REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wynagrodzenia, podatki i składki ZUS - priorytetowe płatności firm

Subskrybuj nas na Youtube
Wynagrodzenia, podatki i składki ZUS - priorytetowe płatności firm; Firmy wolą zapłacić najpierw pracownikowi, niż kontrahentowi
Wynagrodzenia, podatki i składki ZUS - priorytetowe płatności firm; Firmy wolą zapłacić najpierw pracownikowi, niż kontrahentowi

REKLAMA

REKLAMA

W pierwszej kolejności polskie firmy płacą wynagrodzenia pracowników, podatki do urzędu skarbowego i składki ZUS. Zdaniem przedsiębiorców należnościami (płatnościami), które można odsunąć w czasie i zapłacić w drugiej kolejności, są faktury wystawienie przez kluczowych kontrahentów. Taki obraz zachowań rodzimych firm przynosi najnowsze badanie „Priorytety płatności” przeprowadzone przez Keralla Research na zlecenie Krajowego Rejestru Długów i firmy faktoringowej NFG.

Z badania, zrealizowanego na mikro, małych i średnich firmach w styczniu 2020 r., wynika, że 61 proc. przedsiębiorstw opóźnia płatności wobec swoich kontrahentów, choć 48 proc. zapewnia, że zdarza się to rzadko. Natomiast 0,6 proc. przyznaje, że to regularne działanie.

REKLAMA

Autopromocja

Trzecie miejsce pod względem ważności wydatków w polskich przedsiębiorcach, za płacami i należnościami wobec Skarbu Państwa, zajmują podatki gminne (48,8 proc.) i duże kredyty firmowe (31,5 proc.). Mniej istotne są opłaty eksploatacyjne: czynsz, prąd, gaz i telefon – uważa tak co czwarta firma. Zdaniem przedsiębiorców, na dalszą pozycję można również przesunąć raty leasingowe (21 proc.).

Firmy wolą zapłacić najpierw pracownikowi, niż kontrahentowi

Firmowe konta nie zawsze są pełne i zdarzają się sytuacje, że przedsiębiorcy muszą decydować, jak będzie wyglądać hierarchia bieżących płatności. W takich przypadkach dla mikro, małych i średnich firm priorytetem są pensje pracowników – wskazało tak 74,4 proc. z nich.

– W tej grupie 44,6 procent przedsiębiorców uważa, że od tego, czy pracownicy dostaną pieniądze, zależy funkcjonowanie firmy. Kolejne 40 procent mówi, że pensje są najważniejsze, bo taka jest polityka firmy. Jest też grupa, wprawdzie niewielka, bo niecałe 2 procent, która przyznaje, że do wypłaty pensji na czas motywuje ich obawa przed karami i negatywnymi konsekwencjami. Widać więc, że pracownicy to dziś najcenniejsze aktywo w polskiej gospodarce. Bez nich firma nie może realizować kontraktów ani iść do przodu – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Mimo takiego podejścia przedsiębiorcy, wskazując priorytety, przyznają, że w ostatniej kolejności wypłacają ponadstandardowe świadczenia dla pracowników: nagrody, premie i podwyżki. Deklaruje tak aż 62,4 proc. z nich.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Strategiczny klient czeka w kolejce

Drugim rodzajem zobowiązań, w płaceniu których przedsiębiorcy wykazują się żelazną dyscypliną, są podatki należne Skarbowi Państwa – urzędom skarbowym i ZUS. Wskazało je 70,7 proc. firm. W tym gronie 37,3 proc. podmiotów postępuje w ten sposób, bo „takie jest podejście firmy”. Ale są też znacznie bardziej przyziemne motywacje. Co dziesiąty przedsiębiorca stwierdza, że konsekwencje opóźniania opłat do Skarbu Państwa są zbyt niewygodne. Tłumaczą oni, że „z kontrahentami można się porozumieć co do terminów, a z urzędami nie – za dużo tam biurokracji”.

Zaskakujące jest jednak to, że zobowiązaniem, które – w ich opinii – można odsunąć na późniejszy termin, są faktury wystawione przez strategicznych kontrahentów i dostawców. Aż dla prawie 30 proc. przedsiębiorstw to ostania płatność na liście.

– Widać tu zbieżność z wynikami naszego ostatniego badania „Portfel należności polskich przedsiębiorstw”, sprawdzającego poziom zatorów płatniczych, które cyklicznie realizujemy ze Związkiem Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce. W III kwartale ubiegłego roku firmy czekały na zapłatę 3 miesiące i 25 dni. To zaledwie drobna poprawa wobec poprzedniego kwartału, kiedy okres ten wynosił 4 miesiące i 6 dni. Lekceważące podejście przedsiębiorców do kluczowych kontrahentów powoduje eskalację zatorów płatniczych. Jeśli jedna firma nie płaci drugiej, to tamta nie zapłaci kolejnej i tak napędza się błędne koło – stwierdza Adam Łącki.

Faktoring sposobem na opieszałość 

Niepokoi fakt, że tylko 18,7 proc. zobowiązań wobec kluczowych kontrahentów i 12,9 proc. wobec pozostałych kontrahentów jest opłacanych przez przedsiębiorców w pierwszej kolejności. Co drugi przedsiębiorca przyznaje, że zostawia sobie te płatności na koniec. To oznacza, że ponad 80 proc. klientów, mimo wykonanej pracy lub zrealizowanego zlecenia, zmuszonych jest czekać na pieniądze, które im się należą. Tymczasem w przypadku MŚP już jedna niezapłacona faktura może zachwiać płynnością finansową firmy.

– W tej sytuacji kontrahenci mają dwa wyjścia: albo awansować na liście priorytetów płatności u odbiorów, co jednak może być trudne, zważywszy na wyniki naszego badania, albo sięgnąć po finansowe wsparcie, które pozwoli im kontynuować działalność na przekór nierzetelności partnerów. Z mojego punktu widzenia faktoring wydaje się dużo bardziej realny. Zapewnia pieniądze od ręki i to bez zbędnych formalności. Otrzymane od faktora środki firmy mogą przeznaczyć na bieżącą działalność i rozwój, bez konieczności długiego oczekiwania na płatność ze strony kontrahenta. To skuteczne remedium na opieszałość płatników – podsumowuje Dariusz Szkaradek, prezes Zarządu firmy faktoringowej NFG.

Pięć powodów rzetelności

„Bo taka jest polityka firmy” oraz „od tego zależy funkcjonowanie firmy” – to najczęstsze odpowiedzi, jakie padają na pytanie, dlaczego dane zobowiązanie firmy opłaciłyby w pierwszej kolejności. Czasem do spłaty zobowiązania w pierwszej kolejności motywują przedsiębiorców „obawa przed karą i konsekwencjami”, a także „wysokie odsetki karne”. Niektóre firmy spłacają też priorytetowo z uwagi na „sprawną windykację” u kontrahenta.

– Zobowiązania regulowane w pierwszej kolejności zabezpieczają tak naprawdę interes firmy i jej właściciela. Jeśli nie zapłaci on pracownikowi, ten może odejść do konkurencji. Gdy nie pokryje składek ZUS, podatków, kredytów czy bieżących rachunków, także może mieć problemy. Jeśli strategiczny kontrahent nie dostanie pieniędzy na czas, współpraca między firmami może stanąć pod znakiem zapytania. Trzeba eliminować te problemy, ale nie poprzez kary, lecz kształtowanie rzetelności i odpowiedzialnego podejścia do finansów. Przedsiębiorcy powinni myśleć, że jeżeli będą mieli dobrze opłacanych pracowników, to będą bardziej konkurencyjni na rynku. Jeśli na czas będą spłacać kredyt, zyskają lepszą historię kredytową. A gdy terminowo będą się wywiązywać z umów handlowych, to dostaną lepsze warunki współpracy w przyszłości – ocenia Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy.

Badanie „Priorytety płatności” zostało przeprowadzone w styczniu 2020 r. przez Keralla Research na zlecenie Krajowego Rejestru Długów i firmy faktoringowej NFG metodą wywiadów telefonicznych na reprezentatywnej grupie 500 mikro, małych i średnich firm.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sprzedałeś 30 rzeczy w sieci przez rok? Twoje dane ma już urząd skarbowy. MF i KAS walczą z szarą strefą w handlu internetowym i unikaniem płacenia podatków

Ministerstwo Finansów (MF) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) wdrożyły unijną dyrektywę (DAC7), która nakłada na operatorów platform handlu internetowego obowiązki sprawozdawcze. Dyrektywa jest kolejnym elementem uszczelnienia systemów podatkowych państw członkowskich UE. Dyrektywa nie wprowadza nowych podatków. Do 31 stycznia 2025 r. operatorzy platform mieli obowiązek składać raporty do Szefa KAS za lata 2023 i 2024. 82 operatorów platform przekazało za ten okres informacje o ponad 177 tys. unikalnych osobach fizycznych oraz ponad 115 tys. unikalnych podmiotach.

2 miliony firm czeka na podpis prezydenta. Stawką jest niższa składka zdrowotna

To może być przełom dla mikroprzedsiębiorców: Rada Przedsiębiorców apeluje do Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy, która ulży milionom firm dotkniętym Polskim Ładem. "To test, czy naprawdę zależy nam na polskich firmach" – mówią organizatorzy pikiety zaplanowanej na 6 maja.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje skutków błędów w deklaracjach podatkowych. Ochrona dopiero po wykupieniu rozszerzonej polisy OC

Księgowi w biurach rachunkowych mają coraz mniej czasu na złożenie deklaracji podatkowych swoich klientów – termin składania m.in. PIT-36, PIT-37 i PIT-28 mija 30 kwietnia. Pod presją czasu księgowym zdarzają się pomyłki, np. błędne rozliczenie ulg, nieuwzględnienie wszystkich przychodów czy pomyłki w zaliczkach na podatek. W jednej z takich spraw nieprawidłowe wykazanie zaliczek w PIT-36L zakończyło się naliczonymi przez Urząd Skarbowy odsetkami w wysokości ponad 7000 zł. Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje błędów w deklaracjach podatkowych – ochronę zapewnia dopiero wykupienie rozszerzonej polisy.

Rewolucja płacowa w całej UE od 2026 roku. Pracodawcy będą musieli ujawniać kwoty wynagrodzenia pracownikom i kandydatom do pracy

Wynagrodzenia przestaną być tematem tabu. Od czerwca 2026 roku pracodawcy będą mieli obowiązek ujawniania informacji o płacach, zarówno kandydatom do pracy, jak i zatrudnionym pracownikom. Czy to koniec nierówności i początek nowego rozdania na rynku pracy?

REKLAMA

Firmy ignorują KSeF? Tylko 5 tys. podmiotów gotowych na rewolucję e-fakturowania

Choć obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wejdzie w życie za 9 miesięcy, zaledwie 5230 firm zdecydowało się na dobrowolne wdrożenie systemu. Eksperci biją na alarm – to ostatni moment na przygotowania. Firmy nie tylko ryzykują chaos, ale też muszą zmierzyć się z brakiem środowiska testowego, napiętym harmonogramem i rosnącą liczbą innych zmian w przepisach.

Spółka komandytowa bez VAT od dywidendy – ważna interpretacja skarbówki

Dywidenda wypłacana komplementariuszowi nie podlega VAT – potwierdził to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Oznacza to, że spółki komandytowe, w których wspólnicy prowadzą sprawy spółki bez wynagrodzenia, nie muszą obawiać się dodatkowego obciążenia podatkowego. To dobra wiadomość dla przedsiębiorców poszukujących efektywnych i bezpiecznych rozwiązań podatkowych.

Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA