REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Konstytucja Biznesu to rozwiązania fundamentalnie ważne - wywiad z Mateuszem Morawieckim

Subskrybuj nas na Youtube
Konstytucja Biznesu to rozwiązania fundamentalnie ważne - wywiad z Mateuszem Morawieckim
Konstytucja Biznesu to rozwiązania fundamentalnie ważne - wywiad z Mateuszem Morawieckim
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Konstytucja Biznesu to rozwiązania fundamentalnie ważne i fundamentalnie pozytywne, zarówno dla polskiej gospodarki, jak i polskich przedsiębiorców. Zwłaszcza dla właścicieli średnich, małych i jeszcze mniejszych firm - mówi PAP wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

Jak podkreślił, polscy przedsiębiorcy czekali na takie rozwiązanie ponad 25 lat, a z drugiej strony - od ponad 25 lat państwo było je dłużne polskim przedsiębiorcom.

REKLAMA

Autopromocja

W jego ocenie Konstytucja Biznesu oznacza, że "państwo daje impuls do zbudowania partnerskich stosunków na linii administracja-biznes i przełamania tego mało krzepiącego klimatu podziałów na +My+ i +Oni+”. "Bo państwo mamy jedno i wszyscy powinniśmy grać fair do jednej bramki, bez wzajemnych fauli. Prosto rzecz ujmując - przedsiębiorca to nie złodziej, podatki to nie haracz, a pracownik to nie koszt, tylko inwestycja" - podkreślił Mateusz Morawiecki.

PAP: Panie Premierze, Rada Ministrów przyjęła we wtorek pakiet pięciu projektów ustaw składający się na Konstytucję Biznesu. Na ile są to ważne rozwiązania dla polskiej gospodarki i przedsiębiorców?

Mateusz Morawiecki: To są rozwiązania fundamentalnie ważne oraz fundamentalnie pozytywne, zarówno dla polskiej gospodarki, jak i polskich przedsiębiorców. Zwłaszcza dla właścicieli tych średnich, małych i jeszcze mniejszych firm, którzy nie dysponują departamentami prawników i sztabami doradców podatkowych, tylko sami wydeptują ścieżki między swoją firmą, a administracją. Konstytucja Biznesu to już rządowy pakiet w sumie pięciu ustaw, na który – z jednej strony - polscy przedsiębiorcy czekali ponad 25 lat, a z drugiej strony - od ponad 25 lat państwo było dłużne polskim przedsiębiorcom.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: INFORLEX Biznes

PAP: Wielokrotnie powtarzał Pan, że Konstytucja Biznesu to największa zmiana w polskim prawie gospodarczym od 1989 roku. Jak to przekłada się na konkrety?

REKLAMA

M.M.: Filarem naszych propozycji jest Prawo przedsiębiorców, ono zastąpi ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, czyli akt prawny funkcjonujący od 2004 roku, który w zgodnej ocenie przedsiębiorców, naszej i ekspertów, jest już mało przejrzysty, przeregulowany, nieprzystający do dzisiejszych realiów i – kolokwialnie rzecz ujmując - przegadany, bo już blisko 100 razy nowelizowany.

W Prawie przedsiębiorców, znajdą się na pierwszym miejscu i podniesione zostaną do rangi ustawowych, zasady regulujące, albo wręcz cywilizujące, relacje na linii administracja-firma. Najważniejsze z nich, to: „co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone”; do rangi ustawowej podnosimy zasadę „domniemania uczciwości przedsiębiorcy”; wprowadzamy zasadę „przyjaznej interpretacji przepisów” oraz zasadę „rozstrzygania wątpliwości faktycznych na korzyść przedsiębiorcy”. Będzie też obowiązywać zasada „pewności prawa”, nakazująca organom administracji rozstrzygać podobne sprawy w jeden i ten sam sposób, co uchroni przedsiębiorców przed uznaniowością np. ze strony „skarbówki”.

Oczywiście, doskonale zdaję sobie sprawę, że przepisy jest łatwiej zmienić niż mentalność, zarówno niektórych urzędników, jak i niektórych przedsiębiorców, ale państwo daje impuls do zbudowania partnerskich stosunków na linii administracja-biznes i przełamania tego mało krzepiącego klimatu podziałów na „My” i „Oni”. Bo państwo mamy jedno i wszyscy powinniśmy grać fair do jednej bramki, bez wzajemnych fauli. Prosto rzecz ujmując - przedsiębiorca to nie złodziej, podatki to nie haracz, a pracownik to nie koszt, tylko inwestycja.

PAP: Jeśli chodzi o wsparcie dla początkujących przedsiębiorców, to w Konstytucji Biznesu ostatecznie znalazła się koncepcja tzw. ulgi na start. Na czym polega to rozwiązanie?

M.M.: To zwolnienie z obowiązkowych składek na ubezpieczenie społeczne przez pierwszych 6 miesięcy działalności. Potem, tak jak dotychczas, 2 lata małego ZUS-u. Zwolnienie takie miałoby charakter dobrowolny, a więc to od samego przedsiębiorcy zależałoby, czy chce z niego skorzystać. To ułatwienie mające stymulować polską przedsiębiorczość, które jest zresztą kolejnym realizowanym zobowiązaniem z programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Pierwsze miesiące działalności są kluczowe dla rozwoju firmy, a przedsiębiorcy często skarżą się na problemy z nadmiernymi obciążeniami publicznymi oraz niewystarczającym kapitałem. Z analiz i badań Ministerstwa Rozwoju wynika, że proponowane rozwiązanie przyczyni się do większej przeżywalności początkujących firm i będzie zachęcało niezdecydowanych do postawienia pierwszych kroków w biznesie. To bardzo istotne np. w przypadku młodych początkujących firm technologicznych, czyli start-upów.

PAP: Ta ulga byłaby jednak kosztem dla budżetu państwa. Zostało to oszacowane?

M.M.: Patrząc od strony excela, „ulga na start” to zauważalna kwota w finansach publicznych. Niecałe 8 mld zł w 10 lat. Tyle, że to pieniądze, które zostaną w kieszeniach przedsiębiorców. Przedsiębiorcze państwo musi też umieć liczyć koszty alternatywne, czyli np. ile by nas kosztowało niewprowadzenie tej ulgi. Pomaganie w tworzeniu nowych polskich firm, to inwestycja w poszerzanie bazy podatkowej i nowe miejsca pracy. To inwestycja w silniejszy polski kapitał. A takie inwestycje zwracają się najlepiej. Patrzymy zatem na to rozwiązanie z perspektywy średnio i długofalowych korzyści dla polskiej gospodarki i jestem przekonany, że „ulga na start” będzie jednym z silniejszych lewarów rozwoju dla początkujących biznesów.

REKLAMA

PAP: Rok temu, podczas pierwszej edycji Kongresu 590, wspominał Pan też o likwidacji REGON-u, legalizacji drobnej działalności zarobkowej, czy powołaniu Rzecznika Przedsiębiorców oraz Komisji Wspólnej Rządu i Przedsiębiorców. Co z tego zostało w Konstytucji Biznesu?

M.M.: Praktycznie wszystko. Konieczność posługiwania się przez przedsiębiorcę jednocześnie numerem NIP i numerem REGON jest bezzasadna. W Konstytucji Biznesu przewidziano, że podstawowym identyfikatorem będzie numer NIP. Celem Ministerstwa Rozwoju jest stopniowe wycofywanie numeru REGON z obrotu gospodarczego. Z tego względu, w przepisach wprowadzających Konstytucję Biznesu, zmieniamy szereg ustaw, w których zastąpiono obowiązek jednoczesnego podawania przez przedsiębiorcę numerów NIP i REGON na rzecz tylko pierwszego spośród nich.

Chcemy też, żeby osoby, które prowadzą okazjonalną działalność zarobkową, np. udzielają czasami korepetycji, albo handlują nieraz na targu swoimi produktami i nie zarabiają na tym więcej niż ok. 1000 zł miesięcznie, czyli połowę minimalnego dzisiejszego wynagrodzenia, mogły skorzystać z przyjaznego im rozwiązania w postaci tzw. działalności nierejestrowej.

W Konstytucji Biznesu ustanawiamy również silnego kompetencyjnie Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Niezależny Rzecznik będzie stanowił formalną gwarancję przestrzegania rozwiązań i praw przedsiębiorców przewidzianych w pakiecie Konstytucji Biznesu, ale też będzie mógł opiniować projekty ustaw, wnioskować o wydanie przez urzędy wiążących objaśnień prawnych skomplikowanych przepisów, czy być formalnym mediatorem między przedsiębiorcami, a administracją. Co do komisji wspólnej przyjęliśmy argumenty, że spora część spraw, które mogłyby być w kompetencji tej komisji, można rozstrzygać na posiedzeniach Rady Dialogu Społecznego.

PAP: Minął dokładnie rok od ogłoszenia projektu Konstytucji Biznesu, a jej przyjęciem przez Radę Ministrów. Spodziewał się Pan, że zajmie to tyle czasu?

M.M.: Można się spierać, czy ten czas pomiędzy ogłoszeniem założeń, a przyjęciem całościowego pakietu pięciu ustaw, składającego się na Konstytucję Biznesu, mógł trwać kwartał krócej, czy kwartał dłużej. Ministerstwo Rozwoju jako autor i gospodarz proponowanych rozwiązań wolało dokładnie i szeroko przekonsultować wszystkie inicjatywy oraz koncepcje, niż włączyć stoper i za cel postawić sobie szybkość procedowania Konstytucji Biznesu. Bo zawartych w niej jest jeszcze ponad setka zapisów uwalniających polską przedsiębiorczość, o której w tej rozmowie nie wspomnieliśmy. Czy wie Pani, że dotąd nie można telefonicznie załatwić sprawy w urzędzie? To nic, że telefony i internet są starsze niż niektóre urzędy. Wszystko sprowadzało się do pisemnej korespondencji, awizo, pieczątek, etc. Chcemy, żeby formalny kontakt na linii administracja-przedsiębiorca był możliwy przez maila, telefon, czy nawet sms-a. Konstytucja Biznesu to projekt wprowadzający zarówno rzeczy wielkie jak i małe. Ale te małe sprawiają często najwięcej radości. Konkludując, dziś jesteśmy nie tylko o ten rok konsultacji mądrzejsi, ale jesteśmy przede wszystkim pewniejsi zawartych w Konstytucji Biznesu rozwiązań. (PAP)

autor: Sonia Sobczyk

edytor: Dorota Skrobisz

son/ skr/

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowelizacja ustawy o VAT dot. obowiązkowego KSeF. Rząd podjął decyzję

W dniu 17 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów oraz zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu wprowadzenie obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur („KSeF”), czyli specjalnego systemu elektronicznego do wystawiania i odbierania faktur (tzw. faktur ustrukturyzowanych). Oznaczać to będzie odejście od papierowych faktur VAT. Ponadto, w związku z wejściem w życie nowego systemu, o 1/3 skrócony zostanie podstawowy termin zwrotu VAT – z 60 do 40 dni. Wprowadzenie tego systemu zostanie podzielone na 2 etapy, aby firmy lepiej mogły się do niego dostosować.

Nowelizacja ustawy o VAT dot. obowiązkowego KSeF. Rząd podjął decyzję

W dniu 17 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów oraz zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu wprowadzenie obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur („KSeF”), czyli specjalnego systemu elektronicznego do wystawiania i odbierania faktur (tzw. faktur ustrukturyzowanych). Oznaczać to będzie odejście od papierowych faktur VAT. Ponadto, w związku z wejściem w życie nowego systemu, o 1/3 skrócony zostanie podstawowy termin zwrotu VAT – z 60 do 40 dni. Wprowadzenie tego systemu zostanie podzielone na 2 etapy, aby firmy lepiej mogły się do niego dostosować.

Wzmożone kontrole upoważnionych i zarejestrowanych eksporterów w UE

Od czerwca 2025 r. unijne służby celne rozpoczęły skoordynowane i intensywne kontrole firm posiadających status upoważnionego eksportera (UE) oraz zarejestrowanego eksportera (REX). Działania te są odpowiedzią na narastające nieprawidłowości w dokumentowaniu preferencyjnego pochodzenia towarów i mają na celu uszczelnienie systemu celnego w ramach umów o wolnym handlu.

8 Najczęstszych błędów przy wycenie usług księgowych

Prawidłowa wycena usług księgowych pozwala prowadzić rentowne biuro rachunkowe. Za niskie wynagrodzenie za usługi księgowe spowoduje w pewnym momencie zapaść zdrowotną księgowej, wypalenie zawodowe, depresję, problemy w życiu osobistym.

REKLAMA

Audytor pod lupą – IAASB zmienia zasady współpracy i czeka na opinie

Jak audytorzy powinni korzystać z wiedzy zewnętrznych ekspertów? IAASB proponuje zmiany w międzynarodowych standardach i otwiera konsultacje społeczne. To szansa, by wpłynąć na przyszłość audytu – głos można oddać do 24 lipca 2025 r.

Zmiany w zamówieniach publicznych od 2026 r. Wyższy próg stosowania Prawa zamówień publicznych i jego skutki dla zamawiających i wykonawców

W ostatnich dniach maja br Rada Ministrów przedłożyła Sejmowi projekt ustawy deregulacyjnej (druk nr 1303 z dnia 27 maja 2025 r.), który przewiduje m.in. podwyższenie minimalnego progu stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych (Pzp) oraz ustawy o umowie koncesji z dnia 21 października 2016 r. z obecnych 130 000 zł netto do 170 000 zł netto. Planowana do wejścia w życie 1 stycznia 2026 r. zmiana ma charakter systemowy i wpisuje się w szerszy trend upraszczania procedur oraz dostosowywania ich do aktualnych realiów gospodarczych.

Obowiązkowy KSeF 2026: będzie problem z udostępnieniem faktury ustrukturyzowanej kontrahentowi. Prof. Modzelewski: Większość nabywców nie będzie tym zainteresowana

W 2026 roku większość kontrahentów nie będzie zainteresowanych tzw. „udostępnieniem” faktur ustrukturyzowanych – jedną z dwóch form przekazania tych faktur w obowiązkowym modelu Krajowego Systemu e-Faktur. Oczekiwać będą wystawienia innych dokumentów, które uznają za wywołujące skutki cywilnoprawne. Wystawcy prawdopodobnie wprowadzą odrębny dokument handlowy, który z istoty nie będzie fakturą ustrukturyzowaną. Może on być wystawiony zarówno przed jak i po wystawieniu tej faktury ustrukturyzowanej - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Najbardziej poważane zawody w Polsce [ranking 2025]. Księgowy pnie się w górę, sędzia spada, strażak cały czas nr 1

Agencja badawcza SW Research w 2025 roku kolejny raz zapytała Polaków o to, jakim poważaniem darzą przedstawicieli różnych zawodów. W tegorocznym zestawieniu pojawiło się aż 51 kategorii zawodowych, wśród których znalazło się 12 debiutanckich zawodów. Księgowy awansował w 2025 r. o 3 miejsca w porównaniu z ubiegłym rokiem – aktualnie zajmuje 22 miejsce na 51 profesji. SW Research odnotował ten awans jako jeden z trzech najbardziej znaczących. Skąd ta zmiana?

REKLAMA

TSUE: Rekompensaty JST dla spółek komunalnych nie podlegają VAT, jeśli nie wpływają na cenę usługi

Najnowszy wyrok TSUE z 8 maja 2025 r. (sygn. C-615/23), potwierdził stanowisko zaprezentowane przez Rzeczniczkę Generalną w opinii z 13 lutego 2025 r. Zgodnie ze wspomnianym stanowiskiem rekompensaty jakie będą wypłacane przez jednostki samorządu terytorialnego spółkom komunalnym w związku z realizacją publicznych usług transportowych nie będą podlegały opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług, tak długo jak nie będą miały bezpośredniego wpływu na cenę usługi. O ile sam wyrok dotyczył usług transportowych to może mieć w przyszłości przełożenie również na inne obszary działalności.

Kapitał zakładowy w spółce z o.o. w 2025 r. okiem adwokata - praktyka. Wymogi prawne, pułapki, podatki, księgowość, odpowiedzialność zarządu i wspólników

Wyobraź sobie, że chcesz wystartować z nową firmą albo przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. Formalności nie brakuje, ale jedna kwestia wraca jak bumerang: kapitał zakładowy. To pierwszy, obowiązkowy „wkład własny”, bez którego sąd nie zarejestruje spółki. Jego ustawowe minimum – 5 000 zł – może wydawać się symboliczne, jednak od sposobu, w jaki je wnosisz i później „pilnujesz”, zależy wiarygodność Twojej firmy, a czasem nawet osobista odpowiedzialność zarządu. Poniżej znajdziesz najświeższe przepisy, praktyczne podpowiedzi i pułapki, na które trzeba uważać od pierwszego przelewu aż po ewentualne obniżenie kapitału lata później.

REKLAMA