Wydatki na materiały z logo powinny być kosztem
REKLAMA
O jednolite interpretacje podatkowe zawsze było trudno. Jednak teraz osiągnięcie konsensusu w kwestii rozliczania wydatków poniesionych na materiały z logo firmy graniczy wręcz z cudem. Wszystko za sprawą zmian w przepisach podatkowych, które zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2007 r.
Od początku roku do kosztów uzyskania przychodów można zaliczyć wszelkie wydatki poniesione na reklamę. Kosztem takim natomiast nie mogą już być wydatki na reprezentację. I tu pojawia się problem, jak traktować wydatki poniesione przez przedsiębiorców na gadżety z logo. Jako reklamę czy jako reprezentację? Niestety podatnicy nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Trudności z tym mają również organy podatkowe. Na przykład naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego Łódź-Górna w interpretacji z 8 lutego 2007 r. (nr I-415/01/07) stwierdził, że wydatki na zakup towarów z logo firmy, np. kubki, kalendarze, nie będą mogły być zaliczone do kosztów podatkowych firmy, gdyż są to wydatki na cele reprezentacji.
Natomiast już miesiąc później naczelnik Podlaskiego Urzędu Skarbowego w interpretacji z 7 marca 2007 r. (nr PO-II/423/2/AN/07) wyjaśnił, że wydatki firmy na materiały z jej logo mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Są to bowiem wydatki związane z reklamą.
Zgodności nie ma wśród samych organów podatkowych. Co w tej sytuacji mają zrobić podatnicy? Zdaniem ekspertów Accreo Taxand wydatki na materiały z logo mogą być kosztem podatkowym. Jednak takie potraktowanie tego typu wydatków może spotkać się z oporem ze strony niektórych urzędników.
KIP udziela informacji
Szukając argumentów pozwalających podatnikowi na zaliczenie wydatków na materiały z logo do kosztów podatkowych, można odwołać się m.in. do informacji zamieszczonych na stronach Krajowej Informacji Podatkowej.
Maria Kukawska, doradca podatkowy, starszy konsultant w dziale doradztwa podatkowego Accreo Taxand, stwierdziła w rozmowie z nami, że zgodnie z instrukcjami KIP oznakowanie prezentu logo firmy przesądza o tym, że prezent ma charakter reklamowy i wydatek na jego zakup może być zaliczony do kosztów uzyskania przychodów (koszulka, długopis, kartka świąteczna, kubek, smycz, karteczki samoprzylepne, kalendarz itp.).
- Choć instrukcja taka nie jest wiążąca dla podatników i organów podatkowych, to jednak wobec nielicznych jeszcze interpretacji dotyczących obecnego rozumienia omawianych przepisów przez organy podatkowe, jest to źródło przydatne przy rozliczaniu wydatków na gadżety - argumentowała Maria Kukawska.
Minister odpowiada
Maria Kukawska wskazała również, że z kolei w odpowiedzi ministra finansów na interpelację poselską w sprawie rozumienia pojęcia reprezentacji uznano, że reprezentacja to występowanie w imieniu podatnika (firmy), wiążące się z okazałością i wytwornością, w celu wywołania jak najlepszego wrażenia. Reprezentacja to działanie polegające na kontaktach oficjalnych i handlowych z innymi podmiotami gospodarczymi, związane w szczególności z utrzymywaniem delegacji lub kontrahentów, uczestnictwem w przyjęciach związanych z pobytem tych podmiotów.
- Przyjmując wskazaną, znaną już definicję reprezentacji wydaje się, że gadżety z logo spółki reprezentacją w tym rozumieniu nie są - nie służą wywieraniu na odbiorcy wrażenia okazałości i wytworności.
Gadżety firmowe są dziś bowiem tak powszechne, że ich obecność nie przyczynia się w znacznym stopniu do budowy wizerunku. To raczej ich brak może uchodzić za odstępstwo od zwyczajowego postępowania - dodała nasza rozmówczyni.
Jej zdaniem podatnicy mają argumenty pozwalające na kwestionowanie poglądu, jakoby wydatki na materiały z logo nie stanowiły kosztów podatkowych. Najbezpieczniej, z punktu widzenia podatnika, byłoby wyłożyć je we wniosku o interpretację w tej sprawie skierowanym do organu podatkowego.
Zdezorientowane urzędy
Niestety, mimo wytycznych KIP i publikowanych odpowiedzi resortu finansów na temat nowych zasad rozliczania reprezentacji i reklamy, wśród interpretacji organów podatkowych panuje chaos.
Łukasz Jamróz, starszy konsultant w dziale doradztwa podatkowego Accreo Taxand, wyjaśnił, że kluczowe z punktu widzenia podatkowej klasyfikacji przekazywanych materiałów jest rozróżnienie pomiędzy ich funkcją informacyjną (reklamową) a reprezentacyjną.
Jednocześnie wskazał, że w przypadku przekazywania przez podatnika produktów z logo firmy o większej wartości (np. wieczne pióra) wydaje się, że celem takich wydatków jest tworzenie pozytywnego wizerunku firmy i budowa odpowiednich relacji z klientem, tj. wydatki takie mają charakter reprezentacyjny. W związku z tym podatnik nie może traktować ich jako kosztów podatkowych.
- W przypadku materiałów (gadżetów) o niewielkiej wartości, wydawanych masowo potencjalnym klientom, funkcja reklamowa dominuje nad funkcją reprezentacyjną. Dlatego też podatnicy powinni traktować takie wydatki jako koszty uzyskania przychodów - radził Łukasz Jamróz.
Mając na uwadze interpretację Pierwszego Urzędu Skarbowego ŁódźGórna nie można jednak wykluczyć, że taka klasyfikacja wydatków będzie kwestionowana przez władze skarbowe. W związku z tym - jak podkreślił Łukasz Jamróz - podatnicy, u których analizowane wydatki stanowią znaczny koszt, mogą rozważyć wystąpienie o wiążącą interpretację prawa podatkowego.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Jak urzędy traktują wydatki na materiały z logo
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Jak klasyfikowane są wydatki reprezentacje i reklamowe
POSTULUJEMY
Ministerstwo Finansów powinno wydać jednolitą interpretację, która wyjaśniłaby, czy wydatki na materiały z logo firmy są reklamą czy reprezentacją, a tym samym, czy mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów czy też nie. Resort powinien również przygotować nowelizację ustawy o PIT i ustawy o CIT, wprowadzając do nich jednoznaczne definicje: reprezentacji i reklamy.
EWA MATYSZEWSKA
OPINIE
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Maria Kukawska, doradca podatkowy, starszy konsultant w Accreo Taxand
Kwalifikacja wydatków na gadżety w ramach dwójpodziału: reprezentacja - reklama, nie do końca jest możliwa. Materiały z logo firmy stanowią pewną formę promocji produktów podatnika, czy też upowszechnienia logo firmy, trudno jednak za ich pośrednictwem budować prestiż firmy. Z drugiej strony jedynie w pewien pośredni sposób przyczyniają się do przekazania subiektywnej informacji o towarze. Stojąc przed koniecznością wyboru jednej z dwóch kategorii, jedynie przez negatywną selekcję usunęłabym te wydatki z grona kosztów reprezentacji.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Łukasz Jamróz, starszy konsultant w Accreo Taxand
Ze względu na brak definicji reklamy oraz definicji reprezentacji w prawie podatkowym, jak również z uwagi na fakt, że w praktyce rozróżnienie reprezentacji i reklamy może być bardzo trudne, spory podatników z władzami skarbowymi w tym zakresie są wysoce prawdopodobne. Przyjmując, że głównym celem działań reprezentacyjnych jest budowa dobrego wizerunku firmy, zaś działań reklamowych nakłonienie potencjalnych klientów do nabycia produktów danej firmy, bardziej prawidłowe wydaje się zaklasyfikowanie gadżetów z logo firmy jako elementu reklamy. Gadżety takie przekazywane klientom pełnią bowiem funkcję informacyjną i przez to nakłaniają do nabycia produktów określonej firmy. W związku z tym, podatnicy mają prawo traktować takie wydatki jako koszt uzyskania przychodów.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat