REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Plan rozwojowy Morawieckiego zakłada obniżkę podatków

Plan rozwojowy Morawieckiego zakłada obniżkę podatków /Fot. Fotolia
Plan rozwojowy Morawieckiego zakłada obniżkę podatków /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Rząd będzie pracował nad koncepcją obniżenia podatku CIT od najmniejszych firm do 15 procent - mówił wicepremier Mateusz Morawiecki, pytany, czy w ramach jego planu rozwojowego planowana jest również obniżka podatków.

Podkreślał zarazem, że obietnicy obniżenia podatku CIT "nie chciałby dzisiaj składać", bo i tak w Polsce ten podatek jest niski na tle innych krajów UE.

Autopromocja

"Tym niemniej w ramach pakietu dla małych przedsiębiorstw będziemy pracować nad obniżeniem CIT dla pewnej niewielkiej kategorii, ale tych niewielkich firm, którym najtrudniej jest na rynku" - powiedział Morawiecki.

Ulga podatkowa dla startupów

"Jest obietnica przedwyborcza obniżenia podatku CIT z 19 na 15 procent, ale szczegóły będą opracowywane przez ministra Haładyja (Mariusz Haładyj, wiceminister rozwoju - PAP), we współpracy z ministrem finansów" - dodał.

Główne cel planu rozwojowego

Plan rozwojowy, przygotowany przez wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego, a przyjęty 16 lutego przez rząd, został przedstawiony przez premier Beatę Szydło i wicepremiera Morawieckiego na konferencji prasowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Z wielką satysfakcją pragnę poinformować, że właśnie przed chwilą Rada Ministrów przyjęła uchwałę o przyjęciu programu rozwoju, który kierujemy do Polaków" - zakomunikowała premier.

"To jest zupełnie nowy model rozwoju Polski. Dzisiaj dajemy Polakom nowy model rozwoju gospodarczego. Chcemy, żeby każdy polski obywatel miał szansę korzystania z rozwoju, a nie tylko wybrane grupy. To jest nasza deklaracja z kampanii wyborczej i dzisiaj dotrzymujemy po raz kolejny słowa" - dodała Szydło. "Chcemy, żeby ten rozwój Polski przebiegał w sposób skoordynowany, żeby był równomierny i żeby bez względu na to, gdzie kto mieszka, miał takie same szanse" - mówiła.

Ulga podatkowa na działalność badawczo-rozwojową (B+R)

Zaznaczyła, że podstawowym założeniem przyświecającym stworzeniu planu był "równomierny, sprawiedliwy rozwój naszego państwa". "Nie boimy się mówić, że naszą ambicją jest to, aby polska marka była silną marką, rozpoznawalną na świecie i żeby polskie firmy miały szansę konkurowania z najlepszymi" - podkreślała Szydło.

Jednym z efektów planu ma być konwergencja PKB Polski i PKB UE na głowę mieszkańca. Z przedstawionej przez wicepremiera Morawieckiego "ścieżki konwergencji" wynika, że o ile obecnie polskie PKB per capita to ok. 70 proc. unijnego, o tyle ok. roku 2030 te poziomy się zrównają, a ok. roku 2040 polski PKB na głowę będzie o 12,8 proc. przekraczać poziom unijny. To ma się przełożyć na zarobki - średni unijny zarobek Polacy będą zatem otrzymywać w 2030 roku.

"Mamy głębokie przekonanie, że wdrożenie tego planu będzie skutkowało co roku coraz to lepszymi zarobkami, coraz to większej liczby naszych obywateli" - powiedział Morawiecki.

Prezentując plan przekonywał, że musiał on zostać opracowany, bo "kończy nam się paliwo, na którym jechaliśmy". Przekonywał też, że jest w tej chwili konieczność "zmiany paradygmatu rozwoju gospodarczego, obowiązującego od 27 lat".

"W dużym stopniu rozwijaliśmy się na kredyt. Za bardzo rozwijaliśmy się na kredyt. Choćby przez ostatnie dziesięć lat wzrost kredytu to blisko dwa razy więcej niż wzrost nominalnego PKB. Drugi element to za niskie oszczędności. One zawsze były niskie, jak wychodziliśmy z PRL-u też były niskie, ale tych oszczędności nie nauczyliśmy się akumulować" - mówił.

M.in. dlatego obecnie Polska stoi w obliczu pięciu pułapek rozwojowych: średniego dochodu, braku równowagi, przeciętnego produktu, zapaści demograficznej oraz słabości instytucji - tłumaczył.

"Nie potrafiliśmy wykształcić silnych marek polskich produktów, żeby one były zdolne podbijać kolejne kraje i żeby marża, czyli zysk był wystarczająco wysoki i mógł się przekładać na wyższe wynagrodzenia dla naszych pracowników" - kontynuował.

Receptą na pięć pułapek ma być m.in. pięć filarów planu Morawieckiego. Te pięć filarów to reindustrializacja, rozwój innowacyjnych firm, kapitał dla rozwoju, ekspansja zagraniczna oraz rozwój społeczny i terytorialny.

500 zł na dziecko - Sejm uchwalił ustawę

Wicepremier podkreślał, że w ramach działań na rzecz reindustrializacji "ogromny" nacisk kładziony ma być na wsparcie kapitału prywatnego. Wzmacniane i rozwijane mają być także - jak wskazał Morawiecki - "doliny przemysłowe". "Chcemy, żeby były dolina; kolejowa, dolina stoczniowa" - wskazał. Wspierane mają być także inwestycje zagraniczne, na których - jak mówił Morawiecki "bardzo nam zależy". "Chcemy we współpracy z kapitałem zagranicznym, z technologiami zagranicznymi unowocześniać polski przemysł" - podkreślił.

Drugi filar to rozwój innowacyjnych firm. "Zaoferujemy przed końcem roku +konstytucję dla biznesu+, czyli dużo bardziej przewidywalne, transparentne warunki do prowadzenia biznesu zarówno z punktu widzenia elementów skarbowych, jak i regulacyjnych, co do których przedsiębiorcy bardzo często narzekają, że się bardzo często zmieniają" - powiedział Morawiecki.

Wicepremier mówiąc o trzecim filarze - kapitał dla rozwoju - powiedział: "naszym wielkim marzeniem jest, aby długofalowo rozwój oprzeć na oszczędnościach. Oszczędności trzecio-filarowe, oszczędności prywatne, ale też oszczędności publiczne mają stanowić podstawowy element wzmocnienia programu inwestycyjnego, industrializacyjnego". Podkreślił też rolę środków unijnych i współpracy z prywatnymi instytucjami finansowymi.

Czwarty filar, który dotyczy ekspansji zagranicznej ma się dokonać m.in. za sprawą Agencji Wspierania Eksportu. Jej zadaniem, mówił Morawiecki, będzie szukanie zewnętrznych rynków zbytu dla najlepszych polskich firm, także w Afryce czy Azji.

"Niesamowicie ważne jest także, aby ten kompleksowy plan rozwoju był programem zrównoważonym. Zaś rozwój społeczny i terytorialny mają zagwarantować: pakt dla obszarów wiejskich, skuteczna polityka regionalna oraz edukacja" - powiedział Morawiecki mówiąc o piątym filarze.

Stąd elementem planu ma być odejście od "modelu polaryzacyjno-dyfuzyjnego", na rzecz bardziej zrównoważonego rozwoju. Morawiecki przekonywał, że rozwój nie może być tylko rozwojem metropolitalnym, dla dużych miast, ale trzeba tworzyć perspektywę do rozwoju dla miast i miasteczek zapomnianych, powiatowych.

"Nie mamy łatwych dopalaczy, ale musimy znaleźć źródło rozwoju gospodarczego. Te pięć filarów ma być odpowiedzią na to zapotrzebowanie" - przekonywał wicepremier.

Jednym z fundamentów planu, mówił Morawiecki, będzie utworzenie nowego Polskiego Funduszu Rozwoju, integrującego szereg państwowych agencji i instytucji finansowych. Będą to: Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE), Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ), Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) i spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR).

"Pracujemy nad poziomem integracji tych instytucji, czy to jest grupa, czy holding, czy będą w pełni zintegrowane. Mi przede wszystkim zależy, żeby wszystkie konie ciągnęły w jedną stronę (...) to znaczy, żeby była wymiana doświadczeń, wymiana informacji, wzmocnienie siły kapitałowej, żeby skonstruować te rozwiązanie w sposób jak najbardziej nowoczesny" - mówił Morawiecki.

Powołanie PFR to jeden z najbardziej kontrowersyjnych elementów planu Morawieckiego. Z informacji PAP wynika, że wątpliwości wobec takiego kształtu funduszu ma m.in. resort finansów, sprzeciwiając się włączeniu do niego BGK, bo oznaczałoby to likwidację tego banku.

Premier Beata Szydło odnosząc się do tych sporów podkreślała, że plan rozwoju wymaga też innego spojrzenia na funkcjonowanie tradycyjnych resortów, które mają określone zakresy działania i koncentrują się szczegółowo na bardzo wąskich dziedzinach. "Chcemy zaproponować coś innego (...), chcemy, żeby te ministerstwa się na siebie otworzyły" - powiedziała Szydło.

Dodała, że na wtorkowym posiedzeniu rządu podkreślała, zwracając się do ministrów, że to jest wspólny program, który "realizuje cała rządowa drużyna". "Tu ma ogromne znacznie współpraca i synchronizacja działań poszczególnych resortów" - podkreśliła.

Morawiecki zaznaczył, że PFR nie jest głównym i jedynym źródłem kapitału dla realizacji programu. "On jest w dużym stopniu organizatorem kapitału. On ma inicjować pewne projekty i ma dopełniać albo od strony dłużnej, albo od strony kapitałowej montaż linii finansowo-kredytowych realizacji poszczególnych projektów, czy to infrastrukturalnych, czy różnych inwestycyjnych w kraju lub za granicą" - powiedział Morawiecki. W ramach planu na inwestycje w najbliższych latach w sumie ma trafić bilion złotych, m.in. z funduszy unijnych.

Elementem planu mają być zmiany w prawie zamówień publicznych. "Chcemy dopomóc polskim firmom w takiej partycypacji w programie infrastrukturalnym, żeby były one mocniejsze" - mówił Morawiecki. W tym kontekście zapowiedział, że w planowanej nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych cena nie zawsze będzie decydująca, że równie ważna będzie jakość rozwiązań.

Poza tym w ramach planu Morawiecki zapowiedział wsparcie dla start-upów w oparciu o kooperację z dużymi firmami krajowymi oraz zacieśnienie współpracy między nauką a biznesem.

Plan też - dodał - ma z jednej strony "odchodzić od takiej hiper konkurencji rynkowej, gdzie firmy na rynku zabijają się o mikro, malutkie, cienkie marże, na rzecz współpracy między nimi". "Współpracy z instytutami badawczymi, uniwersytetami i również z administracją publiczną, i nie tylko w ramach ustawy o zamówieniach publicznych" - zaznaczył.

Ponadto plan zachęca Polaków do oszczędzania. Zachętą maja być np. programy oszczędnościowe dla pracowników z formułą domyślnego uczestnictwa oparte o Pracownicze Programy Emerytalne, IKE, IKZE. Odpowiedzią na spadek zapotrzebowania na pracę ma być z kolei akcjonariat pracowniczy.

Wicepremier podkreślał, że plan musi być realizowany "w stabilnym otoczeniu makrogospodarczym" i dlatego jego twórcy mają "ogromne baczenie na stabilność finansową, na dług publiczny, na deficyt budżetowy". "Dla wszystkich tych parametrów mamy oczywiście ogromny szacunek. Zdajemy sobie sprawę z tego, że żyjemy w otoczeniu międzynarodowym bardzo zmiennym i chcemy tę stabilność utrzymać" - powiedział Morawiecki.

Wiceminister Jerzy Kwieciński poinformował dziennikarzy, że plan przyjmie formę "strategii odpowiedzialnego rozwoju". "Na to potrzebujemy parę miesięcy, dokładnie pół roku; ten dokument będzie również wymagał konsultacji społecznych".(PAP)

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA