REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od mediów - 800 mln zł z nowej daniny w 2022 r.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Podatek od mediów - 800 mln zł z nowej daniny w 2022 r.
Podatek od mediów - 800 mln zł z nowej daniny w 2022 r.

REKLAMA

REKLAMA

Podatek od mediów (składka od reklamy internetowej i konwencjonalnej) to nowa danina, która ze zubożonego pandemią rynku mediów wydrenuje 800 mln zł (tyle resort finansów spodziewa się w 2022 r.). Przepisy wprowadzające nowy podatek mają wejść w życie 1 lipca 2021 r.

Podatek od mediów (składka od reklamy)

Wydawcy prasowi, nadawcy radiowi i telewizyjni, kina i firmy reklamy zewnętrznej będą musieli oddać budżetowi państwa nawet 15 proc. swoich przychodów reklamowych – zależnie od wielkości obrotów i segmentu działalności. 5 proc. zapłacą globalni giganci internetowi.

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Finansów przekonuje, że pieniądze posłużą minimalizacji skutków pandemii. Budżet zbierze w ten sposób 800 mln zł rocznie – mniej więcej tyle, ile media w ub.r. straciły z powodu COVID-19. Danina obciąży jednak przychody, które już są objęte podatkiem dochodowym (CIT). Nie będzie przy tym stanowić kosztu uzyskania przychodów, co mogłoby zmniejszyć obciążenie.

– Oczywiście można, z nienawiści lub złej woli, słabe media uczynić jeszcze słabszymi – komentuje redaktor naczelny DGP Krzysztof Jedlak. – Dajmy więcej przestrzeni propagandzie, fake newsom, kryptoreklamie, szemranym lobbystom i politycznemu zacietrzewieniu oraz partyjnym interesom. Tylko nie mówmy, że to dla dobra służby zdrowia i polskiej kultury – podkreśla.

Przedsiębiorstwa działające w segmencie prasy, radia, telewizji, internetu, kina i outdooru będą musiały odprowadzać do budżetu państwa część przychodów ze sprzedaży reklam. Nakazujące to przepisy mają wejść w życie 1 lipca 2021 r. Zależnie od wielkości obrotów i segmentu działalności wydawcy i nadawcy będą musieli oddać od kilku do 15 proc. tego, co uzyskają od reklamodawców.

REKLAMA

Daninę wprowadza przygotowana przez resort finansów ustawa o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów. Do kasy NFZ trafi połowa zebranych pieniędzy. 35 proc. dostanie nowo powstały FWKiDNwOM, a reszta zasili Fundusz Ochrony Zabytków.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– To musi być przykra niespodzianka dla mediów. Ubiegły rok był dla większości z nich bardzo słaby i nie są przygotowane na kolejne obciążenie – komentuje Maciej Niepsuj, dyrektor ds. zakupów w domu mediowym MullenLowe MediaHub.

Podatek od mediów - wpływy z nowej daniny

– Jesteśmy zdumieni, że po roku proszenia rządu o wsparcie dla prasy, która bardzo ucierpiała w pandemii, dostajemy zamiast tego kolejne obciążenie – mówi Marek Frąckowiak, dyrektor Izby Wydawców Prasy. – Wprawdzie ustawa uderza we wszystkich, ale prasa w pandemii jest bardziej poszkodowana niż internet, radio i telewizja. Ubieranie nowej daniny w hasła wsparcia ochrony zdrowia i kultury ma zapewne zamknąć usta oponentom. Będzie to jednak ogromny cios dla prasy, a więc w konsekwencji także dla czytelników. Te kilka procent przychodów może wielu wydawców, którzy balansują na krawędzi przeżycia, zepchnąć poniżej progu rentowności. A będą musieli zapłacić, nawet ponosząc straty – podkreśla.

Po pandemicznym 2020 r. na rynku reklamy prognozowany jest wprawdzie wzrost obrotów, lecz niewielki. – Na ten rok przewiduję jednocyfrowy wzrost: między 3 proc. a 5 proc. – mówi Maciej Niepsuj.

Planowane przez Ministerstwo Finansów wpływy z nowej daniny w kwocie 800 mln zł (tyle resort spodziewa się w 2022 r.) stanowią ok. 10 proc. wartości rocznych przychodów reklamowych w kraju. Na kwotę od 800 mln zł do 1 mld zł szacowany jest spadek rynku, do jakiego doszło w 2020 r. z powodu COVID-19 i jego wpływu na gospodarkę. – Myślę, że po ub.r. rynek spadł nawet poniżej wartości 8 mld zł – uważa Niepsuj. Internet, radio i telewizja na razie sobie radzą, gorzej jest z prasą. Outdoor może dopiero wiosną się podniesie, a kina cały czas pozostają zamknięte – wylicza.

Podkreśla, że oprócz obciążenia finansowego ustawa pociągnie za sobą także komplikacje proceduralne. Różne rodzaje mediów zapłacą różne stawki, zależne dodatkowo od skali obrotów i rodzaju reklamowanego produktu. – Obliczanie tych opłat będzie dla mediów technicznie trudne, bo projekt wprowadza podział reklam na kwalifikowane i nie – dodaje Niepsuj. Ta pierwsza grupa to produkty lecznicze, suplementy diety, wyroby medyczne i napoje. W prasie obowiązywać ma dla nich stawka 4 proc. (do 30 mln zł łącznych wpływów) lub 12 proc. powyżej tego progu. W pozostałych mediach – oprócz internetu – będzie to 10 proc. (do 50 mln zł obrotów) i 15 proc. – „Karani” będą tu klienci z branży farmaceutycznej, a stoją na niej radio i outdoor, a także w dużym stopniu telewizja – mówi Niepsuj.

Od reklam innych towarów stawka w prasie w każdym progu będzie o połowę niższa. W drugiej grupie mediów też wyniesie mniej: 7,5 proc. (do 50 mln zł obrotów) i 10 proc. Wydawca gazety lub czasopisma zapłaci daninę, gdy jego przychody reklamowe przekroczą sumę 15 mln zł, dla mediów z drugiej grupy próg wynosi zaś 1 mln zł.

Wyjątkowo potraktowano internet. Tu na celowniku są wyłącznie najwięksi, ci, których obroty przekroczą 750 mln euro na świecie i 5 mln euro w Polsce. Stawka będzie tu tylko jedna – 5 proc.

Pomysł opodatkowania reklam opisywaliśmy już we wrześniu ub.r. i wtedy prawica się go wypierała. Teraz resort finansów w uzasadnieniu ustawy stwierdza, że w związku z COVID-19 widzi „konieczność wprowadzania szczególnych rozwiązań ułatwiających podejmowanie działań minimalizujących jego skutki dla zdrowia publicznego”.

Marek Frąckowiak komentuje, że w działaniach na korzyść branży rząd nie wykazuje takiej aktywności, jak w nakładaniu nowych podatków. – Poza wsparciem naszego wniosku do Unii Europejskiej o zerową stawkę VAT dla prasy – co naprawdę doceniamy, bo może w przyszłości wspomóc wydawców – i wsparciem części tytułów płatnymi rządowymi ogłoszeniami, nie otrzymujemy żadnej systemowej pomocy. Wiele się znowu mówi ostatnio o wolności słowa, ale nie przekłada się to ani na wzmacnianie kondycji niezależnych mediów, ani na ochronę praw autorskich i praw pokrewnych wydawców. Rząd wręcz zaskarżył regulującą je dyrektywę – mówi dyrektor IWP.

– W Grupie Kino Polska TV, dzięki koncentrowaniu się na wpływach z subskrypcji i działalności na rynkach zagranicznych, reklamy stanowią ok. 30 proc. przychodów. Nowa danina nie wpłynie więc na nas znacząco – mówi Bogusław Kisielewski, prezes Kino Polska TV. – Tak czy inaczej, będą to jednak pieniądze, których nie zainwestujemy w programy i naszą działalność. Ogólnie dla rynku mediów to duży cios, który najsilniej chyba dotknie prasę. Dodatkowe obciążenie stanowi fakt, że danina nie będzie stanowiła kosztu uzyskania przychodów, tak jak dzieje się w przypadku innych opłat – podkreśla Kisielewski. – Będziemy się starali przerzucić te koszty na reklamodawców, podobnie jak inni nadawcy. Wiele firm medialnych zostanie przez to zmuszonych do szukania oszczędności, ograniczając zakupy programowe. W całej branży może też dojść do istotnej redukcji zatrudnienia. Skutki dla państwa będą więc odwrotne od zamierzonych: zubożenie twórców kultury i kinematografii, a per saldo także niższe wpływy do budżetu – wskazuje.

Zwraca też uwagę na wprowadzenie obowiązku emisji 49 proc. programów w języku polskim. – Kino Polska ten wymóg wypełni z racji swojej specyfiki, ale dla wielu nadawców telewizyjnych i radiowych będzie to duży problem, tym bardziej że do kwot produkcji niezależnej nie zalicza się produkcji wytworzonej przez nich samych. Może być tak, że część podmiotów z tego powodu będzie szukała możliwości nadawania swoich audycji z zagranicy – dodaje. Wymagania programowe obowiązują bowiem nadawców działających w oparciu na koncesjach wydanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji lub wpis do rejestru prowadzonego przez ten organ.

Elżbieta Rutkowska
Dziennik Gazeta Prawna

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Kupujesz rzeczy przez internet? Za te towary musisz zapłacić podatek w ciągu 14 dni

Polacy chętnie kupują różne rzeczy przez internet, ale nie wiedzą, że niektóre transakcje rządzą się swoimi prawami. Fiskus ma coraz więcej możliwości, żeby sprawdzić, kto nie zapłacił podatku PCC. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl, wyjaśnia, kiedy zachować szczególną czujność i jak uniknąć ewentualnych problemów ze skarbówką.

Można znaleźć 50 mld zł na podwyżkę kwoty wolnej w PIT do 60 tys. zł. Prof. Modzelewski podpowiada rządowi D. Tuska, gdzie szukać pieniędzy

Można domyślać się, że politycznym „być albo nie być” obecnego rządu jest „dowiezienie” (jak to się mówi) swoich obietnic z 2023 roku. Wśród nich najważniejszą (obiektywnie) jest podwyższenie do 60 tys. kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych. Jest to dziś nierealne, bo w tym roku w budżecie państwa z tego podatku pojawiła się kwota minus 22 mld złotych (tak, po raz pierwszy w historii mamy ujemne dochody budżetowe), a miało być za cały rok 31 mld zł (czyli o 60 mld zł mniej niż w roku 2024).

Obowiązkowy KSeF - podatnicy zagraniczni z większymi przywilejami niż polscy. Sprostowanie i wyjaśnienia Ministerstwa Finansów

W wyjaśnieniach przesłanych 9 czerwca 2025 r.do naszej redakcji, Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że w decyzji derogacyjnej dot. obowiązkowego modelu KSeF, Polska została upoważniona – w przypadku podatników mających siedzibę na jej terytorium – do akceptowania wyłącznie tych faktur, które zostały wystawione w postaci dokumentów lub not w formie elektronicznej. Ponadto została upoważniona do wprowadzenia przepisów zakładających, że stosowanie faktur elektronicznych wystawianych na terytorium Polski nie jest uzależnione od akceptacji odbiorcy. Jak wskazuje Ministerstwo, Komisja Europejska zastrzegła (co zostało potwierdzone przez Radę UE), że przyznane Polsce upoważnienie dotyczące wprowadzenia obowiązkowego fakturowania elektronicznego nie powinno naruszać prawa klientów do otrzymywania faktur papierowych w przypadku transakcji wewnątrzwspólnotowych.

REKLAMA

Efektywny controlling w biznesie – czyli jaki? Jakie procesy w firmie można zauważalnie usprawnić dzięki wdrożeniu controllingu?

Controlling to znacznie więcej niż tylko kontrola kosztów czy tworzenie raportów. To kompleksowe podejście do zarządzania przedsiębiorstwem, które dostarcza informacji niezbędnych do podejmowania trafnych decyzji. Efektywny controlling staje się dziś jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyjnej, szczególnie w czasach dynamicznych zmian, rosnącej złożoności i presji na efektywność. Ale które obszary działalności firmy najbardziej zyskują na wdrożeniu nowoczesnego controllingu?

Firmy chcą zatrudniać księgowych, ale… nie mają kogo! Brakuje ekspertów z doświadczeniem

Mimo stabilnej sytuacji kadrowej i rosnących wynagrodzeń, aż 84% księgowych przyznaje: znalezienie doświadczonego specjalisty to dziś prawdziwe wyzwanie. Barometr nastrojów 2025 pokazuje, że firmy częściej planują rekrutację niż redukcje – ale idealny kandydat musi dziś mieć znacznie więcej niż tylko znajomość Excela.

Bez księgowych ani rusz. Przedsiębiorcy doceniają ich nie tylko za rachunki, ale i za wsparcie strategiczne

Aż 75% przedsiębiorców w Polsce darzy swoje księgowe i księgowych dużym zaufaniem, a 71% uważa, że ich wiedza realnie wpływa na sukces firmy – wynika z najnowszego badania. Księgowi stają się dziś nie tylko strażnikami finansów, ale i partnerami w rozwoju biznesu.

Dzień Księgowego 2025

9 czerwca obchodzimy Dzień Księgowego – święto ludzi, bez których żadna firma nie mogłaby działać w spokoju i zgodzie z przepisami.

REKLAMA

Czego życzyć księgowym w 2025 r. z okazji Dnia Księgowego?

Dzień 9 czerwca to corocznie obchodzony Dzień Księgowego - święto ustanowione przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce. Z tej okazji warto nie tylko podziękować przedstawicielom branży za trudną i odpowiedzialną pracę, ale też zastanowić się, jakie życzenia byłyby dziś dla tej grupy zawodowej naprawdę ważne. Przez lata zawód ten kojarzył się z biurkiem uginającym się pod ciężarem papierowych dokumentów i ręcznym przeliczaniem kolumn cyfr. Rzeczywistość w 2025 roku jest jednak zupełnie inna.
Współczesny księgowy to wsparcie, partner biznesowy, technologiczny lider i strażnik zmian legislacyjnych. Z jakimi wyzwaniami mierzy się na co dzień i czego możemy mu życzyć, by praca była bardziej satysfakcjonująca?

Jak przygotować firmę na KSeF? Kompleksowy przewodnik po e-fakturowaniu

Odroczenie obowiązku korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) na 2026 rok nie oznacza, że jego wdrożenie można odłożyć na później. Przeciwnie – to ostatni moment, by rzeczywiście przygotować firmę na nadchodzące zmiany, unikając późniejszej presji i kosztownych błędów. Wdrożenie nowego systemu e-fakturowania to złożony proces, który wymaga czasu, planu i zaangażowania wielu zespołów. Jak się do niego przygotować i dlaczego nie warto zwlekać?

REKLAMA