REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

„Prawo do popełnienia błędu” – nowa instytucja w prawie dla przedsiębiorców

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
„Prawo do popełnienia błędu” – nowa instytucja w prawie dla przedsiębiorców /shutterstock.com
„Prawo do popełnienia błędu” – nowa instytucja w prawie dla przedsiębiorców /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Mikroprzedsiębiorcy oraz mali i średni przedsiębiorcy będą mogli korzystać z nowej instytucji, tj. z „prawa do popełnienia błędu”. W przypadku usunięcia stwierdzonych naruszeń przepisów w określonym terminie, przedsiębiorca nie będzie podlegał karze. Prawo do popełnienia błędu obowiązywać będzie w okresie 12 miesięcy od dnia podjęcia działalności po raz pierwszy albo ponownie po upływie co najmniej 36 miesięcy od dnia jej ostatniego zawieszenia lub zakończenia.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przygotowało projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych, który przewiduje wprowadzenie zmian do wielu ustaw. Głównym celem zaproponowanych rozwiązań jest zmniejszenie obciążeń regulacyjnych, w szczególności o charakterze administracyjnym. Nowela ma wejść w życie, z wyjątkiem niektórych przepisów, z dniem 1 czerwca 2019 r.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Jedna ze zmian dotyczy ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców. Polega na wprowadzeniu nowej instytucji, mianowicie „prawa do popełnienia błędu”. Przyjrzyjmy się jaki kształt mają zaproponowane przez ustawodawcę przepisy, po co są wprowadzane, których przedsiębiorców obejmują i jakie korzyści po stronie przedsiębiorcy mają się pojawić dzięki tej nowej instytucji.

Dlaczego „prawo do popełnienia błędu”?

Zaproponowana w projekcie nowa instytucja „prawo do popełnienia błędu” opiera się na założeniu, że większość naruszeń, które popełniają początkujący polscy przedsiębiorcy, wynika nie z ich złej woli, lecz ma raczej charakter nieintencjonalnych omyłek.

Zasadnym jest zatem, jak czytamy w uzasadnieniu do projektu, przyjęcie, że jeśli są to błędy na mniejszą skalę, to nie zagrażają one interesom innych podmiotów prawa, ani nie godzą w kwestie bezpieczeństwa publicznego czy porządku prawnego. Zwraca też uwagę, że bardzo często błędy i naruszenia ze strony przedsiębiorców są konsekwencją niejasnych przepisów, ich niespójnej wykładni dokonywanej przez poszczególne organy i instytucje, a także niejednolitą praktyką administracji publicznej.

REKLAMA

Tym samym, ustawodawca uznał, że początkujący przedsiębiorcy, w określonych przypadkach, nie powinni ponosić negatywnych konsekwencji popełnionych naruszeń.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kształt nowych przepisów

Zaproponowano, aby w przypadku naruszenia przepisów związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą (a więc nie odnoszących się do pozostałych sfer aktywności życiowej przedsiębiorcy) w sposób uzasadniający wszczęcie postępowania:

1) mandatowego lub

2) w sprawie nakładania lub wymierzania administracyjnej kary pieniężnej

- postępowanie takie mogło zostać wszczęte tylko jeżeli przedsiębiorca nie usunie stwierdzonych naruszeń w wyznaczonym przez właściwy organ terminie.

W przypadku gdy naruszenie takie zostanie natomiast usunięte, przedsiębiorca nie będzie podlegał karze.

Co istotne, rozwiązanie to będzie miało zastosowanie jedynie do tych rodzajów naruszeń, które uzasadniają wszczęcie wyżej wymienionych rodzajów postępowań, nie będzie zatem dotyczyło np. naruszeń, za które grożą poważniejsze sankcje prawa karnego.

Tylko dla przedsiębiorców będących osobami fizycznymi

Prawo do popełnienia błędu dotyczyć ma wyłącznie przedsiębiorców będących osobami fizycznymi.

Jego rozciągnięcie, jak wskazuje ustawodawca, także na inne podmioty obrotu gospodarczego (zwłaszcza spółki prawa handlowego) mogłoby stanowić potencjalne pole do nadużyć ze względu na tożsamościową odrębność prawną każdego nowego podmiotu. Oznaczałoby to, że osoby zakładające np. spółkę z o.o. mogłyby po roku od rozpoczęcia przez nią działalności gospodarczej doprowadzić do jej likwidacji i rozpoczęcia działalności przez nową spółkę o praktycznie takim samym profilu, majątku i składzie osobowym, która to ponownie korzystałaby z dobrodziejstwa wspomnianego prawa.

Polecamy: Wiosenne rabaty do – 50%
Bestsellery – podatki, rachunkowość, prawo pracy
Dowiedz się więcej>>

Usunięcie naruszenia w wyznaczonym terminie

Prawo do popełnienia błędu obowiązywać będzie jedynie w okresie 12 miesięcy od dnia podjęcia działalności gospodarczej po raz pierwszy albo ponownie po upływie co najmniej 36 miesięcy od dnia jej ostatniego zawieszenia lub zakończenia.

Wynika to z przyjętego założenia, że musi mieć ono charakter ograniczony czasowo i dotyczyć jedynie początkowego okresu działalności gospodarczej przedsiębiorcy, w trakcie którego powinien on nabrać odpowiedniego doświadczenia i umiejętności praktycznego stosowania przepisów.

Zobacz także: Moja firma


Dla mikroprzedsiębiorców oraz małych i średnich przedsiębiorców

Kolejnym wymogiem związanym z prawem do popełnienia błędu jest to, że przedsiębiorca korzystający z niego, musi należeć do grona mikroprzedsiębiorców oraz małych i średnich przedsiębiorców.

Projektodawca przyjmuje bowiem, że podmiot nie zawierający się w żadnej z powyższych kategorii prowadzi działalność o skali na tyle rozwiniętej, że nieuzasadnionym jest wprowadzanie ograniczeń co do możliwości karania go za naruszenie przepisów, w szczególności w związku z faktem, że zazwyczaj korzysta on w ramach prowadzonej działalności ze wsparcia kancelarii prawnych.

Dodatkowe ograniczenia

Instytucja „prawo do popełnienia błędu” ma dodatkowo dwa istotne ograniczenia. Po pierwsze, jak tłumaczy ustawodawca, zakłada się, że w przypadku naruszenia przedsiębiorca powinien wyprowadzić z takiego doświadczenia wnioski na przyszłość. Nie powinien on zatem być traktowany w sposób „uprzywilejowany” w sytuacji, gdy jego zachowanie po raz kolejny naruszy już raz złamany przez niego przepis. Po drugie, nie powinno ono być stosowane w przypadkach, w których naruszenie prawa jest rażące. Ciężar ewentualnego wykazania, że nosi ono taki właśnie charakter spoczywa jednak na odpowiednim organie.

Wzorem Litwy i Francji

Wprowadzenie prawa do popełnienia błędu nie jest rozwiązaniem nieznanym rzeczywistości europejskiej. Przykładowo, litewska ustawa o administracji publicznej (Lietuvos Respublikos viesojo administravimo istatymas) przewiduje, że w trakcie pierwszego roku od rozpoczęcia działalności gospodarczej, na podmiot nie mogą zostać nałożone sankcje powodujące ograniczenie tej działalności (np. zawieszenie lub odebranie wymaganego zezwolenia) za naruszenia wykryte podczas pierwszej planowanej inspekcji. W przypadku ich stwierdzenia, konieczne jest wyznaczenie przez organ kontrolujący odpowiedniego terminu na ich usunięcie. Oprócz rozwiązań stricte prawnych, na Litwie obowiązuje ponadto zobowiązanie instytucji kontrolnych do dążenia do powstrzymywania się od nakładania sankcji przez pierwszych 12 miesięcy prowadzenia działalności przez przedsiębiorcę (tzw. „Deklaracja dotycząca pierwszego roku prowadzenia biznesu”).

Natomiast we Francji, na mocy niedawnej poprawki do Kodeksu stosunków między społeczeństwem i administracją (Code des relations entre le public et l`administration) wprowadzono regulację, zgodnie z którą w przypadku naruszenia po raz pierwszy przez osoby fizyczne lub prawne przepisu prawa administracyjnego, osoby te nie mogą zostać ukarane przez organy administracji, o ile naruszenie to zostanie usunięte z ich własnej inicjatywy lub też na wezwanie organu.

Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Konsolidacja sprawozdań finansowych – czy warto przekazać przygotowywanie skonsolidowanych SF firmie outsourcingowej?

Konsolidacja sprawozdań finansowych, czyli przygotowanie skonsolidowanego sprawozdania finansowego (SSF), to proces wymagający precyzji, wiedzy i czasu. Wraz ze wzrostem złożoności grup kapitałowych oraz częstymi zmianami regulacyjnymi, coraz więcej przedsiębiorstw staje przed pytaniem: czy proces konsolidacji realizować własnymi siłami, czy powierzyć go zewnętrznym ekspertom?

KSeF obejmie nawet rolników. Ale nie wszystkich

Z sygnałów spływających do redakcji Infor.pl wynika, że podatnicy VAT chyba nie mają entuzjazmu co do przejścia na KSeF. Może się jednak okazać, że nie taki diabeł straszny. I pod koniec 2026 r. większa część przedsiębiorców będzie chwaliła nowe rozwiązanie. Dziś jednak każda grupa zawodowa zwolniona z KSeF jest traktowana jako szczęściarze. I taką grupą są rolnicy. Ale tylko „ryczałtowi” (transakcje dokumentują fakturami VAT RR). Ta kategoria rolników może przystąpić do KSeF dobrowolnie.

Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

REKLAMA

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe związane z emisją CO2? Klucz tkwi w odsetkach, a 100000 zł, 150000 zł i 225000 zł to wcale nie ostateczna bariera dla odliczeń w racie, bo raty działają na innych zasadach

Od stycznia 2026 roku na firmy leasingujące samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2 (100000 zł - emisja co najmniej 50g CO2/km, 150000 zł - emisja poniżej 50g CO2/km, lub 225000 zł - elektryki i wodorowce bez emisji CO2), drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej nadal pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Wszedł nowy 15% podatek. Kogo dotyczy i na czym polega? To implementacja dyrektywy UE - mało kto wie, a przepisy już obowiązują, czyli co to jest GloBE, IIR, UTPR i QDMTT

Rozpoczyna się nowy etap w systemie podatkowym, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego pod nazwą-skrótem GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze całego systemu podatkowego. Celem tej reformy podatkowej jest zapewnienie, że największe światowe koncerny zapłacą sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od państwa, w którym generują swoje zyski. Czyżby to był koniec z cypryjskimi spółkami? Firmy muszą zmienić optykę na prowadzenie optymalizacji podatkowej i uwzględniać lokalizację biznesu jeszcze bardziej niż kiedykolwiek.

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe rozdawanie warzyw

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

REKLAMA

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

REKLAMA