Jak nie zapłacić podatku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości
REKLAMA
REKLAMA
Jednym ze sposobów uniknięcia podatku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości jest zakup gruntu pod budowę. Ale dla fiskusa ma znaczenie, jak szybko ta budowa ma się zacząć. Perspektywa, w której budowa budynku przeznaczonego na cele mieszkaniowe podatnika miałaby się zacząć za 15-20 lat od chwili nabycia, jest dla fiskusa za długa.
REKLAMA
Zakup gruntu potrzebnego do powiększenia działki
Właśnie z takim kłopotem zetknął się podatnik, który sprzedał mieszkanie po krótszym niż 5-letni okresie posiadania. Nim sprzedał mieszkanie, rozpoczął rozbudowę i remont domu, w którym planuje zamieszkać. Zdaniem podatnika, za jakiś czas modernizowany obecnie budynek stanie się za mały i konieczna będzie albo dalsza jego rozbudowa, albo budowa nowego.
I tu właśnie pojawia się kwestia, z jaką zwrócił się do fiskusa. Podatnik zamierza pieniądze ze sprzedaży mieszkania przeznaczyć na zakup gruntu, dzięki któremu powiększy działkę z modernizowanym budynkiem. Grunt, który chce kupić, należy do jego matki.
Opodatkowanie dochodu uzyskanego ze sprzedaży nieruchomości
Skutki podatkowe sprzedaży nieruchomości po rozwodzie
Podatnik przyznał, że zamierza wykorzystać nowo zakupiony grunt w celach budowalnych. Ale nie był w stanie powiedzieć, czy będzie rozbudowywał modernizowany właśnie dom, czy może na dokupionym gruncie postawi nowy budynek.
Nie był w stanie wskazać także, kiedy zacznie budowę. Przyznał, że zamierza budować systemem gospodarczym, w którym inwestycja może trwać latami, a może także zostać przeprowadzona dość szybko. Przyznał jednak, że plany – czy to dalszej rozbudowy, czy też budowy – zostaną zrealizowane w przyszłości. I to raczej dalszej. Chodziło „nie 2 lub 3 lata, lecz raczej 15-20 lat” – jak napisał we wniosku.
Przyszłość, której nie da się zweryfikować
Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 28 września (sygn. IBPB-2-2/4511-636/16-2/AK) uznała, że w tej sytuacji prawo do skorzystania ze zwolnienia podatnikowi się nie należy. Przede wszystkim urzędnicy zwrócili uwagę, że grunt, który podatnik zamierza kupić, w najbliższym czasie nie posłuży do budowy budynku a jedynie do powiększenia działki, na której stoi modernizowany dom. „Realizacja własnych celów mieszkaniowych powinna polegać na tym, że w przypadku zakupu gruntu pod budowę budynku mieszkalnego podatnik będzie faktycznie tę budowę realizował” – czytamy.
Polecamy: Sprzedaż nieruchomości firmowej - rozliczenie podatkowe i ewidencja
I nawet uznanie, że kiedyś podatnik na zakupionym gruncie wybuduje dom, nie rozwiązuje problemu. Zdaniem urzędników, nie ma w ustawie zapisanego terminu, w jakim podatnik ma rozpocząć budowę, jednak stwierdzenie, że budowa rozpocznie się w jakieś tam przyszłości to dla fiskusa za mało. „Sam zakup działki, na której w bliżej nieokreślonej przyszłości, ma zostać rozpoczęta budowa budynku mieszkalnego, nie daje podstaw aby Organ jednoznacznie mógł przesądzić, że jest to własny cel mieszkaniowy podatnika. Jest to bowiem zamiar przyszły i niepewny, którego na etapie wydawania interpretacji Organ zweryfikować nie może” – napisali urzędnicy.
Marek Siudaj, Tax Care
Zobacz także: Nieruchomości
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat