REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy alkohol dla kontrahenta jest zawsze jego przychodem?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Piotr Kaim
Doradca podatkowy
PwC Studio
Serwis prawno-podatkowy PwC
Czy alkohol dla kontrahenta jest zawsze jego przychodem?
Czy alkohol dla kontrahenta jest zawsze jego przychodem?

REKLAMA

REKLAMA

W praktyce gospodarczej zdarza się często, że przedsiębiorcy rozdają prezenty, które służą ich działalności reklamowej lub promocyjnej. Przychód, który wówczas powstaje po stronie obdarowanego, jest – z zastrzeżeniem pewnych warunków – wolny od PIT, jeżeli jednostkowa wartość świadczenia (prezentu) nie przekracza 200 zł.

Powyższa zasada nie dotyczy przypadków, kiedy przedmiotem prezentu jest alkohol. W takiej sytuacji, po stronie obdarowanego zawsze powstaje przychód do opodatkowania, niezależnie od wartości otrzymanego alkoholu. Dotyczy to nawet tych sytuacji, kiedy obdarowanym jest osoba zagraniczna, a wręczenie prezentu następuje za granicą.

REKLAMA

Powyższe stwierdzenia to zasadnicze tezy wynikające z interpretacji Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 12 października 2010 r. (IBPBII/1/415-616/10/BJ), wydanej w imieniu Ministra Finansów.

Jak wykażemy w dalszej części artykułu, interpretacja ma wiele słabych punktów, które sprawiają, że jej trafność jest mocno wątpliwa.

Butelka wina jako prezent marketingowy

Sprawa dotyczyła spółki, która zajmuje się produkcją ciężkiego sprzętu hutniczego i zaopatruje w ten sprzęt ok. 50 stalowni z Polski i zagranicy – od Słowacji po Stany Zjednoczone.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Skala działalności wymaga intensywnych zabiegów marketingowych, które obejmują m.in. rozdawanie prezentów reklamowych i promocyjnych. Beneficjentami takich prezentów są przedstawiciele handlowi kontrahentów spółki, a więc osoby fizyczne.

W tym kontekście spółka złożyła wniosek o interpretację do Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach. Celem tego wniosku było wyjaśnienie wątpliwości, jakie pojawiły się na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej: ustawa o PIT) w sprawie małego wycinka wspomnianych działań marketingowych.

Spółce chodziło o przypadki, w których beneficjentami prezentów są osoby mieszkające za granicą (nierezydenci), a wręczanie prezentów również następuje za granicą. Niezależnie od tego, kluczowe znaczenie miała okoliczność, że wśród prezentów, które rozdaje spółka, jest m.in. alkohol.

Mała dygresja w sprawie kontekstu

Taka sytuacja niemal zawsze zwiastuje trudne relacje z organami podatkowymi, niezależnie od meritum sprawy i stanu prawnego, w jakim sprawa jest rozstrzygana.

REKLAMA

Jest bowiem regułą, że korzystanie z alkoholu w celach reprezentacyjnych lub promocyjnych budzi po stronie organów podatkowych podwyższoną czujność, która sprawia, że są one skłonne do interpretowania każdego przepisu każdej ustawy – na niekorzyść podatnika.

O różnych przejawach takiego nastawienia pisaliśmy już nieraz. Za przykład może służyć interpretacja ustawy o CIT – wydana pod rządami przepisów obowiązujących przed 2007 r. – wedle której wydatki na alkohol nie mogły być zaliczane do potrącalnych kosztów reprezentacji, nawet jeśli mieściły się w limicie wynoszącym 0,25% przychodów podatkowych.

Dzisiaj koszty reprezentacji, ze szczególnym uwzględnieniem wydatków na alkohol, nie mogą być uwzględniane w kosztach uzyskania przychodów na mocy jednoznacznego przepisu ustawy. Dlatego wspomniana przed chwilą interpretacja nie jest już aktualna, ale warto o niej pamiętać, bowiem jest świadectwem tendencji, która aktualności nie straciła.

Promocyjne prezenty i granice zwolnienia

Tymczasem wzmiankowane na wstępie interpretacje z 12 października 2010 r. dotyczyły nieco innej kwestii. Spółka rozdająca prezenty (w tym także butelki alkoholu) dążyła do ustalenia, czy jej działania nie prowadzą do powstania przychodu podatkowego po stronie obdarowanych.

Przy rozstrzyganiu tego typu kwestii, istotne znaczenie ma art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT, który stanowi, że wolne od podatku są nieodpłatne świadczenia otrzymane w związku z promocją lub reklamą świadczeniodawcy, jeżeli ich jednorazowa wartość nie przekracza kwoty 200 zł; w przepisie dodano zastrzeżenie, że zwolnienie nie ma zastosowania, jeżeli świadczenie jest dokonywane na rzecz pracownika lub osoby, która pozostaje ze świadczeniodawcą w stosunku cywilnoprawnym.

Nawiązując do tej regulacji, spółka wskazała we wniosku o interpretację, że wartość rozdawanych przez nią prezentów z reguły mieści się w granicach 200 zł (inne prezenty pozostawiła poza zakresem dociekań), a ponadto zapewniła, że zawsze nadaje im charakter reklamowy lub promocyjny: część z nich opatruje nadrukiem z logo firmy, a część jedynie pakuje w papier z logo lub firmowe reklamówki.

Ponadto spółka zaznaczyła, że beneficjentami prezentów nie są jej pracownicy, ani osoby, z którymi pozostaje w stosunkach cywilnoprawnych. Dlatego przedstawiła stanowisko, że – co do zasady – opisywane prezenty są objęte zwolnieniem podatkowym, a ich wręczanie nie pociąga za sobą żadnych obowiązków w zakresie PIT: ani po stronie obdarowanych, ani po stronie spółki.

Taka ogólna konstatacja – abstrahująca od przedmiotu prezentów i okoliczności ich wręczania – została potwierdzona w interpretacji Dyrektora IS w Katowicach z 12 października 2010 r. (IBPBII/1/415-615/10/BJ).

W 2011 r. opodatkowany PIT jest każdy zwrot kwot odliczonych od dochodu lub podatku

Procenty czynią różnicę?

Na tym zakończyły się sukcesy spółki, bowiem interpretacja w sprawie prezentów alkoholowych poszła w przeciwnym kierunku i była niekorzystna w całej rozciągłości.

Co ciekawe, osoba, która sporządzała odpowiedni wniosek, zdawała sobie sprawę, że – w tej akurat kwestii - przekonanie Dyrektora IS do jakiegokolwiek przychylnego stanowiska będzie nie lada wyczynem.

Dlatego wniosek został napisany w tonie przepraszającym, a niektóre fragmenty nosiły znamiona pryncypialnej samokrytyki.

Spółka przyznała, że butelka alkoholu jest szczególnym rodzajem prezentu i nie może być traktowana tak samo, jak np. długopis czy kalendarz. Ponadto, odchodząc od meritum sprawy, wyraziła przekonanie, że „wydatki na alkohol nie są bezpośrednio związane z uzyskaniem przychodów”, a „ich jednoznacznie negatywna ocena (!!! – dop. Autora) wpływa na brak możliwości zaliczenia ich w koszty działalności Spółki.”

Jaki stąd wniosek? Ano taki, że butelki z alkoholem „nie są (…) upominkami związanymi z promocją czy reklamą, a zatem nie korzystają ze zwolnienia podatkowego u beneficjenta takiego świadczenia.Nie zmienia tego nawet fakt przekazania alkoholu w opakowaniu opatrzonym logo firmy.”

Przypomnijmy, że warunkiem zwolnienia dotyczącego prezentów o wartości do 200 zł jest wymóg, by otrzymanie prezentu wiązało się z promocją lub reklamą świadczeniodawcy.

Tymczasem, w cytowanym fragmencie wniosku, sama spółka neguje występowanie tej przesłanki, twierdząc że „jednoznacznie negatywna ocena” wyklucza możliwość uznania, że mamy do czynienia z reklamą lub promocją.

Dlatego też, zdaniem autora wniosku, wręczenie prezentu w postaci butelki alkoholu prowadzi do powstania przychodu po stronie obdarowanego, a na spółkę nakłada obowiązek sporządzenia informacji na formularzu PIT-8C, która powinna być wysyłana do właściwego urzędu skarbowego. Innymi słowy, już na etapie przygotowania wniosku spółka przyjęła stanowisko, które można nazwać pro-fiskalnym.

Co chciała w ten sposób osiągnąć? Chciała potwierdzenia, że wspomniany powyżej przychód nie jest opodatkowany w Polsce, jeżeli prezent jest wręczany za granicą i dostaje się osobie zagranicznej (nierezydentowi)…

Przedstawiciele spółki sądzili bowiem, że byłby to przychód osiągnięty poza terytorium RP, a więc nieopodatkowany w naszym kraju z uwagi na zasadę tzw. ograniczonego obowiązku podatkowego nierezydentów.

Przypomnijmy: nierezydenci mogą być u nas opodatkowani PIT-em wyłącznie w zakresie dochodów uzyskiwanych w Polsce.

Nierezydenci wszystkich krajów … bójcie się!

Jak to często bywa, przepraszający ton wniosku nie skłonił Dyrektora IS w Katowicach do żadnych ustępstw. Wręcz przeciwnie – organ przyjął do wiadomości samokrytykę spółki, ale uznał, że jej treść powinna być rozszerzona i wzmocniona.

Zdaniem Dyrektora IS w Katowicach „trudno (…) uznać, iż przekazanie upominku w postaci alkoholu (w sytuacji gdy wyroby alkoholowe nie są objęte zakresem przedmiotowym działalności firmy) przyczynia się do budowania pozytywnego wizerunku (…), a tym samym nosi znamiona reklamy czy też promocji (mimo, iż jest powszechnie stosowane).” „Wręcz odwrotnie – pisze dalej Dyrektor – (…) prezentów w postaci alkoholu nie można uznać za upominki związane z promocją czy reklamą”, a wniosek ten można wyprowadzić z „postanowień ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.”

Wobec powyższego – czytamy dalej w interpretacji – nieodpłatne przekazanie kontrahentom prezentów w postaci alkoholu nie korzysta i nie będzie korzystać ze zwolnienia z podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT”.

VAT 2011 – czy nieodpłatne przekazania towarów są opodatkowane?

Jak już napisaliśmy, był to pogląd, co do którego spółka nie zgłaszała zastrzeżeń. Chciała tylko uniknąć formalności z formularzami PIT-8C w przypadkach, kiedy wręczanie butelek z alkoholem następuje za granicą, a beneficjentami są osoby zagraniczne.

Jednakże, zdaniem Dyrektora, nie da się tych formalności uniknąć, nawet w tak szczególnej sytuacji. Organ podatkowy uznał, że takie butelki są przychodami nierezydentów, osiąganymi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i dlatego podlegają opodatkowaniu w Polsce na podstawie art. 3 ust. 2a ustawy o PIT.

Przepis ten wyraża wspomnianą powyżej zasadę ograniczonego obowiązku podatkowego, wedle której osoba fizyczna, która ma miejsce zamieszkania za granicą, podlega obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów (przychodów) osiąganych na terytorium Polski. Takim właśnie dochodem jest – zdaniem Dyrektora IS w Katowicach – butelka wina otrzymana np. w Islandii albo w Stanach Zjednoczonych.

Jak napisano w interpretacji, przemawia za tym okoliczność, że „źródło tegoż dochodu jest trwale związane z terytorium Polski”, bowiem „świadczenie jest uzyskane od rezydenta polskiego mającego siedzibę w Polsce”.

Skutek jest taki, że spółka wręczająca alkoholowe prezenty za granicą, powinna – w każdym takim przypadku – wystawiać informację PIT-8C i wysyłać ją do urzędu skarbowego, „którym kieruje naczelnik urzędu skarbowego właściwy w sprawach opodatkowania osób zagranicznych.”

Wino psuje reputację?

Przedstawiona interpretacja ma wiele słabych punktów, które sprawiają, że jej trafność jest więcej niż wątpliwa.

Pierwszy z nich dotyczy kwestii, w której wystąpiła zadziwiająca zgodność podatnika i organu podatkowego. Chodzi o tezę, że podarowanie butelki alkoholu – z samej natury rzeczy – nie może być związane z promocją lub reklamą, więc taki upominek nie jest objęty zwolnieniem wynikającym z art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT.

Zdaniem spółki takie prezenty zasługują na „jednoznacznie negatywną ocenę”, a Dyrektor uznał, że „nie przyczyniają się do budowania pozytywnego wizerunku” i nie dają się pogodzić z logiką ustawy o wychowaniu w trzeźwości.

Trzeba zatem zadać pytanie: po co spółka takie upominki wręcza? Czy zależy jej na tym, by rujnować własny wizerunek, uprawiać anty-promocję i anty-reklamę? Właśnie tak można byłoby pomyśleć po lekturze interpretacji oraz wniosku, który poprzedzał jej wydanie.

Tymczasem, jeżeli odrzucimy koncepcję totalnej anty-alkoholowej krucjaty, to łatwo zauważymy, że kluczowe dla sprawy prezenty budują pozytywny wizerunek spółki, a ponadto – w sposób ewidentny – wiążą się z jej działalnością promocyjną.

Sprawa jest oczywista dla każdego, kto kiedykolwiek dostał upominek w postaci dobrego wina, likieru lub koniaku, a – na dokładkę – nie należy do ruchu na rzecz powszechnej abstynencji.

Sam Dyrektor IS przyznał, że jest coś na rzeczy, kiedy zauważył, że tego typu prezenty są „powszechnie stosowane”. Skoro są powszechnie stosowane, to znaczy, że są też – w przybliżeniu równie często – aprobowane.

Jak się okazuje, nawet ustawa o wychowaniu w trzeźwości nie może tego zmienić. Dlatego – w świetle zdroworozsądkowej interpretacji przepisów – upominki, o które pytała spółka, są objęte zwolnieniem wynikającym z art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT, niezależnie od tego, komu są wręczane, a więc także wtedy, gdy są wręczane polskim rezydentom.

Na czym polega ograniczony i nieograniczony obowiązek podatkowy?

Wydaje się, że interpretacja zakończona takim wnioskiem spełnia wszelkie wymogi poprawnego rozumowania. Pragniemy jednak uprzedzić, że jej stosowanie prawie na pewno spotka się z dezaprobatą organów podatkowych, czego dowodem – stanowisko Dyrektora, zajęte w przedstawianej sprawie.

Drugim słabym punktem komentowanej interpretacji jest teza, że prezent przekazany za granicą jest – po stronie beneficjenta – przychodem osiągniętym „na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Stwierdzenie to zawiera wewnętrzną sprzeczność i łamie semantykę języka polskiego.

Widać to ze szczególną ostrością w następującym fragmencie interpretacji: „nieodpłatne przekazanie kontrahentom prezentów w postaci alkoholu, dokonane za granicą stanowi dla nich przychód osiągnięty na terytorium Polski”.

Powyższy paradoks tłumaczony jest w ten sposób, że „źródło tegoż dochodu jest trwale związane z terytorium Polski (świadczenie jest uzyskane od rezydenta polskiego mającego siedzibę w Polsce).”

Ten argument jest nieprzekonujący. Idąc jego tropem, można byłoby twierdzić, że każdy zagraniczny przedsiębiorca „osiąga przychody na terytorium RP”, ilekroć cokolwiek do nas eksportuje. „Bo uzyskuje świadczenia (w postaci zapłaty ceny) pochodzące od polskich rezydentów (odbiorców towaru)”. Takie rozumowanie nie ma nic wspólnego z przepisami prawa.

W obrocie gospodarczym zdarzają się najróżniejsze sytuacje, w których polscy rezydenci przekazują rozmaite świadczenia nierezydentom, ale nie oznacza to, że ci ostatni osiągają przychody na terytorium RP. Przypadek przedstawiony w niniejszym artykule jest jedną z takich sytuacji. To drugi powód, dla którego prezenty, o które pytała spółka, nie powinny rodzić żadnych konsekwencji na gruncie polskiej ustawy o PIT.

Dyrektor uznał jednak inaczej i nakazał spółce składanie formularzy PIT-8C. Dodał przy tym, że powinny być one wysyłane do urzędu skarbowego, „którym kieruje naczelnik (…) właściwy w sprawach opodatkowania osób zagranicznych.”

W ten sposób doszliśmy do trzeciego słabego punktu, czyli pytania, który naczelnik – w konkretnych okolicznościach sprawy – byłby właściwy do opodatkowania osoby zagranicznej.

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Finansów o właściwości organów podatkowych – takiego naczelnika nie ma (por. §5 ust. 2 pkt 2 lit. b tego rozporządzenia). Innymi słowy, ustalając właściwość organów podatkowych, Minister nie wskazał żadnego organu, który byłby kompetentny w sprawach opodatkowania prezentów promocyjnych, wręczanych za granicą osobom zagranicznym.

Jak się zdaje, nie sądził, że pomysł opodatkowania takich prezentów może się w ogóle pojawić. I nie pomyślał, żeby wprowadzić wyjątek – dla alkoholu…


Wiecej artykułów i komentarzy autorstwa ekspertów PwC znajdą Państwo w serwisie www.taxonline.pl.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w zamówieniach publicznych od 2026 r. Wyższy próg stosowania Prawa zamówień publicznych i jego skutki dla zamawiających i wykonawców

W ostatnich dniach maja br Rada Ministrów przedłożyła Sejmowi projekt ustawy deregulacyjnej (druk nr 1303 z dnia 27 maja 2025 r.), który przewiduje m.in. podwyższenie minimalnego progu stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych (Pzp) oraz ustawy o umowie koncesji z dnia 21 października 2016 r. z obecnych 130 000 zł netto do 170 000 zł netto. Planowana do wejścia w życie 1 stycznia 2026 r. zmiana ma charakter systemowy i wpisuje się w szerszy trend upraszczania procedur oraz dostosowywania ich do aktualnych realiów gospodarczych.

KSeF 2026: będzie problem z udostępnieniem faktury ustrukturyzowanej kontrahentowi. Prof. Modzelewski: Większość nabywców nie będzie tym zainteresowana

W 2026 roku większość kontrahentów nie będzie zainteresowanych tzw. „udostępnieniem” faktur ustrukturyzowanych – jedną z dwóch form przekazania tych faktur w obowiązkowym modelu Krajowego Systemu e-Faktur. Oczekiwać będą wystawienia innych dokumentów, które uznają za wywołujące skutki cywilnoprawne. Wystawcy prawdopodobnie wprowadzą odrębny dokument handlowy, który z istoty nie będzie fakturą ustrukturyzowaną. Może on być wystawiony zarówno przed jak i po wystawieniu tej faktury ustrukturyzowanej - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Najbardziej poważane zawody w Polsce [ranking 2025]. Księgowy pnie się w górę, sędzia spada, strażak cały czas nr 1

Agencja badawcza SW Research w 2025 roku kolejny raz zapytała Polaków o to, jakim poważaniem darzą przedstawicieli różnych zawodów. W tegorocznym zestawieniu pojawiło się aż 51 kategorii zawodowych, wśród których znalazło się 12 debiutanckich zawodów. Księgowy awansował w 2025 r. o 3 miejsca w porównaniu z ubiegłym rokiem – aktualnie zajmuje 22 miejsce na 51 profesji. SW Research odnotował ten awans jako jeden z trzech najbardziej znaczących. Skąd ta zmiana?

TSUE: Rekompensaty JST dla spółek komunalnych nie podlegają VAT, jeśli nie wpływają na cenę usługi

Najnowszy wyrok TSUE z 8 maja 2025 r. (sygn. C-615/23), potwierdził stanowisko zaprezentowane przez Rzeczniczkę Generalną w opinii z 13 lutego 2025 r. Zgodnie ze wspomnianym stanowiskiem rekompensaty jakie będą wypłacane przez jednostki samorządu terytorialnego spółkom komunalnym w związku z realizacją publicznych usług transportowych nie będą podlegały opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług, tak długo jak nie będą miały bezpośredniego wpływu na cenę usługi. O ile sam wyrok dotyczył usług transportowych to może mieć w przyszłości przełożenie również na inne obszary działalności.

REKLAMA

Kapitał zakładowy w spółce z o.o. w 2025 r. okiem adwokata - praktyka. Wymogi prawne, pułapki, podatki, księgowość, odpowiedzialność zarządu i wspólników

Wyobraź sobie, że chcesz wystartować z nową firmą albo przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. Formalności nie brakuje, ale jedna kwestia wraca jak bumerang: kapitał zakładowy. To pierwszy, obowiązkowy „wkład własny”, bez którego sąd nie zarejestruje spółki. Jego ustawowe minimum – 5 000 zł – może wydawać się symboliczne, jednak od sposobu, w jaki je wnosisz i później „pilnujesz”, zależy wiarygodność Twojej firmy, a czasem nawet osobista odpowiedzialność zarządu. Poniżej znajdziesz najświeższe przepisy, praktyczne podpowiedzi i pułapki, na które trzeba uważać od pierwszego przelewu aż po ewentualne obniżenie kapitału lata później.

Jaka najniższa krajowa pensja i minimalna stawka godzinowa w 2026 roku? Związki zawodowe chcą co najmniej 5015 zł brutto. Rząd proponuje ponad 200 zł mniej

W dniu 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2026 r.

Sejm przyjął ważną zmianę dla przedsiębiorców – korekta deklaracji podatkowej po kontroli celno-skarbowej coraz bliżej

W środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm zdecydował o skierowaniu do trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. To istotna zmiana dla przedsiębiorców – umożliwia bowiem korektę deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli celno-skarbowej.

Nowelizacja ustawy o VAT: możliwe podniesienie limitu zwolnienia z 200 tys. zł do nawet 300 tys. zł

Trwają prace nad ustawą, która może przynieść realne ulgi podatkowe najmniejszym przedsiębiorcom. Ostateczna decyzja – czy limit zwolnienia z VAT wyniesie 240 tys. zł, czy aż 300 tys. zł – zależy od dalszych prac sejmowych komisji.

REKLAMA

Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Kupujesz rzeczy przez internet? Za te towary musisz zapłacić podatek w ciągu 14 dni

Polacy chętnie kupują różne rzeczy przez internet, ale nie wiedzą, że niektóre transakcje rządzą się swoimi prawami. Fiskus ma coraz więcej możliwości, żeby sprawdzić, kto nie zapłacił podatku PCC. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl, wyjaśnia, kiedy zachować szczególną czujność i jak uniknąć ewentualnych problemów ze skarbówką.

REKLAMA