REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

CIT za 2020 r. do końca czerwca 2021 r.

Subskrybuj nas na Youtube
Rozliczenie CIT za 2020 r. - do 30 czerwca 2021 r.
Rozliczenie CIT za 2020 r. - do 30 czerwca 2021 r.

REKLAMA

REKLAMA

Rozliczenie CIT za 2020 r. Sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła w czwartek 11 lutego 2021 r. poprawkę, która przesuwa do 30 czerwca termin na rozliczenie zeszłorocznego CIT-u. Odrzucono natomiast wniosek o podwyższenie opodatkowania akcyzą tytoniowych wyrobów nowatorskich.

Rozliczenie CIT za 2020 r. - przesunięcie terminu do 30 czerwca 2021 r.

REKLAMA

Przyjęto szereg poprawek przygotowanych przez sejmowych legislatorów oraz poprawki zgłoszone przez Ewę Szymańską (PiS), w tym popartą przez resort finansów zakładającą, że termin na rozliczenie i wpłatę CIT zostanie przesunięty z 31 marca na 30 czerwca 2021 r. Według MF, dzięki temu będzie więcej czasu na przygotowanie zeznań podatkowych, poprawi się też płynność firm - na ich kontach zostanie 10 mld zł.

REKLAMA

Jak tłumaczył wiceminister finansów Jan Sarnowski, zmiana ta jest odpowiedzią na postulaty przedsiębiorców, bowiem cały czas mamy sytuację COVID-ową i - podobnie jak w zeszłym roku - firmy chcą się skupić na bieżącej pracy, a nie formalnościach związanych z rozliczeniami podatku dochodowego. Jak tłumaczył, jednocześnie, aby zapewnić płynność jednostkom samorządu terytorialnego (które partycypują w dochodach z CIT), przyspieszona zostanie wypłata zaliczek dla województw z tytułu udziału we wpływach CIT i zostanie przesunięty termin zapłaty rat z tzw. janosikowego.

"Chcemy też przyspieszyć przekazywanie rat poszczególnych części subwencji ogólnej dla jst" - powiedział Sarnowski.

Zmiany w akcyzie

Ponadto Komisja rozpatrzyła w czwartek rządowy projekt nowelizacji ustawy o akcyzie. Kwestia opodatkowania akcyzą tzw. wyrobów nowatorskich wywołała ponad dwugodzinną dyskusję.

REKLAMA

Lech Ostrowski ze Związku Plantatorów Tytoniu w Augustowie mówił o niemal pięciokrotnie niższym opodatkowaniu tych produktów wobec tradycyjnych papierosów. "Myślę, że nie stać naszego kraju na takie prezenty dawane niektórym firmom. Wnosimy o podniesienie akcyzy do 50 proc." - apelował. Jego zdaniem na bardzo niskim opodatkowaniu akcyzą wyrobów nowatorskich i tytoniu do podgrzewania budżet traci ok. 1,5 mld zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na postulat plantatorów tytoniu odpowiedziała poprawka Macieja Koniecznego z Lewicy. Zaproponował on podniesienie akcyzy na nowatorskie wybory tytoniowe tak, żeby "rażąco nie odstawała od zwykłych papierosów", co - jego zdaniem - jest nieuzasadnione.

Poseł mówił, że niższe opodatkowanie nie przekłada się na niższą cenę produktu. "Mamy do czynienia z nieuzasadnionym prezentem, co więcej z prezentem ze strony polskich władz w ogromnej mierze dla jednej korporacji, co przekłada się na nic innego, jak na kilkudziesięcioprocentowe wyższe zyski tej korporacji" - mówił Konieczny. Z dyskusji wynikało, że chodzi o firmę Philip Morris.

Poseł poinformował, że poprawka przewiduje zwiększenie akcyzy na jednej paczce z 2 zł do ok. 5 zł, tymczasem na papierosy to ok. 9 zł na paczce.

Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej mówiła, że podnoszenie podatku w czasie kryzysu nie jest najlepszym pomysłem, zwłaszcza dla produktów, które są mniej szkodliwe od innych, na które akcyzę można by ewentualnie podwyższać.

W sprawie głos zabrał Tomasz Chmal z Stowarzyszenia Obrony Praw Przedsiębiorców, które reprezentuje - jak powiedział - kilkudziesięciu polskich producentów i sprzedawców płynów do e-papierosów. Wyjaśnił, że od miesięcy apeluje o rzetelną dyskusję na temat stawki podatku na ten płyn. Jego zdaniem na początku powinien on być bardzo niski. Według Chmala polscy mali i średni producenci mają do 80 proc. polskiego rynku płynów do e-papierosów, a przy stawce 550 zł za litr zostanie on przejęty przez światowych gigantów. Jego zdaniem podobna sytuacja dotyczy także omawianej stawki podatku od wyrobów nowatorskich, która też powinna być niska.

Natomiast Roman Jamiołkowski z British American Tobacco mówił, że w Polsce jest najniższa nominalna stawka na wybory nowatorskie, która wynosi ok. 1,8 zł przy cenie paczki 15 zł. Pozwala to osiągnąć na takim produkcie marżę w wysokości 10 zł na paczce. "To bez precedensu, bo na zwykłej paczce papierosów zysk jest nawet kilkunastokrotnie niższy" - powiedział przedstawiciel koncernu.

Jak dodał, średnia unijna stawka akcyzy na wyroby nowatorskie to ok. 4,5 zł. Jego zdaniem w czasie pandemii rynek na wyroby nowatorskie podwoił się, a w Warszawie co 6-7 wypalany papieros to właśnie wyrób nowatorski.

Jamiołkowski namawiał do czytania raportu o wynikach Filip Morris, w którym firma ma informować, że Polska jest jednym z najdynamiczniej rosnących rynków wyrobów nowatorskich.

Marek Kowalski z Federacji Przedsiębiorców Polskich, której członkiem jest Philip Morris, mówił natomiast, że Lewica, która ma często pretensje o tzw. wrzutki sejmowe, teraz sama stosuje tę metodę i reprezentuje określoną stronę sporu. Zdaniem Kowalskiego poprawka Koniecznego wykracza poza procedowaną ustawę.

Poprawki Lewicy nie poparło Ministerstwo Finansów, zadeklarowało jednak gotowość do rozmów. Sarnowski zauważył, że w poprawce znajduje się propozycja trzykrotnego podniesienie stawki kwotowej na wyroby nowatorskie. "Rozmawiamy o tym, że jeden producent zapłaci podatek wyższy o miliard, albo półtora" - powiedział wiceminister.

Zaznaczył, że w poprawce nie ma oceny skutków regulacji, a opinie branży są bardzo podzielone, można wręcz mówić o konflikcie. Jego zdaniem potrzebne jest dyskusja nad wizją matrycy stawek dla wszystkich zamienników dla tradycyjnych wyrobów tytoniowych, trzeba też uwzględnić zdanie podmiotów rynkowych.

Ostatecznie komisja w głosowaniu odrzuciła poprawkę Koniecznego.

Zgodnie z uzasadnieniem rządowego projektu nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, zaproponowane w nim rozwiązania mają uszczelnić rynek obrotu skażonym alkoholem etylowym, wyrobami energetycznymi czy suszem tytoniowym, a także wyeliminować nieprawidłowości w opodatkowaniu samochodów osobowych.

Według Ministerstwa Finansów, nowe przepisy poprawią warunki działania uczciwym przedsiębiorcom i znacznie utrudnią działalność firmom naruszającym prawo. Pośrednim skutkiem przepisów będzie zwiększenie wpływów podatkowych o ponad 200 mln zł rocznie.

Jak twierdzi MF, dzięki proponowanym regulacjom od przyszłego roku przedsiębiorcy będą składać deklaracje elektroniczne w zakresie akcyzy, co umożliwi automatyczną weryfikację i szybsze wykrycie firm dokonujących nadużyć, a w przypadku uczciwych przedsiębiorców - szybsze wydawanie decyzji.

Zmiany mają pozwolić też na efektywniejsze zwalczanie używania niżej opodatkowanego oleju opałowego do celów napędowych oraz utrudnić uzyskiwanie zezwoleń na obrót towarami akcyzowymi przez tzw. słupy, a także proceder odzyskiwania alkoholu etylowego z produktów zawierających w swym składzie alkohol częściowo skażony.

Projekt nowelizacji ma także na celu wyeliminowanie nieprawidłowości w opodatkowaniu samochodów osobowych. Chodzi o sytuację, kiedy sprowadzane z UE samochody osobowe są rejestrowane w kraju jako samochody ciężarowe lub specjalne (do 3,5 tony), przez co nie wymagają opłacenia akcyzy. Zgodnie z projektem, w przypadku takich właśnie pojazdów - do 3,5 tony (samochody ciężarowe i specjalne) trzeba będzie otrzymać specjalny dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty akcyzy w Polsce.

Projekt przewiduje także uszczelnienie systemu uzyskiwania i cofania zezwoleń akcyzowych. Umożliwia też prowadzenie działalności na podstawie posiadanych zezwoleń, pomimo powstania zaległości w podatkach, pod warunkiem złożenia odpowiedniego zabezpieczenia. (PAP)

Autor: Marcin Musiał

mmu/ pad/

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat omawia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat wyjaśnia jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

REKLAMA

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA