REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wielu podatników płaci za wysoki podatek od nieruchomości, choć nie musi

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Robert Nogacki
radca prawny
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Wiele osób i firm płaci zbyt wysoki podatek od nieruchomości, choć nie musi
Wiele osób i firm płaci zbyt wysoki podatek od nieruchomości, choć nie musi
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Podatek od nieruchomości jest nagminne zawyżany. Wynika to z rozbieżności interpretacyjnych co do kwalifikacji danego obiektu jako gruntu, budynku czy budowli, a w przypadku przedsiębiorców istotne jest też, czy nieruchomość służy prowadzeniu działalności gospodarczej. Należne podatnikom nadpłaty sięgają niekiedy nawet kilkuset tysięcy złotych, można je jednak odzyskać.
rozwiń >

Kto płaci podatek od nieruchomości?

Podatek od nieruchomości to danina, jaką zobowiązani są płacić:

REKLAMA

Autopromocja
  1. właściciele nieruchomości,
  2. użytkownicy wieczyści,
  3. samoistni posiadacze,
  4. posiadacze nieruchomości lub ich części albo obiektów budowlanych lub ich części, stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego.

Za co płaci się podatek od nieruchomości?

Przedmiotem opodatkowania są: grunty, budynki lub ich części, a także budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Podstawę opodatkowania stanowi: dla gruntów – ich powierzchnia, dla budynków – ich powierzchnia użytkowa, a dla budowli – ich wartość. Uregulowania podatku od nieruchomości zawarto w Ustawie z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych.

Ile wynosi podatek od nieruchomości?

REKLAMA

Co ciekawe to poszczególne rady gmin indywidualnie uchwalają obowiązujące na ich terenie stawki opodatkowania nieruchomości. Ich swoboda ograniczana jest jedynie maksymalną wysokością stawek ogłaszanych każdego roku przez Ministra Finansów. Właśnie na etapie ustalania podstawy i stawek opodatkowania powstają rozbieżności i błędy interpretacyjne, które sprawiają, że posiadacze nieruchomości płacą znacznie wyższe podatki od nieruchomości niż powinni. 

W budynkach mieszkalnych obowiązuje stawka 0,89 zł/m2, ale jeśli budynek zostanie uznany za służący prowadzeniu działalności gospodarczej stawka wyniesie aż 25,74 zł/m2. Na przykładzie gruntów, w 2022 roku zasadnicza stawka opodatkowania wynosi 0,54 zł/m2. Jeśli jednak ten sam grunt zostanie uznany za związany z prowadzeniem działalności gospodarczej, wówczas stawka wzrośnie niemal dwukrotnie – do 1,03 zł/m2. Różnice są więc diametralne.

Budynek, budowla a podatek od nieruchomości

Równie istotne z perspektywy podatników jest rozróżnienie czy posiadana nieruchomość zostanie zakwalifikowana jako budynek, czy jako budowla. Dla przykładu, nieruchomość o powierzchni 100 m2 o wartości 5 mln zł uznana za budynek będzie podlegać rocznemu podatkowi w wysokości 2 574 zł. Ta sama nieruchomość zakwalifikowana jako budowla – 100 000 zł. W tym drugim przypadku stawka opodatkowania wynosi bowiem 2% wartości związanej z prowadzeniem działalności gospodarczej budowli.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Co ciekawe przepisy prawa podatkowego nie są w tej kwestii precyzyjne, odsyłając przy dokonywaniu w tym zakresie interpretacji do przepisów prawa budowlanego, a niekiedy i węższych dziedzin prawa prawa lotniczego, kolejowego, drogowego, czy energetycznego.

Co więcej, sama ustawa o podatkach i opłatach lokalnych zastrzega, że przy ustalaniu podstawy, a zatem i wysokości opodatkowania budowli podatkiem od nieruchomości, należy brać pod uwagę, czy była ona ulepszona, a przede wszystkim czy była amortyzowana. Jeśli nie, wówczas podstawę opodatkowania stanowi wartość rynkowa budowli.

Gmina chciała opodatkowywać firmę wyżej, bo miała za małe wpływy z podatków

Inna ze spółek, zajmująca się realizacją projektów związanych z energetyką, nie dokonywała odpisów amortyzacyjnych posiadanych elektrowni wiatrowych. W ewidencji środków trwałych spółka wyodrębniła tylko niektóre elementy elektrowni, jak fundamenty, wieże oraz urządzenia wytwarzające prąd. Pierwsze dwa elementy zgłaszała do opodatkowania podatkiem od nieruchomości jako budowle. Z dniem 1 stycznia 2017 r. zmieniły się przepisy pozwalające spółce korzystniej opodatkować posiadane elektrownie wiatrowe, przyjmując za podstawę opodatkowania ich wartość rynkową jako całości, określoną przez samą spółkę na dzień powstania obowiązku podatkowego, a nie wartość początkową przyjętą do celów amortyzacji jak tego chciał organ.

W tej sprawie musiał wypowiedzieć się sam Naczelny Sąd Administracyjny, który przyznał rację spółce. WSA w Gdańsku uwzględniając wskazania kasacji uchylił niekorzystne dla przedsiębiorcy rozstrzygniecie organu podatkowego orzekając, że „… ewidencja środków trwałych sama w sobie nie decyduje o podstawie opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Przedmiotem opodatkowania nie są bowiem środki trwałe, ale budowle lub ich części”.

Zmiana przepisów okazała się korzystniejsza dla właścicieli nieruchomości, pozwalając im płacić niższe podatki. Mając na uwadze tę zmianę, w uzasadnieniu swojego wyroku sąd dostrzegł co było prawdziwym powodem niekorzystnego wobec przedsiębiorcy stanowiska organu: „…podnoszona w odpowiedzi na skargę kwestia pogorszenia sytuacji finansowej gminy z uwagi na obniżenie wpływów z podatku od nieruchomości nie może skutkować podtrzymywaniem stanowiska sprzecznego w wiążącymi Organ podatkowy orzeczeniami sądów administracyjnych” (wyrok z 16 listopada 2021 r. sygn. akt I SA/Gd 766/21).

Wyższe podatek o nieruchomości mimo zaprzestania wykorzystywania nieruchomości do celów gospodarczych

Jedna ze spółek w 2011 r. zaprzestała wykorzystywania nieruchomości do prowadzenia swojej działalności gospodarczej. Pomimo tego fiskus chciał pobierać od niej zawyżony podatek jeszcze przez 6 lat. W 2018 roku organ podatkowy stwierdził, że firma zalesiła sporne grunty zdewastowane i zdegradowane wskutek własnej działalności polegającej na produkcji towarów chemicznych. Rekultywacja tych gruntów związana jest więc z prowadzoną działalnością gospodarczą. Dopiero po zakończeniu rekultywacji, będzie można stwierdzić, iż nieruchomość została zalesiona i nie jest już wykorzystywana do działalności firmy. WSA w Lublinie przychylił się do skargi przedsiębiorcy, broniącego swojego stanowiska, iż nie wykorzystywał spornej nieruchomości w swojej działalności gospodarczej. Sąd orzekł, że sam brak decyzji organów o zakończeniu prac rekultywacyjnych nie może stanowić podstawy do niekorzystnego dla przedsiębiorcy opodatkowania go podatkiem od nieruchomości: „To bowiem fakt zaprzestania wykorzystywania gruntu dla celów gospodarczych ma znaczenie na gruncie ustawy podatkowej, a nie formalne zakończenie postępowania administracyjnego w przedmiocie rekultywacji” (wyrok z dnia 25 marca 2020 r., sygn. akt I SA/Lu 11/20).

Służebność przesyłu a podatek od nieruchomości

W wyroku z 24 kwietnia 2020 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie stanął po stronie podatnika, wobec którego organy podatkowe obu instancji podtrzymywały decyzję obciążającą go wyższą stawką opodatkowania podatkiem od nieruchomości z tytułu posiadania w 2014 r. gruntu pod liniami energetycznymi. Organy stały na stanowisku, że nie wykazał on tej działki do opodatkowania jako przeznaczonego do prowadzenia działalności gospodarczej. Podatnik tłumaczył, że grunt wykorzystywany jest pod działalność leśną, a umowa ustanowienia na nim służebności przesyłu została zawarta dopiero w grudniu 2015 r. Organ I instancji, jak i organ odwoławczy, stwierdziły, że nie ma to znaczenia, bo operator energetyczny korzystając z działek sąsiadujących, na których prowadzi swoją działalność przesyłu prądu, musi korzystać z pasów ziemi położonych pod przewodami, choćby dla konserwacji przedmiotowej sieci. Dlatego też nawet grunty położone pod liniami energetycznymi służą prowadzeniu działalności gospodarczej. Olsztyński sąd uchylił decyzję organów, bo jak stwierdził: „Podatek od tego gruntu mógł zostać określony dopiero od stycznia 2016 r., tj. od miesiąca następującego po miesiącu, w którym doszło do ustanowienia służebności przesyłu” (sygn. akt I SA/Ol 26/20). Nie wcześniej.

To, że właściciel jest przedsiębiorcą nie może z automatu obarczać jego nieruchomość podatkiem

Rozbieżności interpretacyjne przy ustalaniu podstawy opodatkowania podatkiem od nieruchomości powodują, że właściciele i posiadacze budynków, budowli czy gruntów niejednokrotnie płacą znacznie wyższe podatki niż powinni. O wysokości obciążenia daniną decyduje nie tylko rozróżnienie czy nieruchomość jest budynkiem czy wykorzystywaną do prowadzenia działalności gospodarczej budowlą. Już przy obliczaniu powierzchni użytkowej, stanowiącej podstawę opodatkowania budynków, trzeba pamiętać, że nie zalicza się do niej powierzchni pomieszczeń o wysokości mniejszej niż 1,40 m, a o wysokości od 1,40 m do 2,20 m zalicza się jedynie w 50 procentach. Częstą przyczyną zawyżania ciężaru przedsiębiorców jest błędne kwalifikowanie instalacji technicznych jako podlegających opodatkowaniu stawką przeznaczoną dla budowli. „… o tym, czy dana budowla podlega opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości nie może decydować, jak przyjął organ interpretacyjny, sam fakt posiadania jej przez podmiot będący przedsiębiorcą” – orzekł NSA w wyroku z 14 października 2020 r. (sygn. akt II FSK 1675/18).

Jak odzyskać nadpłacony podatek od nieruchomości?

Będąc właścicielem czy użytkownikiem wieczystym nieruchomości, zwłaszcza jeśli jest się jednocześnie przedsiębiorcą, warto zweryfikować, czy odprowadzany każdego roku podatek został prawidłowo naliczony. Może się bowiem okazać, że znacznie przewyższa należną kwotę.

Właściciele nieruchomości nie tylko mają możliwość sprawdzenia czy odprowadzany podatek jest naliczany prawidłowo, ale i ubiegania się o zwrot nadpłaty – i to nawet do 5 lat wstecz. Do tego ustawa przewiduje zwolnienia z opodatkowania, o których część właścicieli nieruchomości może nie wiedzieć i nie korzystać z przysługujących ulg.

Autor: Robert Nogacki, właściciel Kancelarii Prawnej Skarbiec

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stracił rodzinę w wypadku i miał zapłacić zaległy podatek. WSA kontra skarbówka

Mimo że jako dziecko stracił całą rodzinę w tragicznym wypadku, a wypłacone mu po latach odszkodowanie miało choć częściowo złagodzić tę krzywdę, organy skarbowe domagały się od Huberta zapłaty blisko 150 tys. zł podatku od odsetek. Sprawa trafiła aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał stanowisko fiskusa za niesprawiedliwe. Teraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie przyznał rację Rzecznikowi Praw Obywatelskich i uchylił decyzje skarbówki — choć wyrok wciąż nie jest prawomocny.

Opłata skarbowa od pełnomocnictwa - zmiany od 2025 roku

Krajowa Informacja Skarbowa przypomniała w komunikacie, że od 1 stycznia 2025 r. zmianie uległy przepisy regulujące zasady wnoszenia opłaty skarbowej od pełnomocnictw składanych w formie elektronicznej za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.

Jak Ministerstwo Finansów liczy lukę VAT? Metodą odgórną (top – down)

Ministerstwo Finansów poinformowało w komunikacie z 22 maja 2025 r., że metoda liczenia luki VAT od lat pozostaje niezmienna a jej opis jest opublikowany na stronie resortu. Luka VAT liczona jest względem VAT w ujęciu rachunków narodowych publikowanych przez GUS, tj. w ujęciu memoriałowym, w którym dochody ujmowane są za okres od lutego do stycznia kolejnego roku. Szacunki luki VAT dla lat 2022-2023, pomimo uwzględnienia wpływu istotnych zmian systemowych (m.in. tarcze antyinflacyjne, rekompensaty energetyczne) wskazują na znaczący wzrost luki względem poprzedzających ich lat. W 2023 roku luka VAT wynosiła 13,5%. Obecne szacunki wskazują na zmniejszenie się luki VAT w Polsce w 2024 r. do 6,9%.

Księgowi obawiają się obowiązkowego KSeF-u. Czego najbardziej?

Już tylko niecały rok dzieli nas od wprowadzenia obowiązkowego KSeF-u, a mimo to – jak się okazuje – księgowi nadal czują się niepewnie. Czego obawiają się najbardziej? Kto się wyłamuje i już dzisiaj deklaruje gotowość na zmiany? fillup k24 we współpracy ze Stowarzyszeniem Księgowych w Polsce opublikowali w maju 2025 r. "Barometr nastrojów polskich księgowych 2025", w którym przedstawiciele branży wypowiedzieli się w sprawach dla nich najważniejszych. Na KSeF-ie nie pozostawiono suchej nitki.

REKLAMA

Księgowi obawiają się obowiązkowego KSeF-u. Czego najbardziej?

Już tylko niecały rok dzieli nas od wprowadzenia obowiązkowego KSeF-u, a mimo to – jak się okazuje – księgowi nadal czują się niepewnie. Czego obawiają się najbardziej? Kto się wyłamuje i już dzisiaj deklaruje gotowość na zmiany? fillup k24 we współpracy ze Stowarzyszeniem Księgowych w Polsce opublikowali w maju 2025 r. "Barometr nastrojów polskich księgowych 2025", w którym przedstawiciele branży wypowiedzieli się w sprawach dla nich najważniejszych. Na KSeF-ie nie pozostawiono suchej nitki.

Akcja jak z filmu! Polskie służby rozbiły gang od kontrabandy za 31 milionów

Akcja dosłownie jak z filmu – zatrzymania w kilku województwach, przeszukania, graniczny pościg i papierosy warte fortunę. Gang działał w Polsce, Czechach, Słowacji i Wielkiej Brytanii. Wpadło już 29 osób, a służby przejęły blisko 5 mln sztuk nielegalnych papierosów. Śledztwo nabiera tempa – są kolejne tropy.

Jak uzyskać dofinansowanie z urzędu pracy do zatrudnienia pracownika - zasady w 2025 roku

Zatrudnienie pracownika przeważnie wiążę się z dużymi kosztami. Trudno się dziwić, że przedsiębiorcy szukają oszczędności i szukają rozwiązań, aby móc zapłacić jak najmniej. Istnieją różne formy wsparcia przedsiębiorców, np. dofinansowanie na zatrudnienie pracownika z Urzędu Pracy. Jak wygląda proces ubiegania się o takie dofinansowanie? Poniżej opiszę kilka możliwych dofinansowań, o które może się starać przedsiębiorca.

KSeF już za rogiem. Tysiące firm nieprzygotowanych – cyfrowe wykluczenie może kosztować fortunę

Cyfrowy obowiązek, który może zaskoczyć wielu przedsiębiorców – od 2026 r. e-fakturowanie stanie się przymusem. Problem? Rząd uznał, że „wykluczenie cyfrowe” dotyczy wyłącznie najmniejszych firm. W praktyce zagrożeni są także starsi przedsiębiorcy, mikrofirmy bez dostępu do IT, a nawet ci, którzy nie mają stabilnego internetu. Brak przygotowania oznacza paraliż działalności, karne odsetki i utratę klientów. Czas ucieka – a system nie wybacza błędów.

REKLAMA

ZUS: Przedsiębiorcy z niepełnosprawnościami z niższą roczną składką zdrowotną. Trzeba spełnić 4 warunki

Przedsiębiorcy, którzy mają orzeczenie o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności mogą korzystać z ulgi i obniżyć roczną składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Krzysztof Cieszyński, Regionalny Rzecznik Prasowy województwa pomorskiego wyjaśnia jakie warunki trzeba spełnić, by skorzystać z tej ulgi.

Prawa autorskie do treści biznesowych publikowanych w social mediach. Kiedy można legalnie wykorzystać zdjęcie lub wideo? Co każda firma wiedzieć powinna

W erze cyfrowej, gdzie granice między komunikacją osobistą a firmową coraz bardziej się zacierają, prawa autorskie w social mediach stają się kluczową kwestią dla każdego biznesu. Generowanie własności intelektualnej przestało być domeną wyłącznie branż kreatywnych — dziś dotyczy praktycznie każdej firmy, która promuje swoje produkty lub usługi w internecie.

REKLAMA