REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pułapki podatkowe w ustawie o fundacjach rodzinnych? O co chodzi?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kto może założyć fundację rodzinną?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ustawa o fundacji rodzinnej wejdzie w życie 22 maja br. Jednak już dokonano jej nowelizacji. Zmiany zasad opodatkowania w większości są korzystne. Ale jedna z koncepcji może poważnie skomplikować prowadzenie fundacji. O co chodzi?

Jeśli fundator, beneficjent lub podmioty z nimi powiązane zdecydują się odpłatnie nią zarządzać, to powstanie tzw. ukryty zysk, który trzeba będzie opodatkować. Z kolei nieodpłatne świadczenie fundatora przyniesie przychód. I tak każda forma jego zaangażowania w zarząd wpłynie na opodatkowanie jej CIT-em. Wprowadzane zmiany z pewnością uszczelnią ustawę, ale budzą też szereg wątpliwości interpretacyjnych. Zdezorientowani przedsiębiorcy mogą wstrzymać się z decyzjami inwestycyjnymi lub biznesowymi. Może też dojść do sytuacji, w których zaczną szukać luk w niejasnych i trudnych do zastosowania przepisach.

REKLAMA

REKLAMA

Nie wszystko jest takie oczywiste

Po podpisaniu przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę ustawy o fundacji rodzinnej, ku ogólnemu zaskoczeniu, okazało się, że prace nad jej ostateczną treścią wciąż trwają. I w ostatnim czasie dokonano nowelizacji tej ustawy, która dopiero za kilka dni zacznie obowiązywać. Wprowadzone zmiany dotyczą przede wszystkim zasad opodatkowania fundacji rodzinnej oraz jej fundatorów i beneficjentów. Większość z nich można ocenić pozytywnie, zwłaszcza umożliwienie stosowania obniżonego, 10-proc. PIT dla wypłat także dla beneficjentów z nieco dalszej rodziny, czyli należących do I i II grupy podatkowej w podatku od spadków i darowizn. Krokiem w dobrą stronę jest też likwidacja bariery dotyczącej estońskiego CIT-u, która nie pozwalała na jednoczesne bycie beneficjentem fundacji rodzinnej i udziałowcem tak opodatkowanej spółki. 

Jednak wiele trudności może spowodować to, że nowa regulacja przewiduje opodatkowanie fundacji rodzinnej 15% CIT-em w przypadku świadczenia w postaci ukrytych zysków. Regulacja ta ma na celu doprecyzowanie zakresu zdarzeń podlegających opodatkowaniu na poziomie fundacji oraz zapobieganie wykorzystywaniu instytucji fundacji wbrew celowi ustawy, w szczególności dla optymalizacji, tj. poprzez dystrybucję majątku z fundacji do fundatora lub beneficjentów bez opodatkowania z tytułu wypłaty świadczeń.

Ukryte zyski to konstrukcja znana z przepisów dotyczących estońskiego CIT-u, gdzie stanowi źródło licznych wątpliwości i sporów interpretacyjnych. Można się zatem spodziewać, że również na gruncie ustawy o fundacjach rodzinnych będzie przedmiotem niepewności podatników, a w konsekwencji – powodem wielu wniosków o interpretacje indywidualne. 

REKLAMA

Z literalnej treści przepisów o fundacjach rodzinnych wynika, że wynagrodzenie za świadczenie usług zarządzania i kontroli przez beneficjenta, fundatora czy podmiot powiązany (z nimi lub z fundacją) będzie stanowiło ukryty zysk podlegający opodatkowaniu. I z tą kwestią trudno będzie polemizować. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Skomplikowane przepisy dotyczące zarządzania

Wprowadzane zmiany oczywiście mają uszczelnić ustawę przed użyciem fundacji rodzinnej jako podmiotu do optymalizacji podatkowej i powinny rzeczywiście spełnić tę funkcję. Niemniej jednak, z perspektywy fundatorów, znacznie komplikują prowadzenie takiego podmiotu. Przepisy przestają być tak jednoznaczne i jasne, jak planowano, co może zniechęcić wielu przedsiębiorców do zakładania fundacji. Zawarta w ustawie koncepcja ukrytych zysków wymaga większej uwagi przy projektowaniu fundacji i planowaniu, jakie aktywa zostaną wniesione i jak będzie wyglądało ich funkcjonowanie. Konieczne staje się przeprowadzenie dokładniejszej analizy prawno-podatkowej, aby uniknąć nieporozumień i problemów związanych z nowymi przepisami.

W przypadku przepisów ogólnych ustawy o CIT, wartość rzeczy i praw otrzymanych nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie, a także innych nieodpłatnych lub częściowo odpłatnych świadczeń stanowi przychód podatkowy. Wydaje się zatem, że w takim przypadku fundacja rodzinna nie może skorzystać ze zwolnienia podmiotowego i podlega w tym zakresie opodatkowaniu CIT-em na zasadach ogólnych. 

Sposób sformułowania definicji ukrytych zysków może prowadzić do sytuacji, w której fundacje rodzinne nie będą zainteresowane odpłatnym pełnieniem funkcji przez beneficjenta, fundatora czy podmioty powiązane. Należne im wynagrodzenie będzie uznane za ukryty zysk, który podlega opodatkowaniu. Rozwiązanie to nie będzie zatem opłacalne. W związku z tym fundacje rodzinne mogą zdecydować się na zatrudnianie osób niepowiązanych, co jednak wpłynie na poziom zaangażowania ludzi związanych z podmiotem, czyniąc go mniej rodzinnym.

Gdy zmiany zaczną obowiązywać, zarządzanie fundacją stanie się dużym problemem. Jeśli fundator, beneficjent lub podmioty z nimi powiązane zdecydują się na odpłatne zarządzanie fundacją, to powstanie ukryty zysk, który będzie musiał być opodatkowany. Jedynym sposobem uniknięcia tego byłoby nieodpłatne zarządzanie fundacją przez fundatora. Jednak to z kolei prowadziłoby do powstania przychodu z tytułu nieodpłatnego świadczenia. W rezultacie każda forma zaangażowania fundatora w zarząd fundacji rodzinnej wpływa na opodatkowanie jej podatkiem CIT. Trudno ocenić, czy odsunięcie w ten sposób fundatora lub beneficjentów i osób powiązanych od zarządu fundacji było celem ustawodawcy czy tylko przejawem jego nieuważności.

W przypadku spółek nieodpłatne świadczenia na rzecz członka zarządu, który jest jednocześnie wspólnikiem lub akcjonariuszem, nie stanowią problemu. Nie są przychodem podatkowym spółki. Koncepcja ta wywodzi się z prawa wspólników do uzyskania w przyszłości dywidendy. Uznaje się bowiem, że świadczenie de facto nie ma charakteru nieodpłatnego (świadczenie na poczet uzyskania późniejszego, większego zysku). 

Bardziej skomplikowana jest sytuacja beneficjenta fundacji rodzinnej, który świadczy nieodpłatnie usługi na jej rzecz. Nie ma pewności, czy organy podatkowe zastosują takie samo podejście jak do członków zarządu spółek. Zasadne byłoby przyjęcie analogicznego podejścia w odniesieniu do beneficjenta fundacji rodzinnej, gdyż sama sytuacja jest analogiczna. Beneficjent (podobnie jak wspólnik i akcjonariusz spółki) jest uprawniony do otrzymywania od fundacji rodzinnej świadczeń. Trudno znaleźć argument, który podważyłby to rozumowanie. Nie sposób jednak przewidzieć, czy organy podatkowe ją zaakceptują. Trzeba czekać na pierwsze stanowiska w tej kwestii.

Dobra czy zła zmiana?

Charakterystyczny dla polskiego ustawodawcy sposób wprowadzenia przepisów nie zasługuje na zaufanie podatników oraz uznanie sztuki prawodawstwa. Po pierwsze, dokonywanie zmian w ustawie, która jeszcze nie weszła w życie, utrudnia zainteresowanym dostosowanie się do nowych regulacji. Jest to szczególnie problematyczne w przypadku złożonych kwestii prawnych, takich jak powołanie fundacji rodzinnej. Przedsiębiorcy potrzebują czasu, aby dokładnie zbadać nowe przepisy, skonsultować się z prawnikami i podjąć decyzję, czy powołanie fundacji jest dla nich odpowiednie.

Po drugie, nowelizacja może wprowadzać przepisy, które nie są dostatecznie przemyślane. To może prowadzić do niepożądanych konsekwencji. Brak wnikliwej analizy może skutkować wprowadzeniem niejasnych regulacji, które trudno będzie interpretować lub zastosować w praktyce. To z kolei może zwiększyć ryzyko nieporozumień między przedsiębiorcami a organami regulacyjnymi, a nawet prowadzić do sporów sądowych.

Konsekwencje rynkowe tej sytuacji mogą być różne. Przede wszystkim przedsiębiorcy mogą czuć się zdezorientowani i niepewni co do przyszłości swojego biznesu, ponieważ nie wiedzą, jakie będą skutki wprowadzenia nowych przepisów. Mogą więc wstrzymać się z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych lub biznesowych, co może wpłynąć na rozwój rynku. Ponadto, wprowadzenie niejasnych lub trudnych do zastosowania przepisów może skłonić przedsiębiorców do szukania luk w prawie lub stosowania działań, które nie są zgodne z duchem przepisów. To może natomiast prowadzić do wzrostu nieprawidłowości na rynku.

Chociaż obraz fundacji rodzinnej, jaki wyłania się z przepisów w obecnym kształcie, nie jest perfekcyjny, to trzeba wskazać, że jest to zasadniczo pożądana instytucja. Pozwoli ona na kumulację kapitału, przy jednoczesnym zapewnieniu należytej ochrony bliskim fundatora. Zasady opodatkowania fundacji rodzinnej, jej fundatorów i beneficjentów, jakie były proponowane i wprowadzane na przestrzeni prac nad projektem ustawy, zasadniczo zmierzały do uatrakcyjnienia tej instytucji. I tak się stało. Oferuje ona bardzo korzystne zasady opodatkowania, mimo że pojawienie się koncepcji ukrytych zysków skomplikowało zasady rozliczania i zarządzania fundacją.

Na ten moment trudno przewidzieć, czy instytucja fundacji rodzinnej straci na zainteresowaniu przedsiębiorców. Z pewnością jednak kwestia ukrytych zysków może być czynnikiem, który będzie zniechęcał podatników do jej powoływania. Być może podzieli los estońskiego CIT-u, który początkowo nie cieszył się popularnością, ze względu na brak utrwalonej linii interpretacyjnej i skomplikowanie przepisów. Jednak z czasem i dzięki poznaniu korzyści instytucji, podatnicy przekonują się do nowego rozwiązania. Z fundacją rodzinną może być podobnie. W tej chwili zawiera niejasności. Podatnicy mogą wstrzymać się przed jej zakładaniem, oczekując na wyrobienie praktyki stosowania przepisów. 

Wydaje się również, że trudno cofnąć wprowadzane zmiany. Pomocne w tej sytuacji może być jedynie wyrozumiałe i jednolite podejście organów podatkowych. Potrzebne są też jasne i dostępne informacje w zakresie opodatkowania fundacji rodzinnych, a w razie potrzeby – zrozumiałe i pełne objaśnienia podatkowe. 

Autorem komentarza jest doradca podatkowy Ewa Flor

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Skuteczna windykacja: 5 mitów – dlaczego nie warto w nie wierzyć. Terminy przedawnienia roszczeń (branża TSL)

Wśród polskich przedsiębiorców, w tym także w branży TSL (transport, spedycja i logistyka) temat windykacji należności powraca jak bumerang. Z jednej strony przedsiębiorcy zmagają się z chronicznymi zatorami płatniczymi, z drugiej – wciąż krążą liczne stereotypy, które sprawiają, że wiele firm reaguje zbyt późno albo unika działań windykacyjnych. W efekcie przedsiębiorcy narażają się na utratę płynności finansowej i problemy z dalszym rozwojem.

Podatek od nieruchomości 2026: stawki maksymalne. 1,25 zł za 1 m2 mieszkania lub domu, 35,53 zł za 1 m2 biura, magazynu, sklepu

Stawki maksymalne podatku od nieruchomości będą w 2026 roku wyższe o ok. 4,5% od obowiązujących w 2025 roku. Przykładowo stawka maksymalna podatku od budynków mieszkalnych i samych mieszkań wyniesie w 2026 roku 1,25 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej, a od budynków (także mieszkalnych) używanych do prowadzenia działalności gospodarczej: 35,53 zł za 1 m2 powierzchni użytkowej. Faktyczne stawki podatku od nieruchomości na dany rok ustalają rady gmin w formie uchwały ale stawki te nie mogą być wyższe od maksymalnych stawek określonych przez Ministra Finansów i Gospodarki.

Limit poniżej 10 000 zł - najczęściej zadawane pytania o KSeF

Czy przedsiębiorca z obrotami poniżej 10 tys. zł miesięcznie musi korzystać z KSeF? Jak długo można jeszcze wystawiać faktury papierowe? Ministerstwo Finansów wyjaśnia szczegóły nowych zasad, które wejdą w życie od lutego 2026 roku.

"Podatek" (opłata) od psa w 2026 r. Jest stawka maksymalna ale każda gmina ustala samodzielnie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

REKLAMA

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Od 2026 koniec faktur w Wordzie i Excelu. KSeF zmienia zasady gry dla wszystkich firm

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

REKLAMA

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

SmartKSeF – jak bezpiecznie wystawiać e-faktury

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zmienia sposób dokumentowania transakcji w Polsce. Od 2026 r. e-faktura stanie się obowiązkowa, a przedsiębiorcy muszą przygotować się na różne scenariusze działania systemu. W praktyce oznacza to, że kluczowe staje się korzystanie z rozwiązań, które automatyzują proces i minimalizują ryzyka. Jednym z nich jest SmartKSeF – narzędzie wspierające firmy w bezpiecznym i zgodnym z prawem wystawianiu faktur ustrukturyzowanych.

REKLAMA