REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Opłata (rekompensata) reprograficzna - stawka, skutki, cele

Subskrybuj nas na Youtube
Opłata (rekompensata) reprograficzna - stawka, skutki, cele
Opłata (rekompensata) reprograficzna - stawka, skutki, cele

REKLAMA

REKLAMA

Wielkie koncerny doskonale wiedzą, że rekompensata reprograficzna - zaledwie odrobinę, ale jednak - uszczupli ich zyski, a nie kieszenie nabywców, dlatego bronią się, próbując zablokować prace rządu - powiedziała PAP wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Wanda Zwinogrodzka.

Czym jest rekompensata reprograficzna?

PAP: Jednym z elementów zaprojektowanej przez MKDNiS ustawy o uprawnieniach artysty zawodowego jest rozszerzenie listy urządzeń objętych tzw. rekompensatą reprograficzną. Czym jest ta rekompensata?

REKLAMA

REKLAMA

Wanda Zwinogrodzka: To ekwiwalent wypłacany twórcom za to, że możemy legalnie kopiować i odtwarzać ich dzieła, nie płacąc za nie, gdy eksploatujemy je w ramach tzw. prywatnego użytku. Posługujemy się w tym celu różnymi urządzeniami elektronicznymi i nośnikami danych, dlatego rekompensata reprograficzna pobierana jest od ich producentów. Uznano to za sprawiedliwe rozwiązanie, ponieważ swobodny dostęp do muzyki, filmów itd. znacznie zwiększa popyt na sprzęt elektroniczny, a tym samym - zyski koncernów, które go wytwarzają i sprzedają. Stąd przekonanie, że drobną część swojej marży producenci winni przekazywać artystom, których ta powszechna praktyka pozbawia należnego wynagrodzenia za pracę. Ten mechanizm wymyślono w świecie przed kilkudziesięciu laty i obecnie obowiązuje on w przytłaczającej większości krajów UE, a także na innych kontynentach.

"Podatek od smartfonów"?

PAP: W przestrzeni publicznej pojawiają się głosy, że rekompensata reprograficzna będzie kolejnym podatkiem...

W.Z.: To manipulacja językowa przeciwników opłaty, przede wszystkim wielkich koncernów technologicznych, które zwalczają rekompensatę, bo - naturalnie - wolą, by te pieniądze pozostały na ich kontach zamiast zasilać konta twórców. Nigdzie na świecie opłaty reprograficznej nie nazywa się podatkiem, bo podatki wpływają do budżetu, a rekompensata reprograficzna przekazywana jest artystom jako wyrównanie strat z tytułu naruszania ich praw autorskich.

REKLAMA

Stawka rekompensaty reprograficznej

PAP: Jaka może być wysokość tej rekompensaty? Niektórzy wskazują, że może ona wynieść nawet 6 proc. ceny urządzenia?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W.Z.: Nie, stawka na pewno będzie niższa, ale też różna dla różnych urządzeń i nośników. To chyba oczywiste – ich potencjał reprograficzny nie jest identyczny, niektóre służą głównie kopiowaniu, inne tylko marginalnie, wysokość rekompensaty musi te różnice uwzględniać. Rzecz będzie jeszcze przedmiotem konsultacji publicznych.

Opłata (rekompensata) reprograficzna a ceny urządzeń elektronicznych

PAP: Czy w pani ocenie opłata może wpłynąć na ceny urządzeń elektronicznych?

W.Z.: Nie widzę powodu. Bardzo wiele krajów wprowadzało tę opłatę przed nami i nie odnotowywano tam skoku cen. Opłata to drobny procent marży producenta. Już teraz za granicą można kupić sprzęt elektroniczny taniej niż u nas, zatem nie da się dalej bezkarnie śrubować cen, bo klienci poszukają na wspólnym, europejskim rynku tańszej oferty. Moim zdaniem właśnie dlatego w mediach trwa obecnie tak agresywna kampania przeciw rekompensacie reprograficznej. Wielkie koncerny doskonale wiedzą, że to – zaledwie odrobinę, ale jednak - uszczupli ich zyski, a nie kieszenie nabywców, dlatego bronią się, próbując zablokować prace rządu. Czynili to z powodzeniem od kilkunastu lat.
Rekompensata reprograficzna istnieje bowiem w polskim systemie prawnym od lat 90., ale skutkiem poniechania nowelizacji przepisów dotyczy urządzeń archaicznych jak magnetowidy czy magnetofony. Dlatego u nas organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, wg raportu CISAC (Międzynarodowej Konfederacji Związków Autorów i Kompozytorów) otrzymują z tego tytułu niespełna 2 mln Euro, a w Niemczech – ponad 330 mln. To komfortowa sytuacja dla producentów, więc chcą ją utrzymać.

Skutki ekonomiczne

PAP: Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przekonuje, że opłata dotknie najbiedniejsze grupy społeczne - rodziny wielodzietne, seniorów. Jak pani odniesie się do tych zarzutów?

W.Z.: Ilekroć pojawia się ewentualność uszczuplenia zysków oligarchii biznesowej, tylekroć broni się ona, lamentując nad kosztami społecznymi takiego przedsięwzięcia. Gdy mowa o podatku od sklepów wielkopowierzchniowych, słyszymy, że to uderzy w ubogich klientów, którzy tam zaopatrują się w tańszy towar. Gdy chodzi o podniesienie płacy minimalnej – że to rozreguluje gospodarkę, czego koszty poniosą obywatele. Gdy kwestionowany jest monopol gigantów internetowych albo pułap dochodów z reklam w koncernach medialnych, dowiadujemy się, że projekty ograniczeń w tym względzie godzą w wolność słowa. Czy ktoś kiedyś słyszał, by wielki biznes przyznał otwarcie: "tak, bronimy się przeciwko jakimkolwiek obciążeniom, bo naszym celem jest niepohamowana ekspansja i maksymalizacja zysków"? Skądże! Zawsze sprzeciw uzasadniany jest interesem społecznym. Tyle że konsekwencji fortuny oligarchów wciąż rosną, a rozziew między dochodami najbogatszych i najbiedniejszych dramatycznie się pogłębia jak to pokazał Thomas Pikietty w "Kapitale XXI wieku". Potentaci rynkowi mają ogromne możliwości wpływania na opinię publiczną za pośrednictwem rozmaitych organizacji i federacji, które finansują, także przy pomocy mediów, które żyją z ich reklam oraz polityków, którzy zabiegają o ich wsparcie. Upowszechniają więc bez przeszkód te bałamutne teorie o swojej trosce o najuboższych. Przypadek naszej rekompensaty reprograficznej jest mikroskopijnym wycinkiem globalnej prawidłowości.

Pieniądze dla artystów

PAP: Dlaczego resort zdecydował się akurat na takie rozwiązania prawne?

W.Z.: Podstawowe założenia ustawy o uprawnieniach artysty zawodowego wypracowane zostały w trakcie Ogólnopolskiej Konferencji Kultury, która obradowała w latach 2017-2018 i w której ogółem uczestniczyło - bezpośrednio lub za pośrednictwem internetu – kilka tysięcy osób, tj. przedstawiciele środowisk twórczych, instytucji kultury, organizatorzy życia artystycznego, eksperci.
Zidentyfikowano najpoważniejsze problemy w tym obszarze, wśród których jako priorytetowy wskazano dramatyczną sytuację pracowniczą, potwierdzoną badaniami prof. Doroty Ilczuk z SWPS: 30 proc. artystów osiąga dochody poniżej płacy minimalnej, a 60 proc. - poniżej średniej krajowej. W przytłaczającej większości pracują oni na umowach śmieciowych, tylko 14 proc. ma umowy o pracę na czas nieokreślony. Szacuje się, że połowa tej grupy zawodowej nie ma żadnego ubezpieczenia.
Proszę pamiętać, że badania przeprowadzono przed pandemią, teraz z pewnością jest znacznie gorzej. Żeby temu zaradzić, OKK zaproponowała system wsparcia dla najmniej zarabiających, finansowany właśnie z rekompensaty reprograficznej. To był wyraz odpowiedzialności środowiska, które nie chciało sięgać do kieszeni podatnika, ale wykorzystać własne pieniądze, należne mu z tytułu praw autorskich, ale nieosiągalne bez nowelizacji przepisów prawa.

PAP: Projekt ustawy o uprawnieniach artysty zawodowego przewiduje stworzenie Funduszu Wsparcia Artystów Zawodowych. Jaki procent wpływów z rekompensaty reprograficznej trafi do Funduszu?

W.Z.: Mniej więcej połowa.

PAP: Gdzie będą trafiać pozostałe środki?

W.Z.: Bezpośrednio do organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, które podzielą je w odpowiednich proporcjach i wypłacą osobom uprawnionym, czyli autorom udostępnianych bezpłatnie utworów.

PAP: Na co będą przeznaczane środki z Funduszu Wsparcia Artystów Zawodowych?

W.Z.: W głównej mierze na dopłaty do składek ZUS i NFZ dla artystów, którzy nie są w stanie ich samodzielnie uiszczać z uwagi na bardzo niskie dochody. Chodzi przede wszystkim o tzw. freelancerów, którzy nie mają innych tytułów do ubezpieczeń (z umowy o pracę czy działalności gospodarczej). Gdy ich dochody spadną poniżej 80 proc. średniej krajowej, będą mogli ubiegać się o wsparcie w opłacaniu składek ubezpieczeniowych, w wysokości zależnej od poziomu zarobków - najbiedniejsi dostaną najwięcej.

Rozmawiała Katarzyna Krzykowska (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska

ksi/ wj/

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe warzywa

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

REKLAMA

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

REKLAMA

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

REKLAMA