REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czas pracy w podróży służbowej a kodeks pracy. Jak długo może trwać podróż służbowa (delegacja krajowa lub zagraniczna)?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Czas pracy w podróży służbowej a kodeks pracy. Jak długo może trwać podróż służbowa (delegacja krajowa lub zagraniczna)?
Czas pracy w podróży służbowej a kodeks pracy. Jak długo może trwać podróż służbowa (delegacja krajowa lub zagraniczna)?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje, że podróż służbowa nie jest czasem pracy w rozumieniu art. 128 § 1 kodeksu pracy i nie stanowi wykonywania pracy. Przyjęcie zasady wliczania do czasu pracy czasu dojazdu oraz powrotu z miejsca wykonania zadania, wynikającego z podróży służbowej przypadającego poza rozkładowym czasem pracy pracownika i tym samym zapewnienia pracownikowi za ten czas wynagrodzenia w każdym przypadku, wymagałoby wprowadzenia zmian w obowiązujących przepisach prawa. W Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej nie toczą się prace legislacyjne nad zmianami w przepisach dotyczących czasu pracy w kontekście podróży służbowych. Taką informację przekazała 16 lutego 2023 r. Marlena Maląg, Minister Rodziny i Polityki Społecznej w odpowiedzi na interpelację poselską. 
rozwiń >

Brak przepisów regulujących czas delegacji służbowej oraz zasad rozliczania czasu podróży służbowej w ramach czasu pracy pracownika

Przepisy prawa pracy (w tym kodeksu pracy) nie regulują czasu podróży służbowej oraz zasad rozliczania czasu podróży służbowej w ramach czasu pracy pracownika. Zwrócił na to uwagę jeden z posłów i skierował w tej sprawie interpelację (nr 38514 – z 22 stycznia 2023 r.) do ministra rodziny i polityki społecznej.

Zdaniem posła obowiązujące aktualnie przepisy o podróżach służbowych i o czasie pracy sprawiają kłopoty w wypadku wielu grup pracowników (np. zawodowych kierowców, handlowców, serwisantów, pracowników budowlanych). 

Poseł wskazał m.in., że w przypadku budowlańców miejsce wykonywania ich pracy często się zmienia (kończą budowę w jednej miejscowości i zaczynają budować w drugiej). Ma to wpływ na  dojazdy do pracy, a nawet przebywaniem w innej miejscowości lub państwie przez pewien czas. Czy w takiej sytuacji mamy do czynienia z delegacją służbową?

Jak zauważył poseł brak przepisów rangi ustawowej dotyczących czasu delegacji służbowej spowodował, że to orzecznictwo sądów pracy wypełniło tę lukę prawną. Jednak zdaniem posła to orzecznictwo niekorzystne dla pracowników. Bowiem na podstawie aktualnej, dominującej linii orzeczniczej sądów pracy podróż służbowa nie jest czasem pracy. W myśl tego orzecznictwa pracodawca ma jedynie obowiązek zapewnienia pracownikowi prawa do odpoczynku dobowego i tygodniowego. 

Poseł podał przykład, że gdy po 8-godzinnej dniówce pracodawca zleci 5-godzinną podróż służbową, to zdaniem judykatury (tutaj linia orzecznicza nie zmieniła się od kilkudziesięciu lat) pracodawca nie ponosi żadnego kosztu, a pracownik nie nabywa prawa do dodatkowego wynagrodzenia. Dotyczy to również przypadku polecenia służbowego wyjazdu np. w niedzielę.

W tym kontekście poseł zapytał Ministra Rodziny i Polityki Społecznej, czy zamierza zaproponować nowe przepisy dotyczące czasu podróży służbowej i zasad rozliczania czasu podróży służbowej w ramach czasu pracy pracownika.

Na tę interpelację poselską odpowiedziała 16 lutego 2023 r. Marlena Maląg, Minister Rodziny i Polityki Społecznej.

REKLAMA

Autopromocja

Co to jest czas pracy? Definicja w kodeksie pracy

Minister przyznała, że obecnie zasady wliczania do czasu pracy podróży służbowych nie są uregulowane wprost w konkretnym przepisie kodeksu pracy. Kodeks pracy wskazuje tylko w art. 128 § 1, że czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy

Co to jest podróż służbowa? Definicja w kodeksie pracy

Na podstawie art. 775 § 1 kodeksu pracy podróżą służbową (potocznie zwaną „delegacją”) jest wykonywanie przez pracownika na polecenie pracodawcy zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy bądź stałe miejsce pracy pracownika. Z tytułu podróży służbowej pracownikowi przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową: diety, zwrot kosztów przejazdów i dojazdów, noclegów oraz innych wydatków, określonych przez pracodawcę.

Sąd Najwyższy: podróż służbowa nie stanowi wykonywania pracy

Minister Maląg wskazała, że problematyka relacji czasu podróży służbowej do czasu pracy pracownika była przedmiotem bogatego orzecznictwa Sądu Najwyższego (dalej także jako „SN”). 

Z tego orzecznictwa wynika w szczególności, że sama podróż służbowa nie stanowi wykonywania pracy. Co prawda Sąd Najwyższy przyznaje, że odbywanie na polecenie przełożonego podróży służbowej w ramach rozkładu czasu pracy pracownika jest równoznaczne z wykonywaniem w tym czasie pracy, ale nie odwrotnie. Czyli zdaniem Sądu Najwyższego odbywanie podróży służbowej poza ramami rozkładu czasu pracy ani nie przekształca podróży w pracę, ani w „czas pracy“ w rozumieniu art. 128 Kodeksu pracy

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Minister zacytowała wyrok Sądu Najwyższego z 21 września 1982 r., (sygn. I PR 85/82), w którym stwierdzono, że za wykonywanie pracy może być tylko uważane odbywanie podróży służbowej w ramach obowiązującego pracownika rozkładu czasu pracy – choćby to był indywidualnie ustalony dla niego rozkład czasu pracy w trybie art. 131 § 2 Kodeksu pracy (obecnie art. 142 Kodeksu pracy). Dlatego też zdaniem Sądu Najwyższego – jeżeli przepis szczególny inaczej nie stanowi – odbywanie podróży służbowej poza „czasem pracy“, a ściślej poza obowiązującym pracownika rozkładem czasu pracy, nie rodzi obowiązku wypłacenia pracownikowi dodatkowego wynagrodzenia. Jeżeli jednak po wykorzystaniu na podróż służbową całego swojego „czasu pracy“ pracownik wykonuje jeszcze jakąś konkretną pracę, za tę pracę przysługuje mu dodatek, o jakim mowa w art. 134 Kodeksu pracy (obecnie art. 1511 Kodeksu pracy). Dodatek ten będzie wówczas współmierny do czasu, w ciągu którego ta konkretna praca była przez pracownika jeszcze wykonywana.

Czas spędzony w delegacji a czas pracy

Minister Rodziny i Polityki Społecznej wskazała też, że w wyroku z 23 czerwca 2005 r. (II PK 265/04) Sąd Najwyższy orzekł, że czas dojazdu i powrotu z miejscowości stanowiącej cel pracowniczej podróży służbowej (oraz ewentualnego pobytu w tej miejscowości) nie jest pozostawaniem do dyspozycji pracodawcy w miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy (art. 128 § 1 Kodeksu pracy), lecz w zakresie przypadającym na godziny normalnego rozkładu czasu pracy podlega wliczeniu do jego normy (nie może być od niej „odliczony“), natomiast w zakresie wykraczającym poza rozkładowy czas pracy ma w sferze regulacji czasu pracy i prawa do wynagrodzenia doniosłość o tyle, o ile uszczupla limit gwarantowanego pracownikowi czasu odpoczynku. Zgodnie bowiem z przepisem art. 132 § 1 Kodeksu pracy pracownikowi przysługuje w każdej dobie prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Jeżeli więc czas spędzony przez pracownika w podróży służbowej naruszałby czas przeznaczony na odpoczynek, pracodawca zobowiązany jest udzielić pracownikowi równoważnego okresu odpoczynku, a jeżeli nie byłoby to możliwe, powinien zapłacić odpowiednie, dodatkowe wynagrodzenie.

Niekiedy do czasu pracy wlicza się  czas przejazdów pracownika związanych z pracą

Jak wskazała Minister Maląg z orzecznictwa sądowego wynika też, że w pewnych okolicznościach do czasu pracy pracownika należy wliczać także czas jego przejazdów związanych z pracą. Taka teza wynika z:

– wyroku z 6 maja 2014 r. (II PK 219/13) i wyroku z dnia 11 sierpnia 2015 r. (III PK 152/14), w których Sąd Najwyższy orzekł, że czasem pracy (art. 128 § 1 Kodeksu pracy) pracownika wykonującego obowiązki pracownicze na określonym obszarze, do czego niezbędne jest stałe przemieszczanie się, jest także czas poświęcony na niezbędne przejazdy. W czasie tych przejazdów pracownik pozostaje bowiem w dyspozycji pracodawcy, a świadczenie pracy (wykonywanie obowiązków pracowniczych) polega na samym przemieszczaniu się, bez którego nie byłoby możliwe wykonanie podstawowych zadań pracowniczych. Niezbędnym elementem świadczenia podstawowych zadań pracowniczych były bowiem przejazdy po tym obszarze obejmujące dojazd do pierwszego miejsca ich wykonywania, przejazd pomiędzy nimi oraz powrót do domu. Z tego punktu widzenia jest więc obojętne, jakim środkiem transportu pracownik się przemieszcza (własnym, dostarczonym przez pracodawcę czy publicznym), jak również czym się zajmuje w czasie przejazdu (prowadzi samochód, świadczy pracę możliwą do wykonania w czasie przejazdu czy też odpoczywa). W tym drugim wyroku SN stwierdził dodatkowo, że za czas pracy może być również uznany czas poświęcony na wykonywanie obowiązków pracowniczych w miejscu zamieszkania pracownika, jeżeli nie ma on zorganizowanego przez pracodawcę żadnego miejsca („biura“), które mogłoby być traktowane jako filia siedziby pracodawcy, wyrok z dnia 3 grudnia 2008 r. (I PK 107/08), zgodnie z którym czas pracy w rozumieniu art. 128 § 1 Kodeksu pracy rozpoczyna się od wyjazdu z mieszkania pracownika handlowego w sytuacji, gdy pracodawca nie zorganizował dla niego żadnego miejsca, które mogłoby być traktowane jako zamiejscowa siedziba pracodawcy, a praca polegała w całości na wykonywaniu zadań w placówkach handlowych, do których pracownik dojeżdżał samochodem z zajmowanego przez siebie mieszkania; czas ten obejmuje również powrót do mieszkania po wykonaniu zasadniczego zadania pracowniczego;

– wyroku z 30 września 1976 r. (I PR 115/76), w którym SN orzekł, że pracownikowi zatrudnionemu w Ośrodku Badań i Kontroli Środowiska, którego praca m.in. polega zgodnie z przydzielonym mu zakresem czynności na pobieraniu poza stałym miejscem pracy prób wody w przemysłowych zakładach i rzekach dla sprawdzenia w zakładowym laboratorium stopnia ich zanieczyszczenia, należy wliczać do czasu pracy także czas podróży z zakładu pracy do miejsca wykonania czynności i z powrotem oraz czas pomiędzy miejscami wykonywania pracy;

– wyrok z 27 maja 1978 r. (I PR 31/78), w którym SN orzekł, że wszelkie przejazdy pracownika, wykonującego pracę w terenie, z miejsca zakwaterowania do miejsca pracy i z powrotem są objęte czasem pracy, pozostaje on bowiem w czasie tych przejazdów w dyspozycji zakładu pracy.

Wykonywanie pracy w różnych miejscowościach przez pracowników mobilnych nie jest podróżą służbową

Minister Rodziny i Polityki Społecznej podkreśliła także, że z orzecznictwa sądowego wynika, iż nie jest podróżą służbową wykonywanie pracy (zadań) w różnych miejscowościach, gdy przedmiotem zobowiązania pracownika jest stałe wykonywanie pracy (zadań) w tych miejscowościach. Innymi słowy, wykonywanie pracy w ramach poniekąd „ruchomego“ miejsca pracy (stanowiska roboczego) nie stanowi podróży służbowej (postanowienie SN z dnia 25 lipca 2012 r., II UK 65/12). 
Pracownik mający wskazany w umowie o pracę określony obszar jako miejsce wykonywania pracy nie jest w podróży służbowej, jeżeli tego obszaru nie opuszcza. Same czynności formalne pracodawcy (wydanie polecenia wyjazdu, wypłacanie diet, zwrot kosztów podróży i noclegu) nie stanowią o tym, że wykonywane zadania stanowią podróż służbową. Objęcie poleceniem wyjazdu zwykłych czynności pracowniczych (stanowiących istotę stosunku pracy) wykonywanych na umówionym przez strony obszarze nie prowadzi bowiem do uznania, że pracownik wykonujący te czynności jest w podróży służbowej (wyrok SN z dnia 10 października 2012 r., II UK 72/12).

W wyroku z dnia 28 czerwca 2012 r. (II UK 284/11) SN również orzekł, że „pracownicy, których praca z istoty polega na przemieszczaniu na pewnym obszarze, nie odbywają podróży służbowych”. W uzasadnieniu do tego wyroku SN zauważył, że podróż służbowa charakteryzuje się tym, że jest odbywana poza obszar miejscowości, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałe miejsce pracy pracownika, na polecenie pracodawcy, w celu wykonania określonego przez pracodawcę zadania, oraz jest ograniczona zakładanym z góry terminem. Wszystkie te cechy muszą wystąpić łącznie (por. wyrok SN z dnia 22 lutego 2008 r., I PK 208/07). Podróżą służbową, zdefiniowaną w art. 775 § 1 Kodeksu pracy, ustanawiającą prawo pracownika do dodatkowych świadczeń, jest wyjazd na polecenie pracodawcy poza miejscowość, w której znajduje się jego siedziba lub wyjazd poza stałe miejsce pracy w celu wykonania zadania służbowego. Wykonywanie podróży służbowej wyróżniane jest więc wśród czynności pracowniczych ze względu na jej miejsce, czas i przedmiot. Wykonywanie pracy w siedzibie pracodawcy nie zawsze nadaje się do pogodzenia z jej charakterem, a jednocześnie wykonywanie pracy poza siedzibą pracodawcy nie jest wystarczające do zakwalifikowania jako podróż służbowa. Poza siedzibą pracodawcy świadczona jest praca przez pracowników, dla których przemieszczanie się należy do istoty wykonywania podstawowych obowiązków. Stałe przemieszczanie się z jednego do innego miejsca (miejscowości) przez tzw. pracowników mobilnych stanowi integralny element sposobu wykonywania przez nich pracy w ramach „ruchomego“, „zmiennego“ miejsca pracy, obejmującego pewien obszar. W związku z tym pracownicy, których praca z istoty polega na przemieszczaniu się na pewnym obszarze, nie odbywają podróży służbowych.

Podobnie, w uzasadnieniu do uchwały z dnia 19 listopada 2008 r. (II PZP 11/08) SN wskazał, iż pracownicy mobilni są grupą osób pracujących w warunkach stałego przemieszczania się (podróży). Podróż nie stanowi u nich zjawiska wyjątkowego, lecz jest normalnym wykonywaniem obowiązków pracowniczych. Zatem możliwe i zarazem konieczne jest odmienne potraktowanie tej grupy pracujących z punktu widzenia art. 775 § 1 Kodeksu pracy. Z przepisu tego wynika bowiem wprost, że podróż służbowa ma charakter incydentalny. Podróż służbowa jest swoistą konstrukcją prawa pracy. Podstawę formalną podróży służbowej stanowi, po pierwsze, polecenie wyjazdu. Polecenie takie powinno określać zadanie oraz termin i miejsce jego realizacji. Zadanie musi być skonkretyzowane, nie może mieć charakteru generalnego. Nie jest zatem podróżą służbową wykonywanie pracy (zadań) w różnych miejscowościach, gdy przedmiotem zobowiązania pracownika jest stałe wykonywanie pracy (zadań) w tych miejscowościach. Wykonywanie zadania służbowego w rozumieniu art. 775 § 1 Kodeksu pracy nie jest wykonywaniem pracy określonego rodzaju, wynikającej z charakteru zatrudnienia. Ta bowiem nigdy nie jest incydentalna (por. wyrok SN z dnia 10 października 2013 r., II UK 104/13).

Prace montażowe

Również w wyroku z dnia 5 lutego 2015 r. (III AUa 581/14) Sąd Apelacyjny w Poznaniu podkreślił, że wykonywanie zadania służbowego w rozumieniu art. 775 § 1 Kodeksu pracy nie jest wykonywaniem pracy określonego rodzaju, wynikającej z charakteru zatrudnienia, ta bowiem nigdy nie jest incydentalna. Dlatego też prace montażowe polegające na montowaniu rusztowań w oznaczonych punktach na terenie kraju, bądź za granicą, nie stanowią podróży służbowych. Bezsporne jest bowiem to, że montaż rusztowań – w zależności od potrzeb budowy – nie jest zadaniem długotrwałym i istotą stosunku pracy jest dokonywanie montażu rusztowań w miejscach wskazanych przez pracodawcę. Zadań tych nie można traktować jako incydentalnych, wyjątkowych zadań służbowych charakteryzujących przede wszystkim podroż służbową.

Robotnicy budowlani

Minister Rodziny i Polityki Społecznej wskazała też, że w uzasadnieniu do uchwały z dnia 9 grudnia 2011 r. (II PZP 3/11) Sąd Najwyższy uznał, iż praca robotnika budowlanego ma nietypowy charakter z tego względu, że choć nie polega na stałym przemieszczaniu się, to jednak rodzaj prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej w dużej mierze determinuje konieczność wykonywania przez pracownika pracy w różnych miejscach, przy czym nie odbywa się to incydentalnie (okazjonalnie). Pracownik przedsiębiorstwa budowlanego realizującego inwestycje w różnych miejscowościach może mieć w umowie o pracę określone miejsce wykonywania pracy (art. 29 § 1 pkt 2 Kodeksu pracy) jako miejsce, gdzie jego pracodawca prowadzi budowy lub innego rodzaju stałe prace, ewentualnie ze wskazaniem, na jakim obszarze geograficznym. Podróż służbowa stanowi nietrwałą zmianę miejsca pracy, następującą na polecenie pracodawcy, wobec czego musi mieć ona charakter incydentalny, tymczasowy i krótkotrwały. Dla pracownika podróż służbowa powinna zatem stanowić zjawisko nietypowe, okazjonalne. Mając na uwadze powyższe, praca wykonywana przez pracowników budowlanych czy pracowników mobilnych nie jest kwalifikowana jako podróż służbowa w rozumieniu art. 775 § 1 Kodeksu pracy.

Praca wykonywana w podróży służbowej a czas pracy

W świetle obowiązujących regulacji i orzecznictwa sądowego każdorazowo należy oceniać, w jakim zakresie czas poświęcony przez pracownika na dojazd do celu podróży służbowej i powrót z podróży służbowej należy uznać za czas pracy. Dokonanie takiej kwalifikacji należy do stron stosunku pracy. Ustalenie, czy dany czas należy uznać za podróż służbową sensu stricto czy też jest to czas pracy, ma bowiem istotne znaczenie praktyczne zarówno w aspekcie prawa do wynagrodzenia, jak i określenia wymiaru czasu pracy, a tym samym prawa do ewentualnego dodatku za godziny nadliczbowe i zapewnienia prawa do odpoczynku. Nie ulega wątpliwości, że jeżeli podczas podróży służbowej pracownik wykonuje pracę, to czasu tego nie można traktować jako podróży, lecz jako efektywne wykonywanie pracy (wyrok SN z dnia 20 lutego 2007 r., II PK 165/06).

MRiPS: nie będzie zmian prawa dot. czasu pracy w podróży służbowej 

Minister Rodziny i Polityki Społecznej podsumowując aktualny stan prawny i ww. bogate orzecznictwo dotyczące kwestii czasu pracy w podróży służbowej stwierdziła, że ewentualne przyjęcie zasady wliczania do czasu pracy czasu dojazdu oraz powrotu z miejsca wykonania zadania, wynikającego z podróży służbowej przypadającego poza rozkładowym czasem pracy pracownika i tym samym zapewnienia pracownikowi za ten czas wynagrodzenia w każdym przypadku, wymagałoby wprowadzenia zmian w obowiązujących przepisach prawa.

Jednocześnie poinformowała, że obecnie w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej nie toczą się prace legislacyjne nad zmianami w przepisach dotyczących czasu pracy w kontekście podróży służbowych. Nie została też podjęta żadna decyzja odnośnie zmian legislacyjnych w tym zakresie.

Jest to nieco rozczarowujące podejście. Bo omawiana kwestia jest na tyle ważna, że pracownicy i pracodawcy powinni mieć jasne i klarowne przepisy dotyczące czasu pracy w delegacjach. By nie musieli sięgać do trudniej dostępnego (niż przepisy kodeksu pracy) orzecznictwa sądowego.

Również na to samo orzecznictwo Sądu Najwyższego powołuje się Państwowa Inspekcja Pracy w odpowiedziach na pytania pracowników. Poniżej dwie przykładowe odpowiedzi PIP opublikowane na pip.gov.pl.

Podróż służbowa a czas pracy, godziny nadliczbowe na skutek podróży służbowej

Pytanie pracownika: Pracodawca wysłał mnie w podróż służbową. Czy czas takiej podróży jest wliczany do czasu pracy? Co się dzieje w sytuacji, gdy w trakcie wyjazdu służbowego pracuje większą liczbę godzin niż gdybym była w tym czasie w moim normalnym miejscu pracy?

Odpowiedź Państwowej Inspekcji Pracy: Zgodnie z art. 775 Kodeksu pracy podróżą służbową jest wykonywanie przez pracownika zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem, bez względu na to, czy polecenie wykonania zadania poza w/w miejscami jest poleceniem incydentalnym czy też częstym, wydawanym np. dwa razy w tygodniu, czy częściej. 
Zgodnie z art. 128 § 1 Kodeksu pracy czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Podróż służbowa jest, zatem czasem pracy o tyle, o ile pracownik podczas tejże podróży wykonywał pracę. Teza ta znalazła również poparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Zgodnie, bowiem z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2005 r. (II PK 265/04, OSNP 2006/5-6/76), czas podróży służbowej zaliczany jest do czasu pracy, o tyle, o ile przypada w harmonogramowych godzinach pracy pracownika. W pozostałych przypadkach czas podróży służbowej przypadający poza harmonogramowe godziny pracy pracownika nie jest zaliczany do jego czasu pracy.

Natomiast w sytuacji, gdy na skutek odbywanej przez pracownika podróży służbowej, powstaje praca w godzinach nadliczbowych, pracodawca ma obowiązek zrekompensować tę pracę w postaci wynagrodzenia wraz z odpowiednim dodatkiem z tego tytułu (zgodnie z art. 1511 Kodeksu pracy) lub też w postaci czasu wolnego udzielanego do końca okresu rozliczeniowego w stosunku 1:1,5, jeśli decyzję o tej formie rekompensaty podejmuje pracodawca albo po zakończeniu okresu rozliczeniowego, lecz w stosunku 1:1, jeśli to pracownik występuje z wnioskiem o dokonanie takiej rekompensaty pracy w godzinach nadliczbowych.

 

Czas dojazdu do miejsca wykonywania pracy a podróż służbowa. Rozliczanie czasu pracy pracowników w delegacji

Pytanie pracownika: Czy czas dojazdu do miejsca wykonania pracy stanowi podróż służbową?

Odpowiedź Państwowej Inspekcji Pracy:  Podróżą służbową, zgodnie z art. 775 § 1 Kodeksu pracy – jest wykonywanie zadania służbowego poza stałym miejscem pracy pracownika lub poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy. Zgodnie natomiast z art. 128 § 1 k.p. czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. 

Do czasu pracy wlicza się czas realnego wykonywania zadania, będącego celem podróży służbowej. Czas podróży służbowej jest zatem zaliczany do czasu pracy o tyle, o ile pracownik podczas podróży wykonywał pracę. Natomiast, czas samych przejazdów odbywanych w ramach podróży służbowej, nie jest z reguły zaliczany do czasu pracy pracownika, chyba, że podróż przypada na godziny harmonogramowe pracownika.

PIP wskazuje, że przy rozliczaniu czasu pracy pracowników w delegacji pamiętać należy o trzech podstawowych zasadach:
1) do czasu pracy wlicza się czas realnego wykonywania zadania będącego celem podróży służbowej,
2) czas samej podróży służbowej (czas przemieszczania się pracownika) jest zaliczany do czasu pracy o tyle, o ile pracownik podczas tejże podróży wykonywał pracę,
3) czas podróży służbowej zaliczany jest do czasu pracy, o tyle, o ile przypada w harmonogramowych godzinach pracy pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z 23 czerwca 2005 r., II PK 265/04).

Ważne

Zatem stanowiska Państwowej Inspekcji Pracy i Ministra Rodziny i Polityki Społecznej są spójne.

Źródła: sejm.gov.pl; pip.gov.pl

oprac. Paweł Huczko

Zobacz także: Podróż służbowa 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Będzie katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA

Ostatnie dni na rozliczenie PIT-a i odliczenie ulg podatkowych. Czego nie uwzględnia Twój e-PIT? Co zrobić, gdy nie masz PIT-11?

Dzień 30 kwietnia robi na podatnikach coraz mniejsze wrażenie, zwłaszcza na tych rozliczających się na formularzu PIT-37. Teoretycznie nie muszą już pamiętać o wysłaniu dokumentu, bo na koniec miesiąca automatycznie zrobi to za nich e-Urząd Skarbowy (usługa Twój e-PIT). W praktyce jednak – jeśli naprawdę zależy nam na najkorzystniejszym rozliczeniu 2024 roku (w tym np. o rozliczeniu ulg podatkowych), nie możemy odpuścić samodzielnej weryfikacji przygotowanego przez fiskusa rozliczenia. Co warto zrobić na krótko przed upływem terminu?

Rozliczenie składki zdrowotnej do 20 maja 2025 r. za zeszły rok. Wypełnij ZUS DRA albo ZUS RCA i sprawdź czy masz nadpłatę, czy niedopłatę

ZUS przypomina, że każdy, kto w 2024 r. prowadził pozarolniczą działalność i podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz był opodatkowany podatkiem liniowym, skalą podatkową lub ryczałtem ewidencjonowanym - musi rozliczyć w skali roku składki na ubezpieczenie zdrowotne. Należy to zrobić w dokumencie ZUS DRA lub ZUS RCA za kwiecień 2025 r., a termin minie 20 maja. Do tego dnia trzeba uiścić ewentualną niedopłatę.

KSeF. Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. [WAŻNE TERMINY]

Krajowy System e-Faktur (KSeF). Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. Resort finansów potwierdził wprowadzenie obowiązku wystawiania e-faktur dla wszystkich podatników. Poinformował, że uwzględnił wszystkie kluczowe postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców w zakresie wystawiania e-faktur w KSeF.

System ICS-2 w transporcie drogowym i kolejowym – na to muszą uważać przewoźnicy. Od kwietnia 2025 r. ostatni etap wdrażania

Import Control System 2 (ICS2) ma służyć do przekazywania informacji o ładunkach między Unią Europejską a krajami trzecimi, a jego zadaniem jest uszczelnienie handlu z państwami spoza UE. Od kwietnia 2025 r. rozpoczął się ostatni etap wdrażania systemu ICS-2 dla sektora transportu drogowego i kolejowego.

REKLAMA

Rząd źle oszacował dochody z VAT-u - największego źródła dochodów budżetowych. Eksperci: ogromna pomyłka i wzrost deficytu

Jak wynika ze wstępnych danych Ministerstwa Finansów, w 2024 roku wpływy netto z tytułu podatku VAT wyniosły 287,7 mld zł, zaś brutto – 475,3 mld zł. To więcej niż w 2023 roku. Natomiast zgodnie z założeniami ustawy budżetowej na rok 2024, dochody z tytułu podatku VAT określono w wysokości 316,4 mld zł. Po nowelizacji zostały one obniżone do 293,5 mld zł. Za to o 14,6% spadły rok do roku zwroty z tytułu ww. podatku, tj. do wartości 187,6 mld zł. Eksperci komentujący te dane zauważają, że wyniki resortu rozminęły się z prognozami. Jednocześnie podkreślają, że zmniejszyła się tzw. luka VAT.

Firmy niegotowe na KSeF. Tylko 5230 przedsiębiorstw korzysta z systemu – czas ucieka. [DANE MF]

Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów wynika, że do 5 marca 2025 roku z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) skorzystało zaledwie 5230 firm. To oznacza, że w ciągu ponad trzech lat działania systemu zdecydowało się na niego jedynie kilka tysięcy przedsiębiorców. Tymczasem za 9 miesięcy korzystanie z KSeF stanie się obowiązkowe – a to oznacza prawdziwą rewolucję dla księgowości w Polsce.

REKLAMA