REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Płacę minimalną dla kierowców wprowadza również Francja

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Płacę minimalną dla kierowców wprowadza również Francja
Płacę minimalną dla kierowców wprowadza również Francja
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Już nie tylko Niemcy, ale także Francja chce płacy minimalnej dla kierowców. Niemiecki pomysł stosowania płacy minimalnej dla kierowców ciężarówek w tranzycie międzynarodowym szybko znalazł naśladowców. Swoją wersję MiLoGu przygotowuje już Francja, która w porównaniu z Niemcami nie tylko podwyższyła wysokość minimalnej stawki godzinowej, ale i wybiórczo ograniczyła konieczność jej stosowania. Czy również inne państwa pójdą w ślady Francji i Niemiec?

Niemiecki MiLoG – Mindestlohngesetz, czyli ustawa o płacy minimalnej, weszła w życie w dniu 1 stycznia 2015 r. Określono w niej wysokość stawki dot. wspomnianej płacy minimalnej,  która ma być nie mniejsza niż 8,50 euro brutto i obejmować wszystkich pracowników wykonujących pracę w Niemczech. Ustawodawca założył przy tym, że wskazana stawka godzinowa dotyczy nie tylko Niemców i obywateli innych krajów pracujących w RFN, ale także kierowców zatrudnionych w przedsiębiorstwach transportowych, realizujących przewozy po terytorium Niemiec. Oznacza to, że obowiązek naliczenia ustalonego (notabene wysokiego) wynagrodzenia, przeniesiony został także na właścicieli polskich firm transportowych, którzy korzystają z tranzytu przez terytorium Niemiec.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Stała stawka płacy minimalnej w Niemczech od 2015 r.

Samo wprowadzenie MiLoG nie wzbudza kontrowersji. Wiele europejskich państw posiada analogiczne ustawy określające wysokość płacy minimalnej. Przedmiotem dyskusji jest jednak sama interpretacja ustawy, a w szczególności, rozszerzenie jej postanowień o pracowników niezatrudnionych na terenie Niemiec. To właśnie ta dyskusja, będąca efektem natychmiastowej reakcji europejskich rządów i przedsiębiorców transportowych sprawiła, że Niemcy zawiesiły stosowanie dyskusyjnego przepisu. Sprawę bada Komisja Europejska, która  ma za zadanie wyjaśnić, czy niemieckie przepisy i ich interpretacja są zgodne z unijnymi normami prawnymi. Stanowisko Komisji Europejskiej, powinno być znane do połowy maja, choć przewiduje się, że wyniki analizy podane zostaną do informacji jeszcze w kwietniu br. „(…) Komisja Europejska, na wniosek m.in. strony polskiej, wszczęła procedurę EU Pilot, która ma wyjaśnić zgodność przepisów niemieckich z prawem UE. Odpowiedź strony niemieckiej wpłynęła w dniu 3 marca br. i obecnie jest przedmiotem analiz odpowiednich służb w Komisji Europejskiej. Uruchamiając procedurę EU Pilot, KE zmierza zbadać nie tylko zgodność z unijnym prawem ustawy o płacy minimalnej, ale także fakt , czy akty wykonawcze stanowią proporcjonalną implementację tego prawa.” – deklarowała, w liście do polskich organizacji zrzeszających przedsiębiorstwa transportowe, minister infrastruktury i rozwoju, Maria Wasiak.

Płaca minimalna w Niemczech, a problemy polskich przewoźników

REKLAMA

MiLoG po francusku

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak już wcześniej wskazano, ścieżką wytyczoną przez rząd niemiecki podążyła również Francja. Opracowano tam projekt ustawy na rzecz rozwoju działalności i równości szans, czyli tzw. ustawę Macrona. Jej założeniem jest trwałe pobudzenie gospodarki francuskiej, m.in. poprzez wprowadzenie uproszczeń w prawie budowlanym czy ułatwieniu dostępu do kilku wolnych zawodów. Ustawa zawiera jednak protekcjonistyczne zapisy, dotyczące obszaru transportu drogowego, ponieważ w jej myśl, zagraniczni kierowcy znajdujący się na terenie Francji mają otrzymywać minimalne wynagrodzenie według stawki godzinowej 9,61 euro. W porównaniu do niemieckiego MiLoG, zapisy z Francji nie tylko narzucają wyższą płacę minimalną, ale nie mają również charakteru ogólnego. Wybiórczo jednak uderzają w branżę transportową. Zdaniem francuskiego rządu zaś, mają się one stać narzędziem walki z dumpingiem.

Wynagrodzenie minimalne w Polsce i w krajach UE

Proponowane przez Francję i Niemcy zmiany są nie tylko krzywdzące m.in. dla polskich przewoźników, ale są także sprzeczne z unijnym założeniem dot. wolności gospodarczej. Co więcej, zapędy obu rządów mogą wpłynąć na wprowadzenie podobnych działań w innych państwach wspólnoty, na co trafnie wskazują w swoim komunikacie Pracodawcy RP, cyt.: „Kwestia niemieckiej płacy minimalnej to swego rodzaju próba sił w Unii Europejskiej. Może ona mieć istotne znaczenie dla umacniania tendencji protekcjonistycznych. W sprawie dopuszczalności stosowania nowych przepisów Komisja Europejska prowadzi nadal postępowanie wyjaśniające. Jego wynik będzie z pewnością sygnałem dla kolejnych krajów – takich jak Francja, Belgia, Holandia czy Włochy. Decyzja Komisji albo ograniczy ich dążenia, albo zachęci je do dalszego protekcjonizmu. Niemiecka ustawa kieruje się bowiem zasadą terytorialności dla określania płacy minimalnej, niezależnie od modelu w jakim jest ona świadczona. Stoi to w sprzeczności ze swobodą przepływu usług w UE i ma wyraźnie na celu pogorszenie konkurencyjności firm przewozowych innych państw celem wyeliminowania ich z rynku. Jednocześnie jest to próba ingerencji w kompetencje krajów członkowskich, w których gestii pozostają kwestie umów o pracę, ich warunków i wynagrodzeń. Tymczasem konieczność gromadzenia oraz udostępniania instytucjom kontrolnym i sądom dokumentów dotyczących warunków zatrudnienia polskich kierowców oznacza przyznanie tym instytucjom zdolności do oceny stosunków pracy pomiędzy polskimi firmami a ich pracownikami.”

Portal Skarbiec.Biznajwiększy, niezależny serwis o prawie, finansowaniu i gospodarce.

Polecamy produkt: Samochód w firmie 2015 - multipakiet

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Portal Skarbiec.Biz S.A.
Portal Skarbiec.Biz S.A. - największy w Polsce niezależny serwis o prawie, finansowaniu, gospodarce i rynku kapitałowym, który zachowuje pełną niezależność od banków, firm inwestycyjnych i instytucji kredytowych.
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA