REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy pracownikiem spółki może być wspólnik większościowy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Robert Nogacki
radca prawny
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Czy pracownikiem spółki może być wspólnik większościowy /fot. shutterstock
Czy pracownikiem spółki może być wspólnik większościowy /fot. shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z definicją wynikającą z przepisów prawa pracy, istotą stosunku pracy jest wykonywanie określonego rodzaju pracy na rzecz pracodawcy oraz pod jego nadzorem i kierownictwem, w miejscu i w czasie wyznaczonym przez niego, za odpowiednim wynagrodzeniem. Czy wobec tego wystarczające przesłanki w tym względzie spełnia umowa o pracę zawarta przez spółkę z jej większościowym udziałowcem? Czy tego typu postępowanie jest dopuszczalne w kontekście prawa pracy, jak i prawa spółek handlowych?

Z powyższym problemem od lat mierzą się zarówno praktycy, jak i sądy, prezentując przy tym skrajnie odmienne stanowiska. W ostatnim czasie można jednak zaobserwować stałą tendencję zmierzającą w kierunku braku aprobaty dla zatrudniania wspólników większościowych przez ich spółki w oparciu o umowę o pracę.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Kodeks pracy a Kodeks spółek handlowych

Na gruncie prawa pracy kwestią ze wszech miar oczywistą jest, że stronami stosunku pracy są z jednej strony pracodawca, z drugiej zaś pracownik. W świetle art. 3 Kodeksu pracy za pracodawcę uznaje się jednostkę organizacyjną, także nieposiadającą osobowości prawnej, jak również osobę fizyczną – rzecz jasna pod warunkiem zatrudniania pracowników. Nadmienić wypada, że zgodnie z art. 31 KP w sytuacji, gdy pracodawcą jest jednostka organizacyjna np. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, obowiązki z zakresu prawa pracy realizuje w jej imieniu osoba bądź organ zarządzający czy też ewentualnie upoważniona bezpośrednio do tego osoba. Z powyższego wynika zatem, iż powołując się na normy Kodeksu spółek handlowych wobec statusu osoby prawnej, który posiada spółka z o.o., organem nią zarządzającym, a co za tym idzie wykonującym czynności w obszarze prawa pracy, jest zarząd.

Specyfika struktury i funkcjonowania spółki

Cechą charakterystyczną dla spółek kapitałowych, do których zaliczamy spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, jest zasadniczy rozdział sfery właścicielskiej od sfery zarządczej – menedżerskiej. Co istotne dla niniejszych rozważań, w rzeczywistości nie wyklucza to równoczesnego sprawowania przez jedynego udziałowca funkcji członka zarządu czy jego prezesa.

Zaakcentować należy, że z perspektywy przepisów prawa prawdopodobny jest ponadto stan faktyczny, w którym stuprocentowy udziałowiec będzie jedynym członkiem jednoosobowego zarządu sp. z o.o. Warunkiem zgodności z prawem czynności podejmowanych przez takiego wspólnika względem reprezentowanej przez niego spółki jest forma aktu notarialnego. Wobec powyższego zawarcie przez spółkę umowy o pracę z jedynym wspólnikiem i członkiem zarządu przy zachowaniu rygoru formy czynności prawnej należałoby uznać za poprawne i ważne w świetle prawa, a przynajmniej w świetle regulacji Kodeksu spółek handlowych.

REKLAMA

Co na to prawo pracy?

Jak wspomniano powyżej, przepisy Kodeksu pracy definiują stosunek pracy za pomocą jego konstytutywnych cech:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- wykonywanie pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy pod jego kierownictwem,

- wykonywanie pracy następuje w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę.

Szczególnego podkreślenia wymaga jeden z obligatoryjnych czynników stosunku pracy, wskazany przez przywołaną wyżej definicję – element podporządkowania. Co istotne, owo podporządkowanie powinno zaistnieć nie tylko formalnie, lecz także w sensie faktycznym. Trudno uznać wobec tego, że w przytaczanym już przypadku spółki, w której pracodawca (spółka) i zatrudniony przez niego pracownik (jedyny wspólnik oraz członek zarządu) fizycznie stanowią jedną osobę, można dostrzec element podporządkowania. W efekcie sprowadzałoby się to bowiem do sytuacji, w której członek zarządu byłby de facto podporządkowany samemu sobie. Nie sposób zaprzeczyć, że wobec braku tego kluczowego elementu stosunku pracy zawarcie umowy o pracę w przedmiotowych okolicznościach jest niedopuszczalne, zaś umowy zawarte w taki sposób powinny być uznane za nieważne. Warto w tym miejscu zwrócić również uwagę na art. 22 § 11 Kodeksu pracy, który w swej treści stanowi, że zatrudnienie spełniające wymieniane powyżej wymogi skutkuje powstaniem stosunku pracy niezależnie od tego, jak strony nazwą tę umowę. Rozumując zatem a contrario, choćby porozumienie stron zostało nazwane umową o pracę, to wobec niespełnienia kumulatywnie podstawowych cech (co wykazano powyżej) relacja ta nie będzie mogła być uznana za stosunek pracy.

Judykatura po stronie Kodeksu pracy

Kolejny spór w przedmiotowej materii jednoznacznie rozstrzygnął w ostatnim czasie Sąd Okręgowy w Rzeszowie w wyroku z dnia 16 stycznia 2020 r. (sygn. akt IV U 1402/18), powtarzając za Sądem Najwyższym (wyrok z dnia 1 czerwca 2010 r., sygn. akt II UK 34/10), że uznanie, iż większościowy udziałowiec jest jako członek zarządu zatrudniony na podstawie umowy o pracę, „prowadziłoby do symbiozy pracy i kapitału. Sytuacja tego rodzaju jest zaś sprzeczna z aksjologią prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, która jest zasadniczo oparta na oddzieleniu kapitału i pracy”.

Orzecznictwo stoi na ugruntowanym stanowisku, że realizacja omawianego rodzaju zatrudnienia powinna być uznana za swoiste podporządkowanie „samemu sobie” (tak, np. w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1995 r., sygn. akt I PZP 7/95), co stoi w zdecydowanej sprzeczności z fundamentalnymi regułami prawa pracy.

Pochylając się nad analizowanym zagadnieniem, Sąd Najwyższy również w wyroku z dnia 11 września 2013 r., sygn. akt II UK 36/13, postawił tezę, stosownie do której większościowego udziałowca spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie może łączyć z nią stosunek pracy, ponieważ wówczas status pracownika zostaje zaabsorbowany przez status pracodawcy, będącego tym samym właścicielem kapitału. Sprowadza się to do tego, iż w takim stanie faktycznym wspólnik realizuje czynności z zakresu prawa pracy na rzecz samego siebie. Z drugiej zaś strony udziałowiec taki jest od spółki będącej przecież jego pracodawcą ekonomicznie niezależny. Trudno bowiem w takich okolicznościach mówić o odpłatności pracy, gdyż źródłem potencjalnego wynagrodzenia będzie własny majątek tegoż wspólnika.

Umowa cywilnoprawna jak najbardziej dopuszczalna

Zaznaczenia wymaga, że dotychczasowe dywagacje odnoszą się do kwestii zatrudnienia udziałowca jako członka zarządu zgodnie z regułami prawa pracy. Tym niemniej właściciel spółki bez przeszkód może sprawować funkcję członka zarządu, lecz w oparciu o inną podstawę, którą może być np. kontrakt menedżerski czy też inna umowa cywilnoprawna.

Podsumowanie

Co do zasady jedyny udziałowiec jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością bądź wspólnik większościowy spółki z o.o. nie może równocześnie odgrywać roli pracownika oraz pracodawcy. Niezgodne z Kodeksem pracy jest, aby jedna osoba korzystała z uprawnień oraz wykonywała obowiązki obu stron stosunku pracy. Jest to oczywiście zasada ogólna, nie wyłączająca konieczności obligatoryjnej analizy i każdorazowej oceny stanu faktycznego aktualnego w spółce. Pod uwagę należy wziąć przy takim badaniu zarówno strukturę właścicielską, kompetencje organów, jak i okoliczność, kto sprawuje faktyczną kontrolę nad spółką, co pozwoli w rzetelny sposób zdecydować, czy zawarcie umowy o pracę ze wspólnikiem jest dopuszczalne, czy też nie.

Autor: radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

Promocja: INFORLEX Twój Biznes Jak w praktyce korzystać z tarczy antykryzysowej Zamów już od 98 zł

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od kiedy KSeF: co to za system faktur, co warto wiedzieć? Dla kogo będzie obowiązkowy w 2026 roku?

No i staje przed nami nowe wyzwanie. Nadchodzi koniec tradycyjnego modelu księgowości. Od 1 lutego 2026 r. największe podmioty będą musiały wystartować z wystawianiem faktur przez KSeF. Natomiast wszyscy odbiorcy będą musieli za pośrednictwem KSeF te faktury odbierać. Dla kogo w 2026 r. system KSeF będzie obowiązkowy?

Konsekwencje dla łańcucha dostaw przez zamknięcie kolejowego przejścia granicznego w Małaszewiczach w związku z manewrami Zapad-2025

Polska zdecydowała o czasowym zamknięciu kolejowych przejść granicznych z Białorusią, w tym kluczowego węzła w Małaszewiczach. Powodem są zakrojone na szeroką skalę rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Decyzja ta, choć motywowana względami bezpieczeństwa, rodzi poważne skutki gospodarcze i logistyczne, uderzając w europejsko-azjatyckie łańcuchy dostaw.

KSeF a JDG – rewolucja w fakturach dla jednoosobowych działalności

Krajowy System e-Faktur (KSeF) to największa zmiana dla firm od lat. Do tej pory dla wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) faktura była prostym dokumentem np. wystawianym w Wordzie, Excelu czy nawet odręcznie. W 2026 roku ta rzeczywistość diametralnie się zmieni. Faktura będzie musiała być wystawiona w formie ustrukturyzowanej i przekazana do centralnego systemu Ministerstwa Finansów.

Liczne zmiany w podatkach PIT i CIT od 2026 roku: nowe definicje ustawowe, ulga mieszkaniowa, amortyzacja, programy lojalnościowe, zbywanie nieruchomości, estoński CIT, IP Box

W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów, prowadzonym na stronach kancelarii premiera, została opublikowana informacja o pracach nad projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zmiany mają wejść w życie (najprawdopodobniej) od 2026 roku.

REKLAMA

Bank prosi o aktualizację danych twojej firmy? Oto dlaczego nie warto z tym zwlekać

Otwierasz serwis elektroniczny swojego banku i widzisz wiadomość o konieczności zaktualizowania danych osobowych lub firmowych? To nie przypadek. Potraktuj to jako priorytet, by działać zgodnie z prawem i zapewnić swojej firmie ciągłość świadczenia usług bankowych. Szczególnie że aktualizację można zrobić w kilku prostych krokach i w dogodnej dla ciebie formie.

Czy ominie Cię KSeF? Może jesteś w grupie, która nie będzie musiała stosować e-faktur w 2026 roku

W 2026 roku wchodzi w życie obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) dla większości przedsiębiorców w Polsce. System pozwala na wystawianie faktur ustrukturyzowanych i automatyczne przesyłanie ich do administracji podatkowej. Choć wielu przedsiębiorców będzie zobowiązanych do korzystania z platformy, istnieją wyjątki i odroczenia. Sprawdź!

Czy prawo stoi po stronie wierzyciela? Termin 60 dni, odsetki, rekompensaty, windykacja na koszt dłużnika, sąd

Nieterminowe płatności potrafią sparaliżować każdą firmę. Jest to dokuczliwe szczególnie w branży TSL, gdzie koszty rosną z dnia na dzień, a marże są minimalne. Każdy dzień zwłoki to realne ryzyko utraty płynności. Pytanie brzmi: czy prawo faktycznie stoi po stronie wierzyciela, a jeśli tak – jak z niego skutecznie korzystać?

KSeF dla rolników – rewolucja, która zapuka do gospodarstw w 2026 roku

Cyfrowa rewolucja wkracza na wieś! Już w 2026 roku także rolnik będzie musiał zmierzyć się z KSeF – Krajowym Systemem e-Faktur. Czy jesteś gotowy na koniec papierowych faktur, łatwiejsze rozliczenia i nowe wyzwania technologiczne? Sprawdź, co dokładnie się zmienia i jak przygotować swoje gospodarstwo, żeby nie zostać w tyle.

REKLAMA

KSeF tuż za rogiem: 5 pułapek, które mogą sparaliżować Twoją firmę. Jak się przed nimi uchronić?

Do obowiązkowego KSeF zostało już niewiele czasu. Choć większość firm twierdzi, że jest gotowa, praktyka pokazuje coś zupełnie innego. Niespodziewane błędy w testach, odrzucane faktury czy awarie mogą sparaliżować sprzedaż. Sprawdź pięć najczęstszych pułapek i dowiedz się, jak ich uniknąć.

Mały ZUS 2026: Podwyżka może niewielka, ale składka zdrowotna znów boli

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dna 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej w 2026 r., minimalne wynagrodzenie w 2026 roku wyniesie 4806 zł, a minimalna stawka godzinowa 31,40 zł. Minimalne wynagrodzenie wpłynie również na wysokość preferencyjnych składek ZUS, tzw. mały ZUS oraz limit dla działalności nierejestrowanej. Znaczny wzrost też nastąpi w składce zdrowotnej.

REKLAMA