REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak i dlaczego sprawdzać, czy nasz kontrahent zagraniczny prowadzi w Polsce działalność gospodarczą?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Anna Resiak
Ekspert podatkowy
Grupa ECDP
Jedna z wiodących grup konsultingowych w Polsce
Jak i dlaczego sprawdzać, czy nasz kontrahent zagraniczny prowadzi w Polsce działalność gospodarczą?
Jak i dlaczego sprawdzać, czy nasz kontrahent zagraniczny prowadzi w Polsce działalność gospodarczą?

REKLAMA

REKLAMA

Sprzedaż różnego rodzaju towarów na terytorium kraju dokonywana jest nie tylko przez polskich przedsiębiorców, ale także przez podmioty zagraniczne, które nie mają w Polsce siedziby, ani nawet stałego miejsca prowadzenia działalności (przykładowo oddziału).

REKLAMA

Autopromocja

W przypadku nabycia towarów od takich firm, zobowiązany do rozliczenia podatku VAT z tytułu transakcji jest podatnik polski.

Nieprawidłowym jest natomiast rozliczanie w takiej sytuacji podatku przez dostawcę i to nawet, jeżeli jest on zarejestrowany na potrzeby podatku VAT w Polsce.

Przedstawiona reguła wynika z art. 17 ust. 1 pkt 5 i ust. 2 ustawy o podatku od towarów i usług.

Spółka Alfa nabywa od Spółki Beta z siedzibą w Niemczech, która nie posiada na terytorium Polski stałego miejsca prowadzenia działalności, części do produkcji maszyn. Części te w chwili nabycia znajdują się na terytorium Polski. Zobowiązanym do rozliczenia podatku VAT z tytułu transakcji jest Spółka Alfa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Stałe miejsce prowadzenia działalności w Polsce – jak to sprawdzić

REKLAMA

W praktyce podatnicy borykają się z problemem, co zrobić, gdy nie mają pewności, czy ich kontrahent prowadzi działalność w Polsce. Co może mieć miejsce, przykładowo, w sytuacji, gdy w treści otrzymanej faktury dostawca wskazał polski NIP, ale zagraniczny adres.

W sytuacji takiej przedsiębiorcy powinni weryfikować, czy podmioty, od których nabywają towary mają na terytorium Polski siedzibę lub miejsce stałego prowadzenia działalności gospodarczej. Jednakże przepisy ustawy o VAT nie określają w jaki sposób podatnik powinien dokonać takiej weryfikacji, ani nawet wprost nie nakładają na podatników obowiązku jej dokonywania.

Wydaje się, że najlepszym sposobem sprawdzenia, czy dostawca towarów ma w Polsce siedzibę lub stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej jest odbieranie od kontrahentów oświadczeń w tej materii.

REKLAMA

Problematyczną kwestią jest w tym przypadku zdefiniowanie pojęcia stałego miejsca prowadzenia działalności. Ustawa o VAT oraz Dyrektywa 2006/112/WE w sprawie wspólnotowego systemu podatku od wartości dodanej nie zawierają bowiem stosownej definicji.

W celu doprecyzowania znaczenia tego pojęcia warto więc odwołać się do rozporządzenia wykonawczego Rady (UE) nr 281/2011 z 15 marca 2011 r. ustanawiającego środki wykonawcze do Dyrektywy 2006/112/WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej, które stosuje się począwszy od 1 lipca 2011 r. W rozporządzeniu tym czytamy, że „stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej” to dowolne miejsce – inne niż miejsce siedziby działalności gospodarczej podatnika, które charakteryzuje się wystarczającą stałością oraz odpowiednią strukturą w zakresie zaplecza personalnego i technicznego, by umożliwić mu odbiór i wykorzystywanie usług świadczonych do własnych potrzeb tego stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej.

Ponadto, z przepisów rozporządzenia wynika, iż fakt posiadania numeru identyfikacyjnego VAT sam w sobie nie jest wystarczający, by uznać, że podatnik posiada stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej.

Przede wszystkim należy więc zwrócić uwagę na fakt, iż okoliczność rejestracji na potrzeby podatku VAT w Polsce, nie przesądza, iż dany podmiot ma na terytorium kraju stałe miejsce prowadzenia działalności.

O stałym miejscu prowadzenia działalności można mówić dopiero w przypadku, gdy dany podmiot faktycznie prowadzi działalność w danym kraju (posiada zaplecze personalne i techniczne), czyli, w szczególności, posiada w Polsce biuro, zatrudnia pracowników, posiada niezbędną bazę, która umożliwia mu wykonywanie działalności gospodarczej. W tym kontekście z cała pewnością można za stałe miejsce prowadzenia działalności uznać oddział (jednakże pojęć tych nie należy utożsamiać).

VAT 2011 - wszystkie zmiany od 1 stycznia

Polecamy: Zwrot VAT za materiały budowlane - poradnik

Potwierdzenie powyższego odnaleźć można w orzeczeniach Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Przykładowo, w wyrokach w sprawach C-168/84 (Gunter Berkholz) C-190/95 (ARO Lease), C-260/95 (DFDS A/S), gdzie ETS uznał, między innymi, iż ze stałym miejscem prowadzenia działalności (innym niż miejsce siedziby podatnika) mamy do czynienia w przypadku, gdy w miejscu tym są stale obecne minimalne zasoby ludzkie i techniczne, które pozwalają wykonać dane usługi w sposób niezależny.

W kontekście powyższego wskazanym jest, aby w odbieranych od kontrahentów oświadczeniach przedsiębiorcy, poza samą deklaracją czy dany podmiot ma na terytorium Polski siedzibę lub stałe miejsce prowadzenia działalności zwracała się o podanie bardziej szczegółowych informacji, takich jak określenie, czy dany podmiot ma na terytorium Polski biuro, przez które prowadzi działalność gospodarczą oraz gdzie się ono znajduje, a także o wskazanie czy dany podmiot zatrudniania w Polsce pracowników.

Inne sposoby weryfikacji, czy przedsiębiorca prowadzi działalność w Polsce

Z uwagi na fakt, że ustawa o VAT nie przesądza w jaki sposób podatnicy powinni sprawdzać, czy dostawca towarów posiada na terytorium polski siedzibę lub stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej, przedsiębiorcy, jeżeli na taką weryfikację się zdecydują, mogą wykorzystać w tym celu dowolny sposób.

Przykładowo, poza odbiorem oświadczeń, możliwe jest:

- sprawdzanie, czy dany przedsiębiorca widnieje w krajowym rejestrze sądowym,

- badanie stron internetowych poszczególnych kontrahentów pod kątem prowadzenia przez dany podmiot działalności w Polsce (w tym przypadku niewystarczające jest prowadzenie strony internetowej w języku polskim, strona powinna świadczyć o prowadzeniu na terytorium Polski działalności gospodarczej).

Anna Resiak, konsultant podatkowy ECDDP Sp. z o.o.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA