REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nadpłata kredytu, czy oszczędzanie na lokacie - co się bardziej opłaca

Subskrybuj nas na Youtube
Nadpłata kredytu, czy oszczędzanie na lokacie - co się bardziej opłaca
Nadpłata kredytu, czy oszczędzanie na lokacie - co się bardziej opłaca
HRE Investments

REKLAMA

REKLAMA

W 2022 roku Polacy przeznaczyli na nadpłaty kredytów mieszkaniowych rekordową kwotę - najprawdopodobniej ponad 40 mld złotych. Wybór był prosty, bo złotowe hipoteki były oprocentowane wyżej niż lokaty bankowe. Takie bieżące porównania nie pokazują nam jednak pełnego obrazu skutków nadpłaty kredytów. W ostatnich latach budowanie oszczędności mogło mieć więcej sensu niż nadpłata hipoteki.

Nadpłaty kredytów - rekord w 2022 roku

Jest już niemal pewne, że w 2022 roku przeznaczyliśmy na szeroko pojęte nadpłaty kredytów ponad 40 miliardów złotych – wynika z szacunków HRE Investments opartych o dane NBP. Na tę kwotę składają się zarówno sytuacje, w których oszczędności wykorzystywaliśmy na co najmniej częściową, jeśli nie całkowitą spłatę złotowego kredytu hipotecznego, ale odnajdziemy tu też transakcje, w ramach których sprzedawane były mieszkania obciążone kredytem. W przypadku takich transakcji dochodzi przecież także do całkowitej, przedterminowej spłaty ciążącego na danej nieruchomości długu.

REKLAMA

Nadpłaty złotowych kredytów mieszkaniowych 2015-2022 Wykres

HRE Investments

Na pierwszy rzut oka nadpłata kredytu może się opłacać

Trudno się takim wynikom dziwić. W 2022 roku normą było, że oprocentowanie kredytu hipotecznego było wyższe niż oprocentowanie bankowej lokaty. W efekcie przeznaczenie pieniędzy na nadpłatę kredytu powodowało, że odsetki od długu spadały szybciej niż banki dopisywałyby odsetki do pieniędzy wpłaconych na lokatę. Nawet dane z końcówki 2022 roku sugerują, że przeciętne oprocentowanie złotowego kredytu mieszkaniowego wynosiło około 9%. Aby zarobić na lokacie więcej niż kosztuje kredyt musielibyśmy założyć depozyt z oprocentowaniem na poziomie ponad 11%. Dopiero wtedy po odjęciu 19% podatku od zysków kapitałowych zarobilibyśmy na oszczędnościach tyle ile kosztuje przeciętna złotowa hipoteka. Nie jest tajemnicą, że tak wysoko oprocentowanych lokat w bankach po prostu nie ma. Stąd powszechna konstatacja, że dziś lepiej jest nadpłacić kredyt i zaoszczędzić pieniądze na odsetkach niż oszczędzać czy inwestować.

Ostateczny rachunek poznamy dopiero po latach

Takie porównanie na zasadzie „tu i teraz” jest jednak niewystarczające, aby z całkowitą pewnością ocenić czy opłaca się nam nadpłata kredytu mieszkaniowego. Dlaczego? A no dlatego, że pieniądze, które dziś przeznaczymy na nadpłatę kredytu będą pracowały na naszą korzyść dłużej niż tylko przez kilka czy kilkanaście miesięcy. Jeśli mamy kredyt zaciągnięty na lat 20, to musielibyśmy być w stanie sprawdzić jak w takiej perspektywie zmieniać się będzie inflacja, oprocentowanie długów czy lokat, a to niestety jest po prostu niemożliwe. Po latach może się więc okazać, że nadpłata nam się bezwzględnie opłacała, ale nie można wykluczyć, że bardziej opłaci się zaangażowanie tego kapitału w inny sposób.

Ostatnie lata pokazują, że bardziej opłacało się inwestować niż nadpłacać

Przykładów dostarcza nam historia. Odpowiednie dane mamy za okres od stycznia 2005 roku. Z danych NBP wynika, że wtedy – podobnie jak dziś – przeciętne oprocentowanie kredytów wynosiło ponad 8%. Przeciętne oprocentowanie rocznej lokaty przekraczało natomiast 5%. Załóżmy więc, że 18 lat temu zaciągnęliśmy 30-letni kredyt na kwotę 300 tys. złotych. Średnia marża takich długów opiewała wtedy na około 1,8%. Regularnie spłacając taki dług przez ostatnie lata mielibyśmy dziś do spłaty wciąż około 172,5 tys. złotych.

HRE Investments

Co jednak stałoby się, gdybyśmy od początku 2005 roku przeznaczali na nadpłatę kredytu po 500 złotych miesięcznie obniżając konsekwentnie wysokość płaconej raty? Po 18 latach mielibyśmy do spłaty już mniej niż 96 tysięcy złotych (o 76,6 tys. zł mniej niż bez nadpłat). Ponadto, zwracając bankowi co miesiąc po 500 złotych więcej niż od nas oczekiwał, na comiesięcznych ratach zaoszczędzilibyśmy przez 18 lat ponad 69 tysięcy. W sumie więc przeznaczając łącznie 108 tysięcy złotych na nadpłaty nasze skumulowane korzyści (obniżenie zadłużenia + spadek rat) możemy oszacować na 145,8 tys. zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Poduszka finansowa też ma swoją cenę

REKLAMA

Czy to dużo? Sprawdźmy jaką mieliśmy alternatywę. Załóżmy, że przez ostatnich 18 lat co miesiąc szliśmy do banku i wszystkie pieniądze, które przeznaczalibyśmy na nadpłatę kredytu, wpłacalibyśmy na przeciętną roczną lokatę. Co więcej, gdy lokaty po upływie roku nam się kończyły, to wszystkie środki wraz z odsetkami i comiesięczną dopłatą w kwocie 500 złotych ponownie deponowaliśmy w banku. Efekt? Po 18 latach uzbieralibyśmy łącznie prawie 128,9 tys. złotych. Na kwotę tę złożyłoby się 108 tysięcy odłożonego kapitału (216 miesięcy po 500 złotych) oraz prawie 21 tysięcy odsetek po opodatkowaniu. To mniej niż nasze łączne korzyści z nadpłacania kredytu. Z drugiej strony posiadając w banku 128,9 tysięcy złotych mielibyśmy pokaźnych rozmiarów poduszkę finansową, która pozwoliłaby nam spokojnie spać.

Idźmy jednak dalej. Załóżmy, że zamiast rocznych lokat, przeznaczylibyśmy pieniądze na regularne zakupy 10-letnich detaliczny obligacji skarbowych. Efekt? Po 18 latach zgromadzilibyśmy dzięki nim aż 156,8 tys. złotych. To więcej niż wcześniej wspomniane potencjalne korzyści z regularnej nadpłaty kredytu.

Podobne wyniki sugerują też analogiczne wyliczenia dla kredytów zaciągniętych na początku roku 2008, 2013 czy 2018. Odpowiednio intratne inwestycje pozwalały zarobić więcej na zainwestowanym kapitale niż można byłoby zaoszczędzić na odsetkach od nadpłacanego kredytu. Takim wynikom sprzyja bez wątpienia inflacja przekraczająca ostatnio oprocentowanie kredytów czy lokat. Niestety nie wiemy jak długo stan ten się utrzyma, a więc też nie sposób dziś rozstrzygnąć, czy kolejne lata przyniosą podobne efekty i nadpłaty kredytów okażą się mniej opłacalne niż inwestowanie.

Opłaty za nadpłaty przeważnie tylko w pierwszych latach spłaty

Warto dodać, że w naszych kalkulacjach pominęliśmy koszty związane np. z przedterminowym wykupem obligacji czy prowizje pobierane przez banki w przypadku nadpłaty kredytu hipotecznego. Te ostatnie najczęściej obowiązują nie dłużej niż przez trzy pierwsze lata spłaty kredytów. Konieczność ponoszenia tych dodatkowych kosztów może negatywnie wpłynąć na opłacalność nadpłat.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiana rozporządzenia w sprawie zgłoszeń INTRASTAT. Nowa wersja instrukcji wypełniania i przesyłania zgłoszeń Ministerstwa Finansów

Departament Ceł Ministerstwa Finansów poinformował o wejściu w życie rozporządzenia Ministra Finansów zmieniającego rozporządzenie w sprawie zgłoszeń INTRASTAT. Ponadto Ministerstwo opublikowało nową wersję Instrukcji wypełniania i przesyłania zgłoszeń INTRASTAT.

Deklaracje PDS do 31 maja 2026 r. na dotychczasowych zasadach. Nowe wytyczne Komisji Europejskiej dot. systemów ICS2 o NCTS Faza 6

Departament Ceł Ministerstwa Finansów poinformował w komunikacie, w związku ze zbliżającym się obowiązkiem stosowania w Unii Europejskiej systemu ICS2 przez przewoźników drogowych oraz kolejowych, że Komisja Europejska wydała nowe wytyczne w zakresie stosowania systemu ICS2 oraz NCTS2.

Można legalnie płacić niższe podatki i nie bać się fiskusa. Doradca podatkowy daje kilka przykładów optymalizacji podatkowej

Podatnicy stale poszukują skutecznych i zgodnych z przepisami prawa sposobów na zmniejszenie swoich zobowiązań wobec fiskusa. Wiele osób i firm nie jest jednak pewnych, z których ulg i odliczeń podatkowych mogą skorzystać oraz które rozwiązania są dla nich najbardziej opłacalne. Prezentujemy najpopularniejsze metody na obniżenie wysokości danin publicznych, pomagając zrozumieć, jakie działania warto podjąć, by płacić niższe podatki.

Pewność taryfowa w handlu międzynarodowym – rola wiążących informacji taryfowych (WIT)

Wiążąca informacja taryfowa (WIT) to instytucja, która może zadecydować o przewidywalności kosztów importu i eksportu towarów w Unii Europejskiej. Choć jej zakres jest ściśle ograniczony, dla przedsiębiorcy oznacza gwarancję, że określony towar zostanie zaklasyfikowany według wskazanej pozycji taryfowej, a wysokość należności celnych będzie znana z wyprzedzeniem. W praktyce WIT to połączenie prawnej pewności i praktycznego ułatwienia w codziennym handlu transgranicznym.

REKLAMA

Między niedopatrzeniem a przemytem. Dlaczego firmy spedycyjne nie wypełniają swoich obowiązków?

W dobie sankcji, wojny za granicą i zaostrzonego nadzoru eksportu, firmy spedycyjne nie mogą działać automatycznie. Brak weryfikacji dokumentów, analizy zleceń czy ryzyk sankcyjnych może prowadzić do współodpowiedzialności prawnej, utraty licencji i długofalowych strat reputacyjnych.

Ministerstwo Finansów przedłuża termin zapłaty podatku od niezrealizowanych zysków – jest już nowy projekt rozporządzenia!

Ministerstwo Finansów przygotowało projekt rozporządzenia, który wydłuża termin zapłaty podatku od niezrealizowanych zysków o 2 lata – do końca 2027 r. Zmiana jest korzystna dla podatników i ma na celu zapewnienie, że podatek zostanie zapłacony dopiero wtedy, gdy faktycznie dojdzie do zbycia majątku lub jego utraty.

Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

REKLAMA

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA