REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

KIDP: system podatkowy należy zbudować od nowa

Subskrybuj nas na Youtube
KIDP: system podatkowy w Polsce trzeba zacząć budować od nowa/ Fot. Fotolia
KIDP: system podatkowy w Polsce trzeba zacząć budować od nowa/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem Krajowej Izby Doradców Podatkowych (KIDP) system podatkowy w Polsce trzeba zacząć budować od nowa. Głównym problemem są częste zmiany przepisów, które mają na celu łatanie dziur i rozwiązywanie bieżących kwestii, co powoduje, że w tym chaotycznym systemie gubią się nie tylko podatnicy i przedsiębiorcy, ale również sami urzędnicy.

– Trzeba postawić duży znak zapytania, czy polski system podatkowy w ogóle istnieje – mówi agencji informacyjnej Newseria prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic, kierownik Katedry Prawa Finansowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego i przewodnicząca Krajowej Izby Doradców Podatkowych. – Są to raczej przypadkowe regulacje, bardzo często łatanie dziur i załatwianie bieżących potrzeb poprzez ściąganie środków finansowych z rynku. 

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Cykliczne międzynarodowe badania i rankingi (np. Doing Business, Global Competitiveness czy European Tax Survey), porównujące m.in. systemy podatkowe poszczególnych krajów sugerują, że polska konstrukcja fiskalna stanowi jedną z głównych przeszkód w prowadzeniu działalności gospodarczej. Szczególnie podkreślany jest nadzwyczajny poziom jej skomplikowania. Spycha to w efekcie Polskę na odległe miejsca w globalnej atrakcyjności biznesowej. 

– Powstało już pojęcie patchworkowego prawa podatkowego, w którym nakładane są określone regulacje na już istniejące, nie bacząc na to, że one są sprzeczne z tym, co w tych ustawach wcześniej napisano – mówi prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic. – Nie możemy rwać tego prawa podatkowego na kawałki i z powrotem go zlepiać. Tak naprawdę trzeba zdroworozsądkowo myśleć i zacząć budować system podatkowy od nowa.

Czy odbudowa systemu podatkowego w Polsce jest problemem ustrojowym?

Jak podkreśla, prace nad systemem powinny objąć zarówno zasady funkcjonowania organów podatkowych, postępowania podatkowego, jak i materialnego prawa podatkowego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Badania systematycznie wskazują, że najsłabiej oceniana jest stabilność przepisów podatkowych. Jednocześnie dyskusja o podatkach najczęściej ogranicza się do wysokości ich stawek. Brakuje z kolei podejścia systemowego, które stawiałoby sobie za cel transformację ku fiskalizmowi stabilnemu, przejrzystemu oraz dogodnemu dla podatników. 

– Istniejący system podatkowy, jeśli to jest w ogóle system, jest na tyle skomplikowany, że przedsiębiorca nie jest w stanie samodzielnie się w nim poruszać. Jeśli nie korzysta z pomocy doradcy podatkowego, to często przykro się to dla niego kończy – zaznacza profesor Uniwersytetu Śląskiego.

Polecamy: Jednolity Plik Kontrolny – praktyczny poradnik (książka)

Innym problemem są liczne kontrole – zarówno organów podatkowych, kontroli skarbowej, jak i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

– Bardzo często jest tak, że przedsiębiorca czuje się osaczony. Kontrolerzy mijają się w drzwiach, dają mu zalecenia pokontrolne, z których nie jest w stanie się wywiązać, dlatego że one czasami są ze sobą sprzeczne. To jest także wynikiem zmienności prawa podatkowego – uważa prof. Glumińska-Pawlic. – W podatku dochodowych od osób fizycznych trzy lata temu był urzędowo ogłoszony tekst jednolity ustawy. Do tego czasu było już około 50 nowelizacji, czasami w istotny sposób zmieniających obowiązujące przepisy. Nawet urzędnicy, którzy przeprowadzają kontrole nie są w stanie ogarnąć tych różnych zawiłości. 

Asystent podatnika od 1 stycznia 2017 r.

Przewodnicząca KIDP podkreśla, że taka sytuacja może skończyć się błędnymi decyzjami urzędniczymi, za które w konsekwencji płacą wszyscy podatnicy. Jeśli sprawa ostatecznie trafia do sądu administracyjnego, to może zajść konieczność zwrotu kwot z budżetu wraz z odsetkami, a czasami dochodzą do tego koszty postępowania podatkowego. 

– Czasami mamy więc do czynienia ze zjawiskiem samozjadającego się węża. To, co wyegzekwujemy podczas kontroli, tracimy potem właśnie przez to, że wyniki kontroli, a potem rozstrzygnięcia sądów są zupełnie różne. Na końcu kosztami obciążany jest budżet – podsumowuje prof. Glumińska-Pawlic.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA