REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Trwają konsultacje zmian w PIT. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany w CIT

Subskrybuj nas na Youtube
Trwają konsultacje zmian w PIT. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany w CIT
Trwają konsultacje zmian w PIT. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany w CIT

REKLAMA

REKLAMA

Nie przewidujemy dalszych zmian w podatku PIT, ale za kilka tygodni planujemy pokazać pakiet zmian w CIT - powiedział w rozmowie z PAP wiceminister finansów Artur Soboń.

Soboń: nie przewidujemy dalszych zmian PIT; za kilka tygodni zmiany w CIT

W dniu 24 marca 2022 r. Ministerstwo Finansów zaproponowało pakiet zmian w podatku dochodowym od osób fizycznych. Jak powiedział PAP Soboń, kolejnych zmian w tym podatku nie będzie. „Nie przewidujemy dalszych zmian w podatku PIT, choć to nie oznacza, że o systemie podatkowym nie warto rozmawiać" - powiedział.
Przyznał, że to, "co zaproponowaliśmy, zapewne nie jest docelową wersją systemu podatkowego w Polsce". "Zapewne jest wiele rzeczy, o których warto podyskutować w spokojniejszych czasach, choćby kwestia komplikacji systemu czy kwestia progresji" - podkreślił.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Wiceminister zapowiedział, że resort planuje za kilka tygodni pokazać pakiet zmian w CIT. "Ten pakiet, podobnie jak obecne propozycje dotyczące PIT, będą wynikały z wsłuchiwania się w głosy opinii publicznej, jakie się pojawiły” – powiedział Artur Soboń.

Konsultacje zmian w PIT do 2 kwietnia. Od 1 lipca 2022 r. wejście w życie nowych przepisów

Jak dodał, od 24 marca ruszyły konsultacje publiczne proponowanych zmian. Według niego, prace nad ustawą w Radzie Ministrów powinny się zakończyć mniej więcej w połowie kwietnia.

Od 24 marca do 2 kwietnia jest 10 dni. I tyle czasu jest na zgłaszanie uwag. W czwartek spotkałem się z księgowymi i doradcami podatkowymi, w piątek spotkałem się z przedsiębiorcami i dostawcami IT i każdego dnia będę się spotykać i rozmawiać z różnymi środowiskami" - relacjonował Soboń.

REKLAMA

Wiceminister liczy na to, że do 2 kwietnia wpłyną na piśmie uwagi. "Od 4 kwietnia siadamy i wspólnie z tymi środowiskami redagujemy po korektach projekt ustawy. To trafi na wszystkie komitety, komisję wspólną; w środę powinno wpłynąć do Rady Dialogu Społecznego. Liczymy, że dialog, choć krótki, będzie merytoryczny i użyteczny" - powiedział. Wiceszef MF wyraził nadzieję, że Rada Ministrów przyjmie ten projekt w połowie kwietnia i w rezultacie w ostatnim możliwym terminie kwietniowym, czyli 27 kwietnia, projekt trafi do Sejmu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Soboń dodał, że ma również nadzieję na sprawne przeprocedowanie zmian w parlamencie. Zgodnie z planem, nowe rozwiązania w PIT mają zacząć obowiązywać od 1 lipca.

„Wszystko zależy od tego, jak się nam to uda procedować. Na przykład, gdyby Senat nie czekał swoich 30 dni, to moglibyśmy przyjąć tę ustawę w Sejmie na ostatnim posiedzeniu majowym i wtedy, po podpisaniu jej przez pana prezydenta, już w czerwcu byłoby to obowiązujące prawo" - powiedział. Jak dodał, "tak byłoby najlepiej, ale nie chcę mówić, że tak właśnie będzie". "Najważniejsze jest, abyśmy wspólnie nad tymi zmianami pracowali” – podkreślił Soboń.

Likwidacja ulgi dla klasy średniej

Przyznał, że jednym z głównych celów zmian w ustawach podatkowych była likwidacja tzw. ulgi dla klasy średniej, którą określił jako "nieprzewidywalną".

„To jest pożegnanie z ulgą dla klasy średniej rozumianej jako selektywne rozwiązania skierowane do określonych grup podatkowych, które celują w ich sytuację, na rzecz rozwiązań powszechnych i systemowych. Rozwiązania celowane mają tę wadę, że można nie wycelować" - powiedział wiceminister. "Ulga dla klasy średniej jest nieprzewidywalna; może okazać się, że podatnik nie mieści się w limicie dolnym ze względu na zdarzenia losowe, chorobę czy np. ciążę. Jednocześnie ulgę można stracić, bo ktoś dostał nagrodę, trzynastą pensję czy premię. Ulga jest nieprzewidywalna, bo jest liczona i w systemie miesięcznych zaliczek, i w rocznym rozliczeniu” – powiedział wiceminister finansów.

Jednocześnie, jak zaznaczył, niektórzy podatnicy mimo wszystko będą mogli się rozliczyć za rok 2022 z wykorzystaniem ulgi dla klasy średniej. Wynika to z wymogu, że zmiany w podatkach dochodowych wprowadzane w trakcie roku muszą być albo neutralne dla podatników, albo dla nich korzystne.

Może się zdarzyć sytuacja, sądzimy, że możliwe to jest w jednym przypadku na tysiąc, w której zbieg ulgi dla klasy średniej i innych ulg sprawi, że skorzystanie z ulgi dla klasy średniej dla tego podatnika byłoby korzystne. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć takiego przypadku, bo do tego potrzebowalibyśmy danych, które będą dostępne w rozliczeniu rocznym. Więc ta kwestia zostanie załatwiona w taki sposób, że przy składaniu deklaracji rocznych i po wprowadzeniu danych do systemu podatnik zostanie poinformowany, że być może w jego przypadku korzystne byłoby rozliczenie się z wykorzystaniem ulgi klasy średniej i pojawi się możliwość ponownego przeliczenia deklaracji rocznej, już z użyciem tej ulgi" - powiedział wiceminister. Wskazał, że to będzie całkowicie zautomatyzowane i będzie robione przez system Krajowej Administracji Skarbowej.

Składka zdrowotna odliczana od podstawy opodatkowania

Wśród zmian, jakie proponuje Ministerstwo Finansów, jest wprowadzenie możliwości odpisywania zapłaconej przez przedsiębiorców składki zdrowotnej od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym. Z tego rozwiązania będą mogli skorzystać ci przedsiębiorcy, którzy rozliczają się z wykorzystaniem podatku liniowego, podatku zryczałtowanego oraz karty podatkowej. Takiej możliwości nie będą jednak miały osoby, które rozliczają się na zasadach ogólnych.

Testowaliśmy różne rozwiązania, w tym również takie, w ramach którego osoby rozliczające się na zasadach ogólnych uzyskałyby możliwość odliczania składki zdrowotnej od podstawy opodatkowania, jak to jest w przypadku składki na ubezpieczenia społeczne, ale z wyższą stawką podatkową. Zdecydowaliśmy się na rozwiązanie, w ramach którego podatnicy nie mogą odliczać składki zdrowotnej od podstawy opodatkowania, ale w zamian za to otrzymują daleko idącą preferencję podatkową w postaci 12-proc. stawki" - poinformował wiceminister. "Wybraliśmy to rozwiązanie, bo uznaliśmy je za prostsze i bardziej zrozumiałe" - dodał.

"Uznaliśmy także, że przedsiębiorcy łatwiej sobie poradzą z odliczeniami składek, dlatego w ich przypadku zdecydowaliśmy się na +ukosztowienie+ składek. Sądzimy, że mechanizm jest dla przedsiębiorców czytelny i atrakcyjny, bo limit 8,7 tys. zł składki podliczającej odliczeniu rocznie przekłada się na miesięczny dochód rzędu 15 tys. zł. Z takich odliczeń skorzystają także rozliczający się podatkiem zryczałtowanym, którzy będą mogli odliczyć do 50 proc. zapłaconych składek, podobnie jak i korzystający z karty podatkowej” – stwierdził Soboń.

Jednocześnie, jak wyjaśnił, zmiany związane ze składką zdrowotną nie będą wpływać na wysokość wpływów z tego źródła, bo obniżają one podatek uzyskiwany przez budżet państwa ze względu na obniżenie podstawy opodatkowania.

Dochody dziecka a ulga na dziecko

W ramach zmian zaproponowanych przez MF znalazła się też propozycja podwyższenia limitu dochodów dziecka, którego przekroczenie skutkuje utratą prawa rodziców do skorzystania z ulgi na dzieci. Ma on zostać podniesiony z 3 089 zł rocznie do 16 061,28 zł.

„Zdecydowaliśmy się na tę zmianę, bo limit na poziomie nieco ponad 3 tys. zł był śmiesznie mały. W przypadku dzieci, które pracują, przekroczenie tego limitu oznaczało brak możliwości skorzystania z ulgi na dzieci, brak ulgi dla rodziny 4+, a w przypadku rodziców samotnie wychowujących dzieci – brak możliwości skorzystania z ulgi dla nich przygotowanej. 3089 zł to naprawdę niewielkie pieniądze w skali roku, a przekroczenie tego limitu skutkuje utratą wszystkich ulg” – powiedział wiceminister finansów.

Zmiany w PIT, które wejdą w życie 1 lipca będą dotyczyć dochodów z całego 2022 roku

Wiceminister wyjaśnił, że choć ustawa ma wejść w życie 1 lipca 2022 r., to zastosowane w niej rozwiązania będą dotyczyć dochodów za cały 2022 r., a więc nie trzeba się obawiać, że rozliczenia podatkowe w całym roku będą odbywać się na podstawie dwóch reżimów prawnych.

„To nie są rozwiązania na pół roku. To są zmiany, które będą uwzględnione w rozliczeniu rocznym za 2022 r., a więc będą obowiązywać za cały rok. To, co będzie widać od 1 lipca 2022 r., to ujednolicenie systemu zaliczek w miesięcznych wynagrodzeniach. Nie ma mowy o żadnym dualizmie podatkowym” – stwierdził Artur Soboń.

Przepisy o abolicji podatkowej zostaną wykreślone z ustawy, zanim ktokolwiek z niej skorzysta

We wprowadzonych od 1 stycznia 2022 r. i obowiązujących obecnie przepisach podatkowych są zapisy dotyczące tzw. abolicji podatkowej. Zgodnie z nimi podatnik może zgłosić nieopodatkowany dochód lub majątek i zapłacić preferencyjny podatek w wysokości 8 proc. dochodu lub 2 proc. od majątku. Ale – zgodnie z planami Ministerstwa Finansów – te przepisy zostaną wykreślone.

Przepisy o abolicji zakładały, że od października miała się zacząć procedura zgłaszania podatników, którzy chcieliby skorzystać z możliwości zalegalizowania dochodów. Ale ponieważ mamy poważne wątpliwości konstytucyjne, to uznaliśmy, że lepiej nie dopuścić do sytuacji, w której Trybunał Konstytucyjny zlikwiduje ten mechanizm w trakcie jego funkcjonowania, czyli część osób straciłaby możliwość skorzystania z abolicji już w jej trakcie. Toteż uznaliśmy, że lepiej rozwiązać sprawię teraz, żeby potem nie było poważniejszych skutków” – powiedział PAP wiceminister finansów Artur Soboń.

Wykreślenie przepisów o abolicji zostało zawarte w projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, która ma zacząć obowiązywać od 1 lipca 2022 r.

„W efekcie nie powstanie sytuacja, w której ktoś będzie mógł z abolicji podatkowej skorzystać” – wyjaśnił Artur Soboń. (PAP)

Jakie korzyści odniosą podatnicy z zapowiadanych zmian w PIT?

Maksymalna korzyść, jaką osiągną podatnicy po zapowiedzianych zmianach podatkowych, to 375 zł miesięcznie dla tych, co rozliczają się na skali – wynika z wypowiedzi wiceministra finansów Artura Sobonia. Największą korzyść uzyskają osoby w okolicach progu podatkowego w wysokości 120 tys. zł - dodał. W ubiegłym tygodniu rząd zapowiedział zmiany w podatkach, m.in. redukcję niższej stawki podatkowej z 17 do 12 proc. W poniedziałek 28 marca 2022 r. w TVP Info wiceminister finansów Artur Soboń był pytany o to, kto najbardziej skorzysta na tych zmianach.

„Przy poprzednich zmianach skorzystali ci, którzy zarabiają najmniej, a przy obecnych, ci co zarabiają nieco lepiej lub mają średnie dochody” – powiedział w poniedziałek Artur Soboń. Dodał, że „maksymalna korzyść podatkowa to 375 zł miesięcznie dla tych, co rozliczają się na skali”.

Dopytywany, jaka grupa podatników uzyska tę największą korzyść, odpowiedział, że chodzi o osobę w okolicach progu podatkowego w wysokości 120 tys. zł, przy którym stawka podatku rośnie do 32 proc.

„Maksymalna korzyść jest tam, ale nawet powyżej 120 tys. zł dochodów rocznie korzyść dla podatników jest widoczna” – powiedział Artur Soboń.

Jakie koszty zmian podatkowych?

Zgodnie z deklaracjami Ministerstwa Finansów, koszt zmian podatkowych ma się zamknąć w kwocie 15 mld zł za dwa lata. W Ocenie Skutków Regulacji, dołączonej do ustawy, koszty zmian zostały oszacowane na 6,8 mld zł w pierwszym roku ich obowiązywania i na 23,8 mld zł w drugim.

„Prawdziwy koszt zmian to 15 mld zł. Dane w dołączonej do projektu Ocenie Skutków Regulacji są liczone w taki sposób, jakby obejmowały 1,5 roku, a odniesienie do 2022 jest powielane przy szacunkach za kolejne lata” – wyjaśnił Soboń.

Wiceminister finansów odpowiedział także na pytanie PAP, czy zmiana w podatkach, w połączeniu z wprowadzoną już tarczą antyinflacyjną 2.0 oraz planowaną tzw. tarczą antyputinowską, nie wymusi nowelizacji budżetu za 2022 r.

„W kwietniu chcemy pokazać prognozę wieloletnich ram finansowych, wynikającą ze zmieniającego się otoczenia, i poddamy tę prognozę publicznej debacie. Wtedy też będziemy rozmawiać o sytuacji budżetu. Teraz dla nas najważniejsze są: wzrost gospodarczy, inwestycje, ograniczanie negatywnych skutków inflacji i wojny na gospodarkę, skutków takich jak przerwane łańcuchy dostaw czy ograniczenia w dostępie do surowców. To wszystko jest z naszego punktu widzenia najważniejsze, stąd zmiany podatkowe traktujemy jako wzmocnienie gospodarcze Polaków, zarówno pracowników, jak i przedsiębiorców” – powiedział Artur Soboń w rozmowie z PAP. (PAP)

autor: Marek Siudaj

ms/ pad/
ms/ joz/ pr/

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
"Podatek" (opłata) od psa w 2026 roku. Każda gmina ustala samodzielnie - nie więcej niż 186,29 zł rocznie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Tryby wystawiania faktur w KSeF – jak i kiedy z nich korzystać?

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

REKLAMA

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

SmartKSeF – jak bezpiecznie wystawiać e-faktury

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zmienia sposób dokumentowania transakcji w Polsce. Od 2026 r. e-faktura stanie się obowiązkowa, a przedsiębiorcy muszą przygotować się na różne scenariusze działania systemu. W praktyce oznacza to, że kluczowe staje się korzystanie z rozwiązań, które automatyzują proces i minimalizują ryzyka. Jednym z nich jest SmartKSeF – narzędzie wspierające firmy w bezpiecznym i zgodnym z prawem wystawianiu faktur ustrukturyzowanych.

Integracja KSeF z PEF, czyli faktury w zamówieniach publicznych. Wyjaśnienia MF

Od 1 lutego 2026 r. wchodzi w życie pełna integracja Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) z Platformą Elektronicznego Fakturowania (PEF). Zmiany te obejmą m.in. zamówienia publiczne, a także relacje B2G (Business-to-Government). Oznacza to, że przedsiębiorcy realizujący kontrakty z administracją publiczną będą zobowiązani do wystawiania faktur ustrukturyzowanych w KSeF. Ministerstwo Finansów w Podręczniku KSeF 2.0 wyjaśnia, jakie zasady będą obowiązywać i jakie rodzaje faktur z PEF będą przyjmowane w KSeF.

REKLAMA

Testy otwarte API KSeF 2.0 właśnie ruszyły – sprawdź, co zmienia się w systemie e-Faktur, dlaczego integracja jest konieczna i jakie etapy czekają podatników w najbliższych miesiącach

30 września Ministerstwo Finansów uruchomiło testy otwarte API KSeF 2.0, które pozwalają sprawdzić, jak systemy finansowo-księgowe współpracują z nową wersją Krajowego Systemu e-Faktur. To kluczowy etap przygotowań do obowiązkowego wdrożenia KSeF 2.0, który już od lutego 2025 roku stanie się codziennością przedsiębiorców i księgowych.

Miliony do odzyskania! Spółki Skarbu Państwa mogą uniknąć podatku PCC dzięki zasadzie stand-still

Wyrok WSA w Gdańsku otwiera drogę spółkom pośrednio kontrolowanym przez Skarb Państwa do zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych przy strategicznych operacjach kapitałowych. Choć decyzja nie jest jeszcze prawomocna, firmy mogą liczyć na milionowe oszczędności i odzyskanie wcześniej pobranych podatków.

REKLAMA