REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak można (było) zostać milionerem w 2023 roku? Wystarczyło 2-3 tys. zł inwestować miesięcznie przez 15 lat

Jak można (było) zostać milionerem w 2023 roku? Wystarczyło inwestować miesięcznie 2-3 tys. zł przez 15 lat
Jak można (było) zostać milionerem w 2023 roku? Wystarczyło inwestować miesięcznie 2-3 tys. zł przez 15 lat
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Aby w 2023 roku stać się milionerem wystarczyło przez ostatnich 15 lat inwestować trochę ponad 2-3 tys. zł miesięcznie – sugerują szacunki HRE Investment Trust. I wcale nie trzeba było w tym czasie kupować bitcoinów. Wystarczyły nieruchomości, złoto, obligacje lub szkockie trunki. Najtrudniej w ostatnich latach było budować majątek z pomocą lokat i akcji największych giełdowych spółek. 

Jak zostać milionerem? 

To pytanie zapewne zadaje sobie wielu Polaków. Dlatego też korzystając z okazji jaką daje pierwszy kwietnia, HRE Investment Trust postanowiło podejść do problemu z przymrużeniem oka i przeprowadzić zabawę na liczbach. Przyjrzeliśmy się więc 7 popularnym formom inwestycji. Poprzez to chcieliśmy odpowiedzieć na pytanie, która z inwestycji była najlepsza, aby zgromadzić mityczny, pierwszy milion. Wśród nich znajdziemy mieszkania na wynajem, złoto, obligacje, bankowe depozyty czy akcje giełdowych spółek. Jako primaaprilisową ciekawostkę podajemy też przykład alternatywnych inwestycji w butelki szkockiego trunku oraz króla kryptowalut - bitcoina. 

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

 

 

HRE Investments

Stała kwota inwestowana co miesiąc przez 15 lat

Zanim jednak przejdziemy do wyników naszych obliczeń trzeba podkreślić, że inwestowanie czy oszczędzanie po to, by zgromadzić pierwszy milion to spory wysiłek. W naszych wyliczeniach założyliśmy, że stałą kwotę oszczędzamy lub inwestujemy konsekwentnie co miesiąc przez 15 lat
Warto więc przypomnieć, że w tym czasie przeciętna płaca w przedsiębiorstwach według danych GUS wzrosła o ponad 130%. Wygospodarowanie np. 2 tysięcy złotych miesięcznie w domowym budżecie dziś często nie jest łatwym zadaniem, a 15 lat temu było to lekko licząc 2-3 razy trudniejsze. Z drugiej strony w międzyczasie poza wynagrodzeniami w górę poszły także ceny. W efekcie dzisiejszy milioner może sobie kupić znacznie mniej niż milioner sprzed 15 lat

Ważne

Milion ze stycznia 2023 roku jest wart tyle co około 585 tysięcy złotych na początku 2008 roku. 

Przede wszystkim zakup mieszkań na wynajem

Mając już jednak ten wstęp za sobą, możemy oddać się marzeniom i kalkulacjom. Okazuje się, że przez ostatnich 15 lat najlepszym sposobem na to, by dziś posiadać majątek wart milion złotych było rozpoczęcie budowania portfela mieszkań na wynajem. Z naszych szacunków wynika, że na ten cel trzeba było przeznaczać nieco ponad 2 tys. złotych miesięcznie od początku 2008 roku do końca 2022 roku.  

Na samym początku założyliśmy, że aby kupić pierwsze 35-metrowe mieszkanie w Warszawie potrzebujemy około 26% jego wartości w gotówce (10% jako wkład własny, 6% na pokrycie kosztów transakcyjnych oraz 10% na koszty związane z remontem). Początki tej inwestycji nie były więc spektakularne, bo gromadziliśmy pieniądze na rachunku oszczędnościowym oprocentowanym na 3%. Trwało to aż 3 lata. Dopiero potem zdecydowaliśmy się na zakup pierwszej nieruchomości. Początkowo niestety otrzymywane od najemców czynsze nie były w stanie pokryć wszystkich wydatków, dlatego też trzeba było co miesiąc nieco dokładać do interesu. Jednak po trzech kolejnych latach – licząc od zakupu pierwszego mieszkania - mogliśmy kupić kolejne lokum, a po upływie kolejnych niemal trzech lat jeszcze jedno. Posiadanie trzech złotowych kredytów mieszkaniowych to wystarczający poziom ryzyka, dlatego też w tym momencie uznaliśmy zakupy za wystarczające. 

Nasze szacunki zakładają, że mieszkania są wynajmowane przez 11 miesięcy w roku za równowartość średniej stawki dla Warszawy (w zł za m kw.). Uznajemy to za szacunki wystarczająco zachowawcze. Trzeba przecież podkreślić, że małe mieszkania raczej szybko znajdują najemców, a ponadto czynsz najmu małego lokum jest często wyższy niż to, co pokazuje średnia stawka. W naszych wyliczeniach uwzględniliśmy również koszty utrzymania mieszkań. 

Efekt? Po 15 latach w naszym portfelu znajdują się 3 lokale mieszkalne w stolicy warte ponad 1,2 mln złotych. Z wynajmowania mieszkań czerpiemy comiesięczny zysk w wysokości około 1 tys. złotych (kwota po potrąceniu wszystkich opłat łącznie z ratami drogich obecnie kredytów). Do spłaty pozostałyby nam jeszcze hipoteki opiewające łącznie na 521 tys. złotych. Założyliśmy również, że przez wspomniane 15 lat równocześnie zbieraliśmy pieniądze na dalsze inwestycje lub spłatę kredytu. W ten sposób zgromadziliśmy ponad 258 tys. złotych
Tak więc nasz majątek netto, czyli ten po potrąceniu pozostałego kredytu wynosił pod koniec 2022 roku około milion złotych. Dużym plusem jest też to, że w przypadku sprzedaży posiadanych mieszkań nie musielibyśmy uiszczać podatku dochodowego, bo przecież od ich nabycia minęło 5 lat. 

Pierwszy milion zarobiony na butelkach

W drodze do miliona zaraz za mieszkaniami na wynajem znajdziemy znane i cenione na całym świecie szkockie trunki. Jest to przykład inwestycji alternatywnej, której popularność w ostatnich latach wyraźnie rosła. By dowiedzieć się jaka kwota regularnie inwestowana w przypadku tej niekonwencjonalnej inwestycji uczyniłaby z nas milionerów przyjrzeliśmy się notowaniom indeksu obrazującego zmiany cen 100 butelek whisky najbardziej pożądanych przez kolekcjonerów. Okazuje się, że gdyby przez ostatnie 15 lat inwestować w butelki tego alkoholu po około 2,1 tys. złotych miesięcznie, to dziś ten portfel inwestycyjny wart byłby właśnie upragniony milion złotych. 

REKLAMA

Milion w 4 kg złota

Ponad 1 tys. złotych więcej niż na szkockie trunki musiałby przez ostatnie lata przeznaczać ktoś, kto milionerem chciałby zostać z pomocą złota. W tym przypadku przez 15 lat trzeba by było co miesiąc przeznaczać na zakup kruszcu ponad 3,2 tys. złotych. Do tego zakładamy, że marża mennicy i dystrybutora sprzedającego monety wynosi w sumie około 5%. W całym analizowanym okresie, czyli od 2008 roku do końca 2022 roku inwestor zakupiłby łącznie niemal 4 kilogramy tego cennego kruszcu. Nawiasem mówiąc taką wagę miałaby sztabka o długości zaledwie 10 centymetrów, wysokości 4 centymetrów i szerokości 5 centymetrów. To mniej więcej objętość szklanki wody. Wszystko dlatego, że złoto jest bardzo ciężkim metalem – prawie 20 razy cięższym niż woda.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ciężko zarobiony milion na lokatach i obligacjach

Nieco gorszym pomysłem na realizację 15-letniego planu wartego milion złotych były natomiast inwestycje uznawane za bezpieczne - obligacje skarbowe, czy lokaty. W przypadku 10-letnich papierów wartościowych, należałoby od początku 2008 roku konsekwentnie, co miesiąc pożyczać rządowi po około 3,7 tys. złotych. Dzięki temu dziś posiadalibyśmy portfel obligacji wart milion złotych po opodatkowaniu. Trochę z tej kwoty ubyłoby gdybyśmy chcieli sprzedać posiadane papiery przed terminem zapadalności. Opłata pobierana przy odkupie tzw. „10-latek” nie jest jednak duża. Wynosi ona maksymalnie 2% (2 złotych za pojedynczy papier). 

Jeszcze słabiej wypadają bankowe depozyty. Ostatnie lata raczej nie rozpieszczały zwolenników tej metody oszczędzania. Wszystko oczywiście przez skromne oprocentowanie lokat i rachunków oszczędnościowych. To dlatego przez ostatnie 15 lat należałoby odkładać regularnie ponad 4,9 tys. złotych miesięcznie, by bankowe depozyty uczyniły z nas milionerów. 

Najtrudniej milion zarobić na giełdzie 

Jednak to nie lokaty najgorzej sprawdzały się jako droga do pierwszego miliona. Najmniej efektywne były inwestycje w największe spółki giełdowe notowane na warszawskim parkiecie. Zakładamy, że od początku 2008 roku do końca 2022 roku budowaliśmy nasz portfel tak, by odzwierciedlić skład indeksu WIG 20. Skupia on 20 największych spółek notowanych na rodzimej Giełdzie Papierów Wartościowych. W szacunkach poza zmianami notowań w ostatnich 15 latach uwzględniamy też dywidendy, prawa poboru oraz prowizje za zakup akcji. W efekcie przez ten czas musielibyśmy co miesiąc inwestować na giełdzie niemal 5,5 tys. złotych, po to by po 15 latach posiadać akcje największych spółek warte milion złotych.

Bitcoinowa ruletka zdeklarowała rywali

Jako ciekawostkę nie sposób nie wspomnieć też o bitcoinie – królu kryptowalut i obiekcie pożądania marzycieli, którzy widzą w nim źródło rewolucji finansowej, albo po prostu poszukiwaczy łatwego sposobu na zdobycie fortuny. Niestety nie mamy danych, które pokazują, jak zmieniała się wartość tej wirtualnej waluty od początku 2008 roku, początek bitcoina nastąpił później. Gdybyśmy jednak tę wirtualną walutę kupowali konsekwentnie co miesiąc od 2011 roku wydając na ten cel regularnie po niewiele 4 złote miesięcznie, to dziś mielibyśmy bitcoiny warte milion złotych. Tak, to nie jest błąd. Wszystko dlatego, że na początku 2011 roku jeden bitcoin wart był około złotówkę. 

W międzyczasie moglibyśmy jednak stracić nasz majątek ze względu na kradzież, awarię sprzętu, zgubienie hasła lub upadek giełdy, na której trzymaliśmy nasze wirtualne waluty. Zanim więc ruszymy na podbój świata kryptowalut, pamiętajmy, że są to aktywa charakteryzujące się potężną zmiennością. Ich notowania targane są przeróżnymi doniesieniami, skandalami, a ostatnio nawet polityką. W efekcie nawet kilkudziesięcioprocentowe zmiany w ciągu zaledwie tygodnia notowań bywają tu na porządku dziennym. 

Oskar Sękowski, Bartosz Turek, HRE Investment Trust

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Mały ZUS plus 2026 - zmiany. Komunikat ZUS: Niższe składki przez 36 miesięcy; tak trzeba liczyć ulgowe miesiące

W komunikacie z 22 grudnia 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych udzielił obszernych wyjaśnień odnośnie zmian jakie zajdą od 1 stycznia 2026 r. w zakresie ulgi zwanej „mały ZUS plus”. Przedsiębiorcy, czyli osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą będą mogły skorzystać z tej preferencji według nowych zasad, które określają w jaki sposób należy liczyć okresy ulgi.

PIT-11 od pracodawcy tylko na wniosek pracownika. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany w informacjach podatkowych

W dniu 22 grudnia 2025 r. w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowane zostały założenia projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (PIT). Ministerstwo Finansów przygotowuje przepisy, których celem ma być zniesienie obowiązku przekazywania z mocy prawa w każdym przypadku imiennych informacji PIT-11, PIT-8C, IFT-1R i IFT- 2R wszystkim podatnikom. Podatnik będzie miał prawo uzyskania tych imiennych informacji, co do zasady, na wniosek złożony płatnikowi lub innemu podmiotowi zobowiązanemu do ich sporządzenia. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2027 r. i będą miały zastosowanie do rozliczeń dochodów uzyskanych począwszy od 1 stycznia 2026 r.

Elementarne problemy obowiązkowego KSeF. Podatnicy będą fakturować po staremu?

Podatnicy pod koniec roku czekają DOBREJ NOWINY również dotyczącej podatków: znamy jej treść – idzie o oddalenie (najlepiej na święte nigdy) pomysłu o nazwie obowiązkowy KSeF. Jeśli nie będzie to zrobione formalnie, to zrobią to podatnicy, którzy po prostu będą fakturować po staremu i zawiadomią dostawców (usługodawców), że będą płacić tylko te faktury, które będą im formalnie doręczone w dotychczasowych postaciach; „nie będę grzebał w żadnym KSeFie, bo nie mam na to czasu ani pieniędzy” - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Nowe limity podatkowe dla samochodów firmowych od 2026 r. MF: dotyczą też umów leasingu i najmu zawartych wcześniej, jeżeli auto nie zostało ujęte w ewidencji środków trwałych przed 1 stycznia

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się limity dotyczące zaliczania do kosztów podatkowych wydatków na samochody firmowe. Ministerstwo Finansów informuje, że te nowe limity mają zastosowanie do umów leasingu i najmu zawartych przed 1 stycznia 2026 r., jeśli charakter tych umów (pod względem wymogów prawa podatkowego), nie pozwala na wprowadzenie pojazdu do ewidencji środków trwałych.

REKLAMA

Zwrot VAT do 40 dni po wdrożeniu KSeF. Dlaczego to nie jest dobra wiadomość dla księgowych?

Chociaż wokół wdrożenia KSeF nie przestają narastać wątpliwości, to trzeba uczciwie przyznać, że nowy system przyniesie również wymierne korzyści. Firmy mogą liczyć na rekordowo szybkie zwroty VAT i wreszcie uwolnić się od uciążliwego gromadzenia całych ton papierowej dokumentacji. O ile to ostatnie jest też ulgą dla księgowych, o tyle mechanizm odzyskiwania VAT budzi pewne obawy.

Potwierdzenie transakcji fakturowanej w KSeF. MF: to dobrowolna opcja. Jakie dokumenty można wydać nabywcy po wystawieniu faktury w KSeF w trybie: ONLINE, OFFLINE i awaryjnym?

W opublikowanym przez Ministerstwo Finansów Podręczniku KSeF 2.0 (część II) jest dokładnie opisana możliwość wydania nabywcy „potwierdzenia transakcji” w przypadkach wystawienia faktury w KSeF w trybie ONLINE, OFFLINE, czy w trybie awaryjnym. Okazuje się, że jest to całkowicie dobrowolna opcja, która nie jest i nie będzie uregulowana przepisami. Do czego więc może służyć to potwierdzenie transakcji i jak je wystawiać?

Reklama dźwignią handlu. A co z podatkami? Jak rozliczyć napis LED zawieszony na budynku?

Czy napis LED zawieszony na budynku ulepsza go? A może stanowi odrębny środek trwały? Odpowiedź na to pytanie ma istotne znaczenia dla prawidłowego przeprowadzenia rozliczeń podatkowych. A co na to organy skarbowe?

Zmiany w podatkach 2026: powrót wyższej składki zdrowotnej, KSeF, JPK_CIT oraz zamrożone progi PIT

Choć głośne zmiany podatkowe ostatecznie nie wejdą w życie w 2026 r., od 1 stycznia zaczynają obowiązywać regulacje, które mogą realnie podnieść obciążenia przedsiębiorców – i to bez zmiany stawek podatkowych. Niższe limity dla aut firmowych, powrót wyższej składki zdrowotnej, KSeF, JPK_CIT oraz zamrożone progi PIT oznaczają dla wielu firm ukryte podwyżki sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie.

REKLAMA

KSeF 2026: państwowa infrastruktura cyfrowa, która zmienia biznes głębiej niż samo fakturowanie

KSeF to nie kolejny obowiązek podatkowy, lecz jedna z największych transformacji cyfrowych polskiej gospodarki. Od 2026 roku system zmieni nie tylko sposób wystawiania faktur, ale całą architekturę zarządzania danymi finansowymi, ryzykiem i płynnością w firmach. Eksperci Ministerstwa Finansów, KAS i rynku IT zgodnie podkreślają: to moment, w którym państwo staje się operatorem infrastruktury biznesowej, a przedsiębiorstwa muszą nauczyć się funkcjonować w czasie rzeczywistym.

Przelewy bankowe w Święta i Nowy Rok. Kiedy wysłać przelew, by na pewno doszedł przed końcem roku?

Koniec roku obfituje w dużo dni wolnych. Co z przelewami bankowymi wysłanymi w tych dniach dniach? Kiedy najlepiej wysłać przelew, aby dotarł na czas? Czy będą działać płatności natychmiastowe? Warto terminowe płatności zaplanować z wyprzedzeniem.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA