REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

„Odwrotne obciążenie” nie uszczelnia VAT-u – wręcz odwrotnie

„Odwrotne obciążenie” nie uszczelnia VAT-u – wręcz odwrotnie
„Odwrotne obciążenie” nie uszczelnia VAT-u – wręcz odwrotnie

REKLAMA

REKLAMA

Oficjalne media (tzw. „opiniotwórcze”) od lat lansujące poglądy międzynarodowego biznesu podatkowego, musiały przyznać, że tzw. odwrotne obciążenie VAT-u nie zwiększa (jak twierdziły dotychczas), lecz zmniejsza dochody budżetowe. Wie to każde biuro rachunkowe, ale poglądy sprzeczne z oficjalną poprawnością (tu się nic nie zmieniło od lat) po prostu są ignorowane.

Wiem, że będę pisać banały, ale może czasami trzeba powtórzyć rzeczy oczywiste: jeżeli podatnik obciążony jest VAT-em „po Bożemu”, czyli on wystawia fakturę z podatkiem należnym (np. 23%), to jest zainteresowany zakupem towarów i usług z możliwie największym podatkiem naliczonym, bo dzięki temu legalnie zmniejsza swoje obciążenia podatkowe. W dodatku poprawia swoją płynność, bo odlicza podatek od nieopłaconych faktur; VAT musi zapłacić do 25 dnia po miesiącu, a odlicza faktury z dużo dłuższym terminem płatności (nawet 150 dni po upływie terminu płatności tych faktur). Gdy jest odwrotnie, czyli sprzedawca towarów lub usług jest objęty tzw. odwrotnym obciążeniem, to sprzedawca zawsze będzie preferować zakupy bez podatku. Dlaczego?

REKLAMA

REKLAMA

Bo aby zapłacić całość faktur zakupu musi wystąpić o zwrot podatku naliczonego, a tu najszybszym terminem jest 60 dni od dnia złożenia deklaracji, którą składa się najwcześniej (choć to nierealne) w pierwszym dniu po zakończeniu miesiąca. Poza tym zwrot wiąże się z kontrolą, ryzykiem sporu z organami skarbowymi i grzebaniem w papierach przez wścibską władzę. A tego nikt nie chce.

Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz

Jak więc wyeliminować ten problem? Są dwie drogi – obie niekorzystne dla budżetu i polskiej gospodarki.

REKLAMA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trzeba kupować towary i usługi faktycznie nieopodatkowane, czyli od kontrahentów zagranicznych: wtedy zakupy te są nabyciem wewnątrzwspólnotowym lub importem usług, które nie rodzą po stronie podatnika żadnych ciężarów podatkowych. Można to załatwić, bo prawie wszystkie zakupy da się przeprowadzić (legalnie, choć fikcyjnie) przez zagranicznych kontrahentów.

Drugim sposobem uzyskania tego samego efektu jest zakup towarów i usług od podmiotów nieopodatkowanych lub od przysłowiowego złodzieja. Tak jest już od początku roku w budowlance: podwykonawcy (ci duzi) nie będą kupować towarów w polskich hurtowniach, tylko przywiozą go zza granicy, a ci mniejsi kupią od krajowych dostawców bez VAT-u. W poprzednich latach tak było (i jest dotychczas) w obrocie towarami, które już wcześniej objęto „odwrotnym obciążeniem”: tam wszystko co można kupuje się za granicą, bo dzięki temu nie trzeba występować o zwroty lub są one dużo niższe.

Od początku roku hurtownie materiałów budowlanych z przerażeniem widzą znacznie głębszy niż normalnie (zima) spadek zamówień, bo podwykonawcy (główny kontrahent) nie chcą występować o zwroty VAT-u. Dlatego nie dziwmy się, że wraz z rozszerzeniem od 2011 r. „odwrotnego obciążenia” spada efektywność fiskalna tego podatku i realny poziom dochodów budżetowych.

Czy można skorygować lub anulować fakturę „podrobioną” lub „przerobioną”?

Czy „podzielona płatność” uratuje uczciwych podatników VAT?

Wystawianie i ewidencjonowanie faktur VAT w świetle zmian w Kodeksie karnym - jak nie popełnić nowych przestępstw fakturowych

Wspomnę o pewnym absurdzie, który niestety jest z udziałem organów ścigania. Ponoć jedna z prokuratur wszczęła śledztwo podejrzewając, że ktoś celowo lub poprzez zaniedbanie obowiązków nie prowadził przywileju „odwrotnego obciążenia”, przez co jakoby naraził budżet państwa na straty. Z tego co mogłem się dowiedzieć, dotyczy to elektroniki, dla której obowiązuje ten przywilej od połowy 2015 r. i został rozszerzony od stycznia 2017 r. Jeżeli dobrze rozumiem istotę zarzutu, to wyłudzenia VAT-u przy pomocy tych towarów powodujące straty w budżecie przed 1 lipca 2015 r., spowodowały, że w wyniku „odwrotnego obciążenia” od tej daty nie ma ani grosza dochodów z tego tytułu. Może zanim ktoś postawi zarzuty karne, niech porówna ile budżet miał pieniędzy od branży elektronicznej przed wprowadzeniem tego przywileju, a ile po. Gwarantuję że wcześniej było ich więcej. Nie przeczę oczywiście, że fikcyjny obrót elektroniką nie był (i jest dalej) czymś groźnym. Trzeba go zwalczać, ale nie przy pomocy „odwrotnego obciążenia”. Ten absurd wymyśliła jedna z zagranicznych firm podatkowych, a powtarzają ci, którzy nic nie wiedzą o tym podatku.

Na koniec krótka opowieść o pewnej luce podatkowej (tzw. przepis optymalizacyjny), który zaszkodził wielu legalnie działającym firmom. Na dwa lata (2011-2013) wprowadzono w art. 17 ustawy o VAT przywilej „odwrotnego obciążenia” w przypadku sprzedaży towarów na terytorium kraju przez podatników, którzy nie mieli w Polsce siedziby lub miejsca zamieszkania lub stałego miejsca prowadzenia działalności. Zawsze było tak, że rejestracja takiego podmiotu powodowała, że stawał się on podatnikiem na zasadach ogólnych. Dzięki temu wynalazkowi wystarczyło wywieźć z Polski towar i go zaraz przywieźć, aby zaoferować go bez VAT-u. Tak handlowano w Polsce stalą. Jaki był tego skutek? Wprowadzono to owo „odwrotne obciążenie” na cały obrót stalą. Może ktoś sprawdziłby, kto napisał te przepisy? Po to jest potrzebna komisja śledcza.

Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Jak działają cyfrowe kontrole skarbówki i algorytmy KAS. Uczciwi, kompetentni podatnicy i księgowi nie mają się czego bać?

Jeszcze kilka lat temu Krajowa Administracja Skarbowa prowadziła wyrywkowe kontrole podatkowe, oparte głównie na intuicji swoich pracowników. Przeczucie urzędnika, zgadywanie czy żmudne przeszukiwanie deklaracji w poszukiwaniu śladów oszustw podatkowych to dziś relikt przeszłości. Współczesny fiskus opiera się na analizie danych, sztucznej inteligencji i zaawansowanych algorytmach, które potrafią w kilka sekund wychwycić nieprawidłowości tam, gdzie kiedyś potrzeba było tygodni pracy. Cyfryzacja administracji skarbowej diametralnie zmieniła charakter kontroli podatkowych. Są one precyzyjniejsze, szybsze i skuteczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Małgorzata Bień, właścicielka Biura Rachunkowego

Jak mierzyć rentowność firmy? Trzy metody, które naprawdę działają i 5 kluczowych wskaźników. Bez kontroli rentowności przedsiębiorca działa po omacku

W firmie dużo się dzieje: telefony dzwonią, pojawiają się ciekawe zlecenia, faktury idą jedna za drugą. Przychody wyglądają obiecująco, a mimo to… na koncie coraz ciaśniej. To częsty i niebezpieczny sygnał. W wielu firmach zyski wyparowują nie dlatego, że brakuje sprzedaży, lecz dlatego, że nikt nie trzyma ręki na pulsie rentowności.

Rola głównej księgowej w erze KSeF. Jak przygotować firmę na nowe obowiązki od 2026 r.? [Webinar INFORAKADEMII]

Już w 2026 r. korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowe dla większości przedsiębiorców. To rewolucja w procesach księgowych, która wymaga od głównej księgowej nie tylko znajomości przepisów, ale także umiejętności zarządzania wdrożeniem tego systemu w firmie.

Księgowi w oku cyklonu. Jak przejść przez rewolucję KSeF i nie stracić kontroli

Setki faktur w PDF-ach, skanach i wersjach papierowych. Telefony od klientów, goniące terminy VAT i JPK. Codzienność wielu biur rachunkowych to żonglowanie zadaniami w wyścigu z czasem. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się fundamentalna zmiana – obowiązkowy Krajowy System e-Faktur

REKLAMA

Prof. Modzelewski: faktury VAT aż w 18 różnych formach od lutego 2026 r. Przyda się nowa instrukcja obiegu dokumentów

Od lutego 2026 r. wraz z wejściem w życie przepisów dot. obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) polscy czynni podatnicy VAT będą mogli otrzymywać aż dziewięć form dokumentów na miejsce obecnych faktur VAT. A jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w tych samych formach będą wystawiane również faktury korygujące, to podatnicy VAT i ich księgowi muszą się przygotować na opisywanie i dekretowanie aż 18 form faktur – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Refinansowanie zakupu nowoczesnych tachografów: do 3 tys. zł na jeden pojazd. Wnioski, warunki, regulamin

W dniu 19 listopada 2025 r. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że od 1 grudnia 2025 r. przewoźnicy mogą składać wnioski o refinansowanie wymiany tachografów na urządzenia najnowszej generacji. Środki na ten cel w wysokości 320 mln zł będą pochodziły z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. To pierwsza tego typu realna pomoc finansowa dla branży transportu drogowego. Nabór wniosków potrwa do końca stycznia 2026 roku.

Nowe zasady rozliczania podatkowego samochodów firmowych od stycznia 2026 r. [zakup, leasing, najem, amortyzacja]. Ostatnia szansa na pełne odliczenia

Nabycie samochodu firmowego to nie tylko kwestia mobilności czy prestiżu - to również poważna decyzja finansowa, która może mieć długofalowe skutki podatkowe. Od stycznia 2026 r. wejdą w życie nowe przepisy podatkowe, które znacząco ograniczą możliwość rozliczenia kosztów zakupu pojazdów spalinowych w działalności gospodarczej.

Czy czeka nas kolejne odroczenie KSeF? Wiele firm wciąż korzysta z faktur papierowych i nie prowadzi testów nowego systemu e-fakturowania

Krajowy System e-Faktur (KSeF) powoli staje się faktem. Rzeczywistość jest jednak taka, że tylko niewielka część małych firm w Polsce prowadziła testy nowego systemu i wciąż stosuje faktury papierowe. Czy w związku z tym czeka nas ponowne odroczenie wdrożenia KSeF?

REKLAMA

Postępowania upadłościowe w Polsce się trwają za długo. Dlaczego czekamy i kto na tym traci? Jak zmienić przepisy?

Prawo upadłościowe przewiduje wydanie postanowienia o ogłoszeniu upadłości w ciągu dwóch miesięcy od złożenia wniosku. Norma ustawowa ma jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością. W praktyce sprawy często czekają na rozstrzygnięcie kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Rok 2024 przyniósł rekordowe ponad 20 tysięcy upadłości konsumenckich, co przy obecnej strukturze sądownictwa pogłębia problem przewlekłości i wymaga systemowego rozwiązania. Jakie zmiany prawa upadłościowego są potrzebne?

Nowy Unijny Kodeks Celny – harmonogram wdrożenia. Polskie firmy muszą przygotować się na duże zmiany

Największa od dekad transformacja unijnego systemu celnego wchodzi w decydującą fazę. Firmy logistyczne i handlowe mają już niewiele czasu na dostosowanie swoich procesów do wymogów centralizacji danych i pełnej cyfryzacji. Eksperci ostrzegają: bez odpowiednich przygotowań technologicznych i organizacyjnych, przedsiębiorcy mogą stracić konkurencyjność na rynku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA