Spotkanie integracyjne ze współpracownikami prowadzącymi własną działalność gospodarczą a koszty podatkowe
REKLAMA
REKLAMA
Z uwagi na to, że głównym celem spotkań integracyjnych jest zwiększenie efektywności działania firmy, fakt, że w spotkaniach uczestniczą współpracownicy prowadzący własną działalność gospodarczą, nie wpływa na możliwość zaliczenia wydatków na organizację takich spotkań do kosztów uzyskania przychodu. Tak orzekł 23 października 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie (sygn. I SA/Rz 741/18).
REKLAMA
Polecamy: INFORLEX Ekspert
Polecamy: INFORLEX Biznes
Sprawa dotyczyła spółki prowadzącej działalność w zakresie tworzenia i sprzedaży oprogramowania, która zatrudnia zarówno pracowników w ramach umowy o pracę, jak i zawiera umowy z osobami prowadzącymi jednoosobową działalność gospodarczą. Spółka planowała zorganizowanie spotkań integracyjnych, mających na celu integrację zatrudnionych w spółce pracowników oraz współpracowników.
W związku z tym spółka zapytała organ, czy może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów faktycznie poniesione wydatki związane z organizacją i uczestnictwem pracowników oraz współpracowników w spotkaniach integracyjnych.
Spółka uznała, że prawo do zaliczenia tych wydatków do kosztów podatkowych będzie wynikało z tego, że są one związane z prowadzona przez spółkę działalnością, a także przekładają się na podniesienie efektywności pracy i lepszą skuteczność w świadczeniu pracy, a to z kolei w konsekwencji wpływa na polepszenie wyników finansowych spółki. Spółka twierdziła, że nie ma przy tym znaczenia, że wydatki są ponoszone na rzecz współpracowników prowadzących własną działalność gospodarczą. Spółka wskazała również, że celem spotkań nie jest w żadnym wypadku poprawa wizerunku spółki, nie będą to więc wydatki na reprezentację.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe w zakresie zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków związanych z uczestnictwem w spotkaniach osób fizycznych, które nie są zatrudnione w spółce, a jedynie świadczą na jej rzecz usługi w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Organ wskazał, że z tymi osobami spółkę łączą jedynie powiązania biznesowe jako równorzędnych partnerów i nie można uznać, że spotkania o charakterze integracyjnym wpływają na zwiększenie przychodów, bądź zabezpieczenie ich źródła. Organ uznał zatem, że wydatki te stanowią zatem koszty reprezentacji.
WSA w Rzeszowie nie podzielił argumentacji organu i uchylił zaskarżoną interpretację. Sąd podkreślił, że głównym celem spotkań integracyjnych jest zwiększenie efektywności firmy, co przekłada się na sprawne realizowanie projektów, a w dalszej konsekwencji na przychody spółki. Sąd zwrócił organowi uwagę, że należy brać pod uwagę na całokształt okoliczności wskazanych we wniosku, a nie tylko poprzestać na sformułowaniu, że współpracownik business-to-business (B2B) nie jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę. Fakt, że spotkaniach integracyjnych, których uczestniczą kontrahenci, czyli osoby, które zawarły ze spółką umowę o współpracy B2B nie ma znaczenia, dopóki główny cel takich spotkań jest realizowany. Błędne jest zdaniem sądu założenie organu, że każde środki poniesione na rzecz osób trzecich należy uznać za koszty reprezentacji.
Stanisław Nidecki
Źródło: taxonline.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat