REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zagraniczny VAT naliczony i należny - kiedy przychód, kiedy koszt uzyskania przychodu

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Zagraniczny VAT naliczony i należny - kiedy przychód, kiedy koszt uzyskania przychodu
Zagraniczny VAT naliczony i należny - kiedy przychód, kiedy koszt uzyskania przychodu

REKLAMA

REKLAMA

Polskie organy podatkowej uważają, że zagraniczny podatek VAT należny jest przychodem, a naliczony kosztem. Sądy orzekają odwrotnie, że nie jest przychodem, a kosztem tylko wtedy, gdy się go nie odzyska. Spory o to trwają od kilku lat i dotyczą każdego polskiego przedsiębiorcy, który działa za granicą i wystawia faktury z tamtejszym podatkiem należnym (np. niemieckim, szwedzkim) oraz otrzymuje dokumenty z wykazanym na nich podatkiem naliczonym.

Podatek dochodowy od podatku VAT

Problem wynika z różnego rozumienia, czym jest zagraniczna danina. Urzędnicy stoją na stanowisku, że niemiecki, szwedzki czy fiński podatek od wartości dodanej nie jest tym samym, co polska danina. I to mimo ich identycznej konstrukcji i źródła, czyli unijnej dyrektywy.

Autopromocja

Fiskus wskazuje na art. 2 pkt 11 ustawy o VAT, z którego wynika, że podatek od wartości dodanej to każda danina nakładana w państwie członkowskim poza polskim podatkiem od towarów i usług. Nie są więc tym samym – twierdzą organy podatkowe, na co wskazuje m.in. interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 11 maja 2016 r., nr IBPB-1-2/4510-284/16/MS.

Pytanie zadała firma zajmująca się sprzedażą dywanów i chodników. Niezależnie od tego świadczyła też usługi budowlano-remontowe w Niemczech i wystawiała tamtejszym konsumentom faktury z 19-proc. niemieckim VAT. Wpłacała go do tamtejszej skarbówki. Sądziła, że zagraniczna danina nie będzie jej przychodem w Polsce. Powołała się na art. 12 ust. 4 pkt 9 ustawy o CIT, zgodnie z który przychodem nie jest należny podatek od towarów i usług. Firma uważała, że dotyczy to także zagranicznego VAT, bo w praktyce jest on tym samym, co polska danina.

Dyrektor katowickiej izby skarbowej był innego zdania. Stwierdził, że sama ustawa o VAT rozróżnia oba podatki: od towarów i usług i od wartości dodanej. Niemiecka danina jest więc przychodem – uznał.

Inny wniosek płynie z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 5 stycznia 2016 r. (sygn. akt I SA/Gd 1161/15, nieprawomocny). Sąd orzekł, że fiński VAT zapłacony przez polską firmę za granicą nie jest przychodem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Powołał się przy tym na wyrok NSA z 4 lipca 2013 r. (sygn. akt II FSK 1545/11). Sąd kasacyjny wyjaśnił, że podatek od wartości dodanej oraz polski podatek od towarów i usług są w praktyce tym samym, a rozróżnienie obu danin w ustawie o VAT ma tylko charakter porządkujący i fiskus nie powinien wyciągać z niego zbyt daleko idących wniosków.

Identyczne argumenty przywołał gdański WSA w wyroku z 4 czerwca 2016 r. (sygn. akt I SA/Gd 86/16, również nieprawomocny). Chodziło o budowlańca, który płacił VAT w Szwecji.

Polecamy: Klauzula przeciw unikaniu opodatkowania – praktyczny poradnik

Polecamy: Jednolity Plik Kontrolny – praktyczny poradnik (książka)

Gra o koszty

Spór toczy się także o możliwość zaliczania zagranicznego podatku należnego do polskich kosztów uzyskania przychodów. W tym wypadku argumentacja przedsiębiorców się odwraca – twierdzą, że polski i zagraniczny VAT nie są tym samym (skoro rozróżnia je sama ustawa) i w związku z tym nie ma przeszkód do zaliczania tego drugiego do kosztów.

Fiskus zgadza się z taką argumentacją. Potwierdzają to m.in. interpretacje: dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 28 stycznia 2016 r. (nr ITPB1/4511-1167/15/JC) i dyrektora IS w Katowicach z 23 listopada 2015 r. (nr IBPB-1-2/4510-658/15/JW).

W tej drugiej fiskus zgodził się na zaliczenie niemieckiego podatku do kosztów, mimo starań polskiego przedsiębiorcy o jego zwrot w ramach procedury VAT – Refund. Jeśli podatnik odzyska tę kwotę, to będzie musiał zaliczyć ją do przychodów, zgodnie z art. 12 ust. 4 pkt 6a ustawy o CIT – stwierdził dyrektor katowickiej izby.

Sądy są innego zdania. We wspomnianym już wyroku z 5 stycznia 2016 r. gdański WSA orzekł, że skoro zagraniczny i polski VAT są w praktyce tym samym, to niemiecka, szwedzka czy fińska danina nie mogą być kosztem tak długo, jak długo podatnik ma możliwość jej odzyskania za granicą. To oznacza, że kwoty wynikające z faktur potwierdzających zakupy na terenie UE powinny być zaliczane do kosztów podatkowych wyłącznie w kwocie netto, a przedsiębiorcy, którzy zrezygnowaliby z procedury VAT-Refund, w ogóle tracą prawo do potrącenia daniny.

Rację mają sądy

– Niewątpliwie pod tym względem korzystniejsze dla przedsiębiorców wydaje się stanowisko fiskusa – komentuje Piotr Baraniak, ekspert z kancelarii Ożóg Tomczykowski. Uważa jednak, że rację ma sąd.

– W art. 12 ust. 4 pkt 9 ustawy o CIT jest mowa ogólnie o podatku od towarów i usług, bez zastrzeżenia, że chodzi jedynie o podatek wskazany w ustawie o VAT. Istotna jest bowiem konstrukcja tego podatku, a nie jego nazwa. Nie ma żadnych wątpliwości, że polski VAT to podatek od wartości dodanej przewidziany w unijnej dyrektywie. Brak jest też odrębnej jego definicji w ustawie o CIT – zwraca uwagę ekspert.

Dodaje, że za wykładnią sądów przemawia jeszcze jeden argument. – W doktrynie i orzecznictwie podkreśla się, że przychodem mogą być jedynie przysporzenia o charakterze trwałym. Jeśli więc wiadomo, że część otrzymanej ceny stanowi VAT, który musi zostać wpłacony do zagranicznego urzędu skarbowego, to nie można twierdzić, iż jest to definitywne przysporzenie po stronie przedsiębiorcy – wskazuje Piotr Baraniak.


Co zwrotne, nie jest kosztem

Konrad Medoliński konsultant w MDDP

Podatnik nie może automatycznie uznać unijnego podatku od wartości dodanej za koszt uzyskania przychodu. Zastosowanie znajdą tutaj zasady ogólne zaliczania wydatków do kosztów podatkowych, zgodnie z którymi dany wydatek może zostać potrącony, o ile został poniesiony w sposób definitywny, czyli bezzwrotny. Tym samym dopóki podatnik ma możliwość uzyskania zwrotu podatku, nie powinien kwalifikować go do kosztów uzyskania przychodu. Dopiero gdy zostanie pozbawiony takiej możliwości albo wyczerpie wszelkie sposoby ubiegania się o jego zwrot, będzie mógł zaliczyć podatek od wartości dodanej do kosztów. Stanowisko organów podatkowych w tym zakresie uległo złagodzeniu i dopuszczają one możliwość zaliczenia do kosztów unijnego podatku od wartości dodanej, niezależnie od tego , czy podatnik wyczerpał wszystkie możliwości uzyskania jego zwrotu. Stanowisko to, mimo że jest korzystne dla podatników, pomija jednak ogólne zasady zaliczania wydatków do kosztów uzyskania przychodów. ©?

Mariusz Szulc

 mariusz.szulc@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA