REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy alkohol dla kontrahenta jest zawsze jego przychodem?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Piotr Kaim
Doradca podatkowy
PwC Studio
Serwis prawno-podatkowy PwC
Czy alkohol dla kontrahenta jest zawsze jego przychodem?
Czy alkohol dla kontrahenta jest zawsze jego przychodem?

REKLAMA

REKLAMA

W praktyce gospodarczej zdarza się często, że przedsiębiorcy rozdają prezenty, które służą ich działalności reklamowej lub promocyjnej. Przychód, który wówczas powstaje po stronie obdarowanego, jest – z zastrzeżeniem pewnych warunków – wolny od PIT, jeżeli jednostkowa wartość świadczenia (prezentu) nie przekracza 200 zł.

Powyższa zasada nie dotyczy przypadków, kiedy przedmiotem prezentu jest alkohol. W takiej sytuacji, po stronie obdarowanego zawsze powstaje przychód do opodatkowania, niezależnie od wartości otrzymanego alkoholu. Dotyczy to nawet tych sytuacji, kiedy obdarowanym jest osoba zagraniczna, a wręczenie prezentu następuje za granicą.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Powyższe stwierdzenia to zasadnicze tezy wynikające z interpretacji Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 12 października 2010 r. (IBPBII/1/415-616/10/BJ), wydanej w imieniu Ministra Finansów.

Jak wykażemy w dalszej części artykułu, interpretacja ma wiele słabych punktów, które sprawiają, że jej trafność jest mocno wątpliwa.

Butelka wina jako prezent marketingowy

REKLAMA

Sprawa dotyczyła spółki, która zajmuje się produkcją ciężkiego sprzętu hutniczego i zaopatruje w ten sprzęt ok. 50 stalowni z Polski i zagranicy – od Słowacji po Stany Zjednoczone.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Skala działalności wymaga intensywnych zabiegów marketingowych, które obejmują m.in. rozdawanie prezentów reklamowych i promocyjnych. Beneficjentami takich prezentów są przedstawiciele handlowi kontrahentów spółki, a więc osoby fizyczne.

W tym kontekście spółka złożyła wniosek o interpretację do Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach. Celem tego wniosku było wyjaśnienie wątpliwości, jakie pojawiły się na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej: ustawa o PIT) w sprawie małego wycinka wspomnianych działań marketingowych.

Spółce chodziło o przypadki, w których beneficjentami prezentów są osoby mieszkające za granicą (nierezydenci), a wręczanie prezentów również następuje za granicą. Niezależnie od tego, kluczowe znaczenie miała okoliczność, że wśród prezentów, które rozdaje spółka, jest m.in. alkohol.

Mała dygresja w sprawie kontekstu

Taka sytuacja niemal zawsze zwiastuje trudne relacje z organami podatkowymi, niezależnie od meritum sprawy i stanu prawnego, w jakim sprawa jest rozstrzygana.

Jest bowiem regułą, że korzystanie z alkoholu w celach reprezentacyjnych lub promocyjnych budzi po stronie organów podatkowych podwyższoną czujność, która sprawia, że są one skłonne do interpretowania każdego przepisu każdej ustawy – na niekorzyść podatnika.

O różnych przejawach takiego nastawienia pisaliśmy już nieraz. Za przykład może służyć interpretacja ustawy o CIT – wydana pod rządami przepisów obowiązujących przed 2007 r. – wedle której wydatki na alkohol nie mogły być zaliczane do potrącalnych kosztów reprezentacji, nawet jeśli mieściły się w limicie wynoszącym 0,25% przychodów podatkowych.

Dzisiaj koszty reprezentacji, ze szczególnym uwzględnieniem wydatków na alkohol, nie mogą być uwzględniane w kosztach uzyskania przychodów na mocy jednoznacznego przepisu ustawy. Dlatego wspomniana przed chwilą interpretacja nie jest już aktualna, ale warto o niej pamiętać, bowiem jest świadectwem tendencji, która aktualności nie straciła.

Promocyjne prezenty i granice zwolnienia

Tymczasem wzmiankowane na wstępie interpretacje z 12 października 2010 r. dotyczyły nieco innej kwestii. Spółka rozdająca prezenty (w tym także butelki alkoholu) dążyła do ustalenia, czy jej działania nie prowadzą do powstania przychodu podatkowego po stronie obdarowanych.

Przy rozstrzyganiu tego typu kwestii, istotne znaczenie ma art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT, który stanowi, że wolne od podatku są nieodpłatne świadczenia otrzymane w związku z promocją lub reklamą świadczeniodawcy, jeżeli ich jednorazowa wartość nie przekracza kwoty 200 zł; w przepisie dodano zastrzeżenie, że zwolnienie nie ma zastosowania, jeżeli świadczenie jest dokonywane na rzecz pracownika lub osoby, która pozostaje ze świadczeniodawcą w stosunku cywilnoprawnym.

Nawiązując do tej regulacji, spółka wskazała we wniosku o interpretację, że wartość rozdawanych przez nią prezentów z reguły mieści się w granicach 200 zł (inne prezenty pozostawiła poza zakresem dociekań), a ponadto zapewniła, że zawsze nadaje im charakter reklamowy lub promocyjny: część z nich opatruje nadrukiem z logo firmy, a część jedynie pakuje w papier z logo lub firmowe reklamówki.

Ponadto spółka zaznaczyła, że beneficjentami prezentów nie są jej pracownicy, ani osoby, z którymi pozostaje w stosunkach cywilnoprawnych. Dlatego przedstawiła stanowisko, że – co do zasady – opisywane prezenty są objęte zwolnieniem podatkowym, a ich wręczanie nie pociąga za sobą żadnych obowiązków w zakresie PIT: ani po stronie obdarowanych, ani po stronie spółki.

Taka ogólna konstatacja – abstrahująca od przedmiotu prezentów i okoliczności ich wręczania – została potwierdzona w interpretacji Dyrektora IS w Katowicach z 12 października 2010 r. (IBPBII/1/415-615/10/BJ).

W 2011 r. opodatkowany PIT jest każdy zwrot kwot odliczonych od dochodu lub podatku

Procenty czynią różnicę?

Na tym zakończyły się sukcesy spółki, bowiem interpretacja w sprawie prezentów alkoholowych poszła w przeciwnym kierunku i była niekorzystna w całej rozciągłości.

Co ciekawe, osoba, która sporządzała odpowiedni wniosek, zdawała sobie sprawę, że – w tej akurat kwestii - przekonanie Dyrektora IS do jakiegokolwiek przychylnego stanowiska będzie nie lada wyczynem.

Dlatego wniosek został napisany w tonie przepraszającym, a niektóre fragmenty nosiły znamiona pryncypialnej samokrytyki.

Spółka przyznała, że butelka alkoholu jest szczególnym rodzajem prezentu i nie może być traktowana tak samo, jak np. długopis czy kalendarz. Ponadto, odchodząc od meritum sprawy, wyraziła przekonanie, że „wydatki na alkohol nie są bezpośrednio związane z uzyskaniem przychodów”, a „ich jednoznacznie negatywna ocena (!!! – dop. Autora) wpływa na brak możliwości zaliczenia ich w koszty działalności Spółki.”

Jaki stąd wniosek? Ano taki, że butelki z alkoholem „nie są (…) upominkami związanymi z promocją czy reklamą, a zatem nie korzystają ze zwolnienia podatkowego u beneficjenta takiego świadczenia.Nie zmienia tego nawet fakt przekazania alkoholu w opakowaniu opatrzonym logo firmy.”

Przypomnijmy, że warunkiem zwolnienia dotyczącego prezentów o wartości do 200 zł jest wymóg, by otrzymanie prezentu wiązało się z promocją lub reklamą świadczeniodawcy.

Tymczasem, w cytowanym fragmencie wniosku, sama spółka neguje występowanie tej przesłanki, twierdząc że „jednoznacznie negatywna ocena” wyklucza możliwość uznania, że mamy do czynienia z reklamą lub promocją.

Dlatego też, zdaniem autora wniosku, wręczenie prezentu w postaci butelki alkoholu prowadzi do powstania przychodu po stronie obdarowanego, a na spółkę nakłada obowiązek sporządzenia informacji na formularzu PIT-8C, która powinna być wysyłana do właściwego urzędu skarbowego. Innymi słowy, już na etapie przygotowania wniosku spółka przyjęła stanowisko, które można nazwać pro-fiskalnym.

Co chciała w ten sposób osiągnąć? Chciała potwierdzenia, że wspomniany powyżej przychód nie jest opodatkowany w Polsce, jeżeli prezent jest wręczany za granicą i dostaje się osobie zagranicznej (nierezydentowi)…

Przedstawiciele spółki sądzili bowiem, że byłby to przychód osiągnięty poza terytorium RP, a więc nieopodatkowany w naszym kraju z uwagi na zasadę tzw. ograniczonego obowiązku podatkowego nierezydentów.

Przypomnijmy: nierezydenci mogą być u nas opodatkowani PIT-em wyłącznie w zakresie dochodów uzyskiwanych w Polsce.

Nierezydenci wszystkich krajów … bójcie się!

Jak to często bywa, przepraszający ton wniosku nie skłonił Dyrektora IS w Katowicach do żadnych ustępstw. Wręcz przeciwnie – organ przyjął do wiadomości samokrytykę spółki, ale uznał, że jej treść powinna być rozszerzona i wzmocniona.

Zdaniem Dyrektora IS w Katowicach „trudno (…) uznać, iż przekazanie upominku w postaci alkoholu (w sytuacji gdy wyroby alkoholowe nie są objęte zakresem przedmiotowym działalności firmy) przyczynia się do budowania pozytywnego wizerunku (…), a tym samym nosi znamiona reklamy czy też promocji (mimo, iż jest powszechnie stosowane).” „Wręcz odwrotnie – pisze dalej Dyrektor – (…) prezentów w postaci alkoholu nie można uznać za upominki związane z promocją czy reklamą”, a wniosek ten można wyprowadzić z „postanowień ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.”

Wobec powyższego – czytamy dalej w interpretacji – nieodpłatne przekazanie kontrahentom prezentów w postaci alkoholu nie korzysta i nie będzie korzystać ze zwolnienia z podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT”.

VAT 2011 – czy nieodpłatne przekazania towarów są opodatkowane?

Jak już napisaliśmy, był to pogląd, co do którego spółka nie zgłaszała zastrzeżeń. Chciała tylko uniknąć formalności z formularzami PIT-8C w przypadkach, kiedy wręczanie butelek z alkoholem następuje za granicą, a beneficjentami są osoby zagraniczne.

Jednakże, zdaniem Dyrektora, nie da się tych formalności uniknąć, nawet w tak szczególnej sytuacji. Organ podatkowy uznał, że takie butelki są przychodami nierezydentów, osiąganymi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i dlatego podlegają opodatkowaniu w Polsce na podstawie art. 3 ust. 2a ustawy o PIT.

Przepis ten wyraża wspomnianą powyżej zasadę ograniczonego obowiązku podatkowego, wedle której osoba fizyczna, która ma miejsce zamieszkania za granicą, podlega obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów (przychodów) osiąganych na terytorium Polski. Takim właśnie dochodem jest – zdaniem Dyrektora IS w Katowicach – butelka wina otrzymana np. w Islandii albo w Stanach Zjednoczonych.

Jak napisano w interpretacji, przemawia za tym okoliczność, że „źródło tegoż dochodu jest trwale związane z terytorium Polski”, bowiem „świadczenie jest uzyskane od rezydenta polskiego mającego siedzibę w Polsce”.

Skutek jest taki, że spółka wręczająca alkoholowe prezenty za granicą, powinna – w każdym takim przypadku – wystawiać informację PIT-8C i wysyłać ją do urzędu skarbowego, „którym kieruje naczelnik urzędu skarbowego właściwy w sprawach opodatkowania osób zagranicznych.”

Wino psuje reputację?

Przedstawiona interpretacja ma wiele słabych punktów, które sprawiają, że jej trafność jest więcej niż wątpliwa.

Pierwszy z nich dotyczy kwestii, w której wystąpiła zadziwiająca zgodność podatnika i organu podatkowego. Chodzi o tezę, że podarowanie butelki alkoholu – z samej natury rzeczy – nie może być związane z promocją lub reklamą, więc taki upominek nie jest objęty zwolnieniem wynikającym z art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT.

Zdaniem spółki takie prezenty zasługują na „jednoznacznie negatywną ocenę”, a Dyrektor uznał, że „nie przyczyniają się do budowania pozytywnego wizerunku” i nie dają się pogodzić z logiką ustawy o wychowaniu w trzeźwości.

Trzeba zatem zadać pytanie: po co spółka takie upominki wręcza? Czy zależy jej na tym, by rujnować własny wizerunek, uprawiać anty-promocję i anty-reklamę? Właśnie tak można byłoby pomyśleć po lekturze interpretacji oraz wniosku, który poprzedzał jej wydanie.

Tymczasem, jeżeli odrzucimy koncepcję totalnej anty-alkoholowej krucjaty, to łatwo zauważymy, że kluczowe dla sprawy prezenty budują pozytywny wizerunek spółki, a ponadto – w sposób ewidentny – wiążą się z jej działalnością promocyjną.

Sprawa jest oczywista dla każdego, kto kiedykolwiek dostał upominek w postaci dobrego wina, likieru lub koniaku, a – na dokładkę – nie należy do ruchu na rzecz powszechnej abstynencji.

Sam Dyrektor IS przyznał, że jest coś na rzeczy, kiedy zauważył, że tego typu prezenty są „powszechnie stosowane”. Skoro są powszechnie stosowane, to znaczy, że są też – w przybliżeniu równie często – aprobowane.

Jak się okazuje, nawet ustawa o wychowaniu w trzeźwości nie może tego zmienić. Dlatego – w świetle zdroworozsądkowej interpretacji przepisów – upominki, o które pytała spółka, są objęte zwolnieniem wynikającym z art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o PIT, niezależnie od tego, komu są wręczane, a więc także wtedy, gdy są wręczane polskim rezydentom.

Na czym polega ograniczony i nieograniczony obowiązek podatkowy?

Wydaje się, że interpretacja zakończona takim wnioskiem spełnia wszelkie wymogi poprawnego rozumowania. Pragniemy jednak uprzedzić, że jej stosowanie prawie na pewno spotka się z dezaprobatą organów podatkowych, czego dowodem – stanowisko Dyrektora, zajęte w przedstawianej sprawie.

Drugim słabym punktem komentowanej interpretacji jest teza, że prezent przekazany za granicą jest – po stronie beneficjenta – przychodem osiągniętym „na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Stwierdzenie to zawiera wewnętrzną sprzeczność i łamie semantykę języka polskiego.

Widać to ze szczególną ostrością w następującym fragmencie interpretacji: „nieodpłatne przekazanie kontrahentom prezentów w postaci alkoholu, dokonane za granicą stanowi dla nich przychód osiągnięty na terytorium Polski”.

Powyższy paradoks tłumaczony jest w ten sposób, że „źródło tegoż dochodu jest trwale związane z terytorium Polski (świadczenie jest uzyskane od rezydenta polskiego mającego siedzibę w Polsce).”

Ten argument jest nieprzekonujący. Idąc jego tropem, można byłoby twierdzić, że każdy zagraniczny przedsiębiorca „osiąga przychody na terytorium RP”, ilekroć cokolwiek do nas eksportuje. „Bo uzyskuje świadczenia (w postaci zapłaty ceny) pochodzące od polskich rezydentów (odbiorców towaru)”. Takie rozumowanie nie ma nic wspólnego z przepisami prawa.

W obrocie gospodarczym zdarzają się najróżniejsze sytuacje, w których polscy rezydenci przekazują rozmaite świadczenia nierezydentom, ale nie oznacza to, że ci ostatni osiągają przychody na terytorium RP. Przypadek przedstawiony w niniejszym artykule jest jedną z takich sytuacji. To drugi powód, dla którego prezenty, o które pytała spółka, nie powinny rodzić żadnych konsekwencji na gruncie polskiej ustawy o PIT.

Dyrektor uznał jednak inaczej i nakazał spółce składanie formularzy PIT-8C. Dodał przy tym, że powinny być one wysyłane do urzędu skarbowego, „którym kieruje naczelnik (…) właściwy w sprawach opodatkowania osób zagranicznych.”

W ten sposób doszliśmy do trzeciego słabego punktu, czyli pytania, który naczelnik – w konkretnych okolicznościach sprawy – byłby właściwy do opodatkowania osoby zagranicznej.

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Finansów o właściwości organów podatkowych – takiego naczelnika nie ma (por. §5 ust. 2 pkt 2 lit. b tego rozporządzenia). Innymi słowy, ustalając właściwość organów podatkowych, Minister nie wskazał żadnego organu, który byłby kompetentny w sprawach opodatkowania prezentów promocyjnych, wręczanych za granicą osobom zagranicznym.

Jak się zdaje, nie sądził, że pomysł opodatkowania takich prezentów może się w ogóle pojawić. I nie pomyślał, żeby wprowadzić wyjątek – dla alkoholu…


Wiecej artykułów i komentarzy autorstwa ekspertów PwC znajdą Państwo w serwisie www.taxonline.pl.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Konsolidacja sprawozdań finansowych – czy warto przekazać przygotowywanie skonsolidowanych SF firmie outsourcingowej?

Konsolidacja sprawozdań finansowych, czyli przygotowanie skonsolidowanego sprawozdania finansowego (SSF), to proces wymagający precyzji, wiedzy i czasu. Wraz ze wzrostem złożoności grup kapitałowych oraz częstymi zmianami regulacyjnymi, coraz więcej przedsiębiorstw staje przed pytaniem: czy proces konsolidacji realizować własnymi siłami, czy powierzyć go zewnętrznym ekspertom?

KSeF obejmie nawet rolników. Ale nie wszystkich

Z sygnałów spływających do redakcji Infor.pl wynika, że podatnicy VAT chyba nie mają entuzjazmu co do przejścia na KSeF. Może się jednak okazać, że nie taki diabeł straszny. I pod koniec 2026 r. większa część przedsiębiorców będzie chwaliła nowe rozwiązanie. Dziś jednak każda grupa zawodowa zwolniona z KSeF jest traktowana jako szczęściarze. I taką grupą są rolnicy. Ale tylko „ryczałtowi” (transakcje dokumentują fakturami VAT RR). Ta kategoria rolników może przystąpić do KSeF dobrowolnie.

Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

REKLAMA

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe związane z emisją CO2? Klucz tkwi w odsetkach, a 100000 zł, 150000 zł i 225000 zł to wcale nie ostateczna bariera dla odliczeń w racie, bo raty działają na innych zasadach

Od stycznia 2026 roku na firmy leasingujące samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2 (100000 zł - emisja co najmniej 50g CO2/km, 150000 zł - emisja poniżej 50g CO2/km, lub 225000 zł - elektryki i wodorowce bez emisji CO2), drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej nadal pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Wszedł nowy 15% podatek. Kogo dotyczy i na czym polega? To pokłosie dyrektywy UE - mało kto wie, a przepisy już obowiązują

Rozpoczyna się nowy etap w systemie podatkowym, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego pod nazwą-skrótem GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze całego systemu podatkowego. Celem tej reformy podatkowej jest zapewnienie, że największe światowe koncerny zapłacą sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od kraju, w którym generują swoje zyski. Czyżby to był koniec z cypryjskimi spółkami? Firmy muszą zmienić optykę na prowadzenie optymalizacji podatkowej i uwzględniać lokalizację biznesu jeszcze bardziej niż kiedykolwiek.

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe rozdanie warzyw

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

REKLAMA

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

REKLAMA