REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Akcyza od samochodów 2020 - mniej okazji do unikania opodatkowania

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Akcyza od samochodów 2020 - mniej okazji do unikania opodatkowania
Akcyza od samochodów 2020 - mniej okazji do unikania opodatkowania

REKLAMA

REKLAMA

17 września 2019 r. Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym (i kilku innych ustaw), którego głównym celem jest wyeliminowanie zaobserwowanych w praktyce sposobów unikania opodatkowania akcyzą wyrobów akcyzowych oraz samochodów osobowych. Nie będzie już można unikać płacenia akcyzy dzięki zgłaszaniu zagranicznych aut o masie do 3,5 tony jako ciężarowe lub specjalne, które po ich zarejestrowaniu przerabia się na osobowe, czy wskutek zawierania fikcyjnych umów kupna zagranicznych aut. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2020 roku.

Projekt  ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw zakłada wiele ważnych zmian, ale najważniejsze są trzy:

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

1) opodatkowane będą zmiany konstrukcyjne, które pozwalają zmienić samochód ciężarowy w osobowy;

2) fiskus będzie pobierał podatek, nawet gdy klient zawrze fikcyjną umowę kupna z podmiotem zagranicznym;

3) podatnik, który będzie chciał zarejestrować samochód ciężarowy lub specjalny o masie do 3,5 tony, będzie musiał uzyskać dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty podatku akcyzowego.

REKLAMA

POLECAMY: Prowadź automatyczną ewidencję przejazdów i oszczędź nawet 5000 zł

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Najnowsze zmiany w VAT. Sprawdź!

Polecamy: Praktyczny przewodnik po zmianach w VAT. Sprawdź!

Nieprecyzyjne przepisy

W pierwszej z tych zmian chodzi o znany od lat proceder, w którym podatnicy sprowadzają z zagranicy samochody jako ciężarowe albo specjalne, a po ich zarejestrowaniu przerabiają auto na osobowe.

Dziś w takiej sytuacji trzeba w ciągu 30 dni zawiadomić starostę o zmianie danych. Teraz trzeba będzie też zapłacić akcyzę.

– Nadużycie polega na tym, że samochód jest rejestrowany w Polsce, przy czym ze względu na jego status jako pojazdu ciężarowego (w świetle ustawy – Prawo o ruchu drogowym, t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1990 ze zm.) wydziały komunikacji nie wymagają dla potrzeb rejestracji potwierdzenia zapłaty akcyzy. Taki samochód jest następnie modyfikowany i sprzedawany klientowi, który rejestruje go jako samochód osobowy. A ponieważ uprzednio został już zarejestrowany (w Polsce), więc wydział komunikacji nie żąda ponownie potwierdzenia zapłaty akcyzy – tłumaczy Marta Szafarowska, doradca podatkowy, partner w Gekko Taxens Doradztwo Podatkowe.

– Źródłem obecnych problemów jest m.in. niejednolitość definicji samochodu osobowego w świetle przepisów o ruchu drogowym oraz ustawy o podatku akcyzowym – wyjaśnia Marta Szafarowska.

Wskazuje, że w przepisach o ruchu drogowym liczy się homologacja M1, natomiast na gruncie przepisów akcyzowych – klasyfikacja samochodu w ramach kodu CN 8703. Obejmuje on zarówno samochody o homologacji osobowej (M1), jak i określone samochody o homologacji ciężarowej (N1) o DMC do 3,5 tony.

– Powoduje to wątpliwości, a w wielu przypadkach jest wykorzystywane przez komisy samochodowe do nadużyć – twierdzi ekspertka.

Zakup „na Niemca”

Akcyzie będzie też podlegać nabycie auta osobowego, wcześniej niezarejestrowanego w Polsce, jeżeli nie będzie można ustalić podmiotu, który dokonał wcześniejszej czynności podlegającej opodatkowaniu.

Krytyczny wobec tej propozycji jest Paweł Tuzinek ze Związku Dealerów Samochodów. Jego zdaniem spowoduje ona legalizację samochodów przywiezionych z umowami „na Niemca”.

Ekspert wyjaśnia, na czym polega ten proceder. Otóż nieuczciwy handlarz przywozi auto do Polski i nie płaci akcyzy, chcąc przerzucić ten koszt na klienta końcowego. Jest to możliwe, bo przywozi auto z umową in blanco, która jest podpisana tylko przez zagranicznego sprzedawcę. Podpisuje ją też polski klient, który kupuje auto (czasami po kilku miesiącach) i opłaca akcyzę.

Paweł Tuzinek wyjaśnia, że na takim procederze tracą wszyscy – fiskus, bo otrzymuje należne mu pieniądze dużo później, niż powinien, oraz klient, bo chociażby pozbawia się prawa do roszczeń z tytułu rękojmi (bo umowę sprzedaży rzekomo spisał z Niemcem).

– Szacujemy, że rocznie nawet kilkaset tysięcy aut jest sprzedawanych w takim trybie – mówi ekspert.

Dodaje, że urząd, w sytuacji gdy zorientuje się, iż nabywca ma umowę „na Niemca”, nie może przyjąć podatku. Powstaje sytuacja patowa – klient nie może zarejestrować auta, które kupił (ponieważ wymagane jest opłacenie podatku akcyzowego).

– I bardzo dobrze, ponieważ skoro decyduje się na udział w oszustwie, to niech ma z tego tytułu problemy – komentuje Paweł Tuzinek.

Jeśli nowelizacja wejdzie w projektowanym kształcie, to w takiej sytuacji urząd będzie mógł przyjąć podatek.

– O ile więc większość zmian w ustawie sprowadza się do uszczelnienia systemu, co branża sprzedawców samochodów popiera, o tyle tutaj mamy do czynienia jedynie ze skokiem na kasę i chęcią pobrania podatku w przypadku zjawiska patologicznego – twierdzi Paweł Tuzinek.

Nie unikną podatku

Sprawdziły się też nasze wcześniejsze zapowiedzi dotyczące innych zmian uszczelniających akcyzę (pisaliśmy o nich w artykule „W 2019 r. uszczelnień ciąg dalszy”, DGP nr 242/2018). Dziś często zdarza się, że podatnicy, sprowadzając auta do 3,5 tony z zagranicy, zgłaszają je jako ciężarowe, żeby nie płacić akcyzy.

Proceder nie jest marginalny, fiskus od lat z nim walczy. Z danych resortu finansów wynika, że od października 2015 r. do końca 2017 r. organy podatkowe wydały prawie 9,6 tys. decyzji nakazujących zapłatę akcyzy z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodów osobowych. Opiewały one na łączną kwotę 73,7 mln zł.

Po zmianach podatnik, który będzie chciał zarejestrować samochód ciężarowy lub specjalny o masie do 3,5 tony, będzie musiał uzyskać dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty podatku akcyzowego.

Tylko częściowo skażony

Na akcyzowym celowniku znalazły się nie tylko samochody osobowe, lecz także inne towary. Resort finansów chce np. zwiększyć kontrolę nad wykorzystaniem skażonego alkoholu (denaturatu). Zasadniczo jest on bowiem nieopodatkowany, ale oszuści często odkażają go i bez podatku w sprzedają szarej strefie.

Fiskus od dawna walczy z tym procederem. Teraz pomóc ma zmiana art. 138t ust. 1 ustawy o podatku akcyzowym. Przepis ten już dziś wymaga od sprzedawców (np. sklepów) prowadzenia rejestru podmiotów odbierających. Chodzi o klientów, którym sprzedano w opakowaniach jednostkowych powyżej 20 litrów całkowicie skażony alkohol (lub niektóre wyroby zawierające w składzie alkohol o mocy objętościowej powyżej 50 proc.).

Po zmianach sprzedawcy nie będą musieli ewidencjonować sprzedaży alkoholu całkowicie skażonego (z uwagi na wcześniejsze zmiany przepisów unijnych). Za to będą musieli ewidencjonować dane klientów kupujących wyroby akcyzowe zawierające 50-proc. alkohol, jeśli jednorazowy zakup przekroczy 10 litrów w opakowaniu jednostkowym większym niż 1,5 litra (a więc o wiele mniejszym niż dotychczasowe 20 litrów).

Ewidencje tylko elektronicznie

Rejestr podmiotów odbierających ma być prowadzony – tak jak wszystkie inne ewidencje akcyzowe – tylko w formie elektronicznej, a sprzedawcy będą musieli przechowywać w nim dane kupujących przez 5 lat.

Okres przejściowy – do końca 2020 r. – przyznano małym i średnim przedsiębiorcom, a mikrofirmom o rok dłużej. W tym czasie będą oni mogli prowadzić jeszcze papierową ewidencję.

– To jedna z kluczowych zmian. Elektroniczna ewidencja to coś więcej niż zapisanie danych w programie Excela. Będą ją musieli prowadzić np. nabywcy oleju opałowego oraz firmy przemysłowe korzystające ze zwolnień od akcyzy dla energii elektrycznej – tłumaczy Krzysztof Wiński, starszy menedżer w dziale doradztwa prawnopodatkowego w PwC.

Nielegalny susz tytoniowy

Kolejnym celem stały się nielegalne fabryki papierosów. Resort finansów chce je odciąć od dostaw surowca (suszu tytoniowego). W tym celu planuje uszczelnienie obrotu suszem już od uprawy liścia tytoniu, aż do zużycia surowca do produkcji wyrobów tytoniowych.

Projekt zakłada więc, że urzędnicy Krajowej Administracji Skarbowej będą mogli łatwiej kontrolować rolników i żądać akcyzy od każdego, kto posiada susz, ale nie wpisał się jednocześnie do rejestru producentów surowca tytoniowego.


Trudniej o rejestrację, łatwiej o wykreślenie

Kolejne zmiany są wymierzone w przedsiębiorców naruszających warunki określone w zezwoleniu na „prowadzenie działalności w zakresie podatku akcyzowego”. Decyzja o cofnięciu zezwolenia na prowadzenie działalności zyska rygor natychmiastowej wykonalności, jeżeli fiskus wykryje, że:

firmą kierują osoby wcześniej karane;

kwota zaległości w akcyzie lub opłacie paliwowej przekracza wysokość zabezpieczenia akcyzowego, które złożył przedsiębiorca;

dalsze prowadzenie działalności zagraża ważnemu interesowi publicznemu.

Wskutek tego przedsiębiorca nie będzie mógł kontynuować prowadzenia biznesu, aż do momentu, gdy w jego sprawie zapadnie prawomocne rozstrzygnięcie.

Niezależnie od tego trudniej będzie uzyskać wpis do rejestru pośredniczących podmiotów tytoniowych. Nie otrzyma go podmiot kierowany przez osobę zawiadującą wcześniej jakimkolwiek innym podmiotem, który „posiadał zaległości w zapłacie zobowiązań, uległ likwidacji, któremu cofnięto zezwolenie akcyzowe”.

Zmiana ma zapobiec sytuacji, gdy wiele pośredniczących podmiotów tytoniowych jest kierowanych przez tzw. słupy.

Więcej zgłoszeń w SENT

Resort likwiduje też zwolnienie z obowiązku monitorowania w bazie SENT produktów przewożonych w ramach innych systemów (EMCS i NCTS), czyli w procedurze zawieszenia poboru akcyzy. Ewentualne preferencje dla tej grupy towarów będą określane w rozporządzeniach.

Trudniej o WIA

W ocenie ekspertów nowelizacja zmniejszy też ochronę, którą dają podatnikom wiążące informacje akcyzowe. WIA będzie ważna tylko przez 3 lata od dnia jej wydania (dziś jest bezterminowa, chyba że zmienią się przepisy).

Na dodatek podatnicy będą musieli sami udowadniać, że towary, o które pytają, „odpowiadają pod każdym względem klasyfikacji wyrobu akcyzowego albo samochodu osobowego określonej w WIA” i „odpowiadają pod każdym względem rodzajowi wyrobu akcyzowego określonego w WIA”.

– Wiążące informacje akcyzowe już dziś nie są zbyt popularne wśród przedsiębiorców. Niewykluczone, że po wejściu w życie nowelizacji ich rola jeszcze bardziej się zmniejszy – uważa Krzysztof Wiński. Jego zdaniem taki będzie skutek przerzucenia na podatników ciężaru dowodu przy wnioskowaniu o WIA oraz rozszerzenia katalogu przypadków, gdy WIA straci ważność.

Nowe kary i sankcje

Zaostrzone zostaną kary za przestępstwa i wykroczenia akcyzowe. Mandat karny nakładany przez urzędników będzie mógł wynieść nawet pięciokrotność minimalnego wynagrodzenia, a nie jak dziś tylko dwukrotność.

Z kolei w sprawach, gdzie doszło już do uszczuplenia należności publicznoprawnej, grzywna nie będzie mogła być niższa niż wysokość minimalnej pensji (albo jej połowa, gdy grzywna będzie orzekana przez sąd obok innej kary).

Za zbycie banderoli osobie nieuprawnionej (lub przekazanie jej w inny sposób) oraz za produkcję, magazynowanie i przeładunek (a także za przygotowanie do produkcji lub magazynowania) wyrobów akcyzowych poza składem podatkowym grozić będzie nawet pięć lat więzienia (dziś dwa lata). Karana ma być też nie tylko jak dziś produkcja (art. 63 par. 3 k.k.s.), ale też sprzedaż alkoholu bądź papierosów nieoznaczonych banderolą.

Nowym przestępstwem byłoby także posiadanie, przechowywanie bądź przewóz podrobionych banderol (lub upoważnień do ich odbioru). Grozić za to będą: kary pozbawienia wolności, grzywna do 720 stawek dziennych lub obie te kary łącznie. Grzywna w wysokości do 720 stawek dziennych będzie też grozić za nieumyślne paserstwo akcyzowe (w tym za samą próbę nabycia wyrobów akcyzowych albo nieumyślną pomoc w ich nielegalnej produkcji).

Część z tych zmian została już wcześniej zapisana w innym projekcie nowelizacji kodeksu karnego skarbowego (jego założenia opisaliśmy w artykule „Koniec gubienia dokumentów oraz alkoholowych oszczędności”, DGP nr 10/2019).

Jednak prace nad nim ciągle trwają (projekt jest na etapie rządowej komisji prawniczej). Najwyraźniej więc Ministerstwo Finansów postanowiło inną drogą doprowadzić do zmiany przepisów karnych w sprawach akcyzowych.

Polecamy: INFORLEX Księgowość

Polecamy: INFORLEX Biznes

Inne zmiany

Projekt nowelizacji zakłada też zmiany o mniejszym zasięgu. Przykładowo, zrównany zostanie – w przepisach akcyzowych i w ustawie o VAT – limit alkoholu, który podróżny może przywieźć bez podatku spoza Unii Europejskiej. MF już wcześniej deklarowało, że chce zapobiec sytuacjom, w którym podróżni lub członkowie załóg nadużywają obecnych zwolnień.

Na prośbę przedsiębiorców bunkierki (barki) zyskają status składów podatkowych. Dzięki temu będzie można produkować na nich paliwo żeglugowe.

Z projektu wynika też, że inspektorzy handlowi będą mogli kontrolować jakość oleju opałowego. ©℗

Etap legislacyjny

Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw – w konsultacjach publicznych

Mariusz Szulc

Agnieszka Pokojska

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
"Podatek" (opłata) od psa w 2026 roku. Każda gmina ustala samodzielnie - nie więcej niż 186,29 zł rocznie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Tryby wystawiania faktur w KSeF – jak i kiedy z nich korzystać?

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

REKLAMA

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

SmartKSeF – jak bezpiecznie wystawiać e-faktury

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zmienia sposób dokumentowania transakcji w Polsce. Od 2026 r. e-faktura stanie się obowiązkowa, a przedsiębiorcy muszą przygotować się na różne scenariusze działania systemu. W praktyce oznacza to, że kluczowe staje się korzystanie z rozwiązań, które automatyzują proces i minimalizują ryzyka. Jednym z nich jest SmartKSeF – narzędzie wspierające firmy w bezpiecznym i zgodnym z prawem wystawianiu faktur ustrukturyzowanych.

Integracja KSeF z PEF, czyli faktury w zamówieniach publicznych. Wyjaśnienia MF

Od 1 lutego 2026 r. wchodzi w życie pełna integracja Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) z Platformą Elektronicznego Fakturowania (PEF). Zmiany te obejmą m.in. zamówienia publiczne, a także relacje B2G (Business-to-Government). Oznacza to, że przedsiębiorcy realizujący kontrakty z administracją publiczną będą zobowiązani do wystawiania faktur ustrukturyzowanych w KSeF. Ministerstwo Finansów w Podręczniku KSeF 2.0 wyjaśnia, jakie zasady będą obowiązywać i jakie rodzaje faktur z PEF będą przyjmowane w KSeF.

REKLAMA

Testy otwarte API KSeF 2.0 właśnie ruszyły – sprawdź, co zmienia się w systemie e-Faktur, dlaczego integracja jest konieczna i jakie etapy czekają podatników w najbliższych miesiącach

30 września Ministerstwo Finansów uruchomiło testy otwarte API KSeF 2.0, które pozwalają sprawdzić, jak systemy finansowo-księgowe współpracują z nową wersją Krajowego Systemu e-Faktur. To kluczowy etap przygotowań do obowiązkowego wdrożenia KSeF 2.0, który już od lutego 2025 roku stanie się codziennością przedsiębiorców i księgowych.

Miliony do odzyskania! Spółki Skarbu Państwa mogą uniknąć podatku PCC dzięki zasadzie stand-still

Wyrok WSA w Gdańsku otwiera drogę spółkom pośrednio kontrolowanym przez Skarb Państwa do zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych przy strategicznych operacjach kapitałowych. Choć decyzja nie jest jeszcze prawomocna, firmy mogą liczyć na milionowe oszczędności i odzyskanie wcześniej pobranych podatków.

REKLAMA