REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niepotrzebne badania samochodów

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Zaświadczenie o spełnieniu przez dane auto wymagań ustawy o VAT jest potwierdzeniem stanu faktycznego. Nie decyduje o prawie podatnika do odliczania podatku naliczonego.

Przepisy nowelizujące ustawę o VAT w części dotyczącej zasad odliczania VAT od nabycia samochodów oraz paliw do ich napędu weszły w życie 22 sierpnia 2005 r. Ustawodawca w art. 86 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. nr 54, poz. 535 z późn. zm.) ustanowił ogólną zasadę, że odliczeniu podlega 60 proc., ale nie więcej niż 6000 zł, podatku naliczonego od nabycia samochodów osobowych oraz innych pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t. Jednocześnie, zgodnie z art. 88 ust. 1 pkt 3 tej ustawy, podatnicy nie mają prawa odliczać podatku od zakupu paliwa do takich samochodów.

Wyjątki od zasady

Od tej zasady, w art. 86 ust. 4 pkt 1-7 ustawy o VAT, wprowadzono wyjątki dla sześciu kategorii pojazdów samochodowych oraz dla sytuacji, gdy przedmiotem działalności podatnika jest sprzedaż lub najem takich samochodów. Jednakże dla czterech z tych uprzywilejowanych kategorii samochodów, wymienionych w pkt 1-4, określono wymóg przeprowadzenia dodatkowego badania technicznego.

Zgodnie z przepisem art. 86 ust. 5, spełnienie wymagań dla powyższych kategorii pojazdów samochodowych stwierdza się na podstawie dodatkowego badania technicznego oraz dowodu rejestracyjnego pojazdu, zawierającego właściwą adnotację o spełnieniu tych wymagań. Dodatkowe badanie techniczne przeprowadzane jest przez okręgową stację kontroli pojazdów i potwierdzane zaświadczeniem wydanym przez tę stację. Kolejny ustęp 5a zobowiązuje podatników do dostarczenia kopii powyższego zaświadczenia w terminie 14 dni od dnia jego otrzymania do naczelnika urzędu skarbowego.

Ta ogólna zasada obowiązuje podatników nabywających samochody osobowe i pojazdy samochodowe o ładowności nieprzekraczającej 3,5 t począwszy od 22 sierpnia 2005 r.

Dla dotychczas użytkowanych samochodów w art. 4 noweli ustawy o VAT wprowadzono zasadę, zgodnie z którą, dodatkowe badanie techniczne powinno być przeprowadzone w terminie najbliższego obowiązkowego badania technicznego, nie później jednak niż przed upływem 12 miesięcy od dnia wejścia w życie tej ustawy. Jeżeli jednak podatnik zamierza sprzedać samochód przed upływem terminu najbliższego badania technicznego lub przed upływem 12 miesięcy od dnia wejścia w życie nowelizowanych przepisów, musi dokonać dodatkowego badania nie później niż przed dniem dostawy. Trzeba dodać, że tę grupę pojazdów dotyczy także 14-dniowy termin dostarczenia kopii zaświadczenia do naczelnika urzędu skarbowego.

Stan faktyczny

Należy się zastanowić, jaką funkcję ma pełnić takie zaświadczenie oraz czy jego brak lub uchybienie terminowi jego przeprowadzenia (w przypadku pojazdów użytkowanych przed wejściem w życie noweli) lub uchybienie terminowi dostarczenia jego kopii do urzędu skarbowego wpływa na prawo do odliczenia VAT od nabycia samochodów i paliwa do ich napędu.

Moim zdaniem, zaświadczenie o spełnieniu przez dany samochód wymagań ujętych w art. 86 ust. 4 pkt 1-4 ustawy o VAT jest niczym więcej jak tylko potwierdzeniem istniejącego stanu faktycznego. W żadnym wypadku nie można mu przypisać roli decydującej o istnieniu czy nie prawa podatnika do odliczenia podatku. Takie stanowisko nie ma oparcia w obowiązujących przepisach prawa podatkowego. Prawo do odliczenia podatnik nabywa w momencie zakupu samochodu lub jego przeróbki na pojazd, który spełnia ustawowe wymagania dla odpowiedniej kategorii.
Nabycie tego prawa jest faktem obiektywnym. Ustawodawca nie zawarł żadnego dodatkowego przepisu, który wskazywałby, że brak zaświadczenia lub uchybienie terminowi do jego dostarczenia do urzędu skarbowego pozbawia podatnika prawa do odliczenia podatku. Oznacza to także, że trudno też twierdzić, że podatnicy mają bezwzględny obowiązek przeprowadzenia dodatkowego badania technicznego.

Ważne!
Prawo do odliczenia podatnik nabywa w momencie zakupu samochodu lub jego przeróbki na pojazd, który spełnia ustawowe wymagania dla odpowiedniej kategorii

Spełnienie wymagań

W art. 86 ust. 5 wyraźnie uregulowano, że spełnienie wymagań (…) stwierdza się na podstawie tego badania. Zatem jest to swego rodzaju dowód dla podatników, którzy mają wątpliwości, czy aby na pewno ich samochód zalicza się do danej kategorii pojazdów wymienionych w art. 86 ust. 4 pkt 1-4, dających prawo do pełnego odliczenia podatku VAT. Przy czym należy wskazać na pewną niekonsekwencję takiego podejścia.

Otóż, można mieć uzasadnione podejrzenia, w przypadku samochodów mających co najmniej dwa rzędy siedzeń i trwałą przegrodę oddzielającą część ładunkową od części pasażerskiej, czy spełniony jest warunek przekraczania połowy długości pojazdu przez część ładunkową. Długość takiego pojazdu ustala się w dość skomplikowany sposób, co może rodzić podejrzenia o jego niewłaściwe zastosowanie.

Wydaje się jednak, że powodem wprowadzenia takiego zaświadczenia jest uproszczenie prowadzenia kontroli organom podatkowym lub skarbowym. Posiadanie przez podatnika stosownego zaświadczenia zwalnia pracowników tych organów z dociekania, jaki jest naprawdę stan faktyczny. Dlatego też często można usłyszeć opinie od przedstawicieli fiskusa, że brak takiego zaświadczenia nie daje podatnikowi prawa do odliczenia podatku.
Ustawodawca nie wskazał terminu przeprowadzenia dodatkowego badania technicznego dla nowo nabywanych pojazdów. Nie ma zatem podstaw, aby ograniczać prawa podatnika do odliczenia podatku, jeżeli jego pojazd spełnia wymagania, a podatnik nie przeprowadził jeszcze dodatkowego badania. Zauważyły to także organu podatkowe. W wydawanych przez siebie interpretacjach stwierdzały, że zaświadczenie tylko potwierdza prawo podatnika do odliczenia VAT od nabywanych pojazdów samochodowych i paliwa do ich napędu, jeśli spełniają odpowiednie warunki art. 86 ust. 4 pkt 1-4 ustawy o VAT.

Ważne!
Zgodnie z ogólną zasadą, odliczeniu podlega 60 proc., ale nie więcej niż 6000 zł podatku naliczonego od nabycia samochodów osobowych oraz innych pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t

Michał Wojtas
Autor jest konsultantem podatkowym w EOL Kancelaria Doradców Podatkowych Elżbieta Olechowska i Bartosz Olechowski w Szczecinie

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA