REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy potrzebne są zmiany w ustawie o obligacjach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Joanna Mizińska
Benedykt Baliga
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Finansów zaproponowało zmiany w ustawie o obligacjach, które mają wprowadzić m.in. instytucję zgromadzenia obligatariuszy. Czy ułatwi to komunikację pomiędzy obligatariuszami oraz emitentem, a tym samym uprościć procedurę zmiany warunków emisji obligacji?

Spółka emitując obligacje zobowiązana jest już na samym początku określić treść praw obligatariuszy, w szczególności zobowiązana jest w sposób precyzyjny określić świadczenia, które spółka zobowiązana jest spełnić na rzecz obligatariuszy. Zwykle te najistotniejsze to świadczenia pieniężne (wysokość odsetek i terminy ich płatności, kwota wykupu, współczynnik konwersji przy obligacjach zamiennych).

REKLAMA

Autopromocja

Wobec zmieniających się warunków rynkowych, może pojawić się chęć zmiany tych zapisów. W tym kontekście pojawia się pytanie czy w świetle aktualnie obowiązujących przepisów jest to dopuszczalne, a jeśli tak, to jakie są warunki legalności takiej zmiany? Problem ten wydaje się mieć istotne znaczenie dla praktyki, zwłaszcza w okresie obecnego spowolnienia gospodarczego.

Ustawa z dnia 29 czerwca 1995 r. o obligacjach (t.j.: Dz. U. z 2001 r. Nr 120, poz. 1300)


Jak zmienić treść obligacji dzisiaj?


W doktrynie dopuszcza się emisję tzw. obligacji konwersyjnych, czyli takich, których treść może zostać zmieniona przez emitenta przed terminem zapadalności. W przypadku takich obligacji konwersyjnych warunki (lub termin) dokonania zmiany w treści obligacji oraz zakres tych zmian powinny zostać zawarte przez emitenta w warunkach emisji. Przykładowo: zmiana może przewidywać, iż po upływie określonego terminu obligacje imienne przekształcają się w obligacje na okaziciela albo, iż w wyniku zaistnienia określonego zdarzenia zmianie ulega wysokość oprocentowania.

Oczywiście, gdy warunki emisji czy dokument obligacji nie przewidują zasad zmiany treści obligacji to zobowiązanie inkorporowane w obligacji jak każdy inny stosunek prawny wynikający z prawa cywilnego podlegać do zasady winien woli stron. Strony mogłyby więc go ukształtować według swojego uznania. W konsekwencji niektórzy komentatorzy twierdzą, iż zmiana treści obligacji możliwa jest również na podstawie umowy zawartej pomiędzy emitentem a wszystkimi obligatariuszami danej serii (B. Ptak, Ustawa o obligacjach. Komentarz, Kraków 1996, s. 76). Podstawa jednak takiej zmiany jest zawsze umowa pomiędzy emitentem i 100 % właścicieli obligacji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dopuszczenie możliwości umownej zmiany treści obligacji rodzi jednak szereg wątpliwości. Przede wszystkim nie jest przesądzone, czy dochodzi wtedy do nowacji zobowiązania, a w konsekwencji do umorzenia „starych” obligacji i emisji w ich miejsce obligacji o zmienionej treści, czy też dochodzi jedynie do zmiany zobowiązania wynikającego z obligacji. Wskazany wyżej B. Ptak opowiada się za drugim stanowiskiem wskazując, że zmiana treści obligacji, nawet jeżeli jest połączona z wymianą dokumentów obligacji, nie ma na celu umorzenia zobowiązania z obligacji, lecz jedynie zmianę istniejącego stosunku prawnego. Skoro zatem wolą emitenta jaki i obligatariuszy nie jest umorzenie obligacji to trudno byłoby mówić, iż dochodzi do nowacji. Należy zaznaczyć, że pogląd ten byłby trudny do obrony jeżeli zmiana treści obligacji dotyczy rodzaju świadczenia (przykładowo zmiana świadczenia niepieniężnego w pieniężne).

Nawet gdyby przyjąć tezę, że możliwa jest taka zmiana, emitent chcąc zmodyfikować warunki emisji jest obecnie zmuszony do zawierania umów zmieniających z każdym obligatariuszem danej serii. Wynika to z faktu, że treść papierów emitowanych w seriach musi być jednakowa, a zatem niedopuszczalne jest aby w ramach jednej serii obligacje miały różną treść. W praktyce takie rozwiązanie jest trudne do przeprowadzenia lub wręcz niemożliwe, gdy liczba obligatariuszy jest znaczna lub emitent nie jest wstanie ustalić, kto jest w danej chwili obligatariuszem (w przypadku obligacji na okaziciela).

Zasady opodatkowania przychodu uzyskanego ze zbycia akcji

Ubezpieczenie OC członków zarządu spółek kapitałowych

Aktualne przepisy prawa nie przewidują istnienia organu stanowiącego reprezentację obligatariuszy, zdolnego do podejmowania decyzji ze skutkiem dla wszystkich obligatariuszy. Oczywiście nie ma przeszkód by w warunkach emisji emitent przewidział istnienie takiej reprezentacji (nota bene można to zauważyć w praktyce). Tym niemniej nawet w takiej sytuacji taki „organ” nie jest ustawowo wyposażony w kompetencje do decydowania o treści obligacji. Zakres jego uprawnień musiałby w takim wypadku wynikać wyłącznie z treści dokumentu obligacji. Powstaje w związku z tym wątpliwość, czy taki „organ” byłby kompetentny do zmiany treści obligacji ze skutkiem wobec wszystkich obligatariuszy w sytuacji gdyby obligacje te zostały puszczone w obieg ? W naszej ocenie jest to wysoce wątpliwie.


Zmiana w ustawie o obligacjach


W celu rozwiązanie wskazanych problemów planowana jest zmiana ustawy o obligacjach wprowadzająca instytucję zgromadzenia obligatariuszy. Obecnie prace legislacyjne znajdują się na etapie uzgadniania założeń do projektu nowelizacji (projekt opublikowany pod numerem ZD45 - http://bip.kprm.gov.pl/portal/kpr/form/r499/Zalozenia_do_projektu_ustawy_o_zmianie_ustawy_o_obligacjach_oraz_ustawy_o_porecz.html).


Zgromadzenie obligatariuszy w przyszłości


Zgromadzenie obligatariuszy planowane jest jako instytucja reprezentująca ogół obligatariuszy danej serii obligacji względem emitenta. Wprowadzenie tej instytucji ma ułatwić komunikację pomiędzy obligatariuszami oraz emitentem, a tym samym uprościć procedurę zmiany warunków emisji obligacji.

W projekcie mowa jest wprost o dopuszczalności zmiany warunków obligacji. Zmiana taka miałaby być wprowadzana nie w drodze indywidualnych umów warunkowych zawieranych z każdym z obligatariuszy (warunkiem zawieszającym w takiej umowie jest zawarcie tej samej umowy z każdym obligatariuszem), ale ma podstawie uchwały obligatariuszy podjętej na zgromadzeniu.

Zgromadzenie obligatariuszy ma być instytucją fakultatywną, o jej powołaniu będzie decydować emitent w warunkach emisji. Jednakże do zgromadzenia obligatariuszy będzie się odnoście również planowana regulacja w ustawie o obligacjach, która przynajmniej w części nie będzie mogła zostać wyłączona przez strony. Rozwiązanie takie ma zagwarantować prawa obligatariuszy mniejszościowych.

 

Główną kompetencją zgromadzenia obligatariuszy ma być wyrażanie zgody na zmianę treści obligacji. Zasadą będzie, iż inicjatywa zwołania tego zgromadzenia będzie należała do emitenta, bo to co do zasady on będzie inicjatorem takich zmian. Gdyby jednak emitent mimo zaistnienia określonych w warunkach emisji okoliczności nie zwołał zgromadzenia to prawo takie ma przysługiwać grupie obligatariuszy. Niezależnie od tego jaki podmiot zwoła zgromadzenie koszty jego organizacji mają obciążać emitenta.

Zwracamy uwagę, iż przeszkodą z zapewnieniem reprezentacji obligatariuszy na zgromadzeniu może okazać się konieczność poinformowania o zwołaniu zgromadzenia w przypadku obligacji na okaziciela. Obligacje te jeżeli są przedmiotem obrotu to emitent nie jest wstanie ustalić kręgu swoich wierzycieli w danym czasie. W związku z tym postuluje się, aby ogłoszenia o zwołaniu zgromadzeń obligatariuszy obligacji na okaziciela były publikowane w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz na stronie internetowej emitenta na trzy tygodnie naprzód przed planowaną datą zgromadzenia. Należy wskazać, że jest to rozwiązanie kompromisowe. Z jednej strony obligatariusze mają obiektywną możliwość dowiedzenia się o zgromadzeniu z drugiej jednak krąg odbiorców MSiG jest wąski, a w związku z tym obligatariusz w praktyce będzie mógł uzyskać informację o zgromadzeniu ze strony internetowej emitenta. W tym kontekście budzi wątpliwości postulat, aby ogłoszenie na stronie internetowej emitenta nie było obowiązkowe w przypadku zwołania zgromadzenia w trybie nadzwyczajnym tj. na podstawie upoważnienia sądu. Rozwiązanie takie, wbrew intencji, prawdopodobnie przyczyni się do osłabienia pozycji obligatariuszy mniejszościowych, którzy będą mieć jeszcze mniejszą szansę na otrzymanie informacji o planowanym zwołaniu zgromadzenia obligatariuszy.

Problem taki nie występuje w przypadku obligacji imiennych. W takim przypadku postuluje się zawiadamianie obligatariuszy za pomocą przesyłek poleconych, a za ich zgodą również poczty elektronicznej.


Uchwała zgromadzenia obligatariuszy - podstawą do zmiany obligacji


Celem funkcjonowania zgromadzenia obligatariuszy jest umożliwienie zmiany treści obligacji. Nie można nie odnieść wrażenia, że poprzez tak jednoznacznie sformułowanie założenia do projektu nowelizacji ustawodawca dąży do usankcjonowania praktyki powoływania zgromadzeń obligatariuszy w drodze kontraktowej i przesądza, iż zmiana treści obligacji przed terminem wykupu jest dopuszczalna.

Każda zmiana treści obligacji, która nie wynika bezpośrednio z przepisów prawa (przykładowo termin wykupu obligacji jest zmieniany na podstawie art. 24 ust 3 ustawy o obligacjach w razie likwidacji emitenta) wymagać będzie zgody zgromadzenia obligatariuszy. Jednakże w kwestiach szczególnie istotnych dla zobowiązania wynikającego z obligacji takich jak:

1. warunki wykupu obligacji, w tym warunki wypłaty oprocentowania,

2. zasady przeliczania wartości świadczenia niepieniężnego na świadczenie pieniężne,

3. formy i wysokości zabezpieczeń,

postulowane jest wprowadzenie kwalifikowanej większości głosów równej ¾ głosów oddanych w obecności osób reprezentujących na zgromadzeniu połowę wartości nominalnej obligacji danej serii. Pozostałe uchwały zapadać będą bezwzględną większością głosów oddanych. Wymóg kworum oraz większości kwalifikowanej przy podejmowaniu uchwał ma na celu ochronę praw obligatariuszy mniejszościowych, stąd niewykluczone, że w ostatecznym projekcie zmian ustawy wprowadzane zostaną jeszcze dalej idące obostrzenia.

Innym aspektem ochrony praw obligatariuszy mniejszościowych będzie prawo zaskarżania uchwał zgromadzenia, które w założeniach zbliżone będzie do analogicznej regulacji dotyczącej zaskarżania uchwał zgromadzenia akcjonariuszy.

Wycena bilansowa akcji notowanych na rynku NewConnect

Czy emisja obligacji podlega PCC


Czy zmiany są potrzebne?


Dokonywane w obrocie prawnym modyfikacje stosunku obligacji oraz funkcjonowanie w praktyce zgromadzeń akcjonariuszy prowadzi do wniosku, że rozwiązania tego typu są potrzebne. Obecnie funkcjonują one wyłącznie na podstawie umów zawieranych pomiędzy emitentem a obligatariuszami. Ustawowe usankcjonowanie istniejącej praktyki niewątpliwie przyczyni się do wzrostu zainteresowania instytucja zgromadzenia obligatariuszy, a co za tym idzie zwiększenia możliwości zmiany treści obligacji w odpowiedzi na zmieniające się warunki rynkowe. Nie bez znaczenia jest również fakt, że postuluje się wprowadzenie bezwzględnie obowiązujących przepisów w zakresie ochrony praw obligatariuszy mniejszościowych, których prawa w obecnym stanie prawnym nie są w żaden sposób szczególnie chronione.

Joanna Mizińska, adwokat

Benedykt Baliga, aplikant radcowski


 

 

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Kancelaria Gach, Hulist, Mizińska, Wawer

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat omawia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat wyjaśnia jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

REKLAMA

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA