Minimalne wynagrodzenie 2023 a zmiana umowy o pracę. W przyszłym roku wzrośnie dwukrotnie kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę (tzw. najniższej krajowej, płacy minimalnej) i minimalnej stawki godzinowej. Już dziś wiadomo, że minimalne wynagrodzenie od 1 stycznia 2023 r. wyniesie 3490 zł brutto, a od 1 lipca 2023 r. - 3600 zł brutto (w 2022 roku wynosi 3010 zł). Pracownicy i pracodawcy mają w takich przypadkach często wątpliwości, czy z uwagi na wzrost płacy minimalnej w przyszłym roku trzeba zmienić (od 1 stycznia) postanowienia wszystkich umów o pracę, które obecnie opiewają na kwoty niższe niż 3490 zł? Czy można nie zmieniać umów a np. uzupełniać wynagrodzenie za pracę, premią do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę? Co może zrobić pracownik, jeżeli pracodawca nie wypłaca mu minimalnego wynagrodzenia? Wyjaśnień w tym zakresie udzieliła Państwowa Inspekcja Pracy.
Zmiana umowy spółki komandytowej. Do 1 maja 2021 roku spółki komandytowe, które zdecydowały się przesunąć moment objęcia ich podatkiem dochodowym od osób prawnych (CIT), mogą zadecydować o wprowadzeniu modyfikacji w swojej strukturze, tak aby dostosować się do zmian fiskalnych. Jednak przepisy prawne odnoszące się do takich podmiotów, jak spółka komandytowa, czy spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, wbrew pozorom nie są jednoznaczne. Stąd uprawnienia i obowiązki z nich wynikające mogą, i słusznie, wydawać się skomplikowane i nieoczywiste.
Jeżeli wynajmujący zgodzi się na obniżenie, zwolnienie lub odroczenie płatności czynszu za najem, to aby skutek ten nastąpił, należy zawrzeć aneks do umowy. Nie jest korzystne podatkowo umarzanie czynszu, gdyż VAT i tak należy rozliczyć. Istnieje także ryzyko, że organy podatkowe uznają zwolnienie z czynszu za świadczenie na cele osobiste najemcy, w efekcie i tak trzeba będzie naliczyć VAT. Dlatego lepszym pomysłem jest czynsz za 1 zł. W zawartym aneksie należy dokładnie opisać przyczyny podjętych działań, aby po ustaniu epidemii nie zarzucono nam bezprawnej optymalizacji.