Interpretacje dotyczące podatku o nieruchomości nie są publikowane przez Dyrektora KIS. Dlaczego?
REKLAMA
REKLAMA
- Będą zmiany w podatku od nieruchomości od 2025 roku. Trwają prace legislacyjne
- Problem z interpretacjami wójtów, burmistrzów, prezydentów miast
- Różne rozstrzygnięcia, brak dostępu do interpretacji
- Interpretacje dot. podatku od nieruchomości powinny być publikowane
- Projektowane zmiany przepisów pogorszą sytuację
- Co można zmienić, żeby było lepiej
- Co powie MF
Będą zmiany w podatku od nieruchomości od 2025 roku. Trwają prace legislacyjne
Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami w podatku od nieruchomości (nr projektu UD72). Projekt jest obecnie po konsultacjach publicznych i po konferencji uzgodnieniowej, trwają prace w MF nad jego przebudową. Uwag zgłoszonych zostało bardzo dużo, można je przejrzeć na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Projekt jest na tą chwilę jeszcze w rękach Ministra Finansów.
Jest więc ostatnia chwila na propozycje zmian, które nie pojawiły się w projekcie. Chciałbym więc jedną zmianę zaproponować.
REKLAMA
Problem z interpretacjami wójtów, burmistrzów, prezydentów miast
Wójt, burmistrz lub prezydent miasta są organami podatkowymi w zakresie podatku od nieruchomości i wydają interpretacje indywidualne dotyczące podatku od nieruchomości. Każdy z tych organów wydaje interpretacje dotyczące nieruchomości znajdujących się na terenie ich gminy. Stanowiska poszczególnych gmin nie są ze sobą uzgadniane. Nie ma żadnej bazy wydawanych interpretacji.
Powoduje to, że nie ma żadnego mechanizmu, który zapewniałby jednolitość linii interpretacyjnej w podatku od nieruchomości. Co gmina, to może być inne rozstrzygnięcie tej samej kwestii. Gmin mamy w Polsce prawie 2,5 tysiąca.
W zasadzie jedynym powodem, dla którego nie występuje całkowity chaos interpretacyjny jest to, że przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych są stosunkowo zwięzłe i dość „proste”, a przynajmniej w porównaniu np. z ustawą o PIT.
Różne rozstrzygnięcia, brak dostępu do interpretacji
Niemniej, obecnie podatnicy mają problem, jak podejść do opodatkowania np. nietypowych części nieruchomości. Dla jednej gminy podjazd do garażu będzie stanowił budowlę, dla innej będzie częścią budynku. Dla jednej gminy rusztowanie pod fotowoltaikę stanowi budowlę, dla innej może nie być opodatkowane, jeśli jest tylko przykręcone do fundamentów.
Najgorsze w tym jest to, że ani podatnicy, ani same gminy nie mają możliwości sprawdzenia, jaka linia interpretacyjna jest przeważająca.
Interpretacje indywidualne wydawane przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast nie są bowiem publikowane w Systemie Informacji Celno-Skarbowej Eureka, ani w żadnej innej bazie interpretacji indywidualnych.
Taka się utarła praktyka, chociaż moim zdaniem przepisy stanowią co innego.
Interpretacje dot. podatku od nieruchomości powinny być publikowane
Zgodnie z art. 14i par. 3 Ordynacji podatkowej § 3. Interpretacja indywidualna, po usunięciu danych identyfikujących wnioskodawcę oraz inne podmioty wskazane w treści interpretacji, jest niezwłocznie zamieszczana w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie podmiotowej urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw finansów publicznych.
Z kolei art. 14j par. 3 tejże ustawy stwierdza, że przepisy rozdziału o interpretacjach indywidualnych, a więc również cytowany wyżej przepis, stosuje się odpowiednio do interpretacji indywidualnych wydawanych przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Według przepisów interpretacje dotyczące podatku od nieruchomości powinny być więc publikowane.
Niemniej praktyka jest jaka jest, co powoduje brak jednolitości i pewności w stosowaniu przepisów przez podatników oraz obciąża niepotrzebnie same organy samorządowe.
Projektowane zmiany przepisów pogorszą sytuację
Skoro mają zmienić się przepisy dotyczące podstawowych definicji w podatku od nieruchomości, a nie będzie zapewnionej jednolitości w podejściu poszczególnych gmin, to mamy gotową receptę na problemy. Mówi się przecież o rewolucji w podatku od nieruchomości, systemowo możemy nie być gotowi na rewolucję.
W najgorszej sytuacji są duże podmioty, które mają swoje nieruchomości w różnych gminach. Z każdą gminą muszą indywidualnie podchodzić do tych samych stanów faktycznych, otrzymując często różne rozstrzygnięcia.
Co można zmienić, żeby było lepiej
Propozycja jest bardzo prosta – należałoby odpowiednio zmodyfikować przepisy, tak żeby wójt, burmistrz czy prezydent miasta mieli obowiązek przesyłać wydawane interpretacje indywidualne do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, najlepiej w formie już zanonimizowanej, a Dyrektor KIS miałby obowiązek publikować te interpretacje w systemie Eureka.
Prosta, szybka zmiana, poprawiająca funkcjonowanie podatników i organów podatkowych, zmiękczająca twarde lądowanie dużym podatnikom wobec rewolucji w podatku od nieruchomości.
Proponowana zmiana powinna przypaść politykom do gustu. Jest to zmiana praktycznie bez kosztowa, a realnie upraszczająca stosowanie przepisów.
Co powie MF
Skierowałem w tej sprawie pismo do Ministerstwa Finansów, proponując wdrożenie odpowiednich zmian do projektu, wdrażających powyższy problem.
Liczę, że MF życzliwie rozważy tę propozycję.
Zbigniew Makowski, Doradca podatkowy
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat