Niższe stawki PIT i CIT a wyższa ulga na dziecko w USA
REKLAMA
REKLAMA
Ustawa przewiduje redukcję podatków korporacyjnych i indywidualnych w sumie o 1,5 bln USD w ciągu 10 lat.
REKLAMA
Ustawa o redukcji podatków i miejscach pracy (Tax Cuts and Jobs Act - TCJA) została przyjęta przez Izbę Reprezentantów stosunkiem 224 głosów "za" do 201 "przeciw". Za przyjęciem ustawy głosowali tylko Republikanie, przeciwko 199 Demokratów, do których dołączyło 12 Republikanów. Tych dwunastu republikańskich kongresmanów wytłumaczyło swoją decyzję obawami, że redukcja podatków zwiększy astronomiczny dług narodowy.
Wcześniej, nad ranem czasu miejscowego ustawa została przegłosowana wzdłuż podziałów partyjnych stosunkiem głosów 51 "za" do 48 "przeciw" przez Senat. Jednak z powodów proceduralnych musiała być po raz drugi poddana pod głosowanie w Izbie Reprezentantów.
"Ustawa oznacza, że przyniesie się do domów wyższą wypłatę. To jest niesamowity prezent pod choinkę dla wszystkich ciężko pracujących Amerykanów" - powiedział prezydent Trump w środę po przyjęciu ustawy.
Bezpośrednio po ostatecznym jej przegłosowaniu rozentuzjazmowani Republikanie udali się do Białego Domu, aby świętować swoje zwycięstwo ustawodawcze.
REKLAMA
Nie wiadomo, czy prezydent podpisze tę ustawę jeszcze w tym roku czy też w następnym. Zdaniem dyrektora Narodowej Rady Doradców Ekonomicznych Gary'ego Cohna, dla budżetu państwa lepiej będzie, jeśli ustawa wejdzie w życie dopiero na początku 2018 roku.
Przyjęcie ustawy o reformie podatków, najpoważniejszej zmiany skomplikowanego systemu podatkowego w ciągu ostatnich 31 lat, jest dużym sukcesem Trumpa, który, aby przekonać do ustawy niektórych niezdecydowanych republikańskich senatorów, poszedł na szereg ustępstw.
Dzięki zaangażowaniu prezydenta, który kiedy ważyły się losy ustawy kilkakrotnie odwiedził Kongres, wielu kluczowych republikańskich senatorów, mających wcześniej negatywny stosunek do reformy, w ostatnich dniach przed głosowaniem zmieniło zdanie.
Ustawa o reformie systemu podatkowego, przyjęta w błyskawicznym tempie przez Kongres, zawiera nie tylko plan radykalnego uproszczenia liczącego obecnie 70 tys. stron amerykańskiego kodeksu podatkowego, ale także zniesienie obowiązku posiadania ubezpieczenia medycznego.
Obowiązek ten był podstawowym i najczęściej krytykowanym elementem systemu opieki medycznej Obamacare, który Republikanie starają się znieść od siedmiu lat. Rezygnacja z tego wymogu - zdaniem Republikanów - pozwoli na zaoszczędzenie w budżecie państwa w ciągu najbliższych 10 lat 300 mld USD.
Ustawa ostatecznie przyjęta przez Izbę Reprezentantów w środę przewiduje trwałą redukcję podatków dochodowych od osób prawnych (CIT) z obecnych 35 proc. do 21 proc. oraz tymczasową, do 2025 roku, redukcję podatków dochodowych od osób fizycznych (PIT) w wielu przedziałach podatkowych - w sumie o 1,5 bln USD w ciągu następnych 10 lat.
Republikanie zapowiadają, że przeprowadzenie reformy podatków zwiększy konkurencyjność amerykańskich przedsiębiorstw, przyczyni się do odrodzenia amerykańskiej gospodarki i zdecydowanie poprawi sytuację klasy średniej.
Demokraci, powołując się na analizę kosztów reformy sporządzoną przez ponadpartyjne Kongresowe Biuro Budżetu, argumentują natomiast, że republikańskie przewidywania wzrostu gospodarczego w wyniku reformy podatków są zbyt optymistyczne, a jedyne, co jest pewne, to wzrost długu publicznego o ponad bilion USD w wyniku wprowadzenia reformy w życie.
"Jeśli gdziekolwiek strzelają dzisiaj korki od szampana, to tylko w Białym Domu i w salach konferencyjnych wielkich korporacji" - powiedział po przyjęciu ustawy o reformie podatków lider Demokratów w Senacie senator Chuck Schumer.
Przyjęcie przez obie izby Kongresu ustawy TCJA jest największym do tej pory osiągnięciem ustawodawczym Donalda Trumpa od objęcia 20 stycznia br. urzędu prezydenta i zarazem spełnieniem jego podstawowej obietnicy wyborczej.
Reforma - podkreślają Republikanie - jest nie tylko zbiorem ulg podatkowych, ale radykalną zmianą myślenia o podatkach korporacyjnych, międzynarodowych zasadach opodatkowania i zasadności skomplikowanych ulg podatkowych.
Polecamy: Pakiet żółtych książek - Podatki 2018
Prezydent USA Donald Trump razem z Republikanami świętował w Białym Domu w środę 20 grudnia 2017 r. przyjęcie ustawy o reformie podatków. Zdaniem polityków Partii Republikańskiej (GOP) było to zwycięstwo, na które czekali od 30 lat.
Ustawodawcy z GOP bezpośrednio po ostatecznym głosowaniu w Izbie Reprezentantów zostali przewiezieni autobusami z Kapitolu do Białego Domu, gdzie prezydent Trump pogratulował im sukcesu. "To jest duża frajda, kiedy się zwycięża. Natomiast kiedy się ciężko pracuje i przegrywa, to jest to niedopuszczalne" - żartował rozpromieniony szef państwa.
Trump odczytał wiadomość od zarządu firmy telekomunikacyjnej AT&T, która obiecała, że po podpisaniu ustawy przez prezydenta zwiększy nakłady inwestycyjne w USA o 1 mld USD i wypłaci ponad 200 tys. pracownikom firmy premie w wysokości 1 tys. USD.
Nie jest jasne, czy Trump podpisze tę ustawę jeszcze w tym roku, czy też na początku przyszłego. Doradcy gospodarczy administracji wskazują, że dla budżetu państwa lepszy będzie ten drugi wariant.
Ustawa o redukcji podatków i miejscach pracy (Tax Cut and Jobs Act, TCJA) uznawana jest za największe osiągnięcie ustawodawcze Białego Domu od objęcia urzędu prezydenckiego przez Trumpa w styczniu 2017 roku. Przewiduje ona redukcję podatków dochodowych przedsiębiorstw i osób fizycznych o prawie 1,5 biliona dolarów w ciągu 10 lat.
Na mocy ustawy przyjętej ostatecznie w środę skomplikowany kodeks podatkowy USA ulegnie uproszczeniu, podatek dochodowy od osób prawnych zostanie trwale zredukowany z obecnych 35 proc. do 21 proc. Ustawa przewiduje zachowanie siedmiu obecnych stawek podatku dochodowego od osób fizycznych, jednak podatki w niektórych z tych siedmiu progów (w tym dla najbogatszych z indywidualnymi dochodami powyżej 600 tys. USD rocznie) zostaną tymczasowo, do 2025 roku, zmniejszone o przeciętnie ok. 2 proc.
Podwojona zostanie ulga na każde dziecko (do 2 tys. USD),a standardowa ulga podatkowa zostanie podwyższona - z 6350 USD do 12 tys. USD w przypadku indywidualnych podatników, a w przypadku małżeństw rozliczających się wspólnie z 12,7 tys. USD do 24 tys. USD.
Zdaniem Paula Ryana, przywódcy republikańskiej większości w Izbie Reprezentantów, w wyniku przyjęcia ustawy o reformie podatków przeciętna czteroosobowa rodzina z rocznym dochodem wynoszącym 59 tys. USD zaoszczędzi rocznie ok. 1,2 tys. USD.
Ustawa obejmuje też zniesienie obecnego obowiązku, pod groźbą kary pieniężnej, posiadania przez wszystkich dorosłych Amerykanów ubezpieczenia medycznego, znanego pod nazwą Obamacare. Jak powiedział Trump w środę, "w istocie oznacza to zniesienie Obamacare".
Zdaniem komentatorów przyjęcie TCJA w rekordowym tempie sześciu tygodni przez obie izby Kongresu to tylko połowa zwycięstwa Trumpa i GOP, gdyż o wiele trudniejsze będzie przekonanie opinii publicznej do reformy, której szczegóły są właściwie nieznane.
Jak wykazały ostatnie sondaże, większość Amerykanów jest tej reformie przeciwna. W sondażu dla telewizji CNN za nią opowiedziało się 33 proc. badanych, a przeciwnych było 55 proc. W sondażu dla "Wall Street Journal" 24 proc. badanych uznało reformę za dobry pomysł, a 41 proc. za zły.
Wyniki badań odzwierciedlają silną polaryzację amerykańskiego społeczeństwa wobec reformy. W sondażu telewizji CBS News za nią opowiedziało się 76 proc. ankietowanych członków GOP i zaledwie 7 proc. członków Partii Demokratycznej.
Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)
tzach/ akl/ ap/
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat