REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ważniejszy jest centralny rejestr podatników VAT niż jakieś urzędowe „kryteria należytej staranności”

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ważniejszy jest centralny rejestr podatników VAT niż  jakieś urzędowe „kryteria należytej staranności”
Ważniejszy jest centralny rejestr podatników VAT niż jakieś urzędowe „kryteria należytej staranności”

REKLAMA

REKLAMA

Gdy nawet udałoby się wydać jakieś „ogólne objaśnienia”, które zastosowałyby naiwnie jakiś podatnik VAT, to wpadłby w pułapkę, którą zapamiętałby na całe życie – pisze profesor Witold Modzelewski.

Z odpowiedzi ministra finansów na interpretację poselską nr 18559 dowiadujemy się, że kolejny, lutowy termin ogłoszenia urzędowych kryteriów „dołożenia należytej staranności” w podatku od towarów i usług nie będzie dotrzymany.

REKLAMA

REKLAMA

Może lepiej wycofać się z tego pomysłu? Prace trwają już sześć miesięcy (od września 2017 r.). Resort finansów zupełnie niepotrzebnie uwikłał już drugiego szefa resortu w tę sprawę, zapowiadając opracowanie owych kryteriów a następnie co miesiąc przesuwając termin ich ogłoszenia.

Dajmy spokój: chyba faktyczni autorzy tego dokumentu podjęli się zbyt trudnego zadania i lepiej niech tego nie robią. Gdy nawet udałoby się wydać jakieś „ogólne objaśnienia”, które zastosowałyby naiwnie jakiś podatnik, to wpadłby w pułapkę, którą zapamiętałby na całe życie.

Jeśli nie jest to zrozumiałe, to już wyjaśniam na przykładzie: podatnik odliczył z fałszywej faktury podatek naliczony, przeszedł test ograniczonej poczytalności („nie wiedział, że uczestniczy w oszustwie”) oraz test gorliwej nieudolności („mimo dołożenia należytej staranności nie wiedział o uczestniczeniu w oszustwie”). Swoją nieudolność udowodnił wiernie stosując urzędowe kryterium należytej staranności wynikającej z ogólnych objaśnień ministra finansów. Organ wydając decyzję stwierdził brak prawa do odliczenia, określił zaległość podatkową, orzekając jednocześnie o zwolnieniu z jej wpłaty, bo podatnik „zastosował się do ogólnych objaśnień”, a to nie może nie szkodzić. Decyzja ta, będąca tylko pozornym sukcesem podatnika, będzie jednocześnie podstawą do rozpoczęcia postępowania karnego, ponieważ będzie dowodem „użycia”  sfałszowanej faktury w „okolicznościach faktycznych mogących mieć znaczenie dla określenia należności publicznoprawnej”, czyli popełnienia przestępstwa pospolitego.

REKLAMA

„Zastosowanie się” do ogólnych objaśnień daje jednak tylko indywidualny skutek abolicyjny w sprawach karnoskarbowych, a nie karnych , a w tego rodzaju sprawach następuje najczęściej idealny zbieg odpowiedzialności karno-skarbowej i karnej (art. 286 KK i art. 76 KKS oraz art. 270a albo art.271a KK i art. 62 KKS). Zgodnie z wytycznymi Prokuratora Generalnego z 10 sierpnia 2017 roku w tym kierunku prowadzone są śledztwa w tego rodzaju sprawach. Dużo lepszym wariantem dla podatników będzie walczyć do upadłego w obronie prawa do odliczenia właśnie bez powoływania się na prawa ochronne wynikające z „zastosowania się” do owych objaśnień. To też tak do końca nie chroni przed odpowiedzialnością karną, ale nie będzie dowodu w postaci –  decyzji niekorzystnej dla osób odpowiedzialnych, ale korzystnej dla podatnika.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie wiadomo, kto namówił ministerstwo finansów do podjęcia się w dodatku publicznie ujawnionych prac tymi objaśnieniami. Albo był to ktoś, kto nie rozumie tego problemu, albo działający w złej wierze. Nie jest tajemnicą, że przynajmniej część firm, które ma poważne kłopoty z odliczeniami i zwrotami w tym podatku, lobbuje właśnie za jak najszybszym opracowaniem tychże objaśnień. Wtóruje im część biznesu podatkowego, który od lat – jak sam twierdzi – zajmuje się „optymalizacją rozliczeń w VAT”. Ich narracja jest najczęściej taka: „uczciwy biznes czeka na te objaśnienia”, bo wie, że uczestniczy w oszustwach, lecz chce uniknąć odpowiedzialności podatkowej. Ale w tym rozumieniu jest albo wyjątkowy cynizm albo błąd logiczny: jeśli podatnik wie, że uczestniczy w oszustwie, to zastosowanie się do urzędowych kryteriów „należytej staranności” jest mu potrzebne jak umarłemu kadzidło. A „wiedza” o uczestnictwie w oszustwie nie tylko oznacza świadomy i celowy udział (zamiar bezpośredni), lecz również podejrzenie uczestnictwa i zgoda na skutek przestępny (zamiar ewentualny).

Te problemy nie zawsze są czytelne dla ekonomistów. Dla sądów administracyjnych problem jest z reguły prostszy: gdy ktokolwiek (nawet były pracownik) miał świadomość uczestnictwa w oszustwie przez jego firmę, to podatnik „wiedział”, czyli działał w złej wierze.

Oczywiście można przypomnieć przykłady, które obrazują znane porzekadło o „łasce pańskiej co na pstrym koniu jeździ”: są to zresztą nieliczne przykłady przychylnego rozumienia dla „ograniczonej poczytalności” podatnika. Nie dotyczą one jednak zwykłych, drugorzędnych firm, tylko wielkich tego świata („nietykalnych”), których przecież o jakiekolwiek machinacje nie można z istoty podejrzewać.

Postulat do resortu jest tylko jeden: dajcie sobie spokój i zacznijcie wreszcie realizować program wyborczy PiS-u, a on postulował powstanie wiarygodnego centralnego wykazu podatników, z którego będą usunięte wszystkie słupy i inne „struktury optymalizacyjne”. Jeśli władza nie ma wiedzy ilu jest naprawdę podatników, to jak można skutecznie pobierać podatki? Na razie to policja i prokuratorzy przyczynili się głównie do wzrostu dochodów z tego podatku, odstraszając część oszustów. Ale przyjdą nowi, którzy nie się nie boją. A spadek a nawet brak wzrostu dochodów budżetowych w pierwszym roku wyborczym będzie czymś znacznie groźniejszym niż wojny słowne z naszymi „strategicznymi partnerami i przyjaciółmi”, które … zwiększyły poparcie dla władzy.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF 2026: Tylko 4 miesiące na przygotowanie. Czego wymagać od dostawców oprogramowania? Kto powinien mieć dostęp do systemu?

Od 1 lutego 2026 roku w Polsce zacznie obowiązywać obligatoryjne fakturowanie elektroniczne z wykorzystaniem faktur ustrukturyzowanych wprowadzonych do ustawy o podatku VAT. Najpierw dotyczyć to będzie największych podatników (przekroczone 200 mln zł obrotów brutto w 2024 r.), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Oznacza to, że wymiana faktur pomiędzy przedsiębiorcami będzie musiała odbywać się za pośrednictwem Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF).

Zmiany w VAT: rozliczanie importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej

W dniu 17 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, będący częścią pakietu deregulacyjnego. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów nowelizacja ta jest konieczna, bowiem po wprowadzeniu od czerwca br. nowego systemu celnego AIS/IMPORT PLUS, niektóre firmy posiadające pozwolenie na stosowanie zgłoszenia uproszczonego i stosujące to uproszczenie zostałyby de facto pozbawione możliwości rozliczania podatku VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Dzięki nowym przepisom ci przedsiębiorcy będą mogli nadal rozliczać podatek VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej.

Ulga B+R na wakacjach. O czym należy pamiętać przy ewidencji czasu pracy w czasie nieobecności pracowników?

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) to jeden z najistotniejszych i najbardziej przystępnych instrumentów wspierających finansowanie innowacji w Polsce. Ta preferencja podatkowa umożliwia przedsiębiorcom odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów poniesionych na działania badawczo-rozwojowe nawet na poziomie 200%. W praktyce oznacza to możliwość odzyskania wydatków ponoszonych m.in. na wynagrodzenia pracowników zaangażowanych w prace B+R. Jednak dużym wyzwaniem pozostaje prawidłowe ewidencjonowanie czasu pracy osób zaangażowanych w takie projekty.

Od kiedy KSeF: co to za system faktur, co warto wiedzieć? Dla kogo będzie obowiązkowy w 2026 roku?

No i staje przed nami nowe wyzwanie. Nadchodzi koniec tradycyjnego modelu księgowości. Od 1 lutego 2026 r. największe podmioty będą musiały wystartować z wystawianiem faktur przez KSeF. Natomiast wszyscy odbiorcy będą musieli za pośrednictwem KSeF te faktury odbierać. Dla kogo w 2026 r. system KSeF będzie obowiązkowy?

REKLAMA

Konsekwencje dla łańcucha dostaw przez zamknięcie kolejowego przejścia granicznego w Małaszewiczach w związku z manewrami Zapad-2025

Polska zdecydowała o czasowym zamknięciu kolejowych przejść granicznych z Białorusią, w tym kluczowego węzła w Małaszewiczach. Powodem są zakrojone na szeroką skalę rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Decyzja ta, choć motywowana względami bezpieczeństwa, rodzi poważne skutki gospodarcze i logistyczne, uderzając w europejsko-azjatyckie łańcuchy dostaw.

KSeF a JDG – rewolucja w fakturach dla jednoosobowych działalności

Krajowy System e-Faktur (KSeF) to największa zmiana dla firm od lat. Do tej pory dla wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) faktura była prostym dokumentem np. wystawianym w Wordzie, Excelu czy nawet odręcznie. W 2026 roku ta rzeczywistość diametralnie się zmieni. Faktura będzie musiała być wystawiona w formie ustrukturyzowanej i przekazana do centralnego systemu Ministerstwa Finansów.

Liczne zmiany w podatkach PIT i CIT od 2026 r: nowe definicje ustawowe, ulga mieszkaniowa, amortyzacja, programy lojalnościowe, zbywanie nieruchomości, estoński CIT, IP Box

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany 16 września 2025 r. projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zmiany mają wejść w życie od początku 2026 roku.

Bank prosi o aktualizację danych twojej firmy? Oto dlaczego nie warto z tym zwlekać

Otwierasz serwis elektroniczny swojego banku i widzisz wiadomość o konieczności zaktualizowania danych osobowych lub firmowych? To nie przypadek. Potraktuj to jako priorytet, by działać zgodnie z prawem i zapewnić swojej firmie ciągłość świadczenia usług bankowych. Szczególnie że aktualizację można zrobić w kilku prostych krokach i w dogodnej dla ciebie formie.

REKLAMA

Czy ominie Cię KSeF? Może jesteś w grupie, która nie będzie musiała stosować e-faktur w 2026 roku

W 2026 roku wchodzi w życie obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) dla większości przedsiębiorców w Polsce. System pozwala na wystawianie faktur ustrukturyzowanych i automatyczne przesyłanie ich do administracji podatkowej. Choć wielu przedsiębiorców będzie zobowiązanych do korzystania z platformy, istnieją wyjątki i odroczenia. Sprawdź!

Czy prawo stoi po stronie wierzyciela? Termin 60 dni, odsetki, rekompensaty, windykacja na koszt dłużnika, sąd

Nieterminowe płatności potrafią sparaliżować każdą firmę. Jest to dokuczliwe szczególnie w branży TSL, gdzie koszty rosną z dnia na dzień, a marże są minimalne. Każdy dzień zwłoki to realne ryzyko utraty płynności. Pytanie brzmi: czy prawo faktycznie stoi po stronie wierzyciela, a jeśli tak – jak z niego skutecznie korzystać?

REKLAMA