REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmierzch „liberalnej demokracji” w systemie podatkowym: to już nie potrwa długo

Zmierzch „liberalnej demokracji” w systemie podatkowym: to już nie potrwa długo
Zmierzch „liberalnej demokracji” w systemie podatkowym: to już nie potrwa długo

REKLAMA

REKLAMA

Chcąc odgadnąć perspektywę ewolucji polskiego systemu podatkowego w najbliższych latach, postawię dość radykalną, pozornie absurdalną tezę: najważniejszym wyznacznikiem tej ewolucji jest… przegrana Hilary Clinton w wyborach prezydenckich w USA. Absurd? Tylko pozorny: podatki są istotą demokracji, obserwacja ich eliminacji pozwala w istotnym stopniu ocenić również kondycję tego ustroju.

Państwa niedemokratyczne (monarchie, despotie, dyktatury wojskowe, itp.) nie rządzą przy pomocy podatków, posługując się przymusem bezpośrednim, a poparcie „ludu”, który oczywiście musi jednocześnie kochać i bać się takiej władzy, zdobywa się m.in. poprzez ograniczenie lub eliminację bezpośrednich obciążeń podatkowych.

Autopromocja

Demokracja znaczona jest fiskalizmem, despotie – nie. Jest to znana, jeszcze z osiemnastowiecza teza wielkiego myśliciela, autora działa o „Duchu Praw”. Jego autor nie przewidział jednak, że może powstać tzw. liberalna demokracja, czyli połączenie procedur demokratycznych z trwale, ustrojowo nieefektywnym systemem podatkowym. Dlaczego tak się stało?

Przyczyny tego pozornego fenomenu są powszechnie znane, dlatego przedstawię je w punktach:

1) „urynkowienie” systemu podatkowego na dwóch szczeblach: rządowym i prywatnym („rynek podatkowy”). Na szczeblu pierwszym – polega on na tym, że można „załatwić” sobie ustawę lub konkretne przepisy, które pozwalają legalnie uchylać się od opodatkowania. Na szczeblu prywatnym powstał krajowy, a zwłaszcza międzynarodowy biznes podatkowy, który zapewnia, za sowitą opłatą, tzw. optymalizację obciążeń podatkowych. Podatki stały się więc towarem („rynki podatkowe”), którego istotą jest sprzedaż i zakup eliminacji ciężarów fiskalnych, ale jest to towar drogi, dla większości obywateli niedostępny;

2) ścisły alians części mediów z „rynkiem podatkowym”: wszystkie patologie systemu podatkowego przedstawiane są w mediach jako jego sukcesy i osiągnięcia. Fałsz ten jest powszechny i widoczny, jednocześnie eliminując rzetelną debatę publiczną na ten temat. Tu „czwarta władza” utraciła swoją władzę, żyjąc w doskonałych relacjach z „rynkami podatkowymi”;

Dalszy ciąg materiału pod wideo

3) całkowite zafałszowanie efektywności inwestycji i innowacyjności: większe korzyści uzyskuje się inwestując na „rynkach podatkowych”. Tu też pojawia się najwięcej innowacji dających krociowe zarobki najlepszym specjalistom. Istotna część (większość?) „wynalazków” inżynierii finansowej oraz informatycznej powstało w związku z usługami optymalizacji podatkowej i… pozornymi lub fasadowymi działaniami władzy mającymi na celu jej zwalczanie;

4) nieefektywność systemu podatkowego, będącego oczywistym skutkiem tych procesów, stała się okazją do nadmiernego, sztucznego rozwoju tzw. rynków finansowych, które zajęły się finansowaniem strukturalnego deficytu budżetowego oraz stale rosnącego długu publicznego. Dzięki temu politycy uwierzyli, że można wygodnie rządzić degradując system podatkowy (najgorsze źródło popularności), mając w dodatku poparcie „instytucji finansowych”, co jest przedstawiane jako dowód rozsądku i profesjonalizmu władzy. Powstała wyjątkowo bałamutna zbitka: za dobre rządy uchodzą te, które mają poparcie tych rynków, a te popierają przede wszystkim tych polityków, którzy demolują system podatkowy dając innym „rynkom” zarobić (przykłady są powszechnie znane, zwłaszcza w ciągu ostatnich ośmiu lat);

5) degradacja , a częściowo samoeliminacja środowisk opiniotwóczych i naukowych, które nauczyły się dobrze żyć „przy” rynkach podatkowych. Niezależnymi ekspertami, którzy (jakoby) obiektywnie oceniają ewolucję tego systemu, są często osoby pozostające w konflikcie interesów, gdzie zarobek oferowany przez „rynki podatkowe” ma dominujące lub rozstrzygające znaczenie;

6) słabość, a w zasadzie wygodnictwo wymiaru sprawiedliwości, który przystosował się do nowej rzeczywistości, aprobuje istniejące stan rzeczy, a często nie stroni od kontaktów z „rynkami podatkowymi”.

Polecamy: Nowe umowy zlecenia i inne umowy cywilnoprawne od 1 stycznia 2017 r.

Oczywiście większość obywateli żyjących w państwach „liberalnej demokracji” nie ma szansy być w roli beneficjentów tego systemu: on jest dla „elit”, które już przyjęły za pewnik, że im należą się przywileje podatkowe. Wybierając Donalda Trumpa głosowano przede wszystkim przeciw Hilary Clinton, która uosobiła istniejące status quo. Podobnie było w Polsce w zeszłym roku: „liberalną demokrację” z jej wszystkimi atrakcjami dla elit, reprezentował tandem PO-PSL. Również podatkowa „twórczość” Unii Europejskiej jest dobrym przykładem funkcjonowania owej demokracji, ale o tym innym razem.

Sądzę, że „dorobek” liberalnej demokracji został odrzucony za oceanem i w Polsce. Zwolennicy owej demokracji będą się bronić i robią to w Polsce: ma on jeszcze bardzo silną pozycję. Przede wszystkim ma pieniądze i to duże. Zachował wpływy, zwłaszcza w aparacie państwowym, w tym zwłaszcza w organach administracji rządowej. Teraz jego strategia przeczekania złych czasów polega na ciągłym ataku medialnym na rządzących polityków oraz obronie posiadanych wpływów w administracji rządowej i samorządowej oraz wymiarze sprawiedliwości. Wszelkie próby naprawy systemu podatkowego, a przede wszystkim ograniczenie wszechwładzy „rynków podatkowych”, będą wyśmiewane jako „głupie” i „szkodliwe”. Na naszym podwórku jak dotąd raczej się to udaje, mimo że nowy rząd za chwilę będzie obchodził swój pierwszy rok pracy. Duże „zasługi” położył tu poprzedni minister finansów, który nie wyrugował wpływów „rynków podatkowych”. Jako że główni aktorzy tego rynku mają swoje centrale za oceanem, nikt nie brał pod uwagę, że i tam wyborcy zawiodą pokładane w nich zaufanie i wybiorą przeciwników liberalnej demokracji. Stało się jednak inaczej, stąd powszechny lament w „opiniotwóczych”, czyli również powiązanych z „rynkami podatkowymi”, mediach.

Jak funkcjonuje „biznes legislacyjny”, czyli słowo o „liberalnej demokracji”

Nowe przestępstwa fakturowe w Kodeksie karnym – nowe obowiązki podatników VAT

Mimo że Donald Trump kiepsko nadaje się na przeciwnika „rynków podatkowych”, bo ponoć od lat był ich beneficjentem, ale jego zwycięstwo jest buntem uczciwych podatników przeciwko beneficjentom obecnego sytemu. Czy mają szanse przez to wyeliminować przynajmniej niektóre podatkowe cechy „liberalnej demokracji”? Sądzę, że tak, bo obrońcy mają „dużo za uszami”, nie słyną z odwagi, a przede wszystkim nie doceniają przeciwnika. Tam zbuntowały się „białe śmiecie”: u nas „naiwni” przeciwko „cwaniakom”. Najważniejszym sygnałem będzie eliminacja związków między władzą a „rynkami podatkowymi”. Powoli to następuje, choć zbyt powoli. Słabnąca rola organów Unii Europejskiej w tzw. harmonizacji podatków, jest już faktem, który będzie sprzyjał naprawie systemu. Obywatele mają więc jakąś szansę.

                   

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stawka godzinowa netto od lipca 2024 r. Czy wiemy jaka będzie w 2025 roku?

W 2024 roku minimalna stawka godzinowa  wzrasta dwukrotnie – od 1 stycznia i od 1 lipca. Ile wynosi ta stawka netto i kogo dotyczy? Czy wiemy jaka będzie w 2025 roku?

Najniższa krajowa - ile na rękę od lipca 2024?

W 2024 roku (tak samo jak w poprzednim) minimalne wynagrodzenie za pracę jest podnoszone dwa razy – od 1 stycznia i od 1 lipca. Tzw. najniższa krajowa pensja dla pracownika na pełnym etacie wynosi od 1 stycznia 4242 zł brutto (to jest ok. 3220 zł netto). Jaka będzie minimalna płaca (brutto i netto) od 1 lipca 2024 r.?

Przesunięcie wdrożenia KSeF na 1 lutego 2026 r. Ustawa uchwalona

Sejm uchwalił ustawę, która przesuwa wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) na 1 lutego 2026 r. Zmiana ta ma pozwolić na lepsze przygotowanie podatników do obowiązkowego e-fakturowania.

Od kiedy KSeF?

KSeF będzie przesunięty. Od kiedy Krajowy System e-Faktur zacznie obowiązywać zgodnie z projektem ustawy?

Ryczałt za używanie prywatnego auta do celów służbowych a PIT. NSA: nie trzeba płacić podatku od zwrotu wydatków

W wyroku z 14 września 2023 r. (sygn. akt II FSK 2632/20) Naczelny Sąd Administracyjny zakwestionował stanowisko organów podatkowych i uznał, że świadczenie wypłacone pracownikowi jako zwrot wydatków – nie jest przychodem ze stosunku pracy. A zatem nie trzeba od takiego zwrotu wydatków płacić podatku dochodowego. W tym przypadku chodziło o ryczałt samochodowy za jazdy lokalne wypłacany pracownikowi z tytułu używania przez niego prywatnego samochodu do celów służbowych. Niestety NSA potrafi też wydać zupełnie inny wyrok w podobnej sprawie.

Ulga dla seniorów w 2024 roku - zasady stosowania. Limit zwolnienia, przepisy, wyjaśnienia fiskusa

Ulga dla seniorów, to tak naprawdę zwolnienie podatkowe w podatku dochodowym od osób fizycznych, dla dochodów uzyskiwanych przez seniorów, którzy pozostali na rynku pracy mimo osiągnięcia wieku emerytalnego. Jaki jest limit tego zwolnienia i jakich rodzajów dochodu dotyczy?

Odroczenie obowiązkowego KSeF. Projekt nowelizacji po pierwszym czytaniu w Sejmie - przesłany do komisji

Rządowy projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przesuwającej wdrożenie obowiązkowego dla wszystkich podatników VAT Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) na 1 lutego 2026 r., został po sejmowym pierwszym czytaniu w środę 8 maja 2024 r., przesłany do Komisji Finansów Publicznych. Obowiązujące obecnie przepisy zakładają, że KSeF ma obowiązywać od 1 lipca bieżącego roku. 

Od 1 lutego 2026 r. obligatoryjny KSeF dla podatników czynnych i zwolnionych z VAT. Znamy plany Ministerstwa Finansów

Projekt nowelizacji ustawy o VAT, który 2 maja 2024 r. wpłynął do Sejmu przewiduje tylko jedną datę wdrożenia obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) – 1 lutego 2026 r. Od tego dnia obowiązek stosowania KSeF i wystawiania za pomocą tego systemu faktur ustrukturyzowanych będą mieli wszyscy podatnicy VAT (czynni i zwolnieni). W innej nowelizacji ustawy resort finansów zamierza wprowadzić drugi termin wdrożenia obowiązkowego KSeF dla mniejszych firm (1 kwietnia 2026 r.), o czym mówił minister finansów Andrzej Domański w dniu 26 kwietnia 2024 r. na brefingu prasowym w Ministerstwie Finansów.

Zmiana danych nabywcy na fakturze. Faktura korygująca, nota korygująca, terminy, ujęcie w ewidencji i JPK VAT

Jak zgodnie z prawem dokonać zmiany danych nabywcy na fakturze? Kiedy można wystawić fakturę korygującą, a kiedy notę korygującą? Co z błędną fakturą w JPK_VAT?

Od 1 lutego 2026 r. obligatoryjny KSeF dla podatników czynnych i zwolnionych z VAT. Znamy plany Ministerstwa Finansów

Projekt nowelizacji ustawy o VAT, który 2 maja 2024 r. wpłynął do Sejmu przewiduje tylko jedną datę wdrożenia obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) – 1 lutego 2026 r. Od tego dnia obowiązek stosowania KSeF i wystawiania za pomocą tego systemu faktur ustrukturyzowanych będą mieli wszyscy podatnicy VAT (czynni i zwolnieni). W innej nowelizacji ustawy resort finansów zamierza wprowadzić drugi termin wdrożenia obowiązkowego KSeF dla mniejszych firm (1 kwietnia 2026 r.), o czym mówił minister finansów Andrzej Domański w dniu 26 kwietnia 2024 r. na brefingu prasowym w Ministerstwie Finansów.

REKLAMA