Połączenie ZUS i NFZ
REKLAMA
REKLAMA
W 2013 r. Pracodawcy RP zebrali grupę 18 ekspertów, reprezentujących większość ze stron interesujących się kondycją systemu ochrony zdrowia (pacjentów, akademików, przedstawicieli samorządów, szpitali klinicznych), którzy podjęli się jego diagnozy i opracowania zmian. Jednym z najważniejszych postulatów było powołanie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej, co pozwoliłoby na funkcjonalne (niekoniecznie organizacyjne) zintegrowanie Narodowego Funduszu Zdrowia i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W opinii ekspertów to umożliwiłoby koordynację wydatków na leczenie z wydatkami na renty, rehabilitację finansowane przez ZUS czy wreszcie zasiłki chorobowe. Warto zwrócić uwagę, że to bardzo istotne pozycje w wydatkach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wydatki z tytułu częściowej i okresowej niezdolności do pracy wynoszą 317,1 tys. zł rocznie, zaś na zasiłki chorobowe finansowane z FUS wydajemy rocznie prawie 10 mld zł i kwota ta szybko rośnie. Funkcjonalne zintegrowanie tych wydatków mogłoby przynieść duże oszczędności.
REKLAMA
W Polsce w latach 1920–1933 istniał system kas chorych dokładnie według tego modelu – instytucje te integrowały wydatki na leczenia oraz zasiłki chorobowe. Dzięki temu istniała pełna korelacja między procesem leczenia a kosztami wynikającymi z absencji chorobowej.
Pracodawcy RP w pełni popierają propozycję łączenia funkcji dzisiaj przypisanych NFZ i ZUS (poza wypłatą emerytur). Obecny system powoduje wiele nieracjonalnych wydatków i wpływa na wzrost kosztów funkcjonowania całego systemu.
Zobacz więcej aktualności na IFK Platformie Księgowych i Kadrowych >>
Zobacz także: Kadry
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat