REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

"Należyta staranność" i "dobra wiara" przy odliczaniu VAT

"Należyta starannością" i "dobra wiara" przy odliczaniu VAT
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Konieczne są szczegółowe przepisy dotyczące "dobrej wiary" i "należytej staranności" jako przesłanek prawa do odliczenia VAT, tak by podatnicy wiedzieli, co zrobić, by nie dotknęły ich problemy. Kwestie te nie są określone w przepisach. Zdaniem niektórych ekspertów instrukcja Ministerstwa Finansów w tej sprawie nie wystarczy.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Temat "należytej staranności i dobrej wiary jako przesłanek prawa do odliczenia VAT" poruszono podczas konferencji "Oszustwa w VAT. Wyzwania dla doradców podatkowych" zorganizowanej w ostatnich dniach na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu przez Krajową Izbę Doradców Podatkowych.

Uczestnicy konferencji zgodzili się, że kwestie te nie są określone w przepisach.

REKLAMA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Dobrej wiary czy należytej staranności w przepisach raczej nie znajdziemy, z drobnym wyjątkiem dot. odwróconego obciążenia VAT dla sprzętu elektronicznego - wskazał podczas konferencji dr hab. Krzysztof Lasiński-Sulecki z UMK.

Wtórował mu inny uczestnik konferencji, radca prawny Ireneusz Krawczyk: "Ja tej normy nie mogę znaleźć, skoro ja jej nie mogę znaleźć, to w jakiej sytuacji są ci, którzy mają ją stosować?". Jak mówił, to stawia obywateli, podatników w bardzo trudnej sytuacji. "Najczęściej stroną postępowań podatkowych są nie ci, którzy dopuścili się niecnych czynów, ale ci, którzy pozostali jako ostatni +na placu boju+ i mają jeszcze jakiś majątek, z którego można ten podatek wyegzekwować" - dowodził.

A przecież - podkreślił - "przepisy prawa są kierowane do przedsiębiorców, obywateli, którzy siłą rzeczy nie muszą być prawnikami i powinny być jasno skonstruowane". "Niestety odnoszę wrażenie, że organy podatkowe i sądy administracyjne wychodzą z nie do końca racjonalnego założenia, że osoba, która zaczyna prowadzić działalność gospodarczą, z chwilą wpisu do rejestru, natychmiast nabywa mnóstwo pożytecznych cech - nagle staje się specjalistą w zakresie rachunkowości, prawa..." - wskazał.

W późniejszej rozmowie z PAP Krawczyk ocenił, że stan obecny - jeśli chodzi o kwestię "dobrej wiary i należytej staranności" to "mętna woda". "Doszliśmy do momentu, w którym ustawodawca powinien stworzyć szczegółowe przepisy, tak by podatnicy mogli się zorientować, co mają zrobić, żeby nie dotknęły ich problemy. Czyli co mają zrobić, co sprawdzić, kogo i gdzie prześwietlić, ewentualnie jaki wypis z jakiego rejestru czy oświadczenie o niezaleganiu uzyskać, żeby być w miarę pewnym, że uniknie się problemu" - przekonywał.

Jak argumentował, zdarzają się bowiem przypadki, że "im ktoś więcej zrobi i sprawdzi, tym bardziej organ podatkowy odczytuje to jako dowód na to, że musiał zdawać sobie sprawę z tego, że dana transakcja jest ryzykowna, gdyż normalny podmiot nigdy by tylu ruchów nie wykonał". "Czyli ostatecznie ta jego aktywność obraca się przeciwko niemu. Opinia, że problem rozwiążą orzecznictwo i doktryna jest przerzucaniem ryzyk na przedsiębiorców, którzy i tak ponoszą ryzyka gospodarcze" - podkreślił Krawczyk.

Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz

PAP zapytała eksperta o inicjatywę Ministerstwa Finansów, które prowadzi obecnie konsultacje podatkowe ws. przesłanek należytej staranności w VAT po stronie nabywcy w transakcjach krajowych w kontekście udziału podatników w transakcjach, w których dopuszczono się oszustwa w VAT. Jak czytamy w komunikacie MF z 14 września, Ministerstwo Finansów planuje zakończenie procesu konsultacji na koniec października przez publikację ostatecznego dokumentu, w którym będą zawarte zalecane zasady postępowania przedsiębiorców, umożliwiające im zachowanie należytej staranności.

Resort tłumaczy, że "chodzi o opracowanie możliwie kompletnych i precyzyjnych przesłanek należytej staranności w VAT, których spełnienie skutkowałoby uznaniem, że podatnicy nie wiedzieli i nie mogli wiedzieć, że w ramach danej transakcji ich dostawca dopuścił się oszustwa". Zdaniem MF dotychczasowe doświadczenie wskazuje, że uczestnikami tego procederu mogą stać się także uczciwi, lecz nieostrożni przedsiębiorcy, którzy narażają się na możliwość zakwestionowania przez organy podatkowe ich prawa do odliczenia podatku naliczonego. "Uzasadnia to przyjęcie rozwiązań gwarancyjnych dla podatników, wypracowanych w drodze kompromisu zawieranego między resortem finansów a przedsiębiorcami" - wskazano.


Ekspert ocenił, że "sama instrukcja MF w sprawie należytej staranności nie wystarczy, za ważne sprawy wchodzą tu w grę". "To powinno przybrać charakter normy, którą ktoś czyta i po zastosowaniu się do niej może mieć poczucie, że wszystko jest w porządku" - zaznaczył.

"Trzeba zmienić przepisy, jasno powiedzieć ludziom, co mają robić, czego się spodziewać, a nie twierdzić, że jak przeczytają orzecznictwo z ostatniego roku: Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Obywatela, TSUE, NSA, WSA, SN itd. to dopiero będą wiedzieli, jak postępować, bo wtedy nie będą mieli czasu, żeby zarobić pieniądze" - podsumował Ireneusz Krawczyk.

Z kolei doradca podatkowy Andrzej Dmowski ocenił w rozmowie z PAP, że "instrukcja przygotowywana w resorcie finansów zawiera niektóre racjonalne elementy". "Z drugiej strony np. żądanie oświadczenia jest kuriozalne, czy jeżeli ktoś da mi oświadczenie to znaczy, że ja jestem w dobrej wierze, czy w złej wierze?" - pytał. Zdaniem Dmowskiego problem z "dobrą wiarą i należytą starannością" polega na tym, że w oparciu o obecnie dostępną wiedzę i doświadczenie ktoś wyciąga wnioski na temat tego, co podatnik powinien był zrobić pięć lat temu, co jest "obiektywnie nie do wykonania".

Zdaniem eksperta dochodzi do sytuacji, w których "przerzuca się ciężar dowodu z organu skarbowego na podatnika, który obiektywnie w niektórych przypadkach nie ma możliwości jakichś działań". "Jeśli mówimy o nadużyciach w łańcuchu dostaw, gdzie w pierwszym, drugim łańcuchu doszło do nadużyć, a my jesteśmy szóstym z kolei, nie mając o niczym pojęcia i mamy ponosić negatywne konsekwencje, to jest to absolutny dramat. Ale z drugiej strony, jeżeli jesteśmy np. firmą spedycyjną i godzimy się wozić paliwo, to weźmy na siebie też obowiązek specjalnego ewidencjonowania tych przejazdów, ponieważ wystąpienie nieprawidłowości w tym segmencie jest ogromne" - uważa Andrzej Dmowski.

Podobną opinię wyraził prof. Bogumił Brzeziński, członek Rady Naukowej przy Krajowej Radzie Doradców Podatkowych. Jak wskazał podczas konferencji, czasami jest tak, że przepis mówi o "należytej staranności", a organy podatkowe w swoich decyzjach tak argumentują, jakby chodziło o "najwyższą staranność". "Nie są to różne kategorie i nie można rozumieć należytej staranności jako staranności najwyższego szczebla" - podkreślił. Według niego "należyta staranność" to "jest staranność taka przeciętna", bo jest jeszcze - przynajmniej w prawie cywilnym - podwyższona staranność i najwyższa staranność.

Brzeziński ocenił ponadto, że dochodzi do zacierania różnic pomiędzy "należytą starannością" a "dobrą wiarą". Tymczasem, jak tłumaczył, są to zupełnie różne koncepty prawnicze. "Może być tak, że ktoś dokonuje aktów należytej staranności, a jest w złej wierze, może być też tak, że ktoś jest w dobrej wierze, chociaż mu się nie chce żadnych aktów staranności, nawet należytej, a nawet minimalnej wykonywać. Mieszanie tego jest nieporozumieniem" - przekonywał profesor Brzeziński. (PAP)

autor: Sonia Sobczyk

edytor: Dorota Skrobisz

son/ skr/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
KSeF 2026: Czy przepisy podatkowe nakładające obowiązki publicznoprawne na podatników mogą zmienić treść umów?

Faktura ustrukturyzowana w rozumieniu ustawy o VAT nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, którego wystawienie i przyjęcie oraz akceptacją rodzi skutki cywilnoprawne. Przymusowe otrzymanie takiego dokumentu za pośrednictwem KSeF nie może rodzić skutków cywilnoprawnych – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Zlecenie a składki ZUS. Co gdy zleceniobiorca ma kilka umów w tym samym czasie? Kompleksowy poradnik, przykłady obliczeń

Rynek pracy dynamicznie się zmienia, a elastyczne formy współpracy stają się coraz bardziej popularne. Jedną z najczęściej wybieranych jest umowa zlecenia, szczególnie wśród osób, które chcą dorobić do etatu, prowadzą działalność gospodarczą lub realizują różnorodne projekty w ramach współpracy z firmami i organizacjami. Jakie składki ZUS trzeba płacić od zleceń?

KRUS do zmiany? Kryzys demograficzny na wsi pogłębia problemy systemu emerytalnego rolników

Depopulacja wsi, starzenie się mieszkańców i malejąca liczba płatników składek prowadzą do coraz większej presji na budżet państwa oraz konieczności pilnej modernizacji systemu KRUS, który – jak podkreślają eksperci – nie odpowiada już realiom współczesnego rolnictwa.

Odroczenie KSeF? Nowa interpelacja jest już w Sejmie

Planowane obowiązkowe uruchomienie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) wywołuje coraz większe napięcia w środowisku przedsiębiorców. Firmy z sektora MŚP alarmują, że system w obecnym kształcie może zagrozić stabilności ich działalności, a eksperci wskazują na liczne braki techniczne i prawne. W obliczu rosnącej presji poseł Bartłomiej Pejo złożył interpelację, domagając się wstrzymania obowiązkowego wdrożenia KSeF i wyjaśnienia ryzyk przez Ministerstwo Finansów.

REKLAMA

Poprawa błędnej faktury w KSeF to zawsze konieczność korekty. Szkic faktury, czy portal kontrahenta: producenci oprogramowania widzą problem i proponują rozwiązania

Pomimo, że przepisy już dziś nie pozwalają na anulowanie lub zamianę faktury dostarczonej do nabywcy, podatnicy obawiają się uszczelnienia, jakie przyniesie w tym zakresie KSeF. Skala obaw wyrażanych przez przedsiębiorców oraz reakcje producentów oprogramowania do wystawiania faktur zdają się ujawniać, jak bardzo powszechnym zjawiskiem jest poprawienie faktur bez użycia faktury korygującej.

Konsolidacja sprawozdań finansowych – czy warto przekazać przygotowywanie skonsolidowanych SF firmie outsourcingowej?

Konsolidacja sprawozdań finansowych, czyli przygotowanie skonsolidowanego sprawozdania finansowego (SSF), to proces wymagający precyzji, wiedzy i czasu. Wraz ze wzrostem złożoności grup kapitałowych oraz częstymi zmianami regulacyjnymi, coraz więcej przedsiębiorstw staje przed pytaniem: czy proces konsolidacji realizować własnymi siłami, czy powierzyć go zewnętrznym ekspertom?

KSeF obejmie nawet rolników. Ale nie wszystkich

Z sygnałów spływających do redakcji Infor.pl wynika, że podatnicy VAT chyba nie mają entuzjazmu co do przejścia na KSeF. Może się jednak okazać, że nie taki diabeł straszny. I pod koniec 2026 r. większa część przedsiębiorców będzie chwaliła nowe rozwiązanie. Dziś jednak każda grupa zawodowa zwolniona z KSeF jest traktowana jako szczęściarze. I taką grupą są rolnicy. Ale tylko „ryczałtowi” (transakcje dokumentują fakturami VAT RR). Ta kategoria rolników może przystąpić do KSeF dobrowolnie.

Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

REKLAMA

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe związane z emisją CO2? Klucz tkwi w odsetkach, a 100000 zł, 150000 zł i 225000 zł to wcale nie ostateczna bariera dla odliczeń w racie, bo raty działają na innych zasadach

Od stycznia 2026 roku na firmy leasingujące samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2 (100000 zł - emisja co najmniej 50g CO2/km, 150000 zł - emisja poniżej 50g CO2/km, lub 225000 zł - elektryki i wodorowce bez emisji CO2), drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej nadal pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA