REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Komisja śledcza ds. VAT powinna powstać szybko

Komisja śledcza ds. VAT powinna powstać szybko
Komisja śledcza ds. VAT powinna powstać szybko

REKLAMA

REKLAMA

Władza powinna się raczej pospieszyć z powołaniem sejmowej komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT, ponieważ w szybkim tempie znikają, zwłaszcza z internetu, ważne dokumenty i informacje - przekonuje prof. Witold Modzelewski.

"Sejmowa Komisja Śledcza, która zbada przyczyny największej katastrofy fiskalnej w naszej historii, będzie mieć pełne ręce roboty (...) Musi wyjaśnić, dlaczego zwroty tego podatku jeszcze w 2008 roku wynosiły ponad 56 mld zł, co stanowiło bezpieczną część wynoszącą 35 proc. wpływów, a w 2016 roku, która tu nominalnie wzrosła prawie dwukrotnie: w zależności od jej wersji podawanej przez resort finansów, zwroty wynosiły od 94 do 99 mld zł, co stanowiło już około 43 proc. wpływów" - wskazał Witold Modzelewski w komentarzu dla PAP.

Autopromocja

Jak zaznaczył, "w tym czasie dochody budżetowe, będące różnicą między wpływami i zwrotami, co prawda wzrosły nominalnie ze 101 mld zł do ok. 126 mld zł, lecz ich udział w PKB (mimo generalnej podwyżki stawek!) obniżył się o jeden punkt procentowy (z ok. 8 proc. na ok. 7 proc.)".

Ekspert zwrócił uwagę, że "wpływy z tego podatku rosły w znacznie szybszym tempie niż dochody". "Wpływy wzrosły z ok. 159 mld zł w 2008 r. do 220 mld zł w 2016 r., czyli o ponad 60 mld zł, a dochody wzrosły tylko o nieco ponad 20 mld zł" - wyjaśnił.

I skomentował: "Nasz budżet państwa stał się więc przysłowiową +dojną krową+ dla wszelkiej maści oszustw i +optymalizatorów+. Uczciwi podatnicy - kontynuował - robią więc od lat "zrzutkę" na tych, którym wypłaca się "gigantyczne, liczone w ciężkich miliardach złotych zwroty". Według Modzelewskiego "ostrożne szacunki wskazują, że około 20 proc. kwoty tych zwrotów stanowią kwoty nienależne, czyli obecnie jest to ponad 15 mld zł".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdaniem profesora, generalnie przyczyny "destrukcji" podatku VAT obejmują zwłaszcza: patologie prawa, które "ułatwiało, sprzyjało czy też wręcz umożliwiało unikanie opodatkowania lub uzyskanie bezzasadnych zwrotów". A także "działania i zaniechania władzy wykonawczej, która powstrzymała się od wykonania swoich obowiązków zwłaszcza w dziedzinie kontroli podatkowej i skarbowej". "Ktoś przecież rok w rok fizycznie zwracał i zwraca te dziesiątki miliardów złotych, obdarowując nimi również uprzywilejowanych beneficjentów zharmonizowanego podatku od towarów i usług” - zauważył.

Polecamy: Biuletyn VAT

W ocenie Modzelewskiego "istotne patologie legislacyjne" tego podatku, powodujące niekontrolowany przyrost jego zwrotów, to m.in. likwidacja w 2008 roku dodatkowego zobowiązania podatkowego (tzw. 30 proc. sankcji) z tytułu uchylania się od opodatkowania, zawyżenia odliczenia lub wyłudzenia zwrotu. "+Eksperci+ (lobbyści?) twierdzili, że są to przepisy sprzeczne z prawem UE, mimo że już w styczniu 2009 roku Trybunał Sprawiedliwości stwierdził coś zupełnie odwrotnego" - wskazał Modzelewski.

Jako kolejną patologię wskazał "likwidację opodatkowania w 2011 roku sprzedaży: złomu, odpadów surowców wtórnych i uprawnień do emisji gazów cieplarnianych: branże te od kwietnia 2011 roku do dziś nie płacą tego podatku w obrocie gospodarczym, lecz otrzymują zwroty".

Wymienił też "likwidację opodatkowania w latach 2011-2013 wszystkich podatników, którzy sprzedawali przywożone z innych państw członkowskich UE towary na rzecz innych polskich podatników, a podmiotowość tych sprzedawców wynika wyłącznie z rejestracji dla potrzeb VAT". Zabieg ten - uważa Modzelewski - stworzył "nieopodatkowaną konkurencję dla wszystkich krajowych producentów i hurtowników". "Dlatego po dwóch latach został po cichu zlikwidowany, ale w latach 2011- 2013 wpływy z tego podatku utrzymywały się(mimo wzrostu stawek!) na zbliżonym poziomie (190 – 192 mld zł), a za to zwroty wzrosły z 69 mld zł do 79 mld zł, czyli o 10 mld zł. Wzrost ten wynikał w istotnej części z rozszerzania zakresu stawki 0 proc. pod oszukańczą nazwą +odwrotnego obciążenia+" - przekonywał.

Modzelewski za następną patologię uznał likwidację opodatkowania w 2013 roku w obrocie gospodarczym sprzedaży większości wyrobów stalowych oraz miedzi. "Sprzedawcy tych towarów do dziś otrzymują zwroty i nie płacą podatku należnego; analogiczne operacje przeprowadzono w 2015 r. (pozostałe metale kolorowe, elektronika). Zwroty podatku w tym czasie wzrosły z 79 mld zł w 2013 r. do prawie 100 mld zł w 2016 r., a lista chętnych do objęcia tym przywilejem jest coraz dłuższa, tylko być może nie wszystkich stać na jego załatwienie" - opisywał.

Jak argumentował, "w wyniku rozszerzenia listy towarów objętych tym przywilejem (załącznik nr 11 do ustawy o VAT) nie tylko wzrosły zwroty bezzasadne, choć legalnie wypłacane, lecz również powstała cała gama oszustw podatkowych przy użyciu towarów objętych +odwrotnym obciążeniem+: po wprowadzeniu tego przywileju w danej branży z reguły gwałtownie wzrosła wartość sprzedaży tych towarów. Ciekawe jaka część tych +transakcji+ miała wyłącznie +optymalizacyjny+ charakter?" - zastanawiał się Modzelewski.

Jako patologię określił również "całkowitą zmianę definicji +podatnika+ w przypadku samorządowych jednostek budżetowych (2013 rok) i zakładów budżetowych (2015 rok) – dwie uchwały NSA, które otworzyły drogę do wypłat nadzwyczajnych zwrotów i nadpłat w tym podatku ma rzecz jednostek samorządu terytorialnego".

"Warto ustalić, ile miliardów złotych wypłaciły urzędy skarbowe z tego tytułu. Wierzę, że wbrew utrwalonej po dwudziestoletniej praktyce sądowo – administracyjnej nagle zanegowano wtedy podmiotowość tych jednostek, nie mając ku temu żadnych merytorycznych przesłanek – państwowe jednostki budżetowe są przecież w dalszym ciągu podatnikiem tego podatku, a nawet część jednostek samorządowych. Nie jest tajemnicą, że początek tej sprawie dała jedna z firm biznesu podatkowego – będąca liderem zagranicznej części tego biznesu" - przekonywał ekspert.

Ostatnią z wymienionych przez Witolda Modzelewskiego patologii są "umowy zawarte między resortem finansów, który płacił firmom zajmującym się unikaniem opodatkowania za … doradztwo i ekspertyzy w dziedzinie podatków".

"Jedno jest pewne: tylko obecna większość parlamentarna jest w stanie dokonać tego dzieła: bez naprawy VAT-u nigdy nie wyzwolimy się ze złego dziedzictwa III RP i przestaniemy być okradani na tak wielką skalę" - skonkludował profesor Modzelewski.

autor: Sonia Sobczyk

edytor: Dorota Skrobisz (PAP)

son/ skr/

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA