REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak zostać milionerem w Polsce - 7 sposobów

Jak zostać milionerem w Polsce - 7 sposobów
Jak zostać milionerem w Polsce - 7 sposobów

REKLAMA

REKLAMA

Około 2-3 tys. złotych – tyle trzeba było inwestować co miesiąc przez ostatnich 15 lat, aby zdobyć mityczny pierwszy milion – sugerują dane historyczne. Najlepsze wyniki dawało złoto, mieszkania na wynajem i szkockie trunki. O Siedmiocyfrowy majątek najtrudniej było oszczędzającym za pomocą lokat i obligacji skarbowych.

Jak zostać milionerem w Polsce? Ile osób zarabia co najmniej milion złotych rocznie?

W roku 2019 w Polsce prawie 28 tysięcy osób zarobiło co najmniej milion złotych – wynika z danych rodzimej skarbówki. W ostatnich latach liczba milionerów wyraźnie rosła i prognozy sugerują, że dalej rosnąć będzie. Tradycyjnie milionerem raczej zwykliśmy jednak nazywać osobę, która niekoniecznie zarabia co najmniej milion złotych rocznie, a raczej posiada majątek o tej wartości. Przeważnie jest on wtedy zaklęty w posiadanej nieruchomości. Takich rodaków bez wątpienia jest znacznie więcej niż tych, którzy mogą poszczycić się siedmiocyfrowym rocznym dochodem.

Ale jak zostać milionerem? To pytanie zadają sobie najpewniej miliony Polaków. Z okazji pierwszego dnia kwietnia HRE Investments postanowiło z delikatnym przymrużeniem oka odpowiedzieć na to pytanie.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Inflacja skutecznie powiększa grono milionerów

Po pierwsze musimy zauważyć, że bycie milionerem dekadę temu oznaczało zupełnie inny status majątkowy niż dziś. Z czasem siła nabywcza rzeczonego miliona spada bowiem w wyniku panującej inflacji. Zobrazujmy to przykładem. Załóżmy, że zarabiamy tyle ile wynosi średnia płaca z ostatnich 12 miesięcy – czyli prawie 4,3 tys. zł miesięcznie na rękę. W ciągu roku daje nam to już kwotę prawie 52 tys. złotych dochodu. Jeśli nasze wynagrodzenie rosłoby ręka w rękę z inflacją, to już za 15 lat zarabialibyśmy milion złotych rocznie, jeśli inflacja przez ten czas wynosiłaby po 22% rocznie. Wszyscy powinniśmy trzymać kciuki za to, aby w ten sposób statystyczny pracownik nie dołączył do grona milionerów.

Szkockie trunki dla kolekcjonerów

Porzućmy jednak rozważania dotyczące inflacji i spójrzmy w przeszłość. Wiedząc jak przez lata zmieniały się ceny mieszkań, giełdowych akcji czy złota możemy dziś oszacować ile trzeba było co miesiąc oszczędzać, aby przez 15 lat (trudno o dane sięgające dalej w przeszłość) uzbierać milion.

Zacznijmy od rozwiązania szczególnie niekonwencjonalnego, czyli od zakupu cenionych przez kolekcjonerów butelek szkockiej whisky. W Polsce 15 lat temu takie rozwiązania było bardzo niepopularne, ale gdyby ktoś wtedy miał żyłkę kolekcjonera najrzadszych butelek, to inwestując w nie po około 2,2 tys. złotych miesięcznie przez ten okres skompletowałby portfel wart dziś około milion złotych. Tak przynajmniej sugerują notowania indeksu badającego zmiany cen 100 butelek najbardziej pożądanych przez kolekcjonerów.

REKLAMA

Jak zostać milionerem - oszczędności, inwestycje

Jak zostać milionerem - oszczędności, inwestycje

Inwestycje w nieruchomości

Powyższą propozycję możemy jednak raczej zaliczyć do tych bardziej primaaprilisowych. Przejdźmy więc na niwę twardych danych historycznych dotyczących rynków znacznie bardziej popularnych wśród rodzimych inwestorów. Bez wątpienia do tego grona zaliczyć możemy mieszkania na wynajem, złoto, obligacje, akcje firm notowanych na giełdzie czy bankowe depozyty. Efekt? Okazuje się, że aby mieć dziś majątek wart milion złotych najlepiej było 15 lat temu zacząć budować portfel mieszkań na wynajem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na ten cel trzeba jednak było przeznaczać trochę ponad 2,7 tys. złotych miesięcznie. Nasze wyliczenia przeprowadziliśmy w okresie od początku 2007 roku do końca roku 2021. Nasz plan – aby kupować na kredyt 35-metrowe mieszkania w Warszawie – na początku rozwijał się mało spektakularnie. Założyliśmy bowiem, że aby kupić mieszkanie potrzebujemy 26% jego ceny zakupu (10% jako wkład własny, 6% na pokrycie kosztów transakcyjnych i 10% na koszty związane z przygotowaniem mieszkania pod przyjęcie najemców). Potrzebowaliśmy więc prawie 3 lat, aby uzbierać kwotę potrzebną do zakupu pierwszego „M”. Na początku też czynsze nie pokrywały w pełni wszystkich wydatków i z odkładanej co miesiąc kwoty trzeba było trochę „dorzucać do interesu”. Po ponad 2 latach stać nas jednak było na zakup kolejnego lokum, a po kolejnych niemal trzech latach uzupełniliśmy nasz portfel o kolejne mieszkanie. W tym momencie wstrzymaliśmy zakupy, bo posiadanie trzech złotowych kredytów mieszkaniowych uznaliśmy za wystarczający poziom ryzyka.

W wyliczeniach założyliśmy, że mieszkania są wynajmowane przez 11 miesięcy w roku za stawkę średnią dla stolicy (w zł za m kw.). Założenie to wydaje nam się o tyle zachowawcze, że małe mieszkania wynajmują się przeważnie szybko, a do tego za najem metra kwadratowego małego lokum płaci się przeważnie więcej niż wynika ze stawki średniej (w zł za m kw.). Uwzględniliśmy też koszty utrzymania mieszkań.

Efekt? Po 15 latach mamy 3 mieszkania warte prawie 1,2 miliona złotych, które generują około 1,5-2 tys. złotych miesięcznych wpływów po potrąceniu wszystkich wydatków (łącznie z ratami kredytów). Na nieruchomościach ciążą kredyty na łączną kwotę 545 tys. złotych, a na rachunku, na którym zbieramy pieniądze na dalsze inwestycje lub spłatę kredytów zgromadziliśmy 360 tysięcy złotych. W sumie więc nasz majątek netto (po potrąceniu ciążących na mieszkaniach długów) wynosił na koniec 2021 roku milion złotych. Do tego nawet jeśli chcielibyśmy posiadane mieszkania sprzedać, to nie musielibyśmy płacić podatku z tego tytułu, bo minęło ponad 5 lat od ich nabycia.

Inwestycje w złoto. Milion waży 4 kilogramy

Trochę więcej musiałaby co miesiąc oszczędzać osoba, która swój majątek budowała przy pomocy złota. Z naszych wyliczeń wynika, że przez 15 lat należało co miesiąc na zakup kruszcu przeznaczać po ponad 3,1 tys. złotych miesięcznie. Przy tym zakładamy, że marża mennicy i dystrybutora sprzedającego monety w sumie wynosi tylko 5%. W latach 2007-21 inwestor kupiłby łącznie ponad 4 kilogramy kruszcu. Na koniec ubiegłego roku taka ilość złota warta była milion złotych. Przy tym trzeba mieć świadomość, że dziś kruszec ten byłby wart jeszcze więcej.

Giełda

Niemałym zaskoczeniem połączonym z rozczarowaniem są za to wyniki inwestycji w największe spółki giełdowe. Przyjmujemy, że inwestor od początku 2007 roku do końca 2021 roku budowałby swój portfel tak, aby odzwierciedlić skład indeksu warszawskiej giełdy, który skupia 20 największych spółek. Uwzględniliśmy przy tym nie tylko zmiany notowań w okresie 15 lat, ale też wszelkie korzyści, które odnosili posiadacze akcji w tym czasie (dywidendy, prawa poboru) oraz prowizje płacone za zakup akcji. Efekt? Przez 15 lat trzeba było co miesiąc wydawać po prawie 4,6 tys. złotych miesięcznie, aby pod koniec 2021 roku mieć portfel największych spółek warto milion złotych. Przy tym uwaga – jeśli chcielibyśmy posiadane walory sprzedać, to od dochodu z tego tytułu należy zapłacić podatek dochodowy. 

Obligacje

Lepszym od akcji rozwiązaniem były w ostatnich latach nawet obligacje skarbowe – tak przynajmniej sugerują historyczne dane. Gdybyśmy na początku 2007 roku zdecydowali, że oszczędzać będziemy przy pomocy 10-letnich obligacji skarbowych, to należałoby przez 15 lat konsekwentnie dopłacać po trochę ponad 4 tysiące złotych, aby dziś posiadać portfel obligacji wart milion złotych. W tym wypadku podatek dochodowy jest uwzględniany na bieżąco, a gdybyśmy chcieli sprzedać obligacje skarbowe przed dniem ich zapadalności, to w przypadku 10-letnich papierów pobierana jest opłata w wysokości maksymalnej 2 złotych za pojedynczy papier.

Najtrudniej uciułać milion w banku

Nasze zestawienie zamykają depozyty bankowe. Ich oprocentowanie w ostatnich latach było na tyle skromne, że przez 15 lat należałoby odkładać po prawie 4,9 tys. złotych miesięcznie, aby dzięki rocznym lokatom skompletować pierwszy milion. W tym wypadku nasze wyliczenia uwzględniają już opodatkowanie.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

 

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
KSeF: będzie kłopot ze zwrotem VAT z faktury wystawionej elektronicznie

Krajowy System e-Faktur formalnie nie reformuje zasad rozliczania VAT, ale w praktyce może znacząco wpłynąć na moment jego odliczenia. KSeF może opóźnić zwrot VAT. Decyduje data w systemie, nie na fakturze.

Nowe podatki w 2026 roku. Eksperci WEI wskazują na kumulację projektów

Rok 2026 przyniesie istotne zmiany w obciążeniach fiskalnych dla polskich konsumentów i przedsiębiorców. Zmiany wynikają zarówno z inicjatyw krajowych, jak i konieczności dostosowania polskiego prawa do dyrektyw unijnych. Eksperci Warsaw Enterprise Institute wskazują na kumulację projektów podatkowych dotyczących gospodarki odpadami, akcyzy oraz polityki klimatycznej.

Przed 1 lutego 2026 r. z tymi kontrahentami trzeba uzgodnić sposób udostępniania faktur wystawianych w KSeF. Co wynika z art. 106gb ust. 4 ustawy o VAT?

Dostawcy (usługodawcy) mają niecały miesiąc na uzgodnienie z ponad dwoma milionami podmiotów sposobu „udostępnienia” czegoś, co raz jest a raz nie jest fakturą oraz uregulowanie skutków cywilnoprawnych doręczenia tego dokumentu – pisze profesor Witold Modzelewski. Jak to zrobić i czy to w ogóle możliwe?

Koniec z antydatowaniem faktur. KSeF może opóźnić zwrot VAT, bo decyduje data w systemie, nie na fakturze

Krajowy System e-Faktur formalnie nie reformuje zasad rozliczania VAT, ale w praktyce może znacząco wpłynąć na moment jego odliczenia. O wszystkim decyduje data wprowadzenia faktury do KSeF, a nie data jej wystawienia czy otrzymania w tradycyjnej formie. To oznacza, że nawet niewielkie opóźnienie po stronie sprzedawcy może przesunąć prawo do odliczenia VAT o kolejny miesiąc lub kwartał.

REKLAMA

Masz dwoje dzieci i przekroczyłeś 112 tys. zł? Skarbówka może odebrać ulgę prorodzinną na oba

Dwoje dzieci, studia, szkoła średnia i wspólne rozliczenie PIT – a mimo to ulga prorodzinna przepada w całości. Najnowsza interpretacja KIS pokazuje, że wystarczy przekroczenie jednego limitu dochodowego, by skarbówka potraktowała rodzinę tak, jakby wychowywała tylko jedno dziecko.

Kiedy tatuaż jest wykonywany przez twórcę i podlega opodatkowaniu niższą stawką VAT? Zasady są proste, a KIS je potwierdza

Jak to możliwe, że ta sama usługa może być opodatkowania dwiema różnymi stawkami VAT? Istotne są szczegóły i właściwe przygotowanie do transakcji. Przemyślane działania mogą obniżyć obciążenia podatkowe i cenę usługi.

Ulga dla rodzin 4+ (PIT-0): nawet 171 tys. zł przychodów rodziców wolnych od podatku. Jak przedsiębiorcy i rodzice rozliczają zwolnienie podatkowe?

Od 1 stycznia 2022 r., wraz z wejściem w życie Polskiego Ładu, rodziny wychowujące co najmniej czwórkę dzieci zyskały istotne wsparcie podatkowe w postaci zwolnienia znanego jako „ulga dla rodzin 4+" lub PIT-0. To rozwiązanie miało na celu odciążenie finansowe wielodzietnych rodzin, oferując zwolnienie z podatku dochodowego od osób fizycznych dla przychodów do wysokości 85 528 zł rocznie na jednego rodzica czy opiekuna. Choć od wprowadzenia ulgi minęło już kilka lat, w praktyce nadal pojawiają się pytania dotyczące jej stosowania – szczególnie w sytuacjach nietypowych, takich jak rodziny patchworkowe, rozwody, urodzenie czwartego dziecka w trakcie roku czy wybór źródła dochodów objętych ulgą. W tym artykule postaram się odpowiedzieć na najczęstsze wątpliwości, opierając się na interpretacjach indywidualnych organów podatkowych i oficjalnych stanowiskach Ministerstwa Finansów.

Usługi kadrowe to doradztwo związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi. Dyrektor KIS wskazał, jaką stawkę podatku trzeba zastosować

Czy usługi kadrowe są usługami doradztwa? Dokonanie prawidłowej klasyfikacji prowadzonej działalności nie zawsze jest łatwe. W wielu przypadkach jej charakter sprawia, że w praktyce można zaliczyć je do różnych symboli statystycznych. Jak postępować w takich przypadkach?

REKLAMA

Jakie będą skutki prawne „otrzymania” faktury ustrukturyzowanej wystawionej w KSeF na podstawie art. 106gb ust. 1 ustawy o VAT?

Niektórzy podatnicy dostali wreszcie ostrzeżenia od swoich dostawców, że będą oni od początku lutego 2026 r. wystawiać faktury przy użyciu KSeF. Lepiej późno niż wcale, bo na każdego dostawcę powinno przyjść otrzeźwienie a po nim blady strach o… zapłatę pieniędzy za styczniowe dostawy, które będą fakturowane w lutym w nowej formie. A jak większość odbiorców nie będzie mieć dostępu do KSeF? Pyta prof. Witold Modzelewski.

Wydatki na makijaż i fryzjera nie są ponoszone w celu uzyskania przychodów, a wygląd świadczy o kulturze, stwierdził Dyrektor KIS

Czy wydatki ponoszone na makijaż i stylizację paznokci mają charakter osobisty, czy służą uzyskaniu przychodu przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą? Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, który wydał interpretację dotyczącą tej problematyki, nie miał co do tego wątpliwości.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA