REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odliczenie VAT przez spółkę handlującą złomem - wyrok WSA

REKLAMA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił 4 lipca 2011 r. skargę spółki DROP w sprawie odliczenia VAT-u wynikającego z obrotu złomem. Firma ocenia, że to zła wiadomość dla całej branży i zapowiada złożenie kasacji do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

WSA odraczał ogłoszenie wyroku dwa razy. W poniedziałek 4 lipca uznał, że decyzja fiskusa była prawidłowa i oddalił skargę firmy.

Autopromocja

Sąd przypomniał w ustnym uzasadnieniu wyroku, że urząd kontroli skarbowej zakwestionował prawo spółki do odliczenia VAT z faktur wystawionych przez dostawcę złomu - Lecha W. (chodziło o ok. 300 tys. zł plus odsetki - PAP). Fiskus uznał, że odliczenia dokonano na podstawie tzw. pustych faktury, które nie odzwierciedlały rzeczywistego obrotu.

Zdaniem WSA ustalenia urzędu kontroli skarbowej były oparte na materiałach dotyczących Lecha W. zgromadzonych przez Centralne Biuro Śledcze. Wynika z nich, że Lech W. kupował złom od innego przedsiębiorcy - P., który z kolei miał kupować materiał od zbieraczy metalu. Aby skorzystać z odliczenia VAT wystawiał faktury na istniejące podmioty.

Przedsiębiorcy handlujący złomem, który później miał trafiać do DROP przyznali, że nie kontrolowali dostaw i posługiwali się wyłącznie fakturami, a Lech W. przyznał, że brał udział w organizacji firmy, która zajmowała się wyłącznie wystawianiem "pustych" faktur.

Według WSA także zeznania kierowców, które mają świadczyć o tym, iż dostawy złomu rzeczywiście miały miejsce, nie stanowią podstawy do uznania, że tak naprawdę było, bo są zbyt ogólne. "Nie są w stanie (kierowcy - PAP) nic więcej powiedzieć, ile razy wozili i ile było tego złomu (...) Nie są w stanie wskazać żadnych dodatkowych okoliczności" - argumentował sąd.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sąd podkreślił, że istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia miała postawa pracowników DROP, którzy byli przesłuchiwani w 2008 r. Według sądu niewiele mogli oni powiedzieć na temat współpracy z Lechem W., tymczasem z dokumentów wynikało, że dostarczył on do firmy bardzo dużo złomu o znacznej wartości.

Pełnomocnik spółki prof. Witold Modzelewski powiedział poinformował po rozprawie, że po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku zostanie złożona skarga kasacyjna do NSA.

"Osią rozumowania (organów skarbowych -PAP) jest to, że dostawca dostawcy w innym postępowaniu stwierdził, że dostawy nie miały miejsca. W naszym przekonaniu nie jest to dostarczający materiał dowodowy, (...) aby stwierdzić, że czynności wykonane przez bezpośredniego dostawcę nie miały miejsca" - powiedział.

Prezes DROP Zbigniew Chwedoruk powiedział, że w przypadku postępowań wobec innych polskich firm zajmujących się recyklingiem złomu, fiskus uznał go za wiarygodnego dostawcę. Dodał, że obroty Lecha W. z DROP stanowiły tylko 1/25 jego transakcji, poza tym zastrzeżenia dotyczące działalności Lecha W. nie dotyczyły 2005 r.

"To nie był nasz kluczowy kontrahent. Otrzymaliśmy kilka lub kilkanaście dostaw, ale ich wartość nie była duża" - powiedział.

"To nie tylko problem naszej spółki, ale wszystkich firm w kraju, które zajmują się recyklingiem. Kontrole skarbowe trwają w większości podmiotów z naszej branży. Fiskus wykorzystał pewien mechanizm. Takie same problemy mają największe odlewnie w kraju" - zaznaczył prezes spółki.

Zarzucił kontrolerom skarbowym, że nie próbują dotrzeć do firm, w których są rzeczywiste nieprawidłowości, a roszczenia fiskusa zaspokaja kosztem uczciwych podatników, którzy prowadzą rzetelną księgowość.

Według DROP decyzja dotycząca odliczenia VAT w 2005 r. miała wpływ na kolejne rozstrzygnięcia wobec DROP. Fiskus wszczął bowiem kontrole w spółce za 2006 r. i 2007 r., a także za lata 2009-2010. Ich konsekwencją były tzw. decyzje zabezpieczające na kwotę 26 mln zł - w tym 3 mln zł w gotówce.

W świetle obecnych przepisów sytuacja taka nie miałaby miejsca. 1 kwietnia 2011 r. do ustawy o VAT wprowadzono postulowany przez branżę recyklingową tzw. mechanizm odwróconego obciążenia. Zgodnie z nim obowiązek odprowadzenia podatku ciąży na nabywcy, a nie sprzedawcy, jak było do końca marca 2011 r.

Decyzje wydano jednak na podstawie kontrowersyjnych przepisów, od dawna krytykowanych przez firmy zajmujące się recyklingiem złomu. Branża ta uważa, że regulacje te prowadziły do tego, iż ofiarami oszustw podatkowych w handlu złomem stawali się uczciwi przedsiębiorcy.

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

Kasowy PIT: Projekt ustawy trafił do konsultacji. Nowe przepisy od 1 stycznia 2025 r. Kto z nich skorzysta?

Prawo do tzw. kasowego PIT będzie warunkowane wysokością przychodów z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie osiągniętych w roku poprzednim - nie będzie ona mogła przekroczyć kwoty odpowiadającej równowartości 250 tys. euro. Projekt ustawy wprowadzającej kasowy PIT trafił do konsultacji międzyresortowych.

REKLAMA