REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak Ministerstwo Finansów liczy lukę VAT? Metodą odgórną (top – down)

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jak Ministerstwo Finansów liczy lukę VAT? Metodą odgórną (top – down)
Jak Ministerstwo Finansów liczy lukę VAT? Metodą odgórną (top – down)
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Finansów poinformowało w komunikacie z 22 maja 2025 r., że metoda liczenia luki VAT od lat pozostaje niezmienna a jej opis jest opublikowany na stronie resortu. Luka VAT liczona jest względem VAT w ujęciu rachunków narodowych publikowanych przez GUS, tj. w ujęciu memoriałowym, w którym dochody ujmowane są za okres od lutego do stycznia kolejnego roku. Szacunki luki VAT dla lat 2022-2023, pomimo uwzględnienia wpływu istotnych zmian systemowych (m.in. tarcze antyinflacyjne, rekompensaty energetyczne) wskazują na znaczący wzrost luki względem poprzedzających ich lat. W 2023 roku luka VAT wynosiła 13,5%. Obecne szacunki wskazują na zmniejszenie się luki VAT w Polsce w 2024 r. do 6,9%.

Co to jest luka VAT

Luka VAT jest to różnica pomiędzy potencjalnymi dochodami z VAT na podstawie konsumpcji dóbr i usług z rachunków narodowych oraz faktycznymi wykonanymi dochodami z podatku VAT w ujęciu memoriałowym tj. według ESA (Europejskiego Systemu Rachunków Narodowych i Regionalnych). W warunkach polskich podejście to zapewnia również oczyszczenie danych z zaburzeń powstałych na przełomie lat, ponieważ dochody z VAT ze stycznia w praktyce przypisane są na poczet poprzedniego roku.

REKLAMA

Autopromocja

Ile wynosi luka VAT w Polsce

Szacunki luki VAT dla lat 2022-2023, pomimo uwzględnienia wpływu istotnych zmian systemowych (m.in. tarcze antyinflacyjne, rekompensaty energetyczne), wskazują na znaczący wzrost luki względem poprzedzających ich lat. W 2023 roku luka VAT wynosiła 13,5%. Obecne szacunki wskazują na zmniejszenie się luki VAT w Polsce w 2024 r. do 6,9%. Należy pamiętać, że szacunki luki VAT dla lat 2022-2024 r. opierają się na dostępnych wskaźnikach GUS dotyczących całej gospodarki. Brak jest w chwili obecnej szczegółowych danych dotyczących struktury bazy VAT za ostatnie lata. Obecne szacunki wskazują jednak, że od 2022 r. nastąpiło zwiększanie się luki VAT w Polsce, natomiast w 2024 r. obserwujemy spadek luki w stosunku do 2023 r.

Polecamy: KOMPLET PODATKI 2025

Odliczanie VAT w firmie

Jak szacuje się lukę VAT

Szacunki luki VAT są sporządzane metodą odgórną (top – down) przy wykorzystaniu szczegółowych danych statystycznych GUS na temat bazy podatkowej.

Głównymi elementami ekonomicznej bazy VAT są:
- konsumpcja prywatna,
- inwestycje oraz
- zużycie pośrednie sektora instytucji rządowych i samorządowych oraz
- inwestycje oraz zużycie pośrednie pozostałych sektorów niemających prawa do odliczeń (np. instytucje niekomercyjne).
Dodatkowo, pod uwagę brane są informacje nt. ograniczenia prawa do odliczeń.
Szczegółowe dane pozwalają oszacować teoretyczne wpływy z VAT i porównać je z rzeczywiście zrealizowanymi wpływami do budżetu państwa.

Aby oszacować lukę VAT, w ostatnich latach stosuje się więc metody ekstrapolacji oraz założenia eksperckie. Według najnowszych danych luka VAT w 2024 r. wyniosła ok. 6,9% teoretycznych wpływów, tj. ok. 21,5 mld zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Metoda liczenia luki VAT od lat pozostaje niezmienna i dostępna jest na stronie Ministerstwa Finansów.

Na czym polega metoda top – down

REKLAMA

W raporcie z 2019 roku na temat wielkości luki podatkowej w podatku VAT w Polsce w latach 2004-2017, Ministerstwo Finansów opisało dokładniej metodę top – down liczenia luki VAT. Poniżej obszernie cytujemy ten fragment ww. raportu.

Eksperci MF wyjaśniali w tym raporcie, że w odróżnieniu od metody bottom – up, która skupia się na podatnikach podatku VAT w sensie prawnym – to znaczy podmiotach gospodarczych, które w rzeczywistości rozliczają podatek VAT i wpłacają go do urzędu skarbowego, metoda top – down skupia się na podatniku ekonomicznym podatku VAT.

Kto to jest "podatnik ekonomiczny” podatku VAT? To osoba lub podmiot, która w całościowym (ogólnym) rozrachunku jest obciążona podatkiem VAT. Podatnicy podatku VAT w sensie ustawowym – czyli podmioty mające obowiązek rozliczać podatek VAT nie są de facto nim obciążone (poza pewnymi wyjątkami – np. ograniczenia w prawie do odliczania VAT). Co to oznacza? Podatnik podatku VAT nalicza podatek od towarów i usług, które sprzedaje, mając równocześnie prawo do odliczania VAT od poniesionych nakładów. W sytuacji modelowej rozliczana jest tylko wartość dodana.

Z punktu widzenia przedsiębiorstwa i jego wyniku finansowego, podatek VAT nie jest kosztem dla przedsiębiorstwa. Podmiot pobiera go niejako w imieniu urzędu skarbowego od swoich odbiorców i wpłaca do urzędu. Podejście to jest niejako spojrzeniem na problem od strony podażowej gospodarki. Podatnik ekonomiczny to podmiot, który nie ma prawa do odliczania podatku VAT. Płaci go w momencie zakupu i nie może go odliczyć, więc cała jego wielkość stanowi dla takiego podmiotu realne obciążenie podatkiem. Podejście to jest spojrzeniem na problem od strony popytowej.

Kim w rzeczywistości są podatnicy ekonomiczni podatku VAT? Paradoksalnie są to wszyscy ci, którzy nie zostali wymienieni jako podatnicy podatku VAT w ustawie o podatku od towarów i usług.

Najprostszym przykładem takiego podatnika jest osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej – czyli po prostu przeciętny konsument. Innym przykładem konsumenta końcowego, który nie rozlicza podatku VAT i jest nim finalnie obciążony, jest ogólnie rzecz ujmując sektor rządowy i samorządowy, czy sektor instytucji niekomercyjnych. Ogólnie są to wszyscy, którzy nie są podatnikami podatku VAT w sensie ustawowym – to znaczy nie ciąży na nich obowiązek podatkowy w zakresie podatku VAT.

Metoda top – down polega więc na oszacowaniu potencjalnych wpływów z VAT (VTTL), opierając się na informacji na temat tego w jakiej wielkości obciążeni zostali podatkiem VAT konsumenci ostateczni dóbr i usług.

REKLAMA

Aby w sposób prawidłowy wyliczyć tę wielkość dla całej gospodarki, konieczne są informacje na temat struktury bazy podatkowej oszacowanej od strony popytu. Z definicji metoda ta bierze pod uwagę wielkości makroekonomiczne konsumpcji dóbr i usług przez podatników ekonomicznych VAT. Wielkości te pochodzą z rachunków narodowych opracowanych przed urząd statystyczny. W szczególności brane są pod uwagę: spożycie prywatne, inwestycje sektora rządowego, samorządowego, instytucji niekomercyjnych oraz pozostałych sektorów, zużycie pośrednie sektora rządowego, samorządowego, instytucji niekomercyjnych oraz pozostałych sektorów, ograniczenia w prawie do odliczania VAT – np. wydatków związanych z pojazdami samochodowymi, działki budowlane, aktywa o wyjątkowej wartości.

W celu oszacowania potencjalnych wpływów z VAT (VTTL) metoda ta wymaga dezagregacji wielkości makroekonomicznych na konsumpcję, zużycie i inwestycje według struktury odpowiadającej obwiązującym stawkom podatkowym.

Zaletą tej metody jest bez wątpienia stosunkowo mały koszt w porównaniu z oszacowaniem luki metodą bottom – up.

Niestety jej zastosowanie wiąże się z wieloma problemami i ograniczeniami. Do najważniejszych z nich należą:
- duża czułość na rewizje, szacunkowy charakter danych, potencjalne błędy statystyczne przy obliczaniu wielkości makroekonomicznych przez urząd statystyczny,
- duże (minimum 2 lata) opóźnienie w dostępnych danych makroekonomicznych w koniecznej do przeprowadzenia szacunku dezagregacji,
- dezagrergacja statystyczna nie w pełni odpowiadająca szczegółowości stawek podatku VAT,
- rachunki narodowe zawierają szarą strefę, której nie można wyekstrahować z kalkulacji luki,
- brak możliwości dezagregacji luki na część związaną z działalnością przestępczą oraz część związaną z unikaniem podatkowania, które nie ma charakteru przestępczego (unikanie ewidencjonowania obrotu, nienależne odliczenia, itd.),
- brak jakichkolwiek informacji, które mogą pomóc w określeniu źródeł luki VAT,
- ograniczona porównywalność danych w czasie, która jest związana ze zmianami metodologicznymi w rachunkach narodowych (zmiana metodologii ESA).

Zdaniem ekspertów Ministerstwa Finansów, metoda top – down daje jednak ogólny obraz sytuacji w zakresie wywiązywania się ze zobowiązań podatkowych.

Polecamy: Praktyczny leksykon VAT 2025. Wszystko o rozliczeniach VAT

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Ministerstwo Finansów

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA