Jakie sankcje grożą za fałszowanie faktur
REKLAMA
REKLAMA
Możliwie najsurowsze karanie
12 sierpnia 2016 r. Prokurator Generalny udzielił prokuratorom wytycznych „w sprawie zasad prowadzenia postępowań przygotowawczych w sprawach o przestępstwa finansowe popełniane na szkodę wielu pokrzywdzonych przy wykorzystaniu instrumentów finansowych oraz działalności bankowej”. Rok później, 10 sierpnia 2017 r., kolejne wytyczne Prokuratora Generalnego dotyczyły „zasad prowadzenia postępowań przygotowawczych w sprawach o przestępstwa związane z procederem wyłudzania nienależnego zwrotu podatku od towarów i usług (VAT) oraz innych oszukańczych uszczupleń w tym podatku”.
REKLAMA
Przesłanie, jakie płynęło z obu wytycznych, sprowadzało się do tego, że prokuratorzy mają wnioskować o możliwie jak najsurowsze przewidziane kary. Prokurator Generalny nakazywał w nich m.in., by w sprawach wyłudzeń, których wartość przekracza 1 mln zł, a szkoda nie została naprawiona, prokuratorzy wnioskowali dla ich sprawców o karę bezwzględnego pozbawienia wolności.
Polecamy: VAT 2018. Komentarz
Pozbawiać wolności bez zawieszenia
Na początku marca 2018 r. Prokuratura Krajowa poinformowała o przekazanych prokuratorom zaleceniach, aby przy sporządzaniu wniosków do sądów o wymierzenie kar za przestępstwa gospodarcze lub finansowe brali pod uwagę przede wszystkim wysokość wyrządzonej szkody. Prokuratorzy mają wnioskować o kary pozbawienia wolności w górnych granicach:
– 3 lata pozbawienia wolności, gdy wartość wyrządzonej szkody przekracza 200 tys. zł;
– 5 lat pozbawienia wolności, gdy wartość wyrządzonej szkody przekracza 1 mln zł;
– 7 lat pozbawienia wolności, gdy wartość wyrządzonej szkody przekracza 5 mln zł;
– 10 lat pozbawienia wolności, gdy wartość wyrządzonej szkody przekracza 10 mln zł.
Zgodnie z zaleceniem Prokuratora Krajowego „zasadą powinno być wnioskowanie o karę pozbawienia wolności bez warunkowego jej zawieszenia”.
Sprawiedliwość i bezpieczeństwo
Zaprezentowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości pod koniec kwietnia 2018 r. program reform pt. „Sprawiedliwość i bezpieczeństwo” zakłada kolejne obostrzenia kar za przestępstwa popełnione w obrocie gospodarczym, przede wszystkim – podniesienie progów wymiaru kar pozbawienia wolności za oszustwa VAT. Poza tym, jak głosi program zmian, „jednym z ważniejszych aspektów reformy jest wprowadzenie elastyczności kar. Dziś prawo wiąże prokuratorom i sądom ręce. Pozwala skazać za najpoważniejsze przestępstwa na kary: do 15 lat pozbawienia wolności, osobną karę 25 lat więzienia oraz dożywocie. Nie można więc wymierzyć np. kary 22 czy 27 lat więzienia, nawet gdyby była ona odpowiednia”.
Ministerstwo chce również wysokich kar dla łapówkarzy. Przyjęcie korzyści majątkowej powyżej 1 mln zł ma być zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 do 20 lat. Resort chce też nadać większe kompetencje prokuratorom w zakresie spraw dotyczących tzw. ustawiania przetargów publicznych. W sprawach „budzących wątpliwości” prokuratura już nie będzie musiała czekać na złożenie zawiadomienia o nieprawidłowościach. Będzie miała prawo podejmować działania z urzędu.
Gwałciciele, porywacze, zabójcy i… fałszerze faktur
REKLAMA
Obowiązujące kary za fałszerstwa na wielką skalę, czyli takie, których wartość przekracza 10 mln zł, mają ulec uelastycznieniu. Obecnie wynoszą one od 5 do 15 lat pozbawienia wolności oraz 25 lat pozbawienia wolności. Po reformie sądy będą mogły wymierzać te kary w przedziale od 5 do 25 lat pozbawienia wolności. To przedział kar taki sam jak ten przewidziany za gwałt ze szczególnym okrucieństwem czy za porwanie dla okupu połączone ze szczególnym udręczeniem. Ciężej karane mają być już tylko przestępstwa, których skutkiem jest śmierć człowieka (do 30 lat pozbawienia wolności lub dożywocie).
Oczywiście potrzeba karania nieuczciwych przedsiębiorców czy zawodowych oszustów jest jak najbardziej uzasadniona. Niepokojące wydaje się jedynie, że sporządzenie fałszywej faktury ma być zagrożone karą wyższą niż przygotowanie do zabójstwa czy przyjęcie zlecenia zabójstwa (od 2 do 15 lat pozbawienia wolności).
Podsumowanie
Kierunek zmian prawa zaostrzający kary przestępcom gospodarczym pokazuje, że została im wypowiedziana otwarta wojna. W programie reform „Sprawiedliwość i bezpieczeństwo” zostało wyraźnie wskazane: „Zaostrzone dzięki Ministerstwu Sprawiedliwości kary dla oszustów VAT-owskich przyniosły nie tylko większe o dziesiątki miliardów przychody Skarbowi Państwa, ale też udowodniły, że surowe kary dają pożądany efekt”. Aby osiągnąć ten efekt, zrewidowano również doktrynę obowiązującego prawa – na naszych oczach przestaje obowiązywać, wyrażona w art. 58 § 1 Kodeksu karnego, zasada nieorzekania kar pozbawienia wolności w przypadku przestępstw zagrożonych karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 5 lat, jeśli inna kara lub środek karny mogą spełnić cele kary.
Księgowy, prawnik i doradca podatkowy – bez nich przedsiębiorcy będą się bać podejmować czynności w obrocie gospodarczym, w strachu przed np. wciągnięciem w wir karuzeli VAT. Zwłaszcza że za przestępstwo gospodarcze można stracić wszystko, nie tylko wolność. Zgodnie z art. 23 Kodeksu karnego skarbowego najwyższa grzywna, jaką może wymierzyć sąd, wynosi 720 stawek dziennych. W 2018 r. to równowartość 20 mln 160 tys. zł. Z kolei art. 44a Kodeksu karnego przewiduje całkowity przepadek przedsiębiorstwa służącego do popełnienia przestępstwa, z którego sprawca nawet pośrednio uzyskał korzyść majątkową znacznej wartości.
Autor: radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku oraz doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat