Jak zabezpieczyć się przed błędami w JPK?
- Artykuł sponsorowany
REKLAMA
Od 2016 roku sytuacja ta miała ulec diametralnej zmianie. Teoretycznie, błędy w rozliczaniu transakcji VAT, można było namierzyć, analizując JPK bez udziału podatnika. Organy podatkowe, na podstawie danych z JPK, mogły analizować, między innymi, czy transakcje zostały ujęte w prawidłowych okresach rozliczeniowych (zarówno po stronie sprzedaży, jak i zakupu), czy te same faktury zakupowe nie zostały przypadkiem wielokrotnie wykazane w jednej deklaracji lub weryfikować NIP kontrahentów pod kątem rzetelności przeprowadzonych transakcji. Możliwości są ogromne.
REKLAMA
Pierwszy okres JPK to „zbyt mała skala”
W pierwszych miesiącach po wprowadzeniu JPK nie odnotowano zwiększonej aktywności urzędów skarbowych związanej z wykryciem nieprawidłowości w plikach przesłanych przez podatników a co za tym idzie błędach w rozliczeniach VAT. Wydawało by się, że nagły dostęp do tak szczegółowych danych, przyniesie za sobą falę czynności sprawdzających i kontroli podatkowych skutkujących zwiększeniem wpływów VAT do Skarbu Państwa. Tak się jednak nie stało (przynajmniej nie na początku). Tak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK). W 2019 roku opracowała ona raport w zakresie wykorzystania jednolitego pliku kontrolnego w postępowaniach i kontrolach podatkowych. Zgodnie z raportem, w 2016 roku, JPK_VAT był wykorzystywany w czynnościach sprawdzających 63 razy i kontrolach podatkowych tylko 2 razy. W 2017 roku, to odpowiednio 83 190 czynności i 524 kontrole. W pierwszej połowie 2018 roku, to już 114 051 czynności i 1 073 kontrole.
Z ustaleń NIK wynika, że JPK „w okresie jego wdrażania był stosowany na zbyt małą skalę” a „stopień wykorzystania tego narzędzia w jego początkowej fazie funkcjonowania był niewystarczający". Okazało się, że MF zobligował setki tysięcy przedsiębiorców do wdrożenia JPK, samemu nie będąc przygotowanym na obsługę tych plików. Warto w tym miejscu dodać, że zlecenie na opracowanie narzędzia obsługującego pozostałe struktury JPK (tzw. JPK na żądanie), zostało złożone przez resort finansów w sierpniu 2018 roku. Jak wynika z raportu, przez cały rok od wdrożenia JPK VAT, nie opracowano żadnych mierników jego skuteczności i efektywności, a wdrożone w późniejszym czasie rozwiązania nie były skuteczne. JPK zaczął być wykorzystywany nieco częściej i efektywniej dopiero od połowy 2017 roku.
Zdaniem NIK „organy podatkowe w początkowym okresie (do połowy 2017 r.) śladowo korzystały z pliku, i to tylko w czynnościach sprawdzających – w postępowaniach podatkowych w ogóle. Dopiero w kolejnym okresie sięgały po niego częściej. Dzięki temu KAS mogła analizować ryzyko wystąpienia strat dla budżetu i typować podmioty mogące generować te straty. Sporządzano raporty o niezgodnościach pomiędzy danymi w plikach JPK_VAT i w deklaracjach podatnika oraz jego kontrahentów, wykrywano faktury wystawione przez podmioty zalegające z podatkami.”.
Narzędzia analizujące JPK
W kolejnych latach, MF wytrwale pracował nad narzędziami do analizy JPK. Zarówno możliwości, jak i umiejętności analizy ogromu danych z JPK rosły powoli, ale konsekwentnie. Jak czytamy w raporcie NIK, w okresie od stycznia do września 2018 roku, organy podatkowe zebrały od podatników informacje o ponad 4 miliardach faktur. Z pośród tych faktur, w sposób automatyczny wyodrębniono 194 tysiące dokumentów wzbudzających podejrzenia. Dokumenty te zostały przesłane w JPK przez 73 tysiące podmiotów, a ich łączna wartość, to 378 milionów zł. Efektem tego działania, był masowy napływ pism z Urzędów Skarbowych z prośbami o dodatkowe informacji w zakresie niejasności w wytypowanych fakturach. Warto w tym miejscu przypomnieć, że urzędy skarbowe mogą nałożyć na podatników karę w wysokości 500 zł za każdy błąd uniemożliwiający przeprowadzenie weryfikacji poprawności transakcji.
Skuteczna analiza przesyłanych plików – przegląd narzędzi
REKLAMA
Ministerstwo Finansów coraz skuteczniej radzi sobie z analizą JPK. Służy temu nie tylko rozwój dedykowanych narzędzi informatycznych ale również szkolenia pracowników urzędów skarbowych w zakresie wykorzystania danych z JPK. Do dyspozycji fiskusa oddane zostały takie narzędzia, jak JPK WRO, który sprawdza zgodność pomiędzy JPK a deklaracjami. Do wnikliwszej analizy plików służy też system Lunetka a w drodze są kolejne narzędzia. Niewątpliwie, w najbliższych miesiącach i latach, będziemy mieli do czynienia z coraz częstszym przeprowadzaniem czynności sprawdzających i kontroli podatkowych na podstawie danych z JPK. Co więcej, wzrośnie też ich skuteczność, Wprowadzenie w ostatnim czasie przez MF nowej struktury JPK V7M/V7K dostarczyło fiskusowi jeszcze większej ilości informacji mogących podlegać analizie pod kątem prawidłowości rozliczeń podatkowych. Rozwój narzędzia umożliwiającego dostęp i skuteczne porównywanie danych pomiędzy różnymi strukturami JPK może przynieść za sobą wzmożoną ilość wezwań z urzędów skarbowych. Ministerstwo Finansów zachęca do wykorzystywania udostępnionych przez siebie, bezpłatnych narzędzi do wysyłki JPK. Narzędzia te niestety nie analizują w żaden sposób zawartości plików (poza ich techniczną zgodnością). Z doświadczenia kancelarii GWW oraz przebadanych za pomocą narzędzi JPK Insight oraz CloudTax.pl setek plików JPK wynika, że zdecydowana większość przedsiębiorców nie ma możliwości zapewnienia stuprocentowej poprawności merytorycznej plików przesyłanych fiskusowi.
Zawartość jednego pliku JPK w największych przedsiębiorstwach przekracza czasami milion transakcji. Ręczna weryfikacja takiego pliku jest praktycznie niemożliwa, a w celu wykrycia ewentualnych nieprawidłowości nie wystarczają już narzędzia oparte na prostych algorytmach arkuszy kalkulacyjnych. Z kolei mniejsze podmioty często nie dysponują środkami pozwalającymi na bieżącą obsługę specjalistycznych kancelarii weryfikujących procesy podatkowe związane z JPK.
Na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych i skutecznych narzędzi do analizy JPK. Narzędzia nie weryfikują już tylko zgodności technicznej plików. Są wyposażane w coraz to nowocześniejsze, bardziej zaawansowane algorytmy i technologie służące weryfikowaniu poprawności merytorycznej danych zawartych w JPK. Podatnicy coraz częściej decydują się na wdrożenia narzędzi dedykowanych obsłudze JPK oferowanych przez podmioty zewnętrzne. Wydaje się to być działaniem uzasadnionym. Koszty tego typu narzędzi są coraz bardziej przystępne, a wykrycie zawczasu potencjalnych nieprawidłowości może zminimalizować lub nawet wykluczyć narażenie się na nałożenie związanych z nimi sankcji pieniężnych przez urząd skarbowy.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat