REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Obowiązkowa płatność „granicznego” VAT z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Obowiązkowa płatność „granicznego” VAT z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego
Obowiązkowa płatność „granicznego” VAT z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego

REKLAMA

REKLAMA

Wreszcie resort finansów przypomniał sobie, kto wygrał wybory i sięgnął do koncepcji zamieszczonych w projektach ustaw podatkowych, które były opublikowane przez Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Co prawda odgrzebano tylko jeden ważniejszy pomysł dotyczący podatku od towarów i usług, czyli graniczną płatność podatku z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw silnikowych, ale dobre i to - pisze profesor Witold Modzelewski.

Wiadomo, że do Polski płyną szeroką, niczym nie tamowaną rzeką setki tysięcy (miliony?) nieopodatkowanej benzyny i innych wyrobów ropochodnych, ale to jak widać od lat nikomu nie przeszkadza.

REKLAMA

Resort wierzy w jakieś „instrumenty informatyczne”, które mają jakoby uszczelnić system podatkowy. Może więc warto wytłumaczyć szanownym Paniom i Panom odpowiadającym w naszym kraju wczoraj i dziś za ten podatek, na czym polega problem „luki w VAT”, czyli dlaczego dochodów budżetowych z tego podatku może być co najmniej tyle samo, co w zeszłym, wyjątkowo złym roku. Przypomnę, że biorąc pod uwagę wykonanie dochodów za 4 miesiące, uzyskanie 128 mld zł (za rok zeszły planowano 135 mld zł) jest już mało realne.

Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz

Obok świadomie tworzonych przepisów optymalizacyjnych typu „odwrotne obciążenie”, „lukę w VAT” tworzy „pospolite ruszenie” specjalistów od optymalizacji podatkowej, działających według następującego schematu:

  1. w dowolnym kraju Unii Europejskiej, zwłaszcza na terenie państw bałtyckich (blisko od Polski) rejestruje się spółkę, jak najbardziej legalnie, która będzie dostawcą w „transakcji optymalizacyjnej”,
  2. spółka ta tworzy w Polsce spółkę córkę, najlepiej spółkę cywilną, ale również spółkę kapitałową, która będzie nabywcą wewnątrzwspólnotowym towarów od zagranicznego dostawcy, a następnie dystrybutorem tych towarów na terytorium kraju,
  3. następnie podmioty te są formalnie rejestrowane dla potrzeb podatku w obu krajach, uzyskują status podatników i rozpoczynają „działalność”, czyli przywóz do Polski dowolnie wybranego towaru, oczywiście pod warunkiem, że jest to towar oznaczony co do gatunku, trudny do indywidualnej identyfikacji i szybko zużywalny.

REKLAMA

Nikt w tym łańcuchu nic nie płaci, bo nabycie wewnątrzwspólnotowe z istoty jest faktycznie nieopodatkowane, a krajowy „dystrybutor” może nawet przez trzy miesiące nie składać deklaracji, bo wybiera kwartalne rozliczenia. Oczywiście sprzedając te towary w kraju nigdy nic nie zapłaci do budżetu. Ile w tym czasie może wystawić faktur? Dowolną ilość, na dowolne kwoty. Krajowi nabywcy tych towarów nie są w stanie odróżnić z kim mają do czynienia, czyli przysługuje im wymyślone przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej domniemanie działania w dobrej wierze (nie wiedział i nie mógł – bo w jaki sposób – wiedzieć, że uczestniczy w „transakcji optymalizacyjnej”), czyli budżet nie otrzymuje nic, „więcej pieniędzy zostaje w kieszeni podatników”, a władze skarbowe mogą długo i konsekwentnie ścigać „prezesów” spółki będącej dystrybutorem krajowym tych towarów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Można nawet wydać decyzje wymiarowe ale przecież powyższe transakcje miały jak najbardziej „legalny charakter”, zapłaty za towary były faktycznie dokonane, towar fizycznie był, podmioty dostarczające towary były formalnie zarejestrowane i nawet składały deklaracje, jeśli im się oczywiście chciało.

REKLAMA

Jest to w zasadniczej części proceder w całości bezkarny, niszczący nie tylko budżet, ale również uczciwych konkurentów, gdyż „struktura optymalizacyjna” sprzedaje towary z dużym rabatem, bo cenę zakupu netto zza granicy pokrywa się w kraju ceną brutto, czyli niepłaconym VAT-em finansuje się obniżkę ceny zakupu. Dzięki temu obniża się inflacja, czyli budżet finansuje poprawę wskaźników makroekonomicznych a zwłaszcza ma swój wkład w „sukces” naszej gospodarki.

Czy można przy pomocy kontroli i jakichś „instrumentów informatycznych” wyeliminować a nawet ograniczyć ten proceder? Oczywiście nie, bo istotą pomysłu jest brak płatności, nawet czasowej, „granicznego” podatku od towarów i usług. Stąd geneza opracowanego jeszcze w zeszłym roku pomysłu nowej ustawy o podatku od towarów i usług, który powstał na zlecenie Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Mimo wygranych wyborów, ktoś (kto?) całkowicie storpedował te pomysły i od ponad pół roku nie zrobiło się nic, aby prawnie ograniczyć ten proceder, broniąc jak niepodległości patologii tego podatku. Wydano nawet sporo państwowych pieniędzy na ekspertyzy stwierdzające, że luki w przepisach podatkowych przynoszą… wzrost dochodów budżetowych.

Gdy już wiadomo, że rok  ten w podatku od towarów i usług będzie gorszy niż poprzedni, przypomniano sobie o wyniku wyborów, w dodatku w sposób nieudolny i fragmentaryczny. Jedno jest pewne: bez nowej ustawy o podatku od towarów i usług dochody budżetowe będą dalej spadać. Gdyby nową ustawę uchwalono zgodnie z zapowiedziami na początku roku, budżet zyskałby do połowy roku extra 7 mld zł, a za cały rok 15 mld zł, bo przecież uzyskanie 140 mld złotych w 2016 r. było (już nie jest) całkowicie realne.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA