REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wysokość kar w umowach o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy

Lubasz i Wspólnicy
Kancelaria Radców Prawnych
Wysokość kar w umowach o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy
Wysokość kar w umowach o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, zawierane przez pracodawców z pracownikami, mającymi dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, stały się w ostatnich latach powszechne. Strony umów o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy mają jednakże problemy z ustaleniem wysokości kar umownych zastrzeganych na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania do powstrzymania się od działalności konkurencyjnej.

Umowa ta, w swojej istocie,  ma na celu chronić interes pracodawcy przed naruszeniami ze strony zatrudnionych przez niego pracowników, po ustaniu zatrudnienia. W zakresie ustalonym w umowie pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność. Pracodawca z kolei, zobowiązany jest do zapłaty pracownikowi odszkodowania, w wysokości nie mniejszej niż 25% wynagrodzenia, otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji.

Autopromocja

Naruszenie zakazu konkurencji przez pracownika powoduje jego odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną byłemu pracodawcy na podstawie stosowanych odpowiednio przepisów Kodeksu cywilnego. Oznacza to, że pracownik ponosi odpowiedzialność w pełnej wysokości (art. 361 § 1 k.c.), niezależnie od stopnia winy, a do jego odpowiedzialności ma zastosowanie domniemanie nienależytego wykonania umowy (art. 471 k.c.; por. wyrok Sądu Najwyższego
z 27 stycznia 2004 r., I PK 222/03, LEX nr 465932).

Pracodawcę obciąża ciężar dowodu, że doszło do naruszenia umowy, powstania szkody oraz wykazania jej wysokości i adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem umowy a powstaniem szkody. Dlatego, aby uniknąć trudnego do przeprowadzenia dowodu, a jednocześnie utrzymać ochronę własnych interesów, pracodawcy zastrzegają w umowach o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy kary umowne.

Polecamy: Monitor prawa pracy i ubezpieczeń

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zgodnie bowiem z art. 483 k.c., w umowie można zastrzec, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kary umownej). Ma to ten skutek, że w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika, kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości, bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły w treści łączącej je umowy.

Kara umowna różni się od odszkodowania sensu stricte tym, że należy się bez względu na wysokość szkody, natomiast nie ma różnic co do podstaw odpowiedzialności. Oznacza to, że zobowiązany do zapłaty kary umownej może bronić się - podobnie jak każdy dłużnik zobowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania – podnoszeniem zarzutu, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 23 września 2016 r., I ACa 302/16, LEX nr 2136990).

Pomimo pewnych kontrowersji, dopuszczalność zastrzeżenia kary umownej w umowie o zakazie konkurencji obowiązującej po ustaniu stosunku pracy została zaaprobowana przez orzecznictwo (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 października 2003 r., I PK 528/02, OSNP 2004/19/336; wyrok Sądu Najwyższego z 5 kwietnia 2005 r., I PK 196/04, OSNP 2005/22/354; wyrok Sądu Najwyższego z 4 stycznia 2008 r., I PK 183/07, OSNP 2009/3-4/37). Zastrzeżenie kary umownej w tym wypadku musi jednak uwzględniać specyfikę relacji prawnej łączącej byłego pracodawcę z byłym pracownikiem. Oznacza to, że przepisy o karze umownej zawarte w Kodeksie cywilnym mają do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jedynie odpowiednie zastosowanie (art. 483 i 484 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Mamy tu do czynienia z umową prawa pracy, pozostającą w bezpośrednim związku podmiotowym i przedmiotowym ze stosunkiem pracy (por. cyt. wyrok Sądu Najwyższego I PK 222/03).

Serwis Kadry

Podstawowy problem stanowi zatem ustalenie odpowiedniej wysokości kary umownej, co ma kapitalne znaczenie dla obu stron stosunku pracy.

Pracodawca, ustalając wysokość kary umownej na rażąco wygórowanym poziomie, naraża się na roszczenie pracownika o miarkowanie wysokości kary, na podstawie art. 484 § 2 k.c. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana. Pracownik, który nie zgadza się z wysokością kary umownej żądanej przez pracodawcę, będzie musiał bronić swoich racji w sądzie, ponieważ zmniejszenie kary umownej może nastąpić jedynie na skutek wyroku (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 czerwca 2003 r., II CKN 240/01, LEX nr 121708).

Jakie kryteria należy zatem przyjąć dla określenia wysokości kary umownej w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy?

Często spotykanym w praktyce rozwiązaniem jest zastrzeganie kary umownej
w wysokości dwu lub trzykrotności miesięcznej raty odszkodowania o którym mowa w art. 1012 § 1 k.p. Kara umowna, określona w takiej wysokości nie powinna zostać uznana za rażąco wygórowaną.

Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że ocena rażącego wygórowania kary umownej musi opierać się na obiektywnych kryteriach, takich jak np. wysokość doznanej przez pracodawcę szkody, wysokość odszkodowania dla pracownika, wysokość jego wynagrodzenia za pracę przed rozwiązaniem stosunku pracy. Szczególną wagę Sąd Najwyższy przywiązuje przy tym do kryterium wysokości odszkodowania (wynagrodzenia karencyjnego). Sąd Najwyższy motywuje to tym, że ustalając wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od pracodawcy za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej (art. 1012 § 1 i 3 k.p.), pracodawca wycenia w istocie wartość zakazu konkurencji. Wobec tego, w razie ustalenia w umowie odszkodowania dla obu stron - dla pracownika według zasad określonych w art. 1012 § 3 k.p., dla pracodawcy w postaci kary umownej - wielkości te nie powinny rażąco odbiegać od siebie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 7 czerwca 2011 r., II PK 327/10, OSNP 2012/13-14/173).

W uzasadnieniu do wyroku z 4 lipca 2007 r., w sprawie sygn. akt II PK 359/06, Sąd Najwyższy przyjął, że ocena rażącego wygórowania kary umownej, określonej w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, powinna być odniesiona do wysokości całego ustalonego w tej umowie odszkodowania, a nie do wysokości jego miesięcznej raty (OSNP 2008/15-16/223).

Jeśli podpisano umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy na okres 3 lat, pracownik w ciągu 3 lat przed ustaniem stosunku pracy otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 2 500 zł miesięcznie (brutto), a odszkodowanie za przestrzeganie zakazu konkurencji ustalono na minimalnym, ustawowym poziomie (25 % wynagrodzenia, otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy, przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji), to wydaje się, że kara umowna w wysokości 22 500 zł nie będzie rażąco wygórowana.


Reasumując, kara umowna w umowie o zakazie konkurencji obowiązującej po ustaniu stosunku pracy może być skutecznie zastrzeżona w kwocie korespondującej z wysokością odszkodowania, należnego pracownikowi za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. Ocena czy tak ustalona wysokość kary umownej będzie rażąco wygórowana zależeć będzie jednak także od innych czynników, w tym między innymi od wysokości wynagrodzenia pracownika, czy też ustalenia czy pracodawca poniósł szkodę i w jakiej wysokości (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 kwietnia 2006 r., V CSK 34/06, LEX nr 195426).

Jerzy Hajn, Kancelaria Radców Prawnych Lubasz i Wspólnicy

Lubasz i Wspólnicy – Kancelaria Radców Prawnych jest kancelarią o ogólnopolskim zasięgu działania. Ma swoje biura w Łodzi, Warszawie i Wrocławiu. Specjalizuje się w: prawie IT, e-commerce i nowych technologiach, ochronie danych osobowychprawie nieruchomości, oraz prawie gospodarczym.

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA