REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ministerstwo Finansów rozpoczyna konsultacje projektu "estońskiego CIT-u"

Ministerstwo Finansów rozpoczyna konsultacje projektu
Ministerstwo Finansów rozpoczyna konsultacje projektu "estońskiego CIT-u"
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dopóki przedsiębiorca będzie rozwijał firmę, tak długo nie będzie musiał płacić podatku CIT – to główna zasada nowego rozwiązania, które zacznie obowiązywać z początkiem 2021 roku. Z tzw. estońskiego CIT-u skorzysta około 200 tys. firm w Polsce, a uproszczone zasady rozliczania mają skłonić je do reinwestowania zysków i stymulowania całej gospodarki. Koszt dla budżetu jest szacowany na ok. 5 mld zł, ale – jak szacuje resort finansów – dość szybko się zwróci. Równolegle w życie mają wejść także zapowiedziane przez premiera Morawieckiego zmiany w podatku dochodowym od osób fizycznych.

Tak zwany estoński CIT to nowe rozwiązanie podatkowe, które wejdzie w życie od stycznia 2021 roku. Pandemia koronawirusa sprawiła, że jego szybkie wdrożenie w Polsce jest tym bardziej konieczne.
 Wniosek o wpis projektu obejmującego tzw. estoński CIT do wykazu prac Rady Ministrów został już przekazany przez Ministerstwo Finansów. Projekt będzie dostępny publicznie wkrótce, prawdopodobnie jeszcze w lipcu. Już 28 lipca w Polskim Instytucie Ekonomicznym odbędzie się spotkanie, na którym będziemy prezentować zalety ekonomiczne i skutki tego rozwiązania w Estonii – mówi agencji Newseria Biznes Aleksander Łożykowski, dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów.

Firmy, które skorzystają z estońskiego CIT-u, nie będą musiały płacić podatku w miesięcznych ani kwartalnych zaliczkach, ani w związku z rozliczeniem rocznym. Zapłacą go dopiero w momencie, kiedy zdecydują się przeznaczyć zysk na własne, a nie biznesowe cele. Innymi słowy: dopóki spółka będzie przeznaczać zysk na inwestycje, rozwój i działalność badawczą, dopóty nie będzie musiała płacić podatku dochodowego.

REKLAMA

Autopromocja

Z nowego rozwiązania będą mogły skorzystać mikro-, małe i średnie spółki kapitałowe (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjne), których przychody nie przekraczają 50 mln zł, a struktura firmy jest transparentna i prosta. Ich udziałowcami mogą być wyłącznie osoby fizyczne. Ponadto firma musi zatrudniać co najmniej trzech pracowników (oprócz udziałowców), wykazywać nakłady inwestycyjne i nie może posiadać udziałów w innych podmiotach.

– Z estońskiego CIT-u będzie mogła skorzystać większość spółek. Z naszych analiz wynika, że aż 97 proc. spółek spełni podstawowy warunek przychodowy, czyli przychody za poprzedni rok nieprzekraczające 50 mln zł. Z kolei warunek dotyczący osób fizycznych, które mogą być wyłącznymi udziałowcami, spełni około 200 tys., czyli też zdecydowana większość spośród 219 tys. spółek wykazujących jakikolwiek przychód – mówi Aleksander Łożykowski.

Jak podkreśla, estoński CIT to dla firm szereg korzyści. Minimalizuje formalności przy rozliczeniu podatków i wprowadza jedną ewidencję dla celów podatkowych i rachunkowych zamiast dwóch odrębnych. Podatnik nie będzie musiał ustalać, co jest kosztem uzyskania przychodu, obliczać odpisów amortyzacyjnych, stosować podatku minimalnego ani tracić czasu i środków na optymalizacje podatkowe. Zamiast tego ma się skupić na rozwijaniu swojego biznesu. Oprócz minimalizacji obowiązków administracyjnych estoński CIT ma też zmniejszyć obciążenia podatkowe.  

– Obecnie mamy tzw. podwójne opodatkowanie przy wypłacaniu dywidendy ze spółki. Płaci ona CIT od wypracowanego dochodu, a to, co zostało, wypłaca w formie dywidendy wspólnikom i od tego jest pobierany PIT. Łączny rezultat daje opodatkowanie przekraczające 34 proc. w przypadku dużych podatników i 26 proc. dla tych mniejszych. W estońskim podatku CIT to łączne opodatkowanie będzie niższe niż obecnie – zapowiada dyrektor w Ministerstwie Finansów. – W przypadku większych spółek chcemy, żeby łączne opodatkowanie CIT-u i PIT-u wynosiło 30 proc. Przy większych nakładach inwestycyjnych natomiast wprowadzimy dodatkową zachętę i to łączne obciążenie spółki i wspólnika w przypadku „wyjścia” z systemu estońskiego spadnie do 25 proc. Z kolei w przypadku małych podatników te obciążenia zostaną obniżone do 25 proc. oraz 20 proc. na „wyjściu” przy większych nakładach inwestycyjnych.

REKLAMA

Nowe rozwiązanie ma promować inwestycje i uatrakcyjnić polski rynek dla inwestorów. Zostało ono pierwotnie wprowadzone w Estonii, z której doświadczeń Polska mogła korzystać przy konstruowaniu podatku. Dzięki temu można było wyeliminować dotychczasowe mankamenty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Stąd niektóre warunki, które mają zagwarantować, żeby firmy nie trzymały środków i nie gromadziły nadmiernej poduszki, ale faktycznie inwestowały te pieniądze. Warunek dotyczący osób fizycznych i braku zaangażowania kapitałowego w innych podmiotach będzie znacznym uproszczeniem tego systemu, jeżeli chodzi o kwestie struktury udziałowej. Chcemy, żeby estoński system w Polsce był narzędziem dostępnym dla najbardziej powszechnych w Polsce sytuacji, gdzie udziałowcy mają dość prostą strukturę, faktycznie bezpośrednio troszczą się o biznes i prowadzą realną działalność. Nie chcemy, żeby były to takie spółki skarbonki, ale realna działalność, bardziej o charakterze przemysłowym, usługowym czy handlowym niż stricte inwestycji kapitałowych – tłumaczy Aleksander Łożykowski.

Dyrektor w MF podkreśla też, że nowe rozwiązanie podatkowe będzie skierowane przede wszystkim do mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, a nie dużych podmiotów.

– Chodzi o wyrównanie szans na rynku. Z badań prowadzonych w Estonii i innych krajach wynika, że efekty zastosowania tego modelu opodatkowania były o wiele lepsze w przypadku mniejszych spółek – mówi.

Koszt wprowadzenia estońskiego CIT-u dla budżetu jest szacowany na ok. 5 mld zł, ale Ministerstwo Finansów podkreśla, że trzeba je traktować jako inwestycję w rozwój polskich firm i wzrost gospodarczy, a uszczuplone wpływy podatkowe dość szybko powinny się zwrócić.

– Jesteśmy świadomi, że w krótkiej perspektywie możemy mieć trochę mniejsze wpływy z CIT-u, ale te 5 mld zł prognozowanego kosztu to mniej niż 10 proc. obecnych wpływów z tytułu podatku CIT – mówi Aleksander Łożykowski. – Doświadczenia Estonii, Gruzji, a ostatnio także Łotwy pokazują, że te wpływy wracają do normy, a w długim okresie są nawet wyższe. Mówimy też o łączonym efekcie, który dotyczy podatku PIT i VAT, bo zwiększenie zdolności inwestycyjnych spółek – poprzez obniżenie CIT-u i przesunięcie momentu opodatkowania – przekłada się na zwiększone wpływy z innych podatków. Tak więc można powiedzieć, że w dłuższej perspektywie nie będzie to rozwiązanie kosztowe, a wręcz przynoszące dodatkowe benefity dla całej gospodarki i budżetu.

Polecamy: PIT 2020. Komentarz

Polecamy: CIT 2020. Komentarz

Oprócz estońskiego CIT-u w expose z listopada 2019 r. premier Mateusz Morawiecki zapowiedział też rozszerzenie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Nowe rozwiązanie w podatku dochodowym od osób fizycznych też ma wejść w życie z początkiem 2021 roku.

– W przypadku PIT-u rozwiązaniem dla mniejszych podatników, którzy prowadzą prostsze biznesy, związane z bieżącą działalnością w celu utrzymania siebie i rodziny, są maksymalnie proste zasady opodatkowania, czyli ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Próg wejścia zostanie podniesiony docelowo do 2 mln euro. Rozszerzony zostanie też krąg branż, które będą mogły z tego korzystać – zapowiada dyrektor w Ministerstwie Finansów. – Ukończyliśmy już prace nad projektem. Teraz jest etap przekazania do wykazu i konsultacji zewnętrznych, co nastąpi w ciągu najbliższych tygodni. Następnie będą prace parlamentarne, aby przed końcem roku obie ustawy mogły wejść w życie.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/9
Są kosztem uzyskania przychodu:
koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych
udzielone pożyczki, w tym stracone pożyczki
wydatki na wystrój wnętrza biurowego nie będące wydatkami reprezentacyjnymi
wpłaty dokonywane do pracowniczych planów kapitałowych, o których mowa w ustawie o pracowniczych planach kapitałowych – od nagród i premii wypłaconych z dochodu po opodatkowaniu podatkiem dochodowym
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracownik może czasem nie wykonywać pracy i zachować prawo do wynagrodzenia. W jakich przypadkach?

Wynagrodzenie jest – co do zasady - świadczeniem przysługującym w zamian za świadczoną przez pracownika pracę (czyli wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną). Za czas niewykonywania pracy pracownik ma prawo do wynagrodzenia, jeżeli wynika to z przepisów prawa pracy.

Zmiana zasad wysyłania pocztą pism (urzędowych, podatkowych, sądowych) z zachowaniem terminu. Łatwiej będzie też uzyskać oprocentowanie nadpłat

Do Sejmu trafił już rządowy projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej i kilku innych ustaw, który ma na celu dostosowania polskiego prawa do dwóch wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Nowe przepisy przewidują, że m.in. w procedurze podatkowej, administracyjnej, cywilnej, można będzie nadać pismo (z zachowaniem terminu) do urzędu u dowolnego operatora pocztowego, a nie jak do tej pory tylko za pośrednictwem Poczty Polskiej. Zmienione omawianą nowelizacją przepisy zapewnią też oprocentowanie nadpłat powstałych w wyniku orzeczeń TSUE lub TK za okres od dnia powstania nadpłaty do dnia jej zwrotu, niezależnie od czasu złożenia wniosku o zwrot nadpłaty.

Bałagan w dokumentach firmy? Sprawdź, jak skutecznie nad nimi zapanować

Papierowy bałagan w dokumentacji firmowej. Dlaczego tradycyjne przechowywanie dokumentów sprawia tyle problemów? Co musisz wiedzieć, aby to zmienić?

Ile wyniesie rata kredytu po obniżce stóp procentowych o 0,5 pp, 0,75 pp, 1 pp.? Jak wzrośnie zdolność kredytowa? Stopy NBP spadną dopiero w II połowie 2025 r.?

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 15-16 stycznia 2024 r. utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. RPP nie zmieniła poziomu stóp procentowych w styczniu 2025 r. Rankomat.pl zwraca jednak uwagę, że jest szansa na to, że w 2025 roku (raczej w II połowie) stopy spadną o 0,75 p.p. (punkt procentowy). To wywołałoby spadek raty przeciętnego kredytu o 196 zł i wzrost zdolności kredytowej. Okazuje się, że bankach obniżki już się zaczęły i to nie tylko w przypadku lokat, ale również kredytów. Jak wynika z danych NBP, średnie oprocentowanie lokat założonych w listopadzie (najnowsze dostępne dane) spadło poniżej 4% po raz pierwszy od maja 2022 r. Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych również było najniższe od maja 2022 r. i wyniosło 7,35%. Zauważalnie staniały nawet kredyty konsumpcyjne, których RRSO po raz pierwszy od grudnia 2021 r. spadło poniżej 13%.

REKLAMA

E-akta osobowe pracowników: co muszą zawierać i jak je prowadzić?

Elektroniczna forma akt osobowych, czyli e-akta, staje się coraz bardziej popularna, oferując wygodę, efektywność i oszczędność czasu. Ale czym właściwie są e-akta osobowe pracowników i jak je prawidłowo prowadzić?

Procedura VAT-OSS – na czym polega, jak stosować i dlaczego warto. Jak wypełnić zgłoszenie VIU-R

Wprowadzenie procedury VAT-OSS (One Stop Shop – co można przetłumaczyć jako: Sklep w jednym miejscu), to istotne uproszczenie rozliczeń podatkowych dla firm prowadzących działalność transgraniczną w Unii Europejskiej. Procedura ta umożliwia przedsiębiorcom rozliczać w jednym miejscu podatek VAT z tytułu sprzedaży towarów i usług na rzecz konsumentów w innych krajach UE. Pozwala to na uniknięcie skomplikowanych procesów rejestracji i rozliczeń w każdym państwie członkowskim oddzielnie.

Automatyzacja i sztuczna inteligencja w księgowości: przykłady konkretnych zastosowań. System wykryje oszusta i fałszywego dostawcę

Automatyzacja procesów finansowych (w tym zastosowanie sztucznej inteligencji) już teraz pomaga przedsiębiorcom oszczędzać czas, redukować koszty oraz minimalizuje ryzyko błędów. I choć jej korzyści odkrywają głównie najwięksi rynkowi gracze, wkrótce te narzędzia mogą stać się niezbędnym elementem każdej firmy, chociażby ze względu na ich nieocenioną pomoc w wykrywaniu cyberoszustw. O tym, dlaczego automatyzacja w księgowości jest niezbędna, mówi Marzena Janta-Lipińska, ekspertka ds. podatków, specjalizująca się w księgowości zewnętrznej i propagatorka nowoczesnych, elastycznych rozwiązań z zakresu usług operacyjnych, zgodności z przepisami i sprawozdawczości.

Świetna wiadomość dla podatników. Chodzi o odsetki z urzędu skarbowego

Odsetki od nadpłat podatkowych będą naliczane już od dnia ich powstania aż do momentu zwrotu – taką zmianę przewiduje projekt nowelizacji ordynacji podatkowej przyjęty przez rząd. Co jeszcze ulegnie zmianie?

REKLAMA

Podatek od nieruchomości w 2025 r. Budynek i budowla inaczej definiowane, przesunięcie złożenia deklaracji DN-1 i inna stawka dla garaży

Budynek i budowla zmieniły od początku 2025 r. swoje definicje w podatku od nieruchomości.  Do tej pory podatnicy posługiwali się uregulowaniami pochodzącymi z prawa budowlanego, dlatego wprowadzenie przepisów regulujących te kwestie bezpośrednio w przepisach podatkowych to spora zmiana. Sprawdzamy, w jaki sposób wpłynie ona na obowiązki podatkowe polskich przedsiębiorców. 

Tsunami zmian podatkowych – kto ucierpi najbardziej?

Rok 2025 przynosi kolejną falę zmian podatkowych, które dotkną zarówno najmniejszych przedsiębiorców, jak i największe firmy. Eksperci alarmują, że brak stabilności prawa zagraża inwestycjom w Polsce, a wprowadzenie nowych przepisów w pośpiechu prowadzi do kosztownych błędów. Czy czeka nas poprawa w zakresie przewidywalności i uproszczenia systemu fiskalnego?

REKLAMA