REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odstraszanie oszustów podatkowych nie może być główną metodą uszczelnienia VAT-u w 2018 roku

Odstraszanie oszustów podatkowych nie może być główną metodą uszczelnienia VAT-u w 2018 roku
Odstraszanie oszustów podatkowych nie może być główną metodą uszczelnienia VAT-u w 2018 roku
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Już wiemy, że mijający 2017 rok zakończy się sukcesem fiskalnym podatku od towarów i usług: dochody znacznie przekroczą prognozę nawet o 10 mld zł, osiągając kwotę 155 mld zł. Będzie to o ok. 30 mld więcej niż w 2016 r., który należał jeszcze do poprzedniej, „liberalnej” epoki w tym podatku. Sukces ten osiągnięto w stosunkowo prosty sposób odstraszania: przy pomocy… zmiany języka władzy i groźnych min.

Wcale nie przesadzam, bo przez poprzednie lata istniało ciche lecz pełne przyzwolenie dla „działań optymalizacyjnych”, których głównym efektem był wielomilionowy wzrost wypłacanych w tym nienależnych zwrotów.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Wspólnotowy VAT jest źródłem łatwego zarobku, który stał się dostępny dla każdego, kto chciał. Wystawianie fałszywych faktur miało pełne przyzwolenie, a przede wszystkim dawało zły przykład: „jeżeli to takie proste i wielcy robią to na potęgę, to dlaczego ja mam wyjść na głupszego?”. Skoro tu (czyli w Polsce) rozdają pieniądze - to trzeba brać dopóki dają. Wyłudzenie relatywnie niewielkich kwot rzędu kilkudziesięciu a nawet kilkuset tysięcy złotych było czymś bajecznie prostym, bo urzędy nie były w stanie sprawdzić każdej deklaracji, a nawet tych ze zwrotami, tych których jest ich milion rocznie, a przecież nikt nie przeprowadzi szczegółowej kontroli nawet jednej dziesiątej tych dokumentów. A nawet gdyby urząd skarbowy coś zrobił i zażądał dokumentów źródłowych, to składający te deklaracje (nie musi być przecież „podatnikiem”) wyśle urzędnikom jakieś faktury. Cóż za problem? Są przecież „firmy”, których jedyną działalnością jest tylko wystawianie takich faktur. W tym „sektorze nowoczesnej gospodarki” osiągnięto sukces, bo jak powtarza jeden z celebrytów doradztwa podatkowego VAT wspólnotowy jest bardziej „cywilizowany” od jego, polskiej wersji z lat 1993 – 2004 i pozwala na skuteczną „optymalizację” jego rozliczeń.

Polecamy:  Pakiet żółtych książek - Podatki 2018

Rok 2016 należał jeszcze do poprzedniej epoki. Z szumnie zapowiadanych zmian uszczelniających ten podatek wycofano się bardzo szybko: więcej – ówczesny minister finansów powiedział jasno, że nie będzie nowej ustawy o VAT, która była częścią programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Zaczął również wyciągać z liberalnego lamusa pomysły legislacyjne wymyślone (również nie za darmo) przez zagraniczny biznes doradczy, który zajmując się na co dzień usługami optymalizacji podatkowej (tak sam twierdzi). Pomysły te oficjalnie przedstawiono jako „uszczelnienie VAT”, w co niektórzy (nieliczni) uwierzyli. Miało jednak jakiś efekt prewencyjny.

REKLAMA

Przy okazji warto ustosunkować się do powtarzanego przez urzędników poglądu, że sztandarowy pomysł wyciągnięty z szuflad liberałów zwany JPK_VAT doprowadził do „wzrostu dochodów budżetowych” i „wykrycia sfałszowanych faktur”. Jest to ewidentna pomyłka, gdyż:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • około 80 tys. podatników (według oficjalnych danych), czyli 5% populacji składa do resortu finansów miesięczne informacje o prowadzonej ewidencji dla potrzeb sporządzenia deklaracji (art. 109 ust. 3 ustawy o VAT),
  • podmioty wystawiające fałszywe faktury gorliwie prowadzą te ewidencje i składają owe informacje: przysłowiowy „słup” formalnie niczym nie różni się od prawdziwego podatnika,
  • dzięki tym informacjom resort finansów może sprawdzić tylko jedno: czy faktura o określonej dacie, numerze i kwocie została zaewidencjonowana przez wystawcę i nabywcę: nic więcej. Jest to więc tylko techniczna informacja o zapisach w ewidencji, która może być również sfałszowana,
  • resort nie otrzymuje od wystawców ani jednej faktury, które obiektywnie mogą nawet nie istnieć. Nie jest więc prawdą, że można na podstawie owych informacji stworzyć zapowiadany przed dwoma laty centralny rejestr faktur, którego nie ma i raczej nie będzie,
  • nawet, gdyby dzięki tym informacjom urząd skarbowy wszedł w posiadanie jakiejś faktury, to jest rzeczą oczywistą, że dokument sfałszowany niczym nie różni się od prawdziwego: to można sprawdzić (i udowodnić) tylko w trakcie postępowania dowodowego w procedurach jurysdykcyjnych.

Powyższe informacje mogą przyczynić się do wykrycia tylko dwóch dość prymitywnych oszustw, które polegają na tym, że:

  • wystawca faktury nie wprowadza jej do rejestru,
  • nabywca wystawia fałszywą „fakturę” zakupu, którą (jakoby) sporządziła istniejąca lub wymyślona przez niego firma.

Tego rodzaju szwindle, występujące od 10 laty, nie są dominującą patologią. Wyłudzanie zwrotów VAT-u jest znacznie bardziej „zaawansowane”. Fikcyjny towar lub usługa „przechodzą” przez rejestry wielu prawdziwych lub również fikcyjnych firm, które zachowują wszelkie pozory legalizmu.

Polecamy: JPK_VAT 2018 – Instrukcja wdrożenia

Zmienił się jednak język oficjalny na ten temat: oszustwa w tym podatku nazywane są po imieniu, władza potępia tego rodzaju działania, mówi, że nie pozwoli się dalej oszukiwać. Nie zawsze te słowa brzmią wiarygodnie, bo do chóru przeciwników unikania opodatkowania dołączył… zagraniczny biznes podatkowy, który przez poprzednie trzynaście lat faktycznie rządził tym podatkiem i to jemu również „zawdzięczamy” obecny stan katastrofy tego podatku.

Jest również inna teoria, która tłumaczy tak szybki wzrost dochodów budżetowych, nieco mniej poprawna i wręcz przygnębiająca. Specjaliści od „wielkiej” optymalizacji podatkowej częściowo stracili grunt pod nogami, bo ich układy z władzą, mozolnie budowane przez poprzednie dziesięć lat, (cząstkowo) legły w gruzach. Od lat stosowali dość prostą metodę budowania tych układów: po prostu zatrudniali byłych urzędników resortu finansów. Był nawet przypadek masowych transferów - do biznesu podatkowego przechodziły całe departamenty. Oczywiście dyżurnym obrońcom medialnym etyki w życiu publicznym to zupełnie nie przeszkadzało, bo przechodzili oni do biznesu „międzynarodowego”, a on ma wpływy w mediach.

W 2018 roku efekt fiskalny dotychczasowych działań będzie słabnąć. Potrzebne będą realne działania, które wyeliminują próby wyłudzenia zwrotów VAT-u. Gdy co rok, aż milion deklaracji składanych jest z żądaniem zwrotów, a ich kwota sięga 100 mld zł, skuteczne działania są bardzo trudne. Dlatego w pierwszej kolejności trzeba zmniejszyć ilość deklaracji ze zwrotem: można to zrobić bardzo prosto – wystarczy zlikwidować największą patologię tego podatku, czyli tzw. krajowe odwrotne obciążenie. Ciekawe, czy nowy rząd zrealizuje wreszcie ten ważny postulat zawarty w projekcie nowej ustawy o VAT autorstwa Prawa i Sprawiedliwości z kampanii wyborczej.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Nieprecyzyjne przepisy dot. KSeF. Czy od lutego 2026 r. będziemy dwa razy fakturować tę samą sprzedaż?

Od 1 lutego 2026 r. obowiązek wystawiania faktur w KSeF obejmie podatników VAT, którzy w 2024 r. osiągnęli sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Ale od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą musieli odbierać faktury przy użyciu KSeF. Profesor Witold Modzelewski zwraca uwagę na nieprecyzyjną treść art. 106nda ust. 16 ustawy o VAT i kwestię treści faktur elektronicznych o których mowa w art. 106nda, 106nf i 106nh ustawy o VAT.

Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających specjalistów już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na niej swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi stanowcze "dość". Na horyzoncie pojawił się projekt zmian, który ma wywrócić obecny porządek do góry nogami i uszczelnić system w sposób, który wielu uzna za drastyczny. Czy popularna preferencja podatkowa stanie się wkrótce dostępna wyłącznie dla dużych graczy, a mali przedsiębiorcy i freelancerzy zostaną na lodzie z koniecznością płacenia znacznie wyższych danin? Sprawdź, co kryje się w nowych przepisach i czy jesteś na liście zagrożonych.

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

Staking kryptowalut a PIT – kiedy naprawdę trzeba zapłacić podatek?

Rozliczenia w przypadku walut wirtualnych to zawsze dość dyskusyjna kwestia. W ostatnim czasie Fiskus zauważalnie przyjął pewne standardy i można mieć coraz mniej wątpliwości, w jaki sposób regulować swoje zobowiązania wobec organów. Niektóre obszary nadal jednak mogą budzić pewne wątpliwości. Gdy ktoś pyta, czy od stakingu kryptowalut trzeba zapłacić PIT, chodzi mu o jedną rzecz. Jaką? Konkretnie o to, czy samo pojawienie się nagrody na portfelu jest traktowane jak przychód. W polskich realiach to naprawdę istotne, bo staking potrafi generować dziesiątki drobnych wypłat w ciągu miesiąca. Jeśli każda z nich miałaby tworzyć przychód, posiadać miałby obowiązek codziennie wyceniać tokeny, a roczne zeznanie zmieniłoby się w coś bardzo trudnego do przeliczenia i wykazania.

REKLAMA

Jak rozliczyć podatkowo prezenty świąteczne dla pracowników: VAT i CIT

Okres świąteczny to doskonała okazja, by podziękować pracownikom za ich zaangażowanie i całoroczny wysiłek. Wielu pracodawców decyduje się w tym czasie na wręczenie prezentów od klasycznych upominków po popularne bony podarunkowe. Warto jednak pamiętać, że gest wdzięczności wiąże się również z pewnymi obowiązkami podatkowymi, zwłaszcza w kontekście VAT i CIT.

Podatek węglowy (CBAM) od 2026 roku - jakie skutki finansowe dla Polski [raport]

Jakie skutki - dla UE i Polski - będzie miał tzw. podatek węglowy, czyli mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂ (Carbon Border Adjustment Mechanism - skrót: CBAM). W najnowszym raporcie Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) i Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) przedstawione są szczegółowe scenariusze dotyczące wysokości przychodów z CBAM dla Unii Europejskiej oraz Polski w latach 2030 i 2035, uwzględniając różne ścieżki cenowe poza UE oraz potencjalne kierunki rozszerzania zakresu CBAM. Analiza pokazuje, w jaki sposób mechanizm ten stopniowo zyskuje na znaczeniu jako nowe źródło zasobów własnych UE.

Nawet 36000 zł rocznie odliczenia od podatku - nowa ulga za 2025 rok, pierwsze odliczenie w 2026 roku

Już od bieżącego 2025 roku przedsiębiorcy zyskali nowe narzędzie optymalizacji podatkowej. Ustawodawca wprowadził do systemu podatkowego możliwość pomniejszenia podstawy opodatkowania w związku z zatrudnianiem szczególnej grupy pracowników. Poniżej kompleksowe omówienie tej preferencji wraz ze szczegółowymi zasadami jej rozliczania. Ulga będzie dostępna także w 2026 roku.

Czy podatek od pustostanów jest zgodny z prawem? Czy gmina może stosować do niezamieszkałego mieszkania wyższą stawkę podatku od nieruchomości?

W Polsce coraz częściej zwraca się uwagę na sytuację, w której mieszkania lub domy pozostają dłuższy czas puste, niezamieszkałe, niesprzedane albo niewynajmowane. W warunkach mocno napiętego rynku mieszkaniowego budzi to poważne pytania o gospodarowanie zasobem mieszkań i o sprawiedliwość obciążeń podatkowych. Właściciele, którzy kupują lokale jako inwestycję, nie wprowadzają ich na rynek najmu ani nie przeznaczają do zamieszkania, lecz trzymają je w nadziei na wzrost wartości. Samorządy coraz częściej zastanawiają się, czy nie powinno się wprowadzić narzędzi fiskalnych, które skłoniłyby właścicieli do aktywnego wykorzystania nieruchomości albo poniesienia wyższego podatku.

REKLAMA

To workflow, a nie KSeF, ochroni firmę przed błędami i próbami oszustw. Jak prawidłowo zorganizować pracę i obieg dokumentów w firmie od lutego 2026 roku?

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to jedna z największych zmian w polskim systemie podatkowym od lat. KSeF nie jest kolejnym kanałem przesyłania faktur, ale całkowicie nowym modelem ich funkcjonowania: od wystawienia, przez doręczenie, aż po obieg i archiwizację.W praktyce oznacza to, że organizacje, które chcą przejść tę zmianę sprawnie i bez chaosu, muszą uporządkować workflow – czyli sposób, w jaki faktura wędruje przez firmę. Z doświadczeń AMODIT wynika, że firmy, które zaczynają od uporządkowania procesów, znacznie szybciej adaptują się do realiów KSeF i popełniają mniej błędów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze obszary, które powinny zostać uwzględnione.

Ulga mieszkaniowa w PIT będzie ograniczona tylko do jednej nieruchomości? Co wynika z projektu nowelizacji

Minister Finansów i Gospodarki zamierza istotnie ograniczyć ulgę mieszkaniową w podatku dochodowym od osób fizycznych. Na czym mają polegać te zmiany? W skrócie nie będzie mogła skorzystać z ulgi mieszkaniowej osoba, która jest właścicielem lub współwłaścicielem więcej niż 1 mieszkania. Gotowy jest już projekt nowelizacji ustawy o PIT w tej sprawie ale trudno się spodziewać, że wejdzie w życie od nowego roku, bo projekt jest jeszcze na etapie rządowych prac legislacyjnych. A zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunał Konstytucyjny okres minimalny vacatio legis w przypadku podatku PIT nie powinien być krótszy niż jeden miesiąc. Zwłaszcza jeżeli dotyczy zmian niekorzystnych dla podatników jak ta. Czyli zmiany w podatku PIT na przyszły rok można wprowadzić tylko wtedy, gdy nowelizacja została opublikowana w Dzienniku Ustaw przed końcem listopada poprzedniego roku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA