REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak zostać milionerem w Polsce - 7 sposobów

Subskrybuj nas na Youtube
Jak zostać milionerem w Polsce - 7 sposobów
Jak zostać milionerem w Polsce - 7 sposobów

REKLAMA

REKLAMA

Około 2-3 tys. złotych – tyle trzeba było inwestować co miesiąc przez ostatnich 15 lat, aby zdobyć mityczny pierwszy milion – sugerują dane historyczne. Najlepsze wyniki dawało złoto, mieszkania na wynajem i szkockie trunki. O Siedmiocyfrowy majątek najtrudniej było oszczędzającym za pomocą lokat i obligacji skarbowych.

Jak zostać milionerem w Polsce? Ile osób zarabia co najmniej milion złotych rocznie?

W roku 2019 w Polsce prawie 28 tysięcy osób zarobiło co najmniej milion złotych – wynika z danych rodzimej skarbówki. W ostatnich latach liczba milionerów wyraźnie rosła i prognozy sugerują, że dalej rosnąć będzie. Tradycyjnie milionerem raczej zwykliśmy jednak nazywać osobę, która niekoniecznie zarabia co najmniej milion złotych rocznie, a raczej posiada majątek o tej wartości. Przeważnie jest on wtedy zaklęty w posiadanej nieruchomości. Takich rodaków bez wątpienia jest znacznie więcej niż tych, którzy mogą poszczycić się siedmiocyfrowym rocznym dochodem.

Ale jak zostać milionerem? To pytanie zadają sobie najpewniej miliony Polaków. Z okazji pierwszego dnia kwietnia HRE Investments postanowiło z delikatnym przymrużeniem oka odpowiedzieć na to pytanie.

REKLAMA

Inflacja skutecznie powiększa grono milionerów

Po pierwsze musimy zauważyć, że bycie milionerem dekadę temu oznaczało zupełnie inny status majątkowy niż dziś. Z czasem siła nabywcza rzeczonego miliona spada bowiem w wyniku panującej inflacji. Zobrazujmy to przykładem. Załóżmy, że zarabiamy tyle ile wynosi średnia płaca z ostatnich 12 miesięcy – czyli prawie 4,3 tys. zł miesięcznie na rękę. W ciągu roku daje nam to już kwotę prawie 52 tys. złotych dochodu. Jeśli nasze wynagrodzenie rosłoby ręka w rękę z inflacją, to już za 15 lat zarabialibyśmy milion złotych rocznie, jeśli inflacja przez ten czas wynosiłaby po 22% rocznie. Wszyscy powinniśmy trzymać kciuki za to, aby w ten sposób statystyczny pracownik nie dołączył do grona milionerów.

Szkockie trunki dla kolekcjonerów

REKLAMA

Porzućmy jednak rozważania dotyczące inflacji i spójrzmy w przeszłość. Wiedząc jak przez lata zmieniały się ceny mieszkań, giełdowych akcji czy złota możemy dziś oszacować ile trzeba było co miesiąc oszczędzać, aby przez 15 lat (trudno o dane sięgające dalej w przeszłość) uzbierać milion.

Zacznijmy od rozwiązania szczególnie niekonwencjonalnego, czyli od zakupu cenionych przez kolekcjonerów butelek szkockiej whisky. W Polsce 15 lat temu takie rozwiązania było bardzo niepopularne, ale gdyby ktoś wtedy miał żyłkę kolekcjonera najrzadszych butelek, to inwestując w nie po około 2,2 tys. złotych miesięcznie przez ten okres skompletowałby portfel wart dziś około milion złotych. Tak przynajmniej sugerują notowania indeksu badającego zmiany cen 100 butelek najbardziej pożądanych przez kolekcjonerów.

Jak zostać milionerem - oszczędności, inwestycje

Jak zostać milionerem - oszczędności, inwestycje

Inwestycje w nieruchomości

REKLAMA

Powyższą propozycję możemy jednak raczej zaliczyć do tych bardziej primaaprilisowych. Przejdźmy więc na niwę twardych danych historycznych dotyczących rynków znacznie bardziej popularnych wśród rodzimych inwestorów. Bez wątpienia do tego grona zaliczyć możemy mieszkania na wynajem, złoto, obligacje, akcje firm notowanych na giełdzie czy bankowe depozyty. Efekt? Okazuje się, że aby mieć dziś majątek wart milion złotych najlepiej było 15 lat temu zacząć budować portfel mieszkań na wynajem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na ten cel trzeba jednak było przeznaczać trochę ponad 2,7 tys. złotych miesięcznie. Nasze wyliczenia przeprowadziliśmy w okresie od początku 2007 roku do końca roku 2021. Nasz plan – aby kupować na kredyt 35-metrowe mieszkania w Warszawie – na początku rozwijał się mało spektakularnie. Założyliśmy bowiem, że aby kupić mieszkanie potrzebujemy 26% jego ceny zakupu (10% jako wkład własny, 6% na pokrycie kosztów transakcyjnych i 10% na koszty związane z przygotowaniem mieszkania pod przyjęcie najemców). Potrzebowaliśmy więc prawie 3 lat, aby uzbierać kwotę potrzebną do zakupu pierwszego „M”. Na początku też czynsze nie pokrywały w pełni wszystkich wydatków i z odkładanej co miesiąc kwoty trzeba było trochę „dorzucać do interesu”. Po ponad 2 latach stać nas jednak było na zakup kolejnego lokum, a po kolejnych niemal trzech latach uzupełniliśmy nasz portfel o kolejne mieszkanie. W tym momencie wstrzymaliśmy zakupy, bo posiadanie trzech złotowych kredytów mieszkaniowych uznaliśmy za wystarczający poziom ryzyka.

W wyliczeniach założyliśmy, że mieszkania są wynajmowane przez 11 miesięcy w roku za stawkę średnią dla stolicy (w zł za m kw.). Założenie to wydaje nam się o tyle zachowawcze, że małe mieszkania wynajmują się przeważnie szybko, a do tego za najem metra kwadratowego małego lokum płaci się przeważnie więcej niż wynika ze stawki średniej (w zł za m kw.). Uwzględniliśmy też koszty utrzymania mieszkań.

Efekt? Po 15 latach mamy 3 mieszkania warte prawie 1,2 miliona złotych, które generują około 1,5-2 tys. złotych miesięcznych wpływów po potrąceniu wszystkich wydatków (łącznie z ratami kredytów). Na nieruchomościach ciążą kredyty na łączną kwotę 545 tys. złotych, a na rachunku, na którym zbieramy pieniądze na dalsze inwestycje lub spłatę kredytów zgromadziliśmy 360 tysięcy złotych. W sumie więc nasz majątek netto (po potrąceniu ciążących na mieszkaniach długów) wynosił na koniec 2021 roku milion złotych. Do tego nawet jeśli chcielibyśmy posiadane mieszkania sprzedać, to nie musielibyśmy płacić podatku z tego tytułu, bo minęło ponad 5 lat od ich nabycia.

Inwestycje w złoto. Milion waży 4 kilogramy

Trochę więcej musiałaby co miesiąc oszczędzać osoba, która swój majątek budowała przy pomocy złota. Z naszych wyliczeń wynika, że przez 15 lat należało co miesiąc na zakup kruszcu przeznaczać po ponad 3,1 tys. złotych miesięcznie. Przy tym zakładamy, że marża mennicy i dystrybutora sprzedającego monety w sumie wynosi tylko 5%. W latach 2007-21 inwestor kupiłby łącznie ponad 4 kilogramy kruszcu. Na koniec ubiegłego roku taka ilość złota warta była milion złotych. Przy tym trzeba mieć świadomość, że dziś kruszec ten byłby wart jeszcze więcej.

Giełda

Niemałym zaskoczeniem połączonym z rozczarowaniem są za to wyniki inwestycji w największe spółki giełdowe. Przyjmujemy, że inwestor od początku 2007 roku do końca 2021 roku budowałby swój portfel tak, aby odzwierciedlić skład indeksu warszawskiej giełdy, który skupia 20 największych spółek. Uwzględniliśmy przy tym nie tylko zmiany notowań w okresie 15 lat, ale też wszelkie korzyści, które odnosili posiadacze akcji w tym czasie (dywidendy, prawa poboru) oraz prowizje płacone za zakup akcji. Efekt? Przez 15 lat trzeba było co miesiąc wydawać po prawie 4,6 tys. złotych miesięcznie, aby pod koniec 2021 roku mieć portfel największych spółek warto milion złotych. Przy tym uwaga – jeśli chcielibyśmy posiadane walory sprzedać, to od dochodu z tego tytułu należy zapłacić podatek dochodowy. 

Obligacje

Lepszym od akcji rozwiązaniem były w ostatnich latach nawet obligacje skarbowe – tak przynajmniej sugerują historyczne dane. Gdybyśmy na początku 2007 roku zdecydowali, że oszczędzać będziemy przy pomocy 10-letnich obligacji skarbowych, to należałoby przez 15 lat konsekwentnie dopłacać po trochę ponad 4 tysiące złotych, aby dziś posiadać portfel obligacji wart milion złotych. W tym wypadku podatek dochodowy jest uwzględniany na bieżąco, a gdybyśmy chcieli sprzedać obligacje skarbowe przed dniem ich zapadalności, to w przypadku 10-letnich papierów pobierana jest opłata w wysokości maksymalnej 2 złotych za pojedynczy papier.

Najtrudniej uciułać milion w banku

Nasze zestawienie zamykają depozyty bankowe. Ich oprocentowanie w ostatnich latach było na tyle skromne, że przez 15 lat należałoby odkładać po prawie 4,9 tys. złotych miesięcznie, aby dzięki rocznym lokatom skompletować pierwszy milion. W tym wypadku nasze wyliczenia uwzględniają już opodatkowanie.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kapitał zakładowy spółki z o.o. w 2025 r. okiem adwokata - praktyka. Wymogi prawne, pułapki, podatki, księgowość, odpowiedzialność zarządu i wspólników

Wyobraź sobie, że chcesz wystartować z nową firmą albo przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. Formalności nie brakuje, ale jedna kwestia wraca jak bumerang: kapitał zakładowy. To pierwszy, obowiązkowy „wkład własny”, bez którego sąd nie zarejestruje spółki. Jego ustawowe minimum – 5 000 zł – może wydawać się symboliczne, jednak od sposobu, w jaki je wnosisz i później „pilnujesz”, zależy wiarygodność Twojej firmy, a czasem nawet osobista odpowiedzialność zarządu. Poniżej znajdziesz najświeższe przepisy, praktyczne podpowiedzi i pułapki, na które trzeba uważać od pierwszego przelewu aż po ewentualne obniżenie kapitału lata później.

Najniższa krajowa w 2026 r. i minimalna stawka godzinowa - jest oficjalna propozycja rządu

W dniu 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2026 r.

Sejm przyjął ważną zmianę dla przedsiębiorców – korekta deklaracji podatkowej po kontroli celno-skarbowej coraz bliżej

W środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm zdecydował o skierowaniu do trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. To istotna zmiana dla przedsiębiorców – umożliwia bowiem korektę deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli celno-skarbowej.

Nowelizacja ustawy o VAT: możliwe podniesienie limitu zwolnienia z 200 tys. zł do nawet 300 tys. zł

Trwają prace nad ustawą, która może przynieść realne ulgi podatkowe najmniejszym przedsiębiorcom. Ostateczna decyzja – czy limit zwolnienia z VAT wyniesie 240 tys. zł, czy aż 300 tys. zł – zależy od dalszych prac sejmowych komisji.

REKLAMA

Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Kupujesz rzeczy przez internet? Za te towary musisz zapłacić podatek w ciągu 14 dni

Polacy chętnie kupują różne rzeczy przez internet, ale nie wiedzą, że niektóre transakcje rządzą się swoimi prawami. Fiskus ma coraz więcej możliwości, żeby sprawdzić, kto nie zapłacił podatku PCC. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl, wyjaśnia, kiedy zachować szczególną czujność i jak uniknąć ewentualnych problemów ze skarbówką.

Można znaleźć 50 mld zł na podwyżkę kwoty wolnej w PIT do 60 tys. zł. Prof. Modzelewski podpowiada rządowi D. Tuska, gdzie szukać pieniędzy

Można domyślać się, że politycznym „być albo nie być” obecnego rządu jest „dowiezienie” (jak to się mówi) swoich obietnic z 2023 roku. Wśród nich najważniejszą (obiektywnie) jest podwyższenie do 60 tys. kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych. Jest to dziś nierealne, bo w tym roku w budżecie państwa z tego podatku pojawiła się kwota minus 22 mld złotych (tak, po raz pierwszy w historii mamy ujemne dochody budżetowe), a miało być za cały rok 31 mld zł (czyli o 60 mld zł mniej niż w roku 2024).

Obowiązkowy KSeF - podatnicy zagraniczni z większymi przywilejami niż polscy. Sprostowanie i wyjaśnienia Ministerstwa Finansów

W wyjaśnieniach przesłanych 9 czerwca 2025 r.do naszej redakcji, Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że w decyzji derogacyjnej dot. obowiązkowego modelu KSeF, Polska została upoważniona – w przypadku podatników mających siedzibę na jej terytorium – do akceptowania wyłącznie tych faktur, które zostały wystawione w postaci dokumentów lub not w formie elektronicznej. Ponadto została upoważniona do wprowadzenia przepisów zakładających, że stosowanie faktur elektronicznych wystawianych na terytorium Polski nie jest uzależnione od akceptacji odbiorcy. Jak wskazuje Ministerstwo, Komisja Europejska zastrzegła (co zostało potwierdzone przez Radę UE), że przyznane Polsce upoważnienie dotyczące wprowadzenia obowiązkowego fakturowania elektronicznego nie powinno naruszać prawa klientów do otrzymywania faktur papierowych w przypadku transakcji wewnątrzwspólnotowych.

REKLAMA

Efektywny controlling w biznesie – czyli jaki? Jakie procesy w firmie można zauważalnie usprawnić dzięki wdrożeniu controllingu?

Controlling to znacznie więcej niż tylko kontrola kosztów czy tworzenie raportów. To kompleksowe podejście do zarządzania przedsiębiorstwem, które dostarcza informacji niezbędnych do podejmowania trafnych decyzji. Efektywny controlling staje się dziś jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyjnej, szczególnie w czasach dynamicznych zmian, rosnącej złożoności i presji na efektywność. Ale które obszary działalności firmy najbardziej zyskują na wdrożeniu nowoczesnego controllingu?

Firmy chcą zatrudniać księgowych, ale… nie mają kogo! Brakuje ekspertów z doświadczeniem

Mimo stabilnej sytuacji kadrowej i rosnących wynagrodzeń, aż 84% księgowych przyznaje: znalezienie doświadczonego specjalisty to dziś prawdziwe wyzwanie. Barometr nastrojów 2025 pokazuje, że firmy częściej planują rekrutację niż redukcje – ale idealny kandydat musi dziś mieć znacznie więcej niż tylko znajomość Excela.

REKLAMA