REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firma powinna móc rozliczać VAT naliczony w tym samym okresie co należny

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Spóźniona faktura od kontrahenta, bez zaległości u nabywcy /fot.Shutterstock
Spóźniona faktura od kontrahenta, bez zaległości u nabywcy /fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Firma powinna mieć prawo rozliczyć podatek VAT naliczony w tym samym okresie co należny. Tym samym nie powinna płacić odsetek, jeśli z winy dostawcy dopiero po trzech miesiącach wykaże VAT należny od wewnątrzwspólnotowego nabycia lub importu usług.

REKLAMA

REKLAMA

Polskie przepisy, które to nakazują, są sprzeczne z prawem UE, co kolejny raz potwierdził sąd administracyjny. Tym razem po stronie podatników stanął warszawski WSA w wyroku z 15 maja 2018 r. (sygn. akt III SA/Wa 2488/17). Uzasadniając go, sędzia Katarzyna Owsiak nie miała wątpliwości, że obowiązujące od 1 stycznia 2017 r. regulacje naruszają zasadę neutralności i proporcjonalności VAT. Podkreśliła, że wprawdzie urzędnicy fiskusa muszą stosować przepisy krajowe, ale sądy nie są już nimi „niewolniczo związane”. Wcześniej tak samo orzekł WSA w Krakowie (wyrok z 29 września 2017 r., sygn. akt I SA/Kr 709/17).

Najpierw należny, potem naliczony

Chodzi o przepisy art. 86 ust. 10b pkt 2–3 i ust. 10i ustawy o VAT. Wynika z nich, że podatnik, który wykaże WNT po 3 miesiącach, musi rozliczyć VAT należny w deklaracji za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy. Natomiast VAT naliczony powinien wykazać w deklaracji bieżącej. Resort finansów chciał w ten sposób ograniczyć możliwość nadużyć. Przed zmianą przepisów nierzetelni przedsiębiorcy nie wykazywali bowiem WNT, aż do momentu ewentualnej kontroli. Dopiero w jej wyniku korygowali deklarację za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy, i wykazywali zarówno VAT należny, jak i naliczony. Oba pokrywały się ze sobą, więc efekt finansowy dla budżetu był neutralny. Fiskus postanowił z tym skończyć.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

REKLAMA

Od ponad roku spóźnialscy podatnicy nie tylko płacą VAT należny, ale również odsetki liczone od dnia powstania obowiązku podatkowego. Do tego grozi im sankcja VAT za nierzetelne rozliczenia. Skutkiem są zaległości podatkowe i odsetki po stronie nabywców w związku z niedotrzymaniem terminu przesłania faktury przez zagranicznych dostawców.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czym grożą spóźnione faktury (przykład)

Podatnik w styczniu 2018 r. kupił maszynę z innego kraju UE. Sprzedawca przesłał mu od razu fakturę (miał na to trzy miesiące). Podatnik powinien więc wykazać VAT należny i naliczony w deklaracji za styczeń (składanej do 26 lutego 2018 r.). Jeśli zrobi to od razu – nie ma problemu. Jeśli przedsiębiorca wykaże WNT w ciągu 3 miesięcy po miesiącu, w którym kupił towar, a więc najpóźniej do 30 kwietnia 2018 r., będzie mógł w korekcie deklaracji za styczeń wykazać podatek należny i naliczony z tytułu tej transakcji. W tym przypadku również nie powstaną zaległość ani odsetki karne, ponieważ podatek naliczony pokryje się z podatkiem należnym. Natomiast jeśli podatnik wykaże WNT po 30 kwietnia, będzie mógł w deklaracji za styczeń ująć jedynie VAT należny. Podatek naliczony związany z tą transakcją będzie musiał wykazać w deklaracji np. za czerwiec i dodatkowo zapłacić odsetki.ⒸⓅ

Wina dostawcy

Na tym tle w spór z organami skarbowymi weszła firma z branży doradztwa podatkowego i księgowości. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że planuje kupować towary i usługi od zagranicznych podmiotów. Wszystkie transakcje byłyby opodatkowane na zasadzie odwrotnego obciążenia. Wątpliwości dotyczyły tego, co stanie się, gdy zagraniczny kontrahent prześle fakturę po upływie 3 miesięcy, licząc od końca miesiąca, w którym powstał obowiązek podatkowy. Spółka chciała wiedzieć, czy będzie mogła odliczyć VAT w miesiącu powstania obowiązku podatkowego, również przez korektę. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej – ze względu na nowe przepisy – uznał, że nie.

Firma się z tym nie zgodziła. Powołała się na art. 167 dyrektywy VAT. Wynika z niego zasada ogólna, że prawo do odliczenia powstaje wtedy, gdy podatek, który mu podlega, staje się wymagalny. Wprawdzie podatnik musi spełnić również wymogi formalne, takie jak posiadanie faktury, ale nie mogą one niweczyć zasady proporcjonalności i neutralności VAT.

Spółka argumentowała, że wymogi formalne i sankcje mają zapobiegać oszustwom podatkowym, jednak nie ma możliwości wyłudzeń VAT, gdy podatnikiem z tytułu transakcji jest nabywca. Przekonywała też, że nie można przerzucać odpowiedzialności na nabywcę za niedopełnienie formalności przez dostawcę. Faktura przecież jest, tyle że dotarła z opóźnieniem.


Naruszenie zasad VAT

Warszawski WSA przyznał spółce rację. Stwierdził, że firma powinna mieć prawo rozliczyć podatek naliczony w tym samym okresie co należny. Nowe regulacje miały zapobiegać nadużyciom podatkowym, jednak w ocenie sądu trzeba brać pod uwagę prawo UE, które pozwala wprowadzać obciążenia proporcjonalnie do ich celu. Jeśli podatnikiem VAT jest nabywca, to nie ma ryzyka narażenia budżetu na straty – uznał sąd. Powołał się też na wyrok TSUE w sprawie o sygn. akt C-518/14. Zgodnie z nim nie można karać podatników odsunięciem w czasie prawa do odliczenia VAT z powodu niezachowania warunków formalnych, jeśli podatnik faktycznie nabył towary i służą mu one do czynności opodatkowanych.

– Miejmy nadzieję, że stanowisko to podzieli NSA, do którego zapewne trafi skarga kasacyjna fiskusa – komentuje Agnieszka Bieńkowska, partner i doradca podatkowy w Gekko Taxens.

Zdaniem ekspertki sporne przepisy faktycznie mogą być sprzeczne z unijną zasadą neutralności VAT, w której chodzi o całkowity brak ciężaru finansowego związanego z podatkiem.

– Neutralność ta jest naruszona także wówczas, gdy co prawda sam podatek można odliczyć, ale trzeba zapłacić odsetki. Są one dodatkowym kosztem dla podatnika, którego nie powinno być – uważa Agnieszka Bieńkowska. Jej zdaniem naruszona została również zasada proporcjonalności VAT.

– Organy podatkowe żądają bowiem odsetek niezależnie od sytuacji, stopnia winy podatnika, prawdopodobieństwa wystąpienia oszustwa itd., a to jest nieproporcjonalne do założonego celu, czyli terminowego i rzetelnego rozliczania się z obowiązków podatkowych – podsumowuje ekspertka Gekko Taxens.

ⒸⓅ

OPINIA

Ograniczenie praw do odliczenia należałoby znieść

Tomasz Michalik doradca podatkowy, partner w MDDP

Nie ulega wątpliwości, że zasadę neutralności VAT narusza rozwiązanie, które sprawia, że podatnik nie ma możliwości odliczenia podatku naliczonego na zasadach ogólnych, czyli w rozliczeniu za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy. Samo powstanie obowiązku podatkowego powoduje bowiem konieczność wykazania kwoty podatku należnego równej kwocie podatku naliczonego. Jeśli podatnik nie może odliczyć VAT naliczonego w tym samym okresie (a ewentualnie zrobi to później na zasadach określonych w art. 86 ust. 10i), to poniesie dodatkowy koszt odsetek. W konsekwencji podatek od WNT nie będzie neutralny. Wyjaśniał to już TSUE w sprawie o sygn. akt C-518/14 (Senatex GmbH).

Polskie przepisy naruszają więc unijne zasady neutralności i proporcjonalności. Pozostaje mieć nadzieję, że ustawodawca wsłucha się w głosy doktryny i orzecznictwa i wyeliminuje to zupełnie zbędne ograniczenie, które nie tylko powoduje niepotrzebne komplikacje administracyjne, ale narusza podstawowe prawa podatników. ⒸⓅ

Mariusz Szulc

Patrycja Dudek

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe warzywa

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

REKLAMA

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

REKLAMA

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 jest niezgodny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej w 2026 roku: odmienności w fakturowaniu i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

REKLAMA