Terminy zapłaty w transakcjach handlowych od 28 kwietnia 2013 r.
REKLAMA
REKLAMA
Warto zaznaczyć, że nowa ustawa zastąpiła dotychczas obowiązującą ustawę o takim samym tytule. Przepisy nowej ustawy będą miały zastosowanie do wszystkich transakcji zawartych po dniu jej wejścia w życie. Należy także zwrócić uwagę, że uchwalenie nowej ustawy wynikło z konieczności dostosowania regulacji krajowych do przepisów unijnych.
REKLAMA
Terminy zapłaty w transakcjach handlowych pomiędzy przedsiębiorcami
W celu ograniczenia zatorów płatniczych nowa ustawa wprowadziła zasadę, zgodnie z którą terminy zapłaty w transakcjach handlowych pomiędzy przedsiębiorcami (z wyłączeniem transakcji handlowych, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny) nie powinny przekraczać 60 dni, liczonych od dnia doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku, potwierdzających dostawę towaru lub wykonanie usługi.
Natomiast ustalenie dłuższego niż 60 dni terminu zapłaty będzie możliwe w umowie stron pod warunkiem, że takie ustalenie nie będzie sprzeciwiało się społeczno-gospodarczemu celowi umowy i zasadom współżycia społecznego, a także będzie obiektywnie uzasadnione biorąc po uwagę właściwość towaru lub usługi. W przypadku, gdy wskazane warunki nie zostaną spełnione, a i tak zostanie ustalony termin zapłaty dłuższy niż 60 dni, wierzycielowi z mocy prawa będą przysługiwały odsetki za okres od upływu maksymalnego terminu 60 dni, do dnia zapłaty. Warto zwrócić uwagę, że ustawodawca posłużył się pojęciami niedookreślonymi wskazując przesłanki uzasadniające wydłużenie terminów zapłaty ponad ustawowe maksimum 60 dni. W praktyce, ustalenie, czy przesłanki te zostały spełnione na gruncie konkretnego przypadku, może zatem być sporne.
Przedsiębiorca, który ma być zobowiązany do zapłaty należności w ramach transakcji handlowej, decydując się na określenie w umowie z kontrahentem dłuższego terminu niż 60 dni powinien więc zadbać o wprowadzenie stosownych klauzul do umowy, które będą zawierały uzasadnienie wydłużenia terminu. Może to pozwolić uniknąć ryzyka wystąpienia przez kontrahenta z roszczeniem o odsetki za okres przekraczający 60 dni.
Jak podwyższyć kapitał w spółce akcyjnej
Zakończenie roku obrotowego w spółkach kapitałowych - obowiązki zarządu
Skomplikowany system podatkowy ciąży polskim przedsiębiorcom
Natomiast przedsiębiorca, który dostarcza towary lub usługi kontrahentom i sam jest zainteresowany przyznaniem im możliwości zapłaty w terminie przekraczającym 60 dni (np. w ramach tzw. kredytu kupieckiego), może po prostu zrezygnować z dochodzenia roszczenia o dodatkowe odsetki. Taka praktyka w wielu branżach funkcjonowała zresztą na gruncie dotychczas obowiązujących przepisów.
Terminy zapłaty przy transakcjach na rzecz podmiotów publicznych
Istotne novum stanowi natomiast to, że nowa ustawa przewiduje krótsze terminy zapłaty dotyczące transakcji związanych z dostawą towarów lub świadczeniem usług przez przedsiębiorców na rzecz podmiotów publicznych. W umowach, w których podmiot publiczny występuje w charakterze dłużnika, termin zapłaty za dostarczone towary lub wykonane usługi nie może zasadniczo przekraczać 30 dni od daty doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku.
W transakcjach z podmiotami publicznymi także możliwe będzie wydłużenie terminu zapłaty, jeśli będzie to obiektywnie uzasadnione szczególnymi elementami lub właściwością umowy, jednak w żadnym wypadku nie będzie możliwe ustalenie w umowach z takimi podmiotami terminu dłuższego niż 60 dni. Wprowadzenie przedłużonego, maksymalnie 60-dniowego terminu zapłaty, będzie zawsze dopuszczalne także w przypadku, jeśli dłużnikiem jest podmiot publiczny będący podmiotem leczniczym. Jednoznaczną regulację, zgodnie z którą odnośnie należności podmiotów publicznych w żadnym wypadku nie będzie możliwe wydłużenie terminów zapłaty ponad 60 dni należy niewątpliwie ocenić pozytywnie.
Konsekwencje przekroczenia terminów zapłaty
REKLAMA
Nowa ustawa wprowadziła także nowy instrument, którego celem jest zwrot wierzycielowi kosztów, które poniósł przy dochodzeniu kwoty należnej mu od dłużnika. Polega on na tym, że od dnia nabycia przez wierzyciela uprawnienia do naliczania odsetek z tytułu przekroczenia terminów zapłaty należności, przysługiwać mu będzie kwota tzw. stałej rekompensaty. Wysokość rekompensaty została określona w nowych przepisach jako równowartość kwoty 40 euro przeliczonych na złote według średniego kursu euro ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne. Kwota ta w wielu przypadkach z pewnością nie będzie pokrywała rzeczywiście poniesionych kosztów dochodzenia należności.
Nowe przepisy przewidują jednak także możliwość dochodzenia od dłużnika również wszelkich innych kosztów odzyskiwania należności poniesionych w związku z przekroczeniem terminów zapłaty, przewyższających równowartość 40 euro. Regulacja ta jest jednak bardzo lakoniczna, powstają zatem wątpliwości, jakie koszty mogą mieścić się w pojęciu kosztów odzyskiwania należności. Problem ten będzie musiał być rozwiązywany każdorazowo w praktyce sądowej. Niewątpliwie jednak przedmiotowa regulacja stwarza potencjalne pole do skuteczniejszego rekompensowania wierzycielom kosztów ponoszonych w związku z przekraczaniem przez dłużników terminów zapłaty.
Podsumowując, nowa ustawa przewiduje, że terminy zapłaty w transakcjach handlowych między przedsiębiorcami nie powinny zasadniczo przekraczać 60 dni kalendarzowych, natomiast między przedsiębiorcami a podmiotami publicznymi - 30 dni. Celem wprowadzonych zmian jest ograniczenie tzw. zatorów płatniczych. Praktyka stosowania poprzedniej ustawy pokazała, że częstokroć wierzyciele, choć dysponują możliwościami dyscyplinowania dłużników, nie korzystają z nich. W przypadku silniejszej pozycji dłużnika względem wierzyciela taka praktyka wierzycieli może wynikać np. z obawy o przyszłe zamówienia. Niekiedy jednak również kontrahenci o równorzędnej pozycji rynkowej rezygnują ze stosowania rozwiązań mających zapewniać krótkie terminy zapłaty. Dopiero z czasem będzie można ocenić, czy nowe regulacje będą w realny sposób wpływały na praktykę rynkową prywatnych przedsiębiorców. Niewątpliwie jednak, pozytywnie należy ocenić bardziej rygorystyczne potraktowanie, na gruncie przepisów nowej ustawy podmiotów publicznych, w przypadku których większa dyscyplina w zakresie regulowania zobowiązań jest niewątpliwie pożądana.
Jakie warunki musi spełniać informacja handlowa
Zapraszamy do odwiedzenia forum Prawo gospodarcze
Skutki podatkowe przekształcenia działalności gospodarczej w spółkę kapitałową
Maciej Szulikowski, radca prawny i partner zarządzający
Krzysztof Niepytalski, aplikant radcowski
M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat