REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pomoc prawna w sprawach cywilnych prowadzonych w państwach UE

REKLAMA

 
Konrad Borowicz
Biuro Legislacyjne Sejmu

Kto może skorzystać z pomocy? Na zwrot jakich kosztów możemy liczyć?

17
grudnia ubiegłego roku Sejm uchwalił ustawę o prawie pomocy w postępowaniu w sprawach cywilnych prowadzonym w państwach członkowskich Unii Europejskiej. Jest ona kolejną z cyklu ustaw przenoszących rozwiązania wspólnotowe do prawodawstwa polskiego. Omawiana ustawa wdraża przepisy dyrektywy 2003/8/WE z 27 stycznia 2003 r. przyjętej w celu usprawnienia dostępu do wymiaru sprawiedliwości w sporach transgranicznych poprzez ustanowienie minimalnych wspólnych zasad odnoszących się do pomocy prawnej w sporach o tym charakterze (Dz.Urz. WE L 26 z 31.01.2003).
Przepisy ustawy można podzielić na dwie grupy. Pierwsza dotyczy osób fizycznych mających miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu w Polsce, druga zaś reguluje prawa osób fizycznych mających miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu w innym państwie członkowskim UE. Przepisy ustawy nie dotyczą więc podmiotów innych niż osoby fizyczne, a więc osób prawnych i innych podmiotów nieposiadających osobowości prawnej. Najwyraźniej autorzy dyrektywy uznali, skądinąd słusznie, że podmioty te poradzą sobie doskonale same, szczególną ochroną należy zaś objąć osoby fizyczne, mając na względzie ich często słabą kondycję finansową.
Zakres podmiotowy ustawy
W związku z kwestią zakresu podmiotowego omawianej ustawy rodzą się dość istotne wątpliwości interpretacyjne. Niejasne jest pojęcie „miejsce zwykłego pobytu”, w przeciwieństwie do pojęcia „miejsce zamieszkania”, które w sposób jednoznaczny regulują przepisy k.c., uznając za miejsce zamieszkania miejscowość, w której przebywa osoba fizyczna z zamiarem stałego pobytu. Czy w związku z tym należy domniemywać, że pojęcie „miejsce zwykłego pobytu” odnosi się do miejscowości, w której przebywa osoba fizyczna przez większość roku, jednak bez zamiaru stałego pobytu? Brzmi to racjonalnie, można bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której dana osoba w związku z wykonywaną pracą lub usługami przebywa w danej miejscowości, choć zamierza zamieszkiwać w innej miejscowości, nawet w innym kraju członkowskim. Zagadnienie miejsca zwykłego pobytu odgrywa więc niebagatelną rolę przy ustalaniu kręgu osób, do których stosuje się przepisy ustawy. Gdyby pominąć tę sprawę, interpretacja byłaby klarowna. Można dojść również do wniosku, że część przepisów ustawy stosuje się do obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, a drugą jej część do obywateli innych państw członkowskich UE. Okazuje się jednak, że za sprawą trzech krótkich wyrazów sytuacja znacząco się komplikuje, ponieważ te same przepisy będą miały zastosowanie zarówno do zamieszkałych w Polsce osób posiadających obywatelstwo polskie, jak i innych osób, również do obcokrajowców niebędących obywatelami UE, jednakże mających miejsce zwykłego pobytu na terytorium naszego kraju. Sytuację nieco klaruje treść art. 1 ust. 2 ustawy, który wskazuje, że chodzi o pobyt zgodny z przepisami naszego prawa oraz za wiedzą i zgodą właściwych organów państwowych – w odniesieniu do osób nieposiadających obywatelstwa państwa członkowskiego UE. Omawiając kwestię zakresu stosowania przepisów ustawy nie sposób nie wspomnieć o tym, że bystrzy Duńczycy, prawdopodobnie przeczuwając, jakie koszty wiążą się z wdrożeniem dyrektywy 2003/8/WE, wynegocjowali sobie wyłączenie spod tej regulacji. Kolejny istotny element, który powinien być spełniony, aby móc skorzystać z dobrodziejstw ustawy, jest, jak się zdaje, wystarczająco jasny. Pomoc prawna określona w ustawie należy się w związku z postępowaniem wszczętym lub prowadzonym w innym państwie członkowskim UE (w odniesieniu do kategorii osób, o których mowa w art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy) albo z postępowaniem wszczętym lub prowadzonym w Polsce (w odniesieniu do kategorii osób, o których mowa w art. 1 ust. 1 pkt 1 ustawy). Spór sądowy ma mieć więc charakter transgraniczny, czyli taki, którego uczestnicy przebywają w różnych krajach członkowskich UE.
Pomoc prawna określona w ustawie może być przyznana nawet osobie, która niezwłocznie po złożeniu wniosku do właściwego sądu wyjedzie z Polski nawet do kraju, w którym nie toczy się postępowanie, którego dotyczy ten wniosek. Na taką interpretację wskazuje brzmienie art. 2 ustawy, zgodnie z którym o możliwości ubiegania się o prawo pomocy decyduje miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu w dacie złożenia wniosku o przyznanie tego prawa do właściwego organu. Późniejsza zmiana miejsca zamieszkania lub zwykłego pobytu przez wnioskodawcę nie wpływa na możliwość ubiegania się o przyznanie lub korzystanie z prawa pomocy.
Powstaje pytanie, czy osoba wnioskująca o przyznanie prawa pomocy musi być stroną pozwaną czy też powodem? Ustawa na ten temat milczy. Dopiero z przepisów dyrektywy dowiadujemy się jednoznacznie, że chodzi o oba przypadki. Kolejne pytanie, jakie się w związku z tym nasuwa, to kwestia, czy wnioskodawca musi być stroną w postępowaniu? W związku z przedłużającym się milczeniem ustawy, równie trudno jest odpowiedzieć na pytanie, czy można ubiegać się o prawo pomocy będąc np. interwenientem głównym lub ubocznym, o których mówią przepisy art. 75 i 76 k.p.c.
Spory transgraniczne
Kolejną, wielce istotną kwestią dla zrozumienia przepisów ustawy jest to, jakich postępowań ona dotyczy. Czytając ustawę dochodzi się do wniosku, że chodzi wyłącznie o postępowania cywilne.
Z kolei lektura dyrektywy prowadzi do konkluzji, że jej przepisy mają zastosowanie do tzw. sporów transgranicznych w sprawach cywilnych i handlowych. A zatem odpowiedzmy sobie na pytanie o charakterze dość zasadniczym. Czym właściwie jest „spór transgraniczny”? Otóż, jak stanowi unijny prawodawca, z takim sporem mamy do czynienia wówczas, gdy osoba ubiegająca się o prawo pomocy stale zamieszkuje lub stale przebywa w innym państwie członkowskim od tego, w którym ma być wszczęte albo jest prowadzone postępowanie. Prawo pomocy przyznawane jest w tym państwie członkowskim, w którym jest, lub ma być, wszczęte i prowadzone postępowanie, jednakże również państwo członkowskie miejsca zamieszkania lub zwykłego pobytu wnioskodawcy zapewnia pomoc prawną w ograniczonym zakresie, który służy uzyskaniu właściwego prawa pomocy w państwie, w którym toczy się postępowanie. Sprawa cywilna tocząca się w związku ze sporem transgranicznym jest również ujmowana przez dyrektywę bardzo szeroko.
Pomoc prawna, zgodnie z jej przepisami, musi zostać przyznana zarówno w przypadku postępowania cywilnego przed sądem, jak i w postępowaniu zmierzającym do zawarcia ugody. Ten ostatni przypadek dyrektywa zawęża do ugód, od których możliwość odwołania wynika z przepisów prawa lub rozstrzygnięcia sądowego.
Ostatni element „sporów transgranicznych w sprawach cywilnych i handlowych”, czyli sprawy handlowe, ma również niebagatelne znaczenie dla prawidłowego określenia zakresu ustawy. Wydaje się, że pojęcie sprawy handlowej, wyraźnie akcentowane w dyrektywie (w przeciwieństwie do polskiej ustawy), dotyczy spraw związanych z działalnością gospodarczą wykonywaną przez przedsiębiorców – osoby fizyczne. Tezę tę potwierdza fakt odnoszenia się przepisów ustawy do kategorii osób fizycznych, a więc także przedsiębiorców będących osobami fizycznymi, działających jednoosobowo lub w ramach spółki cywilnej.
Ograniczenia
Na koniec warto przywołać jeszcze jeden element, który wpływa na krąg beneficjentów ustawy. Lektura przepisów jej art. 9 prowadzi do konkluzji, że nie wszystkim osobom fizycznym uwikłanym w spory transgraniczne będzie przysługiwała pomoc prawna. W związku z tym, że wniosek o przyznanie prawa pomocy powinien zawierać oświadczenie wnioskodawcy obejmujące dane o jego stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania, należy zakładać, że pomoc prawna zostanie przyznana tylko tym osobom, których sytuacja materialna i rodzinna uniemożliwia poniesienie kosztów udziału w sporze transgranicznym bez poważnego uszczerbku dla budżetu rodzinnego. Inaczej mówiąc, zakłada się, że pomoc będzie przyznawana tym, którzy nie podołają kosztom związanym z udziałem w postępowaniu.
Prawo pomocy
Skoro już wiemy, dla jakiego kręgu podmiotów przeznaczona jest pomoc prawna, oraz w związku z jakimi postępowaniami może ona zostać udzielona, przyjrzyjmy się, co się kryje pod nieco enigmatycznym pojęciem „prawo pomocy”.
Pomoc prawna, jak stanowi dyrektywa, obejmuje poradę prawną służącą rozstrzygnięciu sporu przed wniesieniem sprawy do sądu, pomoc prawną w trakcie wnoszenia sprawy do sądu oraz reprezentowanie w sądzie, a także pomoc w kosztach procesu lub zwolnienie z powyższych kosztów.
Z kolei art. 5 ustawy formułuje następujące formy pomocy:
1) zwolnienie od kosztów sądowych,
2) ustanowienie adwokata albo radcy prawnego,
3) ponoszenie przez Skarb Państwa niezbędnych kosztów podróży związanych z nakazanym przez sąd jego osobistym stawiennictwem, jeżeli wnioskodawca nie może być przesłuchany w inny sposób.
Adwokat lub radca prawny powinien, jeżeli to możliwe, władać językiem zrozumiałym dla wnioskodawcy. Nie oznacza to wszakże, że obywatel portugalski otrzyma pomoc prawnika władającego językiem ojczystym wnioskodawcy. Może to być na przykład radca posługujący się językiem hiszpańskim, w związku z tym, że Portugalczyk ten włada hiszpańskim. Ta sama sytuacja dotyczy obywateli polskich korzystających z prawa pomocy w innym kraju unijnym. Może się okazać, że zapewni się nam pomoc prawnika nieznającego języka polskiego, ale porozumiewającego się w języku znanym naszemu obywatelowi. Rozwiązanie to, choć co do zasady słuszne, może powodować w przyszłości problemy związane z niemożnością nawiązania dialogu pomiędzy klientem a reprezentującym go w postępowaniu prawnikiem w związku z niezbyt dobrą znajomością danego języka przez strony tego dialogu. W przypadku skomplikowanego żargonu, jakim posługują się prawnicy, mogą to być dość częste przypadki. Pomijając jednak te dywagacje należy stwierdzić, że pomoc prawnika z całą pewnością będzie polegać na udzieleniu niezbędnej porady prawnej oraz zastępstwie procesowym przed sądem.
Koszty stawiennictwa przed sądem
W art. 5 ust. 2 ustawy przewidziano sytuację, w której dana osoba, mimo że jest już zwolniona od kosztów sądowych na mocy ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, to przysługuje jej prawo do pomocy prawnika oraz pokrycia kosztów stawiennictwa przed sądem związanych z podróżą.
Koszty stawiennictwa przed sądem pokrywa się wnioskodawcy wówczas, gdy spełnione są dwa warunki:
• osobiste stawiennictwo wynika z woli sądu,
• wnioskodawca nie może być przesłuchany w inny sposób.
Podmioty uprawnione do otrzymania pomocy
Należy podkreślić, że powyżej omówione uprawnienia w ramach pomocy prawnej będą przysługiwały na terytorium naszego kraju, a więc nie będą dotyczyły obywateli polskich. Tych ostatnich będą dotyczyły regulacje obowiązujące w innych państwach członkowskich (oczywiście z wyjątkiem Danii) stanowiące transpozycję dyrektywy 2003/8/WE do porządków prawnych tych państw. Rzecz jasna, uprawnienia przysługujące Polakom za granicą nie będą odbiegały w sposób zasadniczy od polskiej regulacji, będą one bowiem stanowiły względnie wierne odbicie unijnej dyrektywy.
Pomoc dla obywateli polskich
W ramach prawa pomocy obywatelowi polskiemu lub osobie mającej miejsce stałego pobytu w Polsce przysługiwać będą również dodatkowe uprawnienia, niewynikające z pomocy udzielonej przez państwo, w którym toczy się postępowanie. Uprawnienia te, ze zdecydowaną korzyścią dla osób objętych pomocą, ustawodawca wprowadził w życie w tym samym czasie co przepisy całej ustawy, pomimo że obowiązek ich wprowadzenia został ustalony dopiero na 30 maja 2006 r.
Bez względu na znaczące, jak się zdaje, obciążenia dla budżetu państwa, wynikające z przyjętych przepisów, będziemy mogli korzystać ze wszystkich form pomocy prawnej przewidzianej przedmiotową dyrektywą, pomimo że obowiązek ten powinien zostać spełniony dopiero za około półtora roku. Te „nadprogramowe” uprawnienia są dwojakie. Po pierwsze, polegają na zwolnieniu od wydatków związanych z kosztami tłumaczenia wniosku o przyznanie prawa pomocy w innym państwie członkowskim oraz niezbędnych dokumentów uzasadniających ten wniosek. Po wtóre, na ustanowieniu adwokata albo radcy prawnego w celu udzielenia przez niego wnioskodawcy pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej na potrzeby postępowania, które ma być wszczęte lub jest prowadzone w innym państwie członkowskim, do dnia otrzymania wniosku o przyznanie prawa pomocy przez właściwy organ tego państwa członkowskiego. Nie jest jednak jasne, w jaki sposób pomoc prawna w Rzeczypospolitej Polskiej będzie realizowana przez adwokata lub radcę. Ze sformułowania „na potrzeby postępowania” trudno wywnioskować, czy chodzi wyłącznie o poradę prawną lub sporządzanie pism związanych z kwestiami proceduralnymi, czy też pomoc ta będzie miała szerszy charakter i będzie polegała na udzielaniu porad prawnych związanych przedmiotem postępowania. Osobiście przychylałbym się do szerszego rozumienia tego pojęcia, choć z drugiej strony mam świadomość, że będzie to miało miejsce sporadycznie, a to z tej prostej przyczyny, że będzie wymagało znajomości prawa obcego.
Kolejnym argumentem potwierdzającym tezę o możliwym szerokim ujęciu kwestii pomocy prawnej jeszcze w Polsce jest treść art. 30 ustawy. Przepis ten stanowi, że adwokat lub radca prawny ustanowiony dla osoby korzystającej z prawa pomocy w Polsce działa do chwili, w której zostanie poinformowany przez sąd o otrzymaniu wniosku o przyznanie prawa pomocy w innym państwie członkowskim przez właściwy organ tego państwa. Wypływa z tego wniosek, że przepisy zostały skonstruowane w taki sposób, aby zapewnić osobie objętej pomocą prawną ciągłości udzielania tej pomocy. Oznacza to, że ustanowiony adwokat lub radca będzie zmuszony zaangażować się w meritum postępowania toczącego się przed obcym organem sądowym.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że osoba mająca miejsce zamieszkania lub miejsce zwykłego pobytu w Polsce nie ma obowiązku korzystania z pomocy krajowych organów opisanych w ustawie. Może ona zwrócić się o pomoc prawną bezpośrednio do właściwych organów państwa, w którym toczy się postępowanie. Jeżeli spełnia ona określone w dyrektywie kryteria, wówczas powinna otrzymać pomoc prawną w zakresie podobnym, jaki zawiera polska ustawa.
W takim postępowaniu kryje się jednak pewne niebezpieczeństwo. W związku z faktem, że omawianą dyrektywę należy wdrożyć do krajowego ustawodawstwa, a na dodatek jest to dyrektywa stosunkowo młoda, można spodziewać się sytuacji, w której któreś z państw członkowskich nie będzie miało odpowiedniego oprzyrządowania prawnego do tego, żeby sprawnie i bezproblemowo udzielić nam pomocy.
Podstawa prawna:
ustawa z 17 grudnia 2004 r. o prawie pomocy w postępowaniu w sprawach cywilnych prowadzonym w państwach członkowskich Unii Europejskiej (Dz.U. Nr 10, poz. 67),
dyrektywa Rady 2003/8/WE z 27 stycznia 2003 r. w celu usprawnienia dostępu do wymiaru sprawiedliwości w sporach transgranicznych poprzez ustanowienie minimalnych wspólnych zasad odnoszących się do pomocy prawnej w sporach o tym charakterze (Dz.Urz. WE L 26 z 31.01.2003).
Masz wątpliwości, napisz: prawo.autorzy@infor.pl


Źródło: Prawo Przedsiębiorcy

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Jak działają cyfrowe kontrole skarbówki i algorytmy KAS. Uczciwi, kompetentni podatnicy i księgowi nie mają się czego bać?

Jeszcze kilka lat temu Krajowa Administracja Skarbowa prowadziła wyrywkowe kontrole podatkowe, oparte głównie na intuicji swoich pracowników. Przeczucie urzędnika, zgadywanie czy żmudne przeszukiwanie deklaracji w poszukiwaniu śladów oszustw podatkowych to dziś relikt przeszłości. Współczesny fiskus opiera się na analizie danych, sztucznej inteligencji i zaawansowanych algorytmach, które potrafią w kilka sekund wychwycić nieprawidłowości tam, gdzie kiedyś potrzeba było tygodni pracy. Cyfryzacja administracji skarbowej diametralnie zmieniła charakter kontroli podatkowych. Są one precyzyjniejsze, szybsze i skuteczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Małgorzata Bień, właścicielka Biura Rachunkowego

Jak mierzyć rentowność firmy? Trzy metody, które naprawdę działają i 5 kluczowych wskaźników. Bez kontroli rentowności przedsiębiorca działa po omacku

W firmie dużo się dzieje: telefony dzwonią, pojawiają się ciekawe zlecenia, faktury idą jedna za drugą. Przychody wyglądają obiecująco, a mimo to… na koncie coraz ciaśniej. To częsty i niebezpieczny sygnał. W wielu firmach zyski wyparowują nie dlatego, że brakuje sprzedaży, lecz dlatego, że nikt nie trzyma ręki na pulsie rentowności.

Rola głównej księgowej w erze KSeF. Jak przygotować firmę na nowe obowiązki od 2026 r.? [Webinar INFORAKADEMII]

Już w 2026 r. korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowe dla większości przedsiębiorców. To rewolucja w procesach księgowych, która wymaga od głównej księgowej nie tylko znajomości przepisów, ale także umiejętności zarządzania wdrożeniem tego systemu w firmie.

Księgowi w oku cyklonu. Jak przejść przez rewolucję KSeF i nie stracić kontroli

Setki faktur w PDF-ach, skanach i wersjach papierowych. Telefony od klientów, goniące terminy VAT i JPK. Codzienność wielu biur rachunkowych to żonglowanie zadaniami w wyścigu z czasem. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się fundamentalna zmiana – obowiązkowy Krajowy System e-Faktur

REKLAMA

Prof. Modzelewski: faktury VAT aż w 18 różnych formach od lutego 2026 r. Przyda się nowa instrukcja obiegu dokumentów

Od lutego 2026 r. wraz z wejściem w życie przepisów dot. obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) polscy czynni podatnicy VAT będą mogli otrzymywać aż dziewięć form dokumentów na miejsce obecnych faktur VAT. A jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w tych samych formach będą wystawiane również faktury korygujące, to podatnicy VAT i ich księgowi muszą się przygotować na opisywanie i dekretowanie aż 18 form faktur – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Refinansowanie zakupu nowoczesnych tachografów: do 3 tys. zł na jeden pojazd. Wnioski, warunki, regulamin

W dniu 19 listopada 2025 r. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że od 1 grudnia 2025 r. przewoźnicy mogą składać wnioski o refinansowanie wymiany tachografów na urządzenia najnowszej generacji. Środki na ten cel w wysokości 320 mln zł będą pochodziły z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. To pierwsza tego typu realna pomoc finansowa dla branży transportu drogowego. Nabór wniosków potrwa do końca stycznia 2026 roku.

Nowe zasady rozliczania podatkowego samochodów firmowych od stycznia 2026 r. [zakup, leasing, najem, amortyzacja]. Ostatnia szansa na pełne odliczenia

Nabycie samochodu firmowego to nie tylko kwestia mobilności czy prestiżu - to również poważna decyzja finansowa, która może mieć długofalowe skutki podatkowe. Od stycznia 2026 r. wejdą w życie nowe przepisy podatkowe, które znacząco ograniczą możliwość rozliczenia kosztów zakupu pojazdów spalinowych w działalności gospodarczej.

Czy czeka nas kolejne odroczenie KSeF? Wiele firm wciąż korzysta z faktur papierowych i nie prowadzi testów nowego systemu e-fakturowania

Krajowy System e-Faktur (KSeF) powoli staje się faktem. Rzeczywistość jest jednak taka, że tylko niewielka część małych firm w Polsce prowadziła testy nowego systemu i wciąż stosuje faktury papierowe. Czy w związku z tym czeka nas ponowne odroczenie wdrożenia KSeF?

REKLAMA

Postępowania upadłościowe w Polsce się trwają za długo. Dlaczego czekamy i kto na tym traci? Jak zmienić przepisy?

Prawo upadłościowe przewiduje wydanie postanowienia o ogłoszeniu upadłości w ciągu dwóch miesięcy od złożenia wniosku. Norma ustawowa ma jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością. W praktyce sprawy często czekają na rozstrzygnięcie kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Rok 2024 przyniósł rekordowe ponad 20 tysięcy upadłości konsumenckich, co przy obecnej strukturze sądownictwa pogłębia problem przewlekłości i wymaga systemowego rozwiązania. Jakie zmiany prawa upadłościowego są potrzebne?

Nowy Unijny Kodeks Celny – harmonogram wdrożenia. Polskie firmy muszą przygotować się na duże zmiany

Największa od dekad transformacja unijnego systemu celnego wchodzi w decydującą fazę. Firmy logistyczne i handlowe mają już niewiele czasu na dostosowanie swoich procesów do wymogów centralizacji danych i pełnej cyfryzacji. Eksperci ostrzegają: bez odpowiednich przygotowań technologicznych i organizacyjnych, przedsiębiorcy mogą stracić konkurencyjność na rynku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA