REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Projekt procedury w sprawie naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych wymaga znaczących poprawek

Chałas i Wspólnicy
Kancelaria Prawna
Projekt procedury w sprawie naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych wymaga znaczących poprawek
Projekt procedury w sprawie naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych wymaga znaczących poprawek

REKLAMA

REKLAMA

Jednoinstancyjność postępowania czy pozbawienie stron środków zaskarżenia w przypadku niektórych postanowień to tylko niektóre z uproszczeń, jakie zostały zaproponowane w projekcie procedury w sprawie naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych. Ich zasadność, szczególnie tych wspomnianych, może jednak budzić bardzo poważne wątpliwości.

Projekt ustawy o ochronie danych osobowych zwalnia przyszły organ ochrony danych - Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych - nawet z tak nieabsorbującego wydawałoby się obowiązku, jakim jest prowadzenie metryki sprawy w aktach, uchylając zastosowanie art. 66a k.p.a. Warto w tym kontekście podkreślić, że ograniczenie przewlekłości procedury nie może być celem samym w sobie i nie może uzasadniać jakichkolwiek ograniczeń praw stron postępowania. W szczególności, gdy dotyczy to tak istotnej instytucji jak prawo zaskarżenia decyzji w ramach administracyjnego toku instancji. W projekcie strony zostały pozbawione nawet substytutu odwołania, jakim jest - w obecnej procedurze przed Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych - wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Autopromocja

Zgodnie zaś z art. 78 Konstytucji RP, każda ze stron ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji, natomiast wyjątki od tej zasady oraz tryb zaskarżania określa ustawa. Choć przepis ten nie wprowadza żadnych szczególnych wymogów dla wyjątków od zasady dwuinstancyjności, to jednak wyjątek taki musi spełniać wymogi zasady proporcjonalności uregulowanej w art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie może naruszać innych konstytucyjnych zasad. Art. 31 ust. 3 Konstytucji stanowi, iż „ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw”.

Szybko nie znaczy skutecznie

Prawo do szybkiego postępowania przed organem ochrony danych osobowych może stać w sprzeczności z prawem do środka zaskarżenia. Przewlekłość procedur w polskiej rzeczywistości prawnej nie jest niczym wyjątkowym, występuje powszechnie, zatem ustawodawca mógłby próbować w ten sposób usiłować uzasadnić jednoinstancyjność wszelkich postępowań administracyjnych. Argument ograniczenia przewlekłości to za mało. Jeśli brak jest innego przekonywującego uzasadnienia dla jednoinstancyjności postępowania przed organem ochrony danych osobowych, zapisy projektu powinny budzić poważne wątpliwości natury konstytucyjnej.

Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM

Bez zaskarżenia postanowienia

Kolejną kwestią, która wzbudziła kontrowersje, jest brak zaskarżalności postanowienia Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w przedmiocie zobowiązania podmiotu, któremu jest zarzucane naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych, do ograniczenia przetwarzania danych osobowych. Jakkolwiek zapewnienie przez państwa członkowskie takiego środka tymczasowego przewidziano w rozporządzeniu RODO to brak zaskarżalności tego postanowienia w projekcie polskiej ustawy należy ocenić negatywnie. Nietrudno przewidzieć, jak poważne konsekwencje może mieć ograniczenie przetwarzania danych osobowych dla działalności administratorów i podmiotów przetwarzających dane, jeśli postępowanie w sprawie będzie się przedłużać. Nie zadowala również wytłumaczenie projektodawców jakoby ustawa przewidywała krótki, 30-dniowy termin na rozpatrzenie sprawy, co miałoby niwelować skutki postanowienia o ograniczeniu przetwarzania danych. Termin ten ma bowiem charakter wyłącznie instrukcyjny i oczywistym jest, iż w razie znacznego obłożenia organu sprawami, nie będzie dochowany. Nie jest również zrozumiałym, dlaczego projekt wyłącza (w zakresie wydania powyższego postanowienia) art. 10 k.p.a. ustanawiający zasadę czynnego udziału stron oraz zasadę informowania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W przypadku wydania postanowienia, zasada zapewnienia czynnego udziału stron sprowadza się de facto do doręczenia postanowienia stronom. Nie jest możliwym wykluczenie obowiązku doręczenia postanowienia. JJaki jest zatem sens tego wyłączenia? Ponadto, określony we wspomnianym przepisie obowiązek organu umożliwienia wypowiedzenia się przez strony co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań dotyczy wyłącznie fazy postępowania przed wydaniem decyzji. Stronom nie będzie zatem przysługiwać takie uprawnienie przed wydaniem postanowienia w przedmiocie ograniczenia przetwarzania danych osobowych. Wyłączenie w tym zakresie zastosowania art. 10 k.p.a. wydaje się bezprzedmiotowe.

Natychmiastowe wykonanie decyzji?

Jako błędne z istoty rzeczy należałoby również ocenić postanowienie projektu stanowiące, iż decyzje wydane przez Prezesa Urzędu podlegają natychmiastowemu wykonaniu. Postanowienie to jest błędne z tego względu, iż skoro postępowanie jest jednoinstancyjne, to decyzje Prezesa Urzędu będą miały zawsze walor ostateczności, który powoduje, że decyzje są też wykonalne. Skutek ustawowej natychmiastowej wykonalności w prawidłowym ujęciu może dotyczyć zatem tylko decyzji nieostatecznych. Te bowiem nie są wykonalne, chyba że ustawa nadaje im taki walor lub organ nada im rygor natychmiastowej wykonalności. O ile zatem w ustawie zachowana zostanie zasada jednoinstancyjności, to przepis dotyczący natychmiastowej wykonalności nie ma zwyczajnie racji bytu. Wątpliwości budzić może również instytucja wstrzymania wykonalności decyzji Prezesa Urzędu z mocy prawa w przypadku wniesienia skargi do sądu administracyjnego w zakresie dotyczącym administracyjnej kary pieniężnej. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w art. 61 jako zasadę przyjmuje brak skutku wstrzymania wykonalności zaskarżonej decyzji z mocy prawa – wstrzymanie to może mieć miejsce wyłącznie na podstawie postanowienia organu lub sądu. Ustanowienie wyjątku od zasady, że wniesienie skargi na decyzję do sądu administracyjnego nie wstrzymuje wykonania decyzji, rodzi pytanie o uzasadnienie dla takiego wyłomu w systemie. Powstaje bowiem pytanie, czy istnieje takowe szczególne uzasadnienie dla tego wyjątku w przypadku administracyjnych kar pieniężnych za naruszenie zasad ochrony danych osobowych.

Ponadto, automatyczny skutek wstrzymania wykonania decyzji z mocy prawa w zakresie administracyjnych kar pieniężnych, zważywszy na długotrwałość postępowań administracyjnych, może w znaczący sposób ograniczyć siłę oddziaływania tego środka, co nie wydaje się odpowiadać intencjom prawodawcy unijnego.


Uprawnienia autokontrolne do poprawki

Negatywnie należy również ocenić sposób skonstruowania uprawnień autokontrolnych organu, których uregulowanie zostało zmodyfikowane w sposób błędny względem ogólnej regulacji tych uprawnień na gruncie art. 54 § 3 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Projekt wskazuje, iż w przypadku wniesienia skargi, „jeżeli Prezes Urzędu uzna skargę za zasadną w całości, może, nie przekazując akt oraz odpowiedzi na skargę sądowi, w terminie 30 dni od dnia wniesienia skargi uchylić zaskarżoną decyzję i wydać nową, o czym niezwłocznie zawiadamia każdą ze stron, przesyłając im nową decyzję, od której stronom przysługuje skarga do sądu administracyjnego”.

Przede wszystkim art. 54 § 3 p.p.s.a. nie zwalnia organu z obowiązku przesłania do sądu, pomimo wykonania uprawnień autokontrolnych, skargi oraz akt postępowania. Wynika to z faktu, iż sąd musi umorzyć uruchomione skargą postępowanie sądowoadministracyjne jako bezprzedmiotowe, a tylko prawidłowe wykonanie przez organ uprawnień autokontrolnych może być podstawą do umorzenia postępowania sądowoadministracyjnego. Prawidłowość ta podlega więc badaniu przez sąd.

Analizowany projekt ustawy o ochronie danych osobowych całkowicie eliminuje kontrolę sądu administracyjnego w zakresie prawidłowości wykonania uprawnień autokontrolnych przez organ. Konstrukcja zawarta w projekcie ustawy w istocie powoduje - z uwagi na mechanizm wnoszenia skargi za pośrednictwem organu administracji - że uruchomione skargą postępowanie sądowoadministracyjne pozostaje w próżni. Nie jest w żaden sposób zakończone. Organ nie przesyła bowiem sądowi akt ani odpowiedzi na skargę. Sąd zatem nic o zainicjowanym postępowaniu sądowoadministracyjnym nie wie. Powoduje to znaczące ograniczenie prawa do sądu. Skarżący ma bowiem prawo poznać ocenę sądu, czy uprawnienia autokontrolne zostały wykonane prawidłowo, tym bardziej, że skarga wiąże się zazwyczaj z opłaceniem wpisu przez skarżącego.

W przypadku błędnego wykonania uprawnień autokontrolnych organu będzie on musiał wnieść po raz kolejny skargę, od której będzie musiał ponownie uiścić wpis. Projekt ustawy zatem całkowicie bezpodstawnie uwalnia Prezesa Urzędu od kontroli sądu.

Na marginesie zauważyć należy, iż stwierdzenie „nie przesyłając akt oraz odpowiedzi na skargę” jest również błędne i niekompletne. Akta dotyczą sprawy administracyjnej, a więc nie zawierają skargi, która jest elementem akt sadowoadministracyjnych – przepis ten zatem skargę bezpodstawnie pomija. Skoro organ nie przekazuje akt, ani odpowiedzi na skargę, to co czyni ze skargą? Zgodnie z zasadami ogólnymi p.p.s.a. powinien ją przekazać sądowi – ale dlaczego wówczas sąd miałby procedować bez akt sprawy? Skąd sąd ma się dowiedzieć o wykonaniu przez organ uprawnień autokontrolnych, skoro nie otrzymał akt sprawy administracyjnej? Ponadto oczywistym jest, że jeśli organ wykonuje swoje uprawnienia autokontrolne, uznając skargę za zasadną w całości, to nie sporządza odpowiedzi na skargę. Z uwagi na powyższe poważne wątpliwości, należałoby przedmiotowy zapis wykreślić i pozostać przy ogólnych regulacjach p.p.s.a.

Brak potrzeby wyłączenia przepisów kpa o ugodzie

Na koniec jako błędne należy ocenić także wyłączenie zastosowania przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego dotyczące ugody administracyjnej. Oczywistym jest, iż te przepisy w postępowaniu w przedmiocie naruszenia zasad ochrony danych osobowych nie będą miały zastosowania, jednakże wynika to z samej treści tych przepisów. Art. 114 k.p.a. wyraźnie bowiem dopuszcza zawarcie ugody wyłącznie w przypadku, gdy „przemawia za tym charakter sprawy”. Ewidentnie w przedmiotowym przypadku sprawa administracyjna nie nadaje się do jej zakończenia poprzez zawarcie ugody, wyłączenie to zatem powinno zostać skreślone z projektu jako superfluum.

Jak wynika z powyższego, przedmiotowy projekt należałoby po raz kolejny dokładnie przeanalizować, uwzględniając w szczególności wymogi systemowej zgodności i spójności analizowanej procedury zarówno z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego, jak i Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Nieuzasadnione merytorycznie, a częstokroć błędne konstrukcyjnie wyjątki od zasad ogólnych winny zostać wyeliminowane na etapie dalszych prac legislacyjnych.

Autorzy:

Dr Bogdan Fischer, radca prawny i partner Kancelarii Chałas i Wspólnicy, szef Departamentu Własności Intelektualnej i Danych Osobowych

Aleksandra Błaszczyńska, radca prawny z Departamentu Własności Intelektualnej i Danych Osobowych Kancelarii Chałas i Wspólnicy

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

Kasowy PIT: Projekt ustawy trafił do konsultacji. Nowe przepisy od 1 stycznia 2025 r. Kto z nich skorzysta?

Prawo do tzw. kasowego PIT będzie warunkowane wysokością przychodów z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie osiągniętych w roku poprzednim - nie będzie ona mogła przekroczyć kwoty odpowiadającej równowartości 250 tys. euro. Projekt ustawy wprowadzającej kasowy PIT trafił do konsultacji międzyresortowych.

Jak przygotować się do ESG? Oto przetłumaczony unijny dokument dla firm: Dobrowolne ESRS dla MŚP Nienotowanych na Giełdzie

Jak małe i średnie firmy mogą przygotować się do ESG? Krajowa Izba Gospodarcza przetłumaczyła unijny dokument dla MŚP: „Dobrowolne ESRS dla MŚP Nienotowanych na Giełdzie”. Dokumentu po polsku jest dostępny bezpłatnie.

Czy to nie dyskryminacja? Jeden członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, a inny już nie, bo spółka miała jednego wierzyciela

Czy mamy do czynienia z dyskryminacją, gdy jeden członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności za zobowiązania spółki przez zgłoszenie w porę wniosku o ogłoszenie jej upadłości, podczas gdy inny nie może tego zrobić tylko dlatego, że spółka miała jednego wierzyciela? Czy organy skarbowe mogą dochodzić zapłaty podatków od takiego członka zarządu bez wcześniejszego wykazania, że działał on w złej wierze albo w sposób niedbały? Z takimi pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wystąpił niedawno polski sąd.

Kasowy PIT - projekt ustawy opublikowany

Projekt ustawy o kasowym PIT został opublikowany. Od kiedy wchodzi w życie? Dla kogo jest kasowy PIT? Co to jest i na czym polega?

Obligacje skarbowe [maj 2024 r.] - oprocentowanie i oferta obligacji oszczędnościowych (detalicznych)

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 24 kwietnia 2024 r. poinformowało o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w maju 2024 roku. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmieniły się w porównaniu do oferowanych w kwietniu br. Od 25 kwietnia można nabywać nową emisję obligacji skarbowych w drodze zamiany.

REKLAMA