REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Deflacja i kredytowy boom. Zarobi windykacja

Kredyt Inkaso S.A.
Nowoczesna windykacja
Deflacja i kredytowy boom. Zarobi windykacja
Deflacja i kredytowy boom. Zarobi windykacja

REKLAMA

REKLAMA

W raz z boomem kredytowym ludzie sięgną po pieniądze na rzeczy i usługi, bez których mogliby się obejść. Część zrobi, to pod wpływem reklamy, a nie racjonalnej decyzji. Niektórzy pożyczą za dużo. Windykacji pracy nie zabraknie – mówi Kamil Karpicki z firmy windykacyjnej Kredyt Inkaso.

Do kredytowej gorączki jeszcze trochę, ale z pewnością już można mówić o wzroście temperatury. Optymizm konsumentów poparty spadkiem bezrobocia i wzrostem wynagrodzeń, agresywne kampanie marketingowe banków podyktowane radykalnym cięciem stóp procentowych, to wszystko składa się na wzrost podaży kredytów.

Autopromocja

To dobra wiadomość dla branży windykacyjnej – już wkrótce na rynku pojawią się nowe portfele niespłaconych wierzytelności. Bo część dzisiejszych kredytobiorców nie udźwignie nowych zobowiązań. Na boomie kredytowym jako ostatni zarobią windykatorzy. Ale zarobią dobrze.  

Do września Polacy pożyczyli 33 mld złotych, to trzy razy więcej niż w całym 2011 roku. Raty, zakupy, hipoteka - kredyt bierze Kowalski. Pożyczają też firmy. Co pan o tym myśli jako windykator?

Kamil Karpicki: Śledzę z uwagą. Nowe pożyczki, to potencjalnie nowe portfele długów, które mogą trafić do nas w bliskiej przyszłości. Dla nas to oczywiście najważniejszy wskaźnik, który pokazuje nam jak podaż wierzytelności będzie kształtowała się w najbliższych latach. W ostatnim czasie obserwowaliśmy stabilizację rynku portfeli dłużnych. Boom kredytowy, to dla nas windykatorów, bardzo ważny sygnał, bo wzrost podaży wierzytelności jest ściśle powiązany z wielkością akcji kredytowej.

Kolejka po kredyty wydłuża się, bo banki ruszyły z agresywną kampanią marketingową. Czy wszystkich pożyczających Polaków stać na te pożyczki?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kamil Karpicki: Zależy w jakiej perspektywie pan pyta. Dziś może pożyczających stać. Ale co będzie jak stopy wzrosną? Szczególnie mogą to odczuć osoby, które dziś decydują się na kredyt hipoteczny. Przy obecnych stopach marże banków sięgają 2 proc. a jeszcze rok czy dwa lata wcześniej marże wynosiły od ok. 0,95 proc. - 1,3 proc. a marża jest stała i raczej bank niechętnie godzi się na jej obniżenie. Tym samym jeżeli stopy wzrosną, to bardzo szybko odbije się to na racie kredytu. Wtedy się okaże, kogo było stać na kredyt, a kogo nie.

Nowe umowy zlecenia i inne umowy cywilnoprawne

Czyli, dziś tani kredyt, to jutro grubszy portfel windykatora?

Kamil Karpicki: Tak to może wyglądać. Szczególnie osoby, które obecnie zaciągają kredyty hipoteczne, a ich zdolność jest na granicy, będą miały problemy po wzroście stóp procentowych. Wzrost stóp o 1pp, oznacza zwyżkę wysokości raty o jakieś 15 proc. Może zaboleć.

Firmy, konsumenci, kredytobiorcy hipoteczni – na kim windykacja zarobi najwięcej?

Kamil Karpicki: Tutaj trend od lat jest ten sam. Najwięcej wierzytelności generują kredyty konsumenckie następnie kredyty firmowe a na końcu hipoteczne. Natomiast w obecnym roku kredyty hipoteczne zaczynają gonić korporacyjne i myślę że w następnych latach będą już na drugiej pozycji.

Przewodnik po zmianach przepisów 2014/2015

Kto pierwszy wpadnie w kłopoty?

Kamil Karpicki: Jak zawsze ci, którzy pożyczają na swoje zachcianki, bo kredyt jest tani i łatwo dostępny. My, mimo że jesteśmy firmą windykacyjną, kładziemy szczególny nacisk aby uświadamiać społeczeństwo że główną przyczyną nadmiernego zadłużania się jest brak rozsądnego planowania swoich wydatków. Jeżeli damy się skusić reklamą na 50 rat 0% na nowy telewizor czy konsole do gier to za rok lub dwa możne nam się to odbić czkawką. A raty 0% mogą bardzo szybko okazać się bardzo drogim 0% z uwagi na wysokie koszty wszelkich monitów wysyłanych w związku z opóźnieniem w spłacie.

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich uspokajał niedawno w Gazecie Prawnej, że portfele są dobre, a złe długi nie rosną. Może branża windykacyjnie zbyt optymistycznie wierzy w swoje zyski z akcji kredytowej?

Kamil Karpicki: Poziom niespłacanych kredytów do tych dobrych utrzymuje się w Polsce już od pewnego czasu na poziomie około 5-7 proc. natomiast suma udzielonych kredytów rośnie nam dynamicznie, a i tak w stosunku do Europy Zachodniej mamy co odrabiać. Tylko proszę pamiętać, nawet jeśli nie zwiększa się odsetek złych długów, to i tak przybędzie osób, które w końcu trafią na listy windykatorów.

Dlaczego? 

Kamil Karpicki: Udzielonych kredytów przybywa, a 5 – 7 proc. nie będzie spłacana, bo jak powiedziałem tak wyglądają statystyki ostatnich lat. Czyli ilościowo zwiększy się liczba złych długów. Dlatego windykacja, tak uważnie przygląda się kredytowemu boomowi.

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

W latach boomu hipotecznego głoszono powszechną wiarę w niezachwiany wzrost giełdy i niski kurs franka. Dzisiaj ci którzy dali się zwieść tej wizji, słono za to płacą. Również wam  to przynosi benefity.

Kamil Karpicki: Czy benefity, to jeszcze ciężko stwierdzić, ale pracy z tego tytułu mamy więcej. To akurat widać na portfelach hipotecznych, gdzie blisko 1/3 wartości tych wierzytelności to wierzytelności wyrażone w CHF.

Pańskim zdaniem banki się nie uczą, żeby nie każdemu pożyczać, czy po prostu przygotowując akcję kredytową kalkulują już na wstępie na jaki odsetek złych kredytów ich stać?

Kamil Karpicki: To oczywiste, że kalkulując akcję kredytową zakłada się pewien poziom kredytów które nie będą spłacone i na tej podstawie kalkuluje się cenę kredytu. Obecnie z uwagi na bardzo niską stopę lombardową (3%) maksymalne oprocentowanie może wynosić 12% co powinno się przełożyć na bardziej ostrożnę podejście ze strony banków. Niemniej jednak, każdy bankowiec wie, że więcej kredytów równa się więcej złych dłużników. Ale znowu ilościowo nie procentowo.

Czyli wszystko byle złowić klienta?

Kamil Karpicki: Przede wszystkim myślę, że banki będą chciały przyciągnąć klientów, którzy wcześniej przy wyższych kosztach kredytów nie byli zainteresowani ich zaciąganiem i odkładali pewne zakupy na później.


A może jednak wabikiem będzie agresywny marketing, a nie chłodna kalkulacja?

Kamil Karpicki: W wielu wypadkach na pewno tak. Ludzie sięgną po pieniądze na rzeczy i usługi, bez których mogliby się obejść. Część zrobi, to pod wpływem reklamy, a nie racjonalnej decyzji. Niektórzy pożyczą za dużo.

Komplet Podatki 2015

To chyba dobrze z punktu widzenia windykatora?

Kamil Karpicki: No tak pracy raczej nam nie zabraknie w najbliższym czasie.

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA