REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Potwierdzenie eksportu towarów poza UE do celów VAT

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Robert Nogacki
radca prawny
Potwierdzenie dostawy towarów poza UE do celów VAT
Potwierdzenie dostawy towarów poza UE do celów VAT
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Podatnik dokonywał eksportu towarów poza terytorium UE i rozliczał go w oparciu o wystawione faktury VAT oraz dokumentację z unijnego systemu kontroli przewozu ECS. Jednak organ podatkowy stwierdził, że firma nie dołożyła odpowiedniej staranności w gromadzeniu dokumentów potwierdzających dostawę towarów poza granice UE.

Przedsiębiorca wygrał jednak w sądzie, bo ten orzekł, że wadliwe działanie systemu ECS nie może obarczać negatywnymi konsekwencjami wyłącznie przedsiębiorcy, który działał w uzasadnionym do tego systemu zaufaniu. Po drugie, aby móc stwierdzić, że przedsiębiorca miał świadomość udziału w nieuczciwej transakcji, organ powinien ustalić coś więcej niż tylko okoliczność, że w jej ramach zapłata za towar nastąpiła w gotówce.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Unijny systemu kontroli eksportu ECS

Na mocy art. 41 ust. 6 ustawy o podatku od towarów i usług 0% stawkę VAT stosuje się w eksporcie, pod warunkiem, że podatnik przed upływem terminu do złożenia deklaracji podatkowej za dany okres rozliczeniowy otrzymał dokument potwierdzający wywóz towaru poza terytorium Unii Europejskiej. Zgodnie z ust. 6a tego artykułu poza zgłoszeniem wywozowym w formie papierowej dokumentem tym mogą być w szczególności dokumenty w formie elektronicznej z systemu teleinformatycznego służącego do obsługi zgłoszeń wywozowych.

Jeden z przedsiębiorców dokonujących eksportu towaru poza granice UE, na Ukrainę, posiadał taki dokument, a dokładnie komunikat IE 599 z unijnego systemu kontroli przewozu ECS (z ang. Export Control System). Jest on wysyłany do eksportera i potwierdza wyprowadzenie towaru, zawiera dane zgłoszenia w momencie zwolnienia towarów do procedury wywozu, informację o potwierdzeniu wywozu lub zatrzymaniu towaru na granicy oraz ewentualnie informacje z urzędu celnego państwa wyprowadzenia towaru.

Włamanie do systemu administracji celnej

Po kilku latach od dokonania tego eksportu naczelnik urzędu celno-skarbowego w kraju unieważnił zgłoszenia celne wywozowe polskiego przedsiębiorcy. Jak ustalił, bułgarska administracja celna poinformowała węgierską, iż w jej systemie celnym (bułgarskim) nastąpiła zewnętrzna ingerencja w okresie, w którym eksportu dokonywał ten przedsiębiorca. Procedury tranzytowe w bułgarskim urzędzie celnym zostały zakończone nieprawidłowo, a wygenerowane i wysłane komunikaty elektroniczne przesłano dalej bez udziału funkcjonariuszy celnych.

REKLAMA

Przedsiębiorca nie ma już dokumentów potwierdzających eksport

Wskutek unieważnienia ww. zgłoszeń naczelnik polskiego urzędu skarbowego w toku postępowania podatkowego ustalił, że przedsiębiorca nie dysponuje już wymaganymi prawem dokumentami, które uprawniają do zastosowania 0% stawki VAT. Tym samym czterema fakturami z: marca, kwietnia, maja i czerwca 2015 r. zaniżył on wartość netto dostaw oraz świadczenia usług na terytorium kraju oraz podatku należnego według stawki 23%, zawyżając odpowiednio wartości dostaw eksportowych. Organ podatkowy zmienił więc w drodze decyzji złożone przez przedsiębiorcę rozliczenie VAT za I i II kwartał 2015 r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Uzyskane komunikaty nie wymagały dodatkowej dokumentacji

Przedsiębiorca odwołał się od tej decyzji, wskazując, że w Polsce funkcjonuje wspólnotowy system ECS, w ramach którego zgłoszenie wywozu następuje w formie elektronicznej. Także wywóz towarów jest potwierdzany za pomocą takiego specjalnego komunikatu, który zostaje wysłany do zgłaszającego w tej formie. Dowód ten, mający postać komunikatu IE-599, nie wymaga potwierdzenia przez urząd celny. Przedsiębiorca posiada taki komunikat IE-599, który jest dokumentem urzędowym, a więc o szczególnej mocy, potwierdzającym nie tylko wywóz towarów poza UE, ale również podane w nim informacje. To, że po latach stwierdzono zewnętrzną, nieuprawnioną ingerencję w wygenerowanie takich komunikatów nie oznacza, że firma brała w niej udział. Nie może to również przesądzać o cenie dochowania przez nią należytej staranności przy wypełnianiu procedury wywozu, zwłaszcza że nie miała ona świadomości, że sprzedany przez nią towar będzie wykorzystany do czynności niezgodnych z prawem.

Organy mogły potwierdzić wywóz, ale potem mogły sprawdzić, czy potwierdziły dobrze

Dyrektor Izby Administracji Skarbowej jako organ odwoławczy stwierdził, że aby wypełnić wszystkie konieczne przesłanki wskazane w art. 2 pkt 8 ustawy o VAT, uprawniające do zastosowania 0% stawki podatku od towarów i usług w eksporcie towarów, musi dojść do wywozu towaru poza granice Unii Europejskiej, a urząd celny wywóz ten potwierdzić. Organ zgodził się z przedsiębiorcą, że uzyskany przez niego komunikat IE 599 jest bez wątpienia urzędowym potwierdzeniem okoliczności w nim stwierdzonych. Jak stwierdził, zwolnienie towaru do procedury wywozu i wygenerowanie w systemie ECS tego komunikatu oznaczało co prawda zakończenie procedur wywozowych, nie pozbawiało jednak organów kompetencji do weryfikacji tych procedur. A na mocy przepisów wspólnotowych w przypadku stwierdzenia przez te organy, że towar nie został jednak wywieziony, obejmujące ten wywóz zgłoszenie celne podlega unieważnieniu. Nie zmienia to jednak faktu, że eksporter może za pomocą innych, alternatywnych dokumentów udowodnić, że towar opuścił terytorium Unii. Dodatkowo, Trybunał Sprawiedliwości UE wprowadził do wspólnotowego systemu VAT klauzulę dobrej wiary, uprawniającą do zastosowania przez eksportera 0% stawki VAT, jeśli nie zostanie wykazane, że wiedział on lub powinien wiedzieć, że przedłożone przez niego dokumenty nie odzwierciedlają rzeczywistości.

Płatności gotówkowe

Niemniej, jak zadecydował organ odwoławczy w niniejszej sprawie, na podstawie informacji bułgarskich celników administracja węgierska wycofała swoje potwierdzenie wyprowadzenia towaru poza obszar UE, co oznacza, że wycofała komunikat potwierdzający pozytywny wynik kontroli celnej wyprowadzenia towaru, a to jest równoznaczne z brakiem takiego komunikatu. Nie można się więc zgodzić z przedsiębiorcą, że posiadane przez niego komunikaty potwierdzają wywóz towarów z terytorium celnego Wspólnoty. A w ocenie organu ukraiński kontrahent nie był nabywcą końcowym przedmiotowego towaru, zatem towar nie opuścił terytorium UE. Co do istnienia dobrej wiary przedsiębiorcy, to zdaniem Dyrektora Izby Administracji Skarbowej:

„…podatnik winien tak zorganizować prowadzoną działalność gospodarczą, w tym nadzór nad prowadzoną zawodowo działalnością gospodarczą, by nie narazić się na zarzut zaniedbania lub niedopełnienia obowiązków publicznoprawnych. (…) trudno za standard zachowania w legalnym obrocie gospodarczym pomiędzy dwoma podmiotami uznać fakt dokonywania wyłącznie gotówkowych płatności kwot należności” (uzasadnienie wyroku sygn. akt I SA/Lu 793/19).

Przedsiębiorca działał w oparciu o urzędowe dokumenty, a płatność gotówką nie może być jedynym argumentem

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie, do którego skargę wniósł przedsiębiorca, przywołując orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie wspólnego systemu VAT, podkreślił, że nie można pozbawiać podatnika możliwości skorzystania z oferowanych przez ten system mechanizmów, jeśli uszczuplenie dochodów podatkowych państwa jest wynikiem oszukańczego działania osób trzecich, na które podatnik nie miał żadnego wpływu. A zdaniem sądu w niniejszej sprawie przedsiębiorca dochował należytej staranności przy przeprowadzaniu zakwestionowanych przez organy transakcji. Jednocześnie wykazał, że nie wiedział i nie mógł wiedzieć, iż są one elementem oszustwa. Sąd zwrócił uwagę, że przedsiębiorca dokonał rozliczeń podatkowych dopiero po uzyskaniu komunikatów IE 599, będących urzędowym potwierdzeniem spełnienia ustawowych wymogów eksportu towarów, określonych w art. 2 pkt 8 ustawy o VAT. Natomiast dokonana przez organy ocena co do działania przedsiębiorcy w złej wierze narusza przepisy ustawy o VAT, jak również:

„Ustalenie to narusza także art. 121 § 1 o.p., gdyż powoduje obciążenie konsekwencjami wadliwego działania systemu ECS wyłącznie skarżącego, który działał w uzasadnionym zaufaniu do dokumentów generowanych przez ten system. (…) jeżeli w sposób przekonujący organ nie ustali, że w dacie dokonywania zakwestionowanych transakcji, a najpóźniej w dacie dokonania ich podatkowego rozliczenia istniały konkretne (inne niż zapłata za towar w formie gotówkowej) okoliczności, które powinny były wzbudzić u skarżącego wątpliwości w zakresie uczciwości transakcji, to powinien przyjąć, że nie ma podstaw do oceny, że stosując do rozliczenia tych transakcji stawkę VAT 0% skarżący naruszył art. 41 ust. 4 w związku z ust. 11 ustawy o VAT” (wyrok WSA w Lublinie z 15 lipca 2020 r., sygn. akt I SA/Lu 793/19).

Walka o pieniądze

Spór przedsiębiorców z organami podatkowymi na gruncie przepisów ustaw podatkowych to w istocie walka o majątek. Ci pierwsi chcą go ochronić przed utratą na rzecz działających w imieniu Skarbu Państwa organów. Ale tak jak urzędnicy dbają o zabezpieczenie słusznych interesów państwa, tak samo powinni dbać o zabezpieczenie realizacji reguły pewności prawa. Skoro więc w gąszczu przepisów i narzucanych przez nie licznych wymogów przedsiębiorcy prowadzą swą działalność i dopełniają ciążących na nich wobec tego państwa zobowiązań publicznoprawnych w oparciu o potwierdzone urzędowo przez same organy dokumenty, to inne organy, działające w zasadzie w ramach jednej, wspólnej, unijnej administracji, nie mogą zarzucać im braku dochowania należytej staranności przy spełnianiu tych zobowiązań. Bo co w sytuacji, gdy przedsiębiorca nie zwróci się o pomoc prawną i nie podejmie walki z – jak to określił WSA w Lublinie – naruszającymi prawo rozstrzygnięciami organów? Przedsiębiorcy powinni móc się skupić na prowadzeniu działalności gospodarczej, a nie na sprawdzaniu prawidłowości działań urzędników i wystawionych przez nich dokumentów.

Autor: radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

REKLAMA

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

REKLAMA