Podatki +, czyli jaka podatkowa przyszłość czeka nas już niebawem
REKLAMA
REKLAMA
Jaka jest podatkowa rzeczywistość u progu 2021 roku?
W ostatnim czasie w obszarze podatkowym pojawiło się naprawdę wiele nowych regulacji i obowiązków. Wystarczy wspomnieć niesławne MDR, nowe obowiązki w zakresie sprawozdawczości w obszarze cen transferowych, czy też nowe zasady rozbudowanego elektronicznego raportowania VAT. Z całą pewnością dzięki tym informacjom administracja podatkowa widzi i wie o podatnikach znacznie więcej niż kilka lat temu. Co dzieje się z tą wiedzą i informacjami? W praktyce widać, że dane te są analizowane przez organy podatkowe, co sprzyja z jednej strony precyzyjniej kierowanym kontrolom, a z drugiej znacznie głębszej analizie rozliczeń podatnika i sięganiu po coraz bardziej wysublimowane narzędzia weryfikacji rozliczeń podatkowych przedsiębiorców – z zastosowaniem klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania włącznie.
REKLAMA
Z drugiej strony widać, że administracja podatkowa zamierza dużo wnikliwiej przyglądać się dużym podmiotom gospodarczym. Wystarczy wspomnieć promowany przez Ministerstwo Finansów projekt tzw. „Super urzędu podatkowego” dla podatników o rocznych obrotach powyżej 50 mln euro. Oczywiście, z jednej strony powinna to być szansa na w miarę cywilizowaną współpracę na linii urząd-podatnik, z drugiej strony (przy uwzględnieniu jednocześnie planowanego obowiązku publikowania strategii podatkowej przez dużych podatników) administracja skarbowa będzie miała dzięki temu znacznie lepsze porównanie pomiędzy poszczególnymi przedsiębiorcami z różnych branż w zakresie ich dbałości o prawidłowość rozliczeń podatkowych i stosowanych w tym zakresie rozwiązań. Przy takich narzędziach dość łatwo będzie wskazywać „prymusów” i identyfikować podatkowych „maruderów” w obszarze m.in. właściwego nadzoru nad rozliczeniami podatkowymi.
Przyglądając się nowym trendom w omawianym obszarze można zaobserwować jeszcze jedną prawidłowość – coraz więcej obowiązków nadzorczych i sprawdzających przerzucane jest na podatników. Przykład? Raportowanie schematów podatkowych, nowe zasady poboru i rozliczania podatku u źródła, czy też tzw. metodyka szacowania należytej staranności w transakcjach towarowych. Przykładów jest dużo więcej, ale widać wyraźnie, że oczekiwaniem ustawodawcy wobec przedsiębiorców jest również by to oni w coraz większym zakresie czuwali nad własnymi rozliczeniami podatkowymi. Tego rodzaju działania nie są już postrzegane przez administrację skarbową jako coś wyjątkowego, świadczącego o ponadstandardowej dbałości o prawidłowe rozliczanie podatków, a coraz częściej jako norma, nierzadko zagrożona wysokimi sankcjami za non-compliance.
Czy wektor zmian w obszarze podatków może się jeszcze zmienić? Moim zdaniem obserwując trendy związane z obszarem podatkowym, zarówno w Polsce jak i na świecie, naiwnością byłoby liczyć w nadchodzących latach na „złagodzenie” podejścia wobec podatników zarówno w obszarze legislacyjnym, jak i podejścia samych organów podatkowych. Myślę, że warto uświadomić sobie tą nową rzeczywistość podatkową i zastanowić się, w jaki sposób dostosować działania swojej organizacji do nowych realiów tak, aby maksymalnie wykorzystać dostępne narzędzia i działając efektywnie wspierać całą organizację w rozwoju jej działalności biznesowej.
Cooperative Compliance – kwiatek do kożucha, czy realne podatkowe wsparcie biznesu
REKLAMA
Jaka jest więc rola osób odpowiedzialnych za obszar podatkowy w organizacji dziś, a także w przyszłości? Czy chodzi o twardą obronę w razie sporu podatkowego z organami? Jeśli będzie taka potrzeba to na pewno również tak, ale przede wszystkim należy zadbać o stabilny fundament dla prowadzenia działalności gospodarczej w obecnych czasach. Jednym z rozwiązań wartych uwagi z pewnością będą programy i rozwiązania cooperative compliance, jak chociażby wdrażany w tym roku w Polsce pilotaż Programu Współdziałania. Dlaczego?
Ponieważ, oprócz uporządkowania obszaru podatkowego – co jak wskazałem i tak jest już dzisiaj oczekiwanym standardem – można uzyskać dodatkowe wymierne bonusy niedostępne dla innych podatników. Nie do przeoczenia jest również fakt, że w ramach programu możliwe jest uzgadnianie konsekwencji podatkowych dla kluczowych działań biznesowych, a to wprost przekłada się na stabilność i pewność prowadzonego biznesu. Jaka będzie przyszłość tego lub podobnych programów zależy w dużej mierze od samych jego uczestników (w tym urzędników po stronie Ministerstwa Finansów), niemniej jednak każdy powinien się zastanowić, czy w tej nowej podatkowej rzeczywistości będzie chciał wyznaczać trendy, czy starać się nadążyć za zmianami.
Michał Borowski, partner w zespole podatkowym CRIDO
Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!
Polecamy: INFORLEX Biznes
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat